Autor Wątek: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.  (Przeczytany 3774 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« dnia: Czerwiec 07, 2016, 19:32:21 pm »

Offline Grzeisiek_98

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI
Witam wszystkich!
Chciałbym przedstawić Poloneza Caro 1.6 GLI z 1996r który w ostatnich miesiącach przeszedł w moje ręce :)
Tak jak już wspomniałem wcześniej, auto pochodzi z 1996 roku, a od 2004 jest w mojej rodzinie. Jeździł nim do tej pory mój tata, a w tym roku gdy zdałem prawo jazdy, auto przeszło w moje ręce. Służyło przez te 12 lat jako auto rodznne, ale i transportowe.. Jak to na wsi, auto do wszystkiego. Brzydko mówiąc samochód do kościoła ale i nie raz jechały w nim ziemniaki czy zboże :D
Polonez nie posiada żadnych przeróbek itp, jedynie ma założone od 7 lat LPG, które spisuje się bardzo dobrze.
Jak widać, nie jest idealny ale z czasem mam zamiar go poprawiać aby służył mi jak najdłużej :)

Oto kilka zdjęć przedstawiających moje "cudo" :)








Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 07, 2016, 21:12:42 pm »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3033
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
Na tych zdjęciach nie prezentuje się najgorzej  <ok>

Z opisu wynika, że samochód jest użytkowany z jego pierwotnym przeznaczenim auta absolutnie uniwerslanego i bezproblemowego i to się chwali :)

Odrobina troski i przywrócenie świeżosci na pewno dobrze mu zrobi :)
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 07, 2016, 22:47:21 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2235
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Sądząc pod zdjęciach, zadbany Polonez jeżdżony na co dzień  <spoko> Porób szybko wszystkie małe wykwity korozji bo w Polonezie to jest chwila zanim z małych wykwitów zrobi się duża rdza ;) Jakie plany co do autka :) ?

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 07, 2016, 22:51:38 pm »

Offline Michał M#1985

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 292
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus 1.6 GLI & Polonez Atu Plus 1.6 GLI
Widzę blachy RST, czyli niedaleko mnie... Poza tym fajny Polonez do jazdy na co dzień  <spoko>

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 08, 2016, 07:41:44 am »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1905
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Bezproblemowy bo jeżdżący na co dzień. Dawno doszedłem do wniosku, że auto jeżdżone dzień w dzień psuje się trzy razy wolniej od wiecznie stojącego... Fajny abisex, sentymenty wracają

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 08, 2016, 09:08:23 am »

Offline Grzeisiek_98

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi! :)
Rzeczywiście, autko robi codziennie po kilka kilometrów, a to do sklepu a to na przystanek itp ;) Jedyną wadą wszystkiego jest to, że na razie musi stać pod chmurką, co nie służy blachom..
A co do planów, na razie wymiana czujnika prędkości przy skrzyni biegów, a po wakacjach chciałbym porobić wszystkie blachy tak jak należy ;)
Jednak z planami należy ostrożnie, bo wiadomo jaki jest budżet 18 letniego ucznia  <lol2>

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 09, 2016, 03:20:28 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6603
  • Płeć: Mężczyzna
Kilka km to bardzo niezdrowy dystans dla samochodu.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 09, 2016, 08:51:36 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Kilka km to bardzo niezdrowy dystans dla samochodu.

Tak, najlepiej mając auto które ma służyć, postawić w garażu a samemu na piechotę lub rowerem.

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 09, 2016, 13:18:42 pm »

Offline Grzeisiek_98

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI
Kilka km to bardzo niezdrowy dystans dla samochodu.

Gdyby nie te