FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: pi3cka w Listopad 03, 2009, 20:53:35 pm
-
a wiec niedawno zmieniłem most w swoim atu bo mój był już ekhmm nie w stanie do jazdy a ten dostałem za tzw symboliczna flaszkę a wiadomo darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda i mam taki problem po założeniu wszystko cacy cichuteńki i w ogle ale strasznie go zamuliło chodzi o to ze daje mu gazu silnik wyje a on robi swoje czyli wolno się rozpędza tak myślę ze to wina przełożeń i czy coś niedrogim kosztem da się z tym zrobić czy po prostu muszę szukać następnego mostu
-
Zmieniły się prędkości na biegach ?
-
minimalnie 1.2.3 od 4 muli znaczy daje gaz silnik lapie obroty a jedzie na 4 k jakby na 2.5 ...
-
Ile masz na piątce przy 100km/h ?
-
to zalezy jak go bd hmm jakby to określić bujał kiedyś miałem 3/4k przy w miarę szybkim starcie teraz nawet nie próbowałem czegoś takiego ale jak powoli go rozpędzę to około 3 ale naprawdę powoli kolo min do 100 .....
-
Odczytaj przełożenia ze starego i z nowego mostu.
-
starego niema juz w tym problem a odczytac ani z tego nowego ani z tamtego nie idzie ....
-
Jak to nie idzie, z nowego mostu odczytać przełożeń. Powinny być wybite pod deklem (szczotką drucianą trzeba przelecieć) hamulce ci się z tyłu nie grzeją ? dyfer się nei grzeje ?
-
nie sprawdzałem tego czy sie grzeje a jak to jest z tymi przełożeniami o ile wiem to jest powiązane również ze skrzynia tak ?? może wymiana skrzyni by cos dala jeśli to to
-
skrzynie możęsz zmieniać jak ci pasuje a przełożęń nie zmienisz.
Przełożęnia w moście sa od 3.72 do 4.55...
Przy 3.72 auto bedzie sie dlugo rozpedzało ale TOP SPEED teoretycznei bedzie najwiekszy.
Przy 4.55 odwrotnie
Mosty wystepowały :
3.72 - diesle
3.9 praktycznie wszystkie poldki po 93 roku ze zwyklymi silnikami
4.1 - wąskie zawieszenie
4.3 roverki
4.55 - cargo, truck, chyba kombi (albo 4.3 było w kombii)
-
ze skrzynia nie jest zwiazane. Fakt ze byly zmiany przelozn w skrzyniach na przestrzeni lat ale to nie bedzie mialo drastycznego wplywu na rozpedzanie sie auta. Jakie to Atu, z jakim silnikiem? Bedzie wiadomo jakie moglo miec przelozenia na starym moscie. A z nowego musisz odczytac to pierwsze kilka cyfr zamieszczonych pod deklem.
-
A z nowego musisz odczytac to pierwsze kilka cyfr zamieszczonych pod deklem.
Ostatnie cztery cyfry, często oddzielone ukośnikiem 10/43 na przykład.
-
abimex silnik
-
napewno bylo 3.9 teraz mozesz miec zalozony most od diesla skoro wolno Ci sie rozpedza.
-
jutro wskocze na kanał i sprawdze jakie ma ten
-
tylko dosyc, ze pasowal bez klopotow, pomijajac jego inny rozstaw to jednak w atu sa juz skosnie ulozone amortyzatory
-
tak jak w caro plusie :) A wiadomo z czego to most był ?
Różne rzeźby już w polonezach widziałem tak "Fabryczne" jak i "uździchowe"
-
wiem tyle ze z poloneza :mrgreen: a moze od trucka jak tam jest z amortyzatorami chyba tak samo jak w atu
-
bębny miałbyś zupełnie inne, i mocowania resorów... i top speed miałbyś w granicach 140km/h przy wskazaniach licznika rzędu 200km/h :D
-
3.9 praktycznie wszystkie poldki po 93 roku ze zwyklymi silnikami
4.1 - wąskie zawieszenie
żadne wąskie zawieszenie.
4.1 był przy silniku 1.5,
3.9 przy 1.6
-
czyli istniały fabrycznie szerokie 4.1 ? - nie wydaje mnie sie.
