Autor Wątek: akum pada po przekreceniu  (Przeczytany 3879 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

akum pada po przekreceniu
« dnia: Listopad 28, 2012, 15:15:32 pm »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
Witam mam mały problem , chodzi o to ze akum w pelni naladowany przekrecam kluczyk chce odpalic a tu lipaa , zamuli zamuli i pada wiec podpinam pod prostownik ładuje cala noc i sytuacja sie powtrza. i teraz akum był na gwarancji wiec pomyslalem ze cos moze z akumem jesli caly czas bylo wszystko OK . oddalem i zostal sprawdzony akumujlator jest sprawny i teraz jak to sprawdzic , czy jest zwarcie i to mi sie wydaje duze chcociaz sam nie wiem . miernik zapiac za plus i mierzyc ampery i odlaczac kolejne bezpieczniki ?? dobrze mowie ?? a druga sprawa moze ma ktos z was jaki bezpiecznik gdzie idzie bo ja pomyle to bedzie kaplica

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 28, 2012, 15:22:38 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
zerknij a rozrusznik, bo może tulejki powiedziały papa i przez to ma opory podczas kręcenia i rozładowuje cały akumulator. Chyba że masz gdzieś jakiś upływ prądu , typu radio i Ci go rozładowywuje przez noc.

FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 28, 2012, 15:33:12 pm »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
radia nie mam ;p;p, ale bylo wszystko ok z rozrusznikiem , auto stalo ok 2 tygodni ale wiesz co montowalem halogeny moze gdzie jest zwarcie tam

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 28, 2012, 16:47:41 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Rozrusznik  na 100%.
Zmień i masz problem z głowy.
Tak jak mówi mruk   tulejki się zatarły raczej.
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 28, 2012, 20:27:16 pm »

czesio138@op.pl

  • Gość
Najprawdopodobniej masz gdzieś zwarcie . Sprawdź jeszcze cewkę przy rozruszniku .

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 28, 2012, 22:29:31 pm »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
aha, dzieki tulejki ?? ale wtedy by sie kantnoł  moja teza jest taka ze to moze byc zasniedzialy kabel ktory sie uaplil ;p ale jezeli rozrusznik to wymiana tulejek i szczotki odrazu ??

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 29, 2012, 20:42:12 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
aha, dzieki tulejki ?? ale wtedy by sie kantnoł  moja teza jest taka ze to moze byc zasniedzialy kabel ktory sie uaplil ;p ale jezeli rozrusznik to wymiana tulejek i szczotki odrazu ??
Zaśniedziały kabel nie powoduje rozładowania akumulatora, rozrusznik wtedy wcale  nie kręci, chyba że się upalił i leży na silniku ale wątpię żebyś to przeoczył.  jeśli wyjmiesz już rozrusznik zrób wszystko .
szczotki to bajka, odkręcasz taką  blaszaną opaskę  na rozruszniku odsłaniając  szczotki potem śrubokręt, stare szczotki kosz, nowe wkręcasz i tyle filozofii :)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 29, 2012, 21:58:27 pm »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
Aha, no bo nie wiem co jeszcze moze mi robic rozladowanie akuma , moze jakies zwarcie a nie wina rozrusznika cholera wie akum odbieram jutro wiec bede robic pomiary miernikiem

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 29, 2012, 22:01:31 pm »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
tulejki tez watro zrobic , ciezko to sie robi??

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 29, 2012, 22:25:53 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Aha, no bo nie wiem co jeszcze moze mi robic rozladowanie akuma , moze jakies zwarcie a nie wina rozrusznika cholera wie akum odbieram jutro wiec bede robic pomiary miernikiem
Jakież to pomiary będziesz przeprowadzał ? ;)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 29, 2012, 22:40:17 pm »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
hehe wiem smiesznie zabrzmialo , miernik na ampery ustawie i pod kleme z plusa i do przewodu w szereg i na wylaczonych odbiornikach zobacze czy jest pobor jakis jesli tak to bede kazdy kolejno bezpiecznik wyciagał;p nie wiem czy to dobry sposob ale wg. mnie w ten sposob sprawdze jesli bedzie ok to znaczy na 100% rozrusznik

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 02, 2012, 00:16:24 am »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
dzis mierzylem przekrecilemmkluczyk i pokazal mi 2,89 ampera

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 02, 2012, 15:27:19 pm »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
a powiedzie mi jak sprawdzic rozrusznik na sucho w sensie po wyjeciu jak podpiac go pod akum

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 02, 2012, 17:55:57 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Obudowę rozrusznika do minusa akumulatora plus do zewnętrznej śruby  cewki  a kabelkiem zewrzeć  plus od zewnętrznej śruby do  małej wsówki. wtedy sprawdzisz czy rozrusznik działa  prawidłowo.
Możesz też sprawdzić rozrusznik tylko czy się kręci bez udziału cewki  i bendiksa, wtedy  dajesz minus na  obudowę rozrusznika a plus na WEWNĘTRZNĄ śrubę cewki rozrusznika, rozrusznik powinien ruszyć natychmiast, jednak  bendiks nie wysunie  się.
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 02, 2012, 21:07:25 pm »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
czyli plus to tego grubego kabla tak?? i wtedy bedzie bez udzialu bendiksa ?? a co moze mi brac 2 ampery ?? na przekreconym kluczyku przy wylaczonych odbiornikach ??

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 02, 2012, 21:14:03 pm »

piciek

  • Gość
a co moze mi brac 2 ampery  na przekreconym kluczyku przy wylaczonych odbiornikach
wyciagaj po kolei bezpieczniki to bedziesz wiedział. podswietlenie wskaznikow juz troche pradu ciagnie.

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 02, 2012, 22:27:55 pm »

Offline pkpintercity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 232
    • poldorover 1,4 16V
aha , no i tak jutro zrobie :)

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 03, 2012, 23:05:11 pm »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
na przekreconym kluczyku

Na przekręconym czy wyjętym kluczyku i po odczekaniu kilku sekund/minut? Zamiast tak panikować sprawdziłbym przy okazji styki. Klemy czy oczka na rozruszniku też mogą takie jaja powodować

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 01, 2013, 18:20:07 pm »

Offline Kapitan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • caronez 95r. 1.8 16V
a ja bym sprawdził połączenie masowe silnika. miałem takie cyrki ostatnio. rozwalało mi aku właśnie przez to podczas kręcenia rozrusznikiem, nie wiem w jaki sposób :)
czarna wołga :) już jeździ ale jeszce nie do końca:)

Odp: akum pada po przekreceniu
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 01, 2013, 19:13:08 pm »

Offline piotrek72

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 496
  • Płeć: Mężczyzna
  • PN 2000
    • Borewicz -underconstruction
Kostke stacyjki podmień ,też czasem świrować potrafi,w swoim wymieniłem i odpala nawet jak nie jeżdżę pare dni od "kopa".A już myślałem że aku do wymiany.Różne cuda się działy np.po wyłączeniu zapłonu nie zamykało elektrozaworu od gazu i gaz zapierniczał sobie na zgaszonym silniku , a  prąd wyżerał. Zregenerowany przy okazji rozrusznik ,alternator instalacja posprawdzana i nima "ch*"a na Mariolke ,musi działać :]
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2013, 19:35:36 pm wysłana przez piotrek72 »