Autor Wątek: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'  (Przeczytany 98387 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #120 dnia: Sierpień 26, 2015, 22:42:26 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2235
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Cieszę się, że auto się podoba :) Zawieszenie będzie pierwszym etapem składania i taki jest plan, żeby poświęcić mu troszkę czasu, tym bardziej, że i tak było do roboty przed remontem. Bak paliwa miałem używany oryginał FSO, niby ładny ale po wypiaskowaniu jednak okazało się, że wymaga sporo poprawek, koszt tych poprawek byłby dużo wyższy niż nowy bak rzemieślniczy, więc jednak chyba kupię nowe rzemiosło. Póki co Polonez czeka, kolejnym etapem prac będzie konserwacja antykorozyjna  <cwaniak2> <spoko>

moje caro orciari dalej mam i jak dobrze pójdzie,to może coś tam spróbuję z nim zrobić dobrego
Czyli jednak  <spoko> Zatem powodzenia, jak będziesz działał, pochwal się efektami :)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2015, 22:46:21 pm wysłana przez Dawid91 »

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #121 dnia: Sierpień 26, 2015, 22:55:23 pm »

Offline Thomson#1976

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 581
Mocno kibicuję temu projektowi  <spoko> Mam ten sam lakier i będzie orciari :)
PS: Możesz nam zdradzić ile jak dotąd wyniosła Cię odnowa?  :)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2015, 22:57:09 pm wysłana przez Thomson »

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #122 dnia: Sierpień 27, 2015, 11:14:24 am »

Offline Tomekk

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1303
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polskie Fiaty i inne graty
Jak zwykle mi się podoba :) Fajny kolorek, teraz przed Tobą najfajniejszy etap czyli składanie klocków. Jakie planujesz zabezpieczenie antykorozyjne?
Fiat 125p,'71,76, Fiat 132: '78, Fiat Fiat 131:'78, Polonez '80,1500 '86,1500 '89,Polonez 1,6 GLI '96, Fiat 126 Town '99, Audi S8 '16

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #123 dnia: Sierpień 28, 2015, 14:30:34 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2235
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
PS: Możesz nam zdradzić ile jak dotąd wyniosła Cię odnowa?  :)
Ciężko powiedzieć, z racji tego, że remont rozłożył mi się już na ponad dwa lata ( ja naiwnie początkowo myślałem, że ogarnie się to w pół roku  :P ) i nie pamiętam ceny części które kupowałem dłuższy czas temu, poza tym np blacharzowi płaciłem w ratach za etapy np zrobił podłogę, zapłaciłem za podłogę, chwila przerwy, zrobił progi, zapłaciłem za progi itp itd a nie prowadziłem żadnej rachunkowości ;)

Jakie planujesz zabezpieczenie antykorozyjne?

Na spód Noxudol 900 ( chociaż blacharz twierdzi, że polakierowane polimery zdałyby egzamin i nie potrzeba już niczego na nie kłaść, ja tam jednak swoje wiem ;) ) natomiast w profile Mike Sanders Korrosionsschutzfett, myślę jeszcze o tym, żeby pod orciari dać Noxudol 750. Etap konserwacji planuje zrobić pod koniec września, wtedy opiszę tutaj :)

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #124 dnia: Sierpień 31, 2015, 14:41:52 pm »

Offline FSOk

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 18
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Orciari i parę innych.
Podziwiam wytrwałość w wyremontowaniu tego egzemplarza. Nie mogę się doczekać zobaczyć go na jakimś evencie :D

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #125 dnia: Styczeń 19, 2016, 19:34:56 pm »

Offline ADAM84

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 213
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ ATU 1.6 ROVER ORI LIMITED :D
I jak postępy na poldkiem ?
Złożony już ?  :-)
Moja fioletowa niunia i jeszcze dwa skarbeczki :D

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #126 dnia: Styczeń 20, 2016, 00:05:25 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2235
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Postępów brak. Miałem we wrześniu robić konserwację, ale nie dałem rady czasowo. W październiku nie pozwalały na to już temperatury bo temperatura do kładzenia konserwacji musiała być minimum 13 stopni. W weekendy kiedy miałem wolne temperatura nie pasowała. Dzięki uprzejmości kolegi Artur91 Polonez został wstawiony do stodoły gdzie przezimuje do wiosny. Na wiosnę zacznę od konserwacji, ciężko powiedzieć kiedy, bo to zależy od kapryśności aury  :P z rozpoczęciem prac przy poldku celuję w maj ;)

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #127 dnia: Styczeń 20, 2016, 00:16:48 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3034
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
Zaraz miną 3 lata jak go remotujesz :) Pamiętam jak się tu nim pochwaliłeś i miałeś mnóstwo zapału, oby nie zabrakło go na koniec :P
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #128 dnia: Styczeń 20, 2016, 00:23:03 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13837
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
zapalu bylo nieporownywalnie duzo w stosunku do sensu robienia tej budy,
zapal to niestety cos,co sie wypala ,ale skoro juz buda pospawana i pomalowana to jest z gorki
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #129 dnia: Styczeń 20, 2016, 00:46:21 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3034
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
O KGB, właśnie mi sie przypomniało, że Ty też tego swojego srebrego to już ze 2 lata "robisz" :P