-
Stingerek, to ty nie wiedziales :?: :roll: ojojoj
-
no proszę.. a tutaj każdy twierdzi że nie ma 4.1 na szerokości:
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=22019&start=0
-
Jeśli przy 1.5 były mosty 4.1 to mogę potwierdzić, że były również szerokie. W poprzednim był magiczny 1.5 i na bank był szeroki zawias (niestety oznaczeń nigdy nie sprawdzałem więc... nic pewnego)
-
Istnieje fabrycznie szeroki na 4.1 co najmniej jeden - u mnie.
Przekonanie że "szerokie miały tylko 3.9 a wąskie 4.1" pewnie wynika z tego że silniki 1.5 przestali tłuc coś koło 1995 roku.
-
hmm czyli jak moj jest 4.1 to jak wstawie np roverka 1.4 to bedzie ok ??
-
a są takie ?
tam jest tuleja rozprężna, podładki masz pod łożyska półosi służące do naciągu obudowy mechanizmu różnicowego..
P.S.... mi na forum kiedyś napisali że ktoś w 17 minut z zegarkiem w ręku zdejmie skrzynie z poldka.... skrzynka wódki w dalszym ciągu czeka na szczęśliwego nabywcę.
-
P.S.... mi na forum kiedyś napisali że ktoś w 17 minut z zegarkiem w ręku zdejmie skrzynie z poldka.... skrzynka wódki w dalszym ciągu czeka na szczęśliwego nabywcę.
generalnie to jakas aluzja :?: :roll:
-
czyli istniały fabrycznie szerokie 4.1 ? - nie wydaje mnie sie.
to pan znawca musi się dokształcić. :P
-
Co innego pisali inni użytkownicy, kliknij link który podalem wcześniej. Wiedzę swoją oparłem o wiedzę innych bardziej doświadczonych użytkowników forum.
[ Dodano: 2009-11-05, 23:32 ]
generalnie to jakas aluzja
Jak Najbardziej !
Zapraszam cie na flaszkę, przy okazji wymiany mojego sprzęgła :)
-
Jeżeli występowały silniki 1.5 na wtrysku to powinny i być i mosty z przełożeniem 10/41. Ja u siebie mam już szeroki 10/41 tylko potrzebne mi pierścienie dystansowe bo za duży luz międzyzębny posiada i wyje
[ Dodano: 05 Lis 2009 23:39 ]
Wystarczy tą tabele przejżeć
Silniki 0–100 km/h Prędkość maks. moc w KM Przełożenie tylnego mostu[25]
1400 GLI 16v EL 13,8[24] 160km/h 103 KM 10/43
1500 GLE AB 18,0 s 150 km/h[18] 82 KM 10/41
1500 GLI AE[26] 17,5 s 150 km/h[18] 76 KM 10/41
1500 GLI AF[27] 17,5 s 152 km/h[18] 77 KM 10/41
1600 GLE CB 16,3 s 155 km/h[18] 87 KM 11/43
1600 GLI CE[26] 15,0s 155 km/h[18] 80 KM 11/43
1600 GLI CF[27] 15,0s 156 km/h[18] 81 KM 11/43
1905 GLD EJ 19,0 s 140 km/h[28][18] 70 KM 11/41[29]
2000 GLE[17] 12,0 s 165km/h 105 KM 11/43
-
luzu między zębnego nie kasujesz podkładkami a wymianą tulei rozprężnej na wałku i dociągnięciem nakrętki odpowiednim momentem.
Włożenie szczelinomierza między koło talerzowe a wałek i zmierzenie luzu oraz odpowiednie tego ustawienie ..... powodzenia :)
Zastosuj patent Zoltana :) pokrywka od dżemu pod koło talerzowe.
