Jeszcze nie dokonczony, nie patrzcie na te obrysowki na grilu, to nie byl moj pomysl:)
Co Ci powiem,ale ładnie,po gospodarsku zrobione i uczciwie.Na lakier chyba nie żałowaliście,bo nawet ładny połysk.Nie wiem,czy zaglądasz na forum Agrofoto.pl,ale jest tam gość o nicku vitoma,który robił niedawno C-360 i też konkretną kasę w nią wpakował,tylko że chyba mechaniki nie tykał,typu silnik,skrzynia (miał chyba zrobione wcześniej) Kupił nówkę kabinę koja,wspomaganie,tura i takie tam różne,lakier wszystko akryl z bezbarwnym,podkłady epoksydowe itd.śrutowanie niektórych rzeczy.Co do kosztów,to coś pisał o 25 tysiącach wpakowanych.Wszystko kosztuje,wiadomo.Jestem milo zaskoczony,bo nie każdemu się chce zrobić coś uczciwie,a z doświadczenia wiem,że z pozoru oszczędzamy,a potem trzeba wydać drugie tyle,bo się te tańsze części rozsypują,a dzisiaj do ciągników,to też "żółtych" części jest od groma.