-= FOTKI =-

[Rafał]

Powrót z Krakowa

Most 3.9 więc trochę zaniża i oczywiście na LPG

To pewnie coś koło 200km/h było ? Nie mam niestety na tym kompie kalkulatora prędkości

[Tomasz#1969]

Raczej ok 185km/h , zależy jaki rozmiar opon.

[Bolim#1838]

Opona 205/50R15.

Później było trochę szybciej, ale już foty nie zrobiłem, bo ciasno było.

[Despero]

To pewnie coś koło 200km/h było ? Nie mam niestety na tym kompie kalkulatora prędkości

W tych okolicach sięga wskazówka w moim GSi... z górki, z wiatrem i zanim się uda, to mija wieczność. :D Ładnie, ładnie. Prujący tyle Polonez wywołuje obecnie ogromną konsternację wśród chociażby użytkowników popularnego serwisu którzy w komentarzach jak pojawi się znalezisko dotyczące Poloneza albo FSO piszą "Ostatnio śmignął mnie jakiś Polonez, a ja przecież prawie 200 km/h jechałem. Co on tam miał pomodzone?".

EDIT:

Nowy sezon, nowa felga. W załącznikach zapożyczone foto, bo zanim ja swoje szprychy założę to jeszcze ze dwa miesiące miną, ale docelowo będą identycznie zrobione. Ktoś chętny na słoneczka 14" z BMW z oponami 185/60 R14? Z chęcią puszczę w obieg za jakiś czas.

[Bartekcom#1982]

Gdzieś mam zdjęcie jak równo 180 licznikowe jade GSi na moście 3.9 i 185/70/R13.
Wiem ile jechałem ale i tak niektórzy tu jak wrzucałem biadolili że niemożliwe dla OHV.

[pold20]

Moje 1.6 GSI bez problemu dociągało licznikowe 190 km/h na prostej drodze

[Robi]

Potwierdzam to co napisał Bartek.
Jego niebieskie Atu jak jechałem nim na jeździe próbnej to sżło bardzo dobrze,pozatym mój biały też bez specjalnego bólu osiąga licznikowe 180km/h i trzyma je na prostej.

[Bolim#1838]

"licznikowe 180" ale przy jakich obrotach. Pewnie nie więcej niż 5 tys.

[Zoltan#1930]

Bolim, nie wiesz, że gsi jest zawsze najszybsze?
Ostatnio też mi się wychyliła wskazówka za 5tys obr, myślałem, że się rozpadnie (a ja zostanę sam z kierownicą w rękach jak w kreskówkach), a o dziwo nie. Po przekroczeniu 150 jakoś drgania znikają

[Bartek GSi]

Drgania to normalna sprawa nie tylko w Polonezach . W Cordobie też tak było ,że powyżej 100 były lekkie wibracje , i buczenie a już po przekroczeniu 120 szedł dużo lepiej , nieprzyjemne odgłosy milkły . Dlaczego tak -nie wiem .

Dużo filmików jest . Prędkości oscylują w granicach 180-190 km/h . Fajnie ,że tyle jedzie ale ja wam powiem po co ? Po pierwsze nie ma u nas dróg ani warunków aby rozwijać takie prędkości a po drugie taka jazda nie jest przyjemna autami tej klasy .

http://www.youtube.com/watch?v=2gnE6Xo9gdk

http://www.youtube.com/watch?v=hKIoT3lIoKw&list=UURe91V7pKqdzzjA2i7M0fPw

[Bolim#1838]

I na filmach widać obroty 5000 5100 5200 i prędkość 180-190, a realna to niestety tylko 167-173 Co i tak dużo jak na OHV.

ps

oba filmy z góreczki, a to nie fair

Zoltan#1930, musimy napęd prędkościomierza od GSI wsadzić do mojej skrzyni Bo strasznie wolne te moje K16

[Bolim#1838]

Drogi są. Codziennie śmigam autostradą.
Naprawdę nie ma co na drogi narzekać, jest coraz lepiej. Gorzej jest na pewno w miastach, ale tych dróg unikam, albo jeżdżę powoli.

[Bartekcom#1982]

Drgania to normalna sprawa nie tylko w Polonezach .

Moja omega nie telepie się ani przez chwilę w zakresie 0 - 200 km/h. 

[Tomasz#1969]

obroty 5000 5100 5200

realna to niestety tylko 167-173

A jak Ty to tak wyliczyłeś?

[Bolim#1838]

12 lat jazdy różnymi polonezami Studiowanie tabelek, gps-a, różnych mostów itp

[kuba92]

Byłem sobie dziś na złomie, zauważyłem całkiem ładnego W210, aż mi się szkoda zrobiło, że ktoś taką sztukę oddał na złom. Z ciekawości zajrzałem do środka żeby obejrzeć, bo fajne wyposażenie miał, wnętrze w całkiem niezłym stanie i w ogóle się nieźle prezentował jak na auto na złomie. Z ciekawości sprawdziłem przebieg, bo na oko dawałem między 200 a 300 tysięcy:

[Tomasz#1969]

12 lat jazdy różnymi polonezami

A jak tak to pełen szacun

@Kuba92 dziwny to szrot gdzie auta stoją ze sprawnymi akumulatorami

[kuba92]

dziwny to szrot gdzie auta stoją ze sprawnymi akumulatorami

Nie zawsze pamiętają żeby wyciągnąć, czasem wkładają jak ktoś potrzebuje coś sprawdzić...
A w ogóle to ludzie na złom potrafią auto oddać z niemal nowym akumulatorem (ostatnio w jakimś Uno widziałem)...

[Tomasz#1969]

Nieźle, na strażacką zanim trafi na plac to wymontują wszystko, spuszczą płyny itp już bez butli..

[lesor#1973]

Nieźle, na strażacką zanim trafi na plac to wymontują wszystko, spuszczą płyny itp już bez butli..

A najgorsze, że akumulator odcianają szczypcami do cięcia rur. Nie idzie kupić porządnych klem z przewodami...