-
tylko gdzie tą tuleje dostać? w okolicy nigdzie nie ma nawet na zamówienie a tą co mam to za bardzo skręcona już jest ale tak czy inaczej to i tak podkładką wysuniesz wałek bliżej tależa bo wstawiasz pomiędzy główkę ślimaka a koronkę łożyska
-
chciałbym zobaczyć jak wkładasz podkładkę miedzy "grzybek wałka" a łożysko.. po wcześniejszym zdjęciu łożyska i wbiciu nowego :)
-
przecież u mnie siedzi tam podkładka grubości 3mm ze stopu łożyskowego
-
wydaje mi sie ze powinna byc, tuleja rozprezna jest do regulacji napięcia łozysk na wałku atakującym a samo odsadzenia wałka to reguluje podkladka. Dlatego własnie to ustawienie mostu jest takie trudne :)
A z mostem szerokim 4,1 to niewiedziałem/niepomyślałem. mało występje poldów 1,5L na szerokim-ciężko by dostać
-
wydaje mi sie ze powinna byc, tuleja rozprezna jest do regulacji napięcia łozysk na wałku atakującym a samo odsadzenia wałka to reguluje podkladka
no wlasnie tak powino yc przynajmniej ja sie nie spotkalem z innym rozwiazaniem w mostach ktore "robilem" TULeja sluzyla tylko do ustawinia odpowiedniego luzu na lozyskach a podkladka/ami regulowana jest odeglosc walka atakujacego od taleza. Jednakze zwykle ataku nie ruszalismy. Ustawialismy tylko polozenie kosza, z talezem i odziwo nie wylo:) Gazeta daje rade.
-
Ja gdy bym u siebie nie założył wałka atakującego i talerza sam to by nie było na szerokim ale się skusiłem i zmieniłem i różnica spora i teraz mam 10/41 na szerokim rozstawie ale poszukuje kompletu wałka i talerza 10/43 jak ktoś ma
-
odpowie mi ktos wkoncu ??:D
-
hmm czyli jak moj jest 4.1 to jak wstawie np roverka 1.4 to bedzie ok ??
o te pytanie mi chodzi ;d
-
pi3cka, oczywiscie ze bedzie dobrze. przelozenie 4.1 bedzie kompromisem pomiedzy 4.3 ktory skraca 1 i 2 bieg a 3.9 ktory wydluza 1 i 2 bieg.
-
Witam Panowie podepne sie pod temcik.
Panowie- takie szybkie pytanko. Potrzebuje wymiary simeringu na flansze tylnego mostu?
poratuje ktoś ?? ;)
-
Troszkę odgrzeje temat.Zmieniał już ktoś może łożyska tylnych kół w polonezie plusie?Nie robiłem tego jeszcze bo nigdy mi nie padły ale dziś sprawdziłem łożyska w moim atu plusie i niestety mają już luzy.Może ktoś opisze jak wygląda sama wymiana łożysk,da się to zrobić w domu?
-
Rok temu wymieniałem most na ten regenerowany. Na pewno jest lepiej niż było, ale czy idealnie...? Tego nie powiem, bo mi też wał napędowy wibruje i może dawać efekty. Ja wymieniałem most po 260 tys km. I też przed zmianą łudziłem się do końca, że to nie most. Wyło mi powyżej 80 km/h jadąc na luzie i przy zmianie obciążenia z napędu na hamowanie silnikiem.
Na pewno nie szukałbym mostu na szrocie, bo ja osobiście nie mam zaufania do tych patałachów. 200 zł za przełożenie mostu to typowa cena. Musisz sobie odpowedzieć na pytanie ile chcesz jeszcze tym pojeździć. Jak masz jakieś większe plany to inwestuj w conajmniej most regenerowany. Są też nowe mosty do wersji z silnikiem Rovera. Zajrzyj np tutaj (http://www.allegro.pl/item976370245_most_polonez_rover_nowe_oryginal.html) Most jaki kupiłem po regeneracji nie zachwycił mnie do końca. Był słabo wyczyszczony w środku (za tą kasę mogliby to lepiej zrobić, w końcu benzyna ekstrakcyjna nie kosztuje majątku), nawet starej mazi z korka nikt nie wytarł. Jak na razie jeżdżę, zrobiłem na tym 13 tys km. Swój kupiłem u tego gościa (http://www.allegro.pl/item976057985_tylny_most_po_regeneracji_polonez_truck_caro_plus.html)
-
Czy ktos kupil most regenerowany od firmy Autopolonez (http://allegro.pl/item969035962_most_tylny_polonez_truck_plus_gwarancja_f_vat.html) z Wrocławia? Jeszcze do nich nie dzwoniłem, ale zamierzam u nich kupić most (bo są najbliżej).