Co do sensu robienia to chyba oba projekty mieszczą się w jednym zakresie "opłacalności" :D
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #130 dnia: Styczeń 20, 2016, 00:54:15 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13837
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
juz drugi rok stoi, bo nie tyle robie,co nie robie,
w moim to prawie nie ma co robic w stosunku do tego,
no i nie udaje,ze bedzie z niego igla,
a co do oplacalnosci to wypraszam sobie - moj mial mniej dziur w budzie niz ten na jednym dowolnie wybranym elemencie ;p
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #131 dnia: Styczeń 20, 2016, 00:59:20 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2235
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
W kwestii budy, jedyne co zostało do roboty to konserwacja :)  KGB, rób póki jest do czego spawać, bo co prawda zrobić można wiele ale im więcej rdzy tym trudniej, tym więcej do roboty i tym trudniejsza ta robota będzie.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #132 dnia: Styczeń 20, 2016, 01:05:10 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3034
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
Ja się czepiam a tak naprawdę już 1,5 roku stoi u mnie buda do złożenia - wystarczy poskładać wnętrze,zderzaki i pierdoły, ale te klocki wymagają uwagi żeby tego nie robić dwa razy niepotrzebnie :P
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #133 dnia: Styczeń 20, 2016, 01:05:57 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13837
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
u mnie spawac jest do czego,ale nie mialem co przyspawac i poszedlem w laminat,
dobre bo nie rdzewieje ,ale trudno wyprowadzic recznie dabryczny kształt karoserii ,
a wlasciwie juz koniec rzezbienia w szpachli ,czekam na ciepelko potrzebne do malowania budy ,czyli pewnie to bedzie jakos w maju ,bo ostatnio kwiecien to miesiac zimowy sie zrobil
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #134 dnia: Luty 20, 2016, 07:02:59 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3060
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
No i jak Ci się ten laminat sprawuje? Jakoś szczególnie zabezpieczałeś przed wilgocią, czy malowałeś normalnie, jak blachę?

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #135 dnia: Luty 20, 2016, 15:44:46 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13837
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
to co teraz na jest na samochodzie, czeka jeszcze na malowanie - chociaz miejscami pokryte jest podkladem akrylowym, miejscami,bo przy zacieraniu warstwy sie przenikaja,

ale kiedys testowalem z lenistwa gola zywice na golej blasze,
przez pol roku jezdzenia zywica zachowywala sie elegancko,tam gdzie blachy nie pokrla to na blasze byl nalot rdzy,a pod zywica zysciutko,
po pol roku zywica zaczela matowiec i jak zerwalem ta warstwe po ~1.5 roku to pod zywica byly juz drobne zalazki nalotu rdzy,
doszedlem do wniosku,ze zywica epoksydowa bardzo dobrze zabezpiecza gola blache odcinajac od niej tlen,
pozniej trzeba jeszcze zywice  pokryc warstwa izolujaca  od wilgoci i przetrwa to lata,
akryl nie jest dobrym izolatorem wilgoi,bo podklad akrylowy sam chlonie wode jak gąbka, ale nie mam za bardzo wyboru, bo lakiery sa akrylowe,
dla elementu z zywicy to nie zaszkodzi, jednak laczenia zywicy z blacha zabezpieczam chlorokauczukiem,
problem z chlorokauczukiem jest taki,ze trzeba czekac bardzo dlugo,zeby sie dokladnie wygazowal, jakies dwa tygodnie musi schnac (na puszcze napisane jest 10dni) zeby miec pewnosc, ze to sie nie pogryzie,
taka dluga i niewdzieczna robota, wiec czasami sie odechciewa
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #136 dnia: Luty 21, 2016, 01:59:29 am »

Offline Thomson#1976

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 581

[...] podklad akrylowy sam chlonie wode jak gąbka, ale nie mam za bardzo wyboru, bo lakiery sa akrylowe,
dla elementu z zywicy to nie zaszkodzi, jednak laczenia zywicy z blacha zabezpieczam chlorokauczukiem,
problem z chlorokauczukiem jest taki,ze trzeba czekac bardzo dlugo,zeby sie dokladnie wygazowal, jakies dwa tygodnie musi schnac (na puszcze napisane jest 10dni) zeby miec pewnosc, ze to sie nie pogryzie,
taka dluga i niewdzieczna robota, wiec czasami sie odechciewa

Przecież do dyspozycji masz jeszcze podkład epoksydowy  :P

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #137 dnia: Luty 21, 2016, 02:09:17 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13837
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie mam,bo nie kupilem,
zreszta zywice epoksydowa mam zabezpieczac podkladem epoksydowym przed wilgocia ? nie klei mi sie to, wole nalozyc grubiej zywicy ;p
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #138 dnia: Luty 21, 2016, 02:32:00 am »

Offline Thomson#1976

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 581
[...] laczenia zywicy z blacha zabezpieczam chlorokauczukiem [...]

zainwestuj w epoksyd, a nie pożałujesz :) Jeśli coś się do do niego nie klei to albo nie zmatowałeś  odpowiednio powierzchni, albo nie odczekałeś odpowiedniego czasu do nałożenia żywicy, ale chyba to nie to skoro dajesz radę czekać dwa tygodnie na wyschnięcie chlorokauczuku ;)

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #139 dnia: Luty 22, 2016, 18:28:33 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3060
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Widzę, że poboczny temat trochę się rozwinął. Na szybko mnie zainteresował, bo właśnie chcę uratować aluminiową osłonę w takim jednym cudzie japońskiej techniki. Osłona od góry przegniła i opadła na tłumik, o który dzwoniła, więc na dobry początek należało ją zdjąć. Dopiero wtedy zobaczyłem, jakie sito w niej powstało.
Dałem od wierzchu żywicę z matą, bez gruntowania. Zobaczymy, jak długo się potrzyma. Na wierzch pójdzie epoksyd; albo może nawet i chlorokauczuk, bo zanim ja to założę... <marzyciel>