FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Lupo w Lipiec 11, 2005, 13:45:58 pm
-
Problem: niezaleznie od ustawien dmucha na goraco, nawet jak jest wylaczona dmuchawa to leci gorace powietrze , a przy obecnych warunkach pogodowych to masakra.
Podejrzenie: wadliwy (niedomykajacy sie) zawor na nagrzewnicy.
Pytania:
Poniewaz nie mam o tym pojecia :D
0. Macie jakis inny pomysl co to jest?
1. Jak ona wyglada?
2. Jak wyglada ten zawor?
3. Czy ciezko to samemu zmienic?
4. Ile by za to chcieli w warsztacie??
Zdjecia mojego "V8" ;)
zdjecie1 (http://www.lupo.prv.pl/Obraz 0055.jpg)
zdjecie 2 (http://www.lupo.prv.pl/Obraz 0057.jpg)
-
Możesz kupić zywkły zawór kulowy i zamontować go w miejscu dotychczasowego. Co prawda przez to stracisz możliwo?ć jego obsługi z wnętrza pojazdu, ale będzie on niezawodny. Jego wymiana to 10 minut roboty.
Pozdrawiam
-
a moze po prostu odczepila/urwala sie linka idaca do kabiny do suwaka twierajaca/zamykajaca ten zawor. u mnie tak bylo.
-
Je?li masz te słynne suwaki do regulacji nawiewu to zawsze Ci będzie waliło ciepłe powietrze - chyba że wymienisz zawór na jakis inny bo oryginalne zawsze przepuszczaj?!:(
-
z tego co sie orientuje to zawor z Lublina sie swietnie nadaje do carowki.ja mam plusa wiec z autopsji tego nie wiem,ale slyszalem takie opinie i widzialem takie rozwiazanie u kilku osob.Ponoc lepszy efekt
-
Jutro zabieram go na dzialke i sie tym pobawie i dokladniej przyjrze bo i tak jade przy nim pogrzebac (olej, filtry, swiece i te sprawy).
Dzieki i pozdrawiam :)
-
Jutro zabieram go na dzialke i sie tym pobawie i dokladniej przyjrze bo i tak jade przy nim pogrzebac (olej, filtry, swiece i te sprawy).
Dzieki i pozdrawiam :)
Wiesz jeżeli on puszcza, a wszystko na to wskazuje to nie pozostaje Ci nic innego jak tylko jego wymiana. Jest to element nienaprawialny. Otrzymałe? kilka alternatywnych metod na rozwi?zanie tego problemu dobierz jedn? z nich dla siebie.
Pozdrawiam
-
Okazalo sie ze sie nie domyka, jesli zamyka sie go za pomoca wewnetrznych pokretel. Jest lekko uszkodzony i stad tak. Domknac go mozna reka i jakos to narazie sie spisuje.
Tak czy inaczje konieczna jest wymiana. Jak go skoluje to wymienie.
Poki co w trakcie inspekcji pokazalo sie ze tylne kolo puszcza plyn hamulcowy i cos jest przekombinowane ze sruba na misce olejowej bo jest cala zaklejona jakims czerwonym czyms :?:
-
a u mnie nawet jak domykam reka do oporu ten zaworek to dalej cieple/gorace powietrze!! :mad: :mad: zaznaczam ze zaworek jest prawie nowy kilka miechow temu wymieniany!!
bo jest cala zaklejona jakims czerwonym czyms
to czerwone cos to silikon uszczelniajacy odporny na wysokie temperatury!! pewnie cieklo i ktos uszczelnil tym
-
No i teraz strach ruszac ze mi znow bedzie cieklo jak to zdrapie.
Podjade chyba na jakis warsztat niech mi to po wymianie albo zakleja albo przed zmienia miske olejowa i juz.