-
Ktoś z forum FSO AK kupił i był bardzo zadowolony. Sam tez rozważałem u nich zakup, ale bliżej miałem do Częstochowy.
-
Jeśli chodzi o przełożenie 10/43 to pasuje. Musisz się gościa z tej aukcji dopytać, czy to jest wersja do Atu. Różnice jakie mogą się pojawić w stosunku do Caro to ustawienie amortyzatorów tylnych (ich mocowanie). W Atu masz skośne.
Ze zdjęcia wynika, że most jest z półosiami, bębnami hamulcowymi i pewnie szczękami. Jeśli chodzi o tą cenę, to jeśli ten most rzeczywiście zawiera hamulce kpl, to wychodzi taniej niż most regenerowany. Musisz się gościa dopytać co tam dokładnie jest, żeby nie było potem zdziwienia.
Podsumowując: potrzebujesz mostu o przełożeniu 10/43, ze skośnym mocowaniem amortyzatorów. Jeśli na tej aukcji jest most kompletny to ja bym brał.
-
kuuuba777, ja miałem duże luzy i tak most wył że się drzwi trzęsły... tak zrobiłem ponad 300km i nic się nie stało.
-
Kuba, ja na wyjącym moście obleciałem 3000 km w Szwecji i na miejscu jeszcze z 7000. Jakbym nie zmienił to pewnie jeszcze by jeździł, tylko huk stawał się nieznośny.
Co do przekłamywania licznika... wcześniej Ci nie przekłamywał? Nie wydaje mi się, żeby akurat most miał z tym coś wspólnego. Ale mogę się mylić. Most o innym przełożeniu był wprowadzony żeby lepiej dopasować układ napędowy do innej charakterystyki silnika.
-
Jeśli ma silnik Rovera to i ma skrzynię Rovera, w której przekładnia prędkościomierza jest dostosowana do mostu 4,3 i dlatego przekłamuje. Wymiana mostu na ten z Rovera lub Kombi Van pomoże.
-
ja na wyjącym moście obleciałem 3000 km w Szwecji i na miejscu jeszcze z 7000
miło słyszeć, przynajmniej teraz nie będę sie zastanawiał czy dojade do Olsztyna:)
eśli ma silnik Rovera to i ma skrzynię Rovera, w której przekładnia prędkościomierza jest dostosowana do mostu 4,3 i dlatego przekłamuje
Dokładnie o to mi chodziło:) tylko nie pamiętałem który to był 3,9 a który 4,3
Dzięki za odpowiedzi! Teraz tylko zostaje policzyć kase i może starczy na ten most do roverka. Przeglądając allegro nie znalazłem żadnego innego nowego mostu wiec wnioskuje że to jest okazja
-
szukaj po szrotach drucianka w lape i szukasz a da sie trafic dobry ja dorwalem krotki cichy doslownie perfekt heh
-
Podsumowując: potrzebujesz mostu o przełożeniu 10/43, ze skośnym mocowaniem amortyzatorów
Dzwiniłem do typa od tego mostu co dawałeś pare postów temu link i się okazało, że ten most jest z caro i nie ma mocowań do skośnych tylko do zwykłych amortyzatorów. On mówił o przespawywaniu... To musiałaby być bardzo dokładna robota, nie? I w takim razie się w ogóle zastanawiam czy jest sens go brać jeżeli musze zapłacić 900zł i jeszcze coś z nim modzić...
-
Za 900 zł do przespawania nie bardzo widzę sens. Chyba że jest od Caro Plusa, wtedy mocowania będą też dla skośnych amortyzatorów. W takim razie zapytaj w Częstochowie albo we Wrocławiu.
-
No więc odkopię temat jeszcze raz :), mam taki kłopot ,ze przy lewych łukach, skrętach itp. cos strasznie zaczyna barabanić w moscie (albo tak mi sie wydaje), jak skręcam w prawo to nic sie zlego nie dzieje, mam nowe łożysko na prawej półosi, na lewej kiedyś było wymieniane, po zdjęciu dekla zauważyłem spory luz przy wielowypuście lewej półosi....czy to może być to?? są jakies metody na to?? ,mogą być chamskie oby cos pomogło ;), pozdrawiam