to zacznij przelaczac recznie na gaz ,tak zeby nie gasl ,
wypalisz przez to gora 3l benzyny wiecej miesiecznie ,a jaki komfort jazdy zyskasz :D
za gasniecie wine ponosi parownik - sam pewnie nie dojdziesz ladu ,bo trzeba sprawdzic czy jest ubogo jak gasnie ,czy bogato ,
u gaziarzy wydasz tyle ,ze zupelnie ci sie to nie oplaci (wzgledem dodatkowo wypalonej benzyny) ,
podejzewam ,ze membrany juz sztywne i szykuje sie regeneracja parownika ,wiec poszukaj i poczytaj o tym - wykonasz sam ,to duzo kasy oszczedzisz i bedziesz wiedzial ,ze jest zrobione dobrze,
potem trzeba wyregulowac instalacje ,wiec najpierw przygotuj sie merytorycznie i pytaj w razie watpliwosci ,
ale to juz w innym dziale - zapraszam do dzialu LPG