FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: goć w Sierpień 25, 2004, 23:15:19 pm
-
Mam dziwny objaw, mianowicie silnik dość długo się nagrzewa ale jak trochę postoi i złapie koło 100, to nie może zbić tej temperatury chociaż wentylator działa. Pozdrawiam.
-
A dziala ci pompa wodna? i czy masz wode w chlodnicy :?: :mrgreen:
-
jaka chłodnica?
Czy mówisz o zbijaniu temperatury na stojącym samochodzie czy podczas jazdy?
-
Domyslam sie, ze chodzi o sytuacje w trakcie jazdy [a przynajmniej w ruchu]. rzeczywiscie warto wziasc pod uwage niedomaganie pompy. Ja mialem takie same objawy, gdy urwalo mi sie kolo pasowe od pompy wody (ale to raczej nietypowa awaria). Moze pasek sie slizga? Check this out... :roll:
-
faktycznie muszę się upewnić co do poziomu wody aczkolwiek na 99% powinnobyć ok. pompa powinna być sprawna bo jest nowa a pasek się nie ślizga; nie wiem czy może termostat się nie przycina; sytuacja mam miejsce w czasie jazdy chociaż i na postoju chyba też nie udaje się obniżyć temperatury
-
że na postoju nie obniza to norma przy starej chłodnicy ale wystarcza 200 300 metrów jazdy bez ciśnięcia żeby temp mocno się obniżyła.
-
Paroos, mi też się urwało koło pasowe od pompy wodnej :(
-
Uszkodzony termostat albo Źle zamontowany,
Typ chłodnicy nie ma nić do tego bo 132 miał taką samą jak w starym poldku.
Przegrzewanie może być spowodowane również za póŹnym ustawieniem zapłonu (tak tu się dzieje silnik na to jest bardzo czuły i nawet w jeŹdzie tego się nie czuje ale po temperaturze tak)
Pozdrawiam
-
wielki łoś ze mnie, byłem pewny że mam pełno wody w chłodnicy patrząc na poziom w zbiorniku, wystarczyło uzupełnić a przy okazji muszę wymienić korek w chłodnicy; dzięki i pozdrawiam
-
Być może że w 2.0 tak jest trochę inna ja mam chłodnicę od 1.8 DOHC i ta akurat jest taka sama jak w starym polonezie.
-
Ja mam problem tego typu,że silnik (FIAT 1.8 DOHC) grzeje się do jakichś 110 stopni i w żaden sposób nie idzie zbić temperatury. Zaznaczam, że chłodnica nie jest zabita, pasek się nie ślizga, pompa jest nowa, a termostat wywalony. Problem pojawił się niedługo po wymianie uszczelki pod kolektorem dolotowym.
-
Witam. Ja tez mam podobny problem w swoim 1.4 :( Otoz wczoraj sie wk... na te chlodzenie bo caly cas trzymal w miescie ok 100 stopni natomias na trasie ok 70. wiec kupilem odkamieniacz do silnika wywalilem termostat i zaczaslem jezdzic. zrobilem ok 30 km na tym odkamieniaczu. spuscilem go i faktycznie woda byla metna... przemylem caly silnik woda pod cisnieniem, wymienilem termostst na 82 stopnie (poprzedni 88) i g.... teraz temp. oscyluje ok 75-80 stopni a w korku ok 90-95. wlalem jakis plyn HEPU niemiecki niebieski podobno b.dobry. nie podobaja mi sie te wahania temperatury. bo gdy uruchomie zimny silnik to wskaznik lezy przejade kilka kilosow juz z nagrzewnicy leci cieplo i nagle nie wiadomo skad pojawia sie 60-70 stopni. konektor do czujnika wymienilem - to nie to. termostat jest polski dalem za niego 15 zl. podobno taki sam jak od fiata. aha i ciagle mi plynu ubywa... nieduzo ale zawsze cos. myslicie ze to moze byc powodem nietrzymania temp. lub jej nafdmiernego wzrostu? wymienilem wszystkie opaski zaciskowe. nagrzewnica jest nowa. juz nie wiem co to moze byc bo chlodnica chyba raczej nie cieknie.... dzieki za ew. podpowiedzi pozdro
-
Roverek co do czujnika to mam(y) to samo - też na pocz wskazówka leży a potem nagle na 50-60 ale to sprawa albo wskaŹnika albo połączeń. Bo do wkaŹnika jest osobny czujnik - a nie jest możliwe żeby temp tak gwałtownie się zmieniała.
-
no bo wlasnie myslalem ze moze uklad sie przytyka albo termostat i dlatego tak skacze
sprobuje kupic nowy czujnik bo cos mi sie nie podoba. dzieki zaraz skocze kupie nowy io sie zobaczy. dam znac dzieki pozdro
-
odwiedz strone http://www.mgf.ultimatemg.com/hgf_pages/hgf.htm
co prawda jest 1.8 serii K ale to nieczego nie zmienia, obok kolektora ssacego wychodzi taki cienki przewod tam jest taki zaworek jak sie odkreci kolektor to jest tak kulka moze ona sie nie otwiera obejzyj zdjecia w zakladce Preventative maintenance
-
u mnie jest to samo, wskazowka przesuwa sie skokowo 50, 60, 70, 80, 88, 92. podczas jazdy wskaznik pokazuje okolo 80 stopni, ale jest to raczej bzdura, bo termostat jest otwarty. gdy stane i postoje w chwilke temperatura wskakuje na 88 (troche przed 90), gdy rusze, rozpedze sie i przejade kawalek temperatura spowrotem spada na swoje 80 stopni. wedlug mnie nie ma co specjalnie przejmowac sie wskazaniami tego wskaznika bo pewnie i tak fabryka przewidziala tolerancje wskazan +/- 10% :)
u siebie w roverku mam za troche inna jazde. mam juz trzeci wlacznik termiczny wentylatora i nadal nie dziala. ten ostatni czujnik przed zamontowaniem ugotowalem w garnku, sprawdzilem multimetrem i dzialal. jednak gdy wsadzilem go do chlodnicy juz nie, mimo ze wskaznik doszedl prawie do okolo 105-110 stopni - dluzej wolalem go juz nie grzac i spasowalem.
co moze byc przyczyna takiego zachowania, oprocz tego ze czujnik nagle sie zepsul? dodam ze mam chyba niestandartowa chlodnice - troche ciensza od oryginalnej. czujnik mam w 1/3 wysokosci chlodnicy po stronie filtra powietrza. czy mozliwe ze chlodnica jest jakos zamulona i czujnik nie jest dostatecznie ogrzewany? goracy jest, pytanie tylko czy wystarczajaco?
poki co jezdze z pstryczkiem, ale wolalbym zeby wlaczalo sie samo :) - wyklucza to tez awarie jakiegos przekaznika, kabli czy bezpiecznika bo wiatrak chodzi :)
-
mam juz trzeci wlacznik termiczny wentylatora i nadal nie dziala. ten ostatni czujnik przed zamontowaniem ugotowalem w garnku, sprawdzilem multimetrem i dzialal. jednak gdy wsadzilem go do chlodnicy juz nie, mimo ze wskaznik doszedl prawie do okolo 105-110 stopni - dluzej wolalem go juz nie grzac i spasowalem.
co moze byc przyczyna takiego zachowania, oprocz tego ze czujnik nagle sie zepsul?
Moze to nie jest wina termowlacznika? Sprawdzales czy dziala wentylator? Tzn. zepnij ze soba te dwa konektorki kore sa podlaczone do termowlacznika, jezeli nie zadzial to nie bedzie wyna tego wlaczniak i musisz szukac usterki poza mim.
-
Moze to nie jest wina termowlacznika? Sprawdzales czy dziala wentylator?
przecie napisal ze wiatrak wlacza sobie przelacznikiem, ktory zwiera pewnie wyzej wspomniane styki
-
Ups! to musialem nie do cztac, sorka :oops:
-
witam... mialem kupic czujnik do wskaznika temperatury na desce ale tu wystapil problem. w sklepach fso nie maja takiego bo nie pasuje od zadnego poldka zwyklego,a w Roverze powiedzieli ze to jest jedyny czujnik ktory nie jest rovera.... :eek: (w sumie logiczne bo deska jest polonezowska :roll: wiec jaki to ma byc czujnik? musze go wykrecic i dobierac gdzies? moze ktos z Was wymienial ten zakichany czujnik? bo to chyba jego wina... bylbym wdzieczny. Aha i jeszcze jedno pytanie... czy termostat oryginalny roverowski (88 stopni) ma jakies inne parametry niz zamienniki? chodzi mi o rozszerzalnosc cieplna bimetalu, sile sprezyny etc. bo juz sam nie wiem.... dzieki jeszcze raz. pozdro
-
Co do czujnika to nie wykrecałem nie wiem, z zewnątrz wygląda na zwykły od poldka - ta sama obudowa.
Termostat hmm tutaj dobre pytanie. Na samym początku termo był oryg to auto trzymało non stop 90 st czy to trasa czy to miasto czy to zima itp. Potem (długo potem) temp zaczeła się zachowywać jak normalnie ;) - tzn w trazie koło 80 st w mieście 90 95, termo został wtedy wymieniony na zamiennik polski i sytuacja ani o trochę się nie zmieniła więc chyba oba termo są takei same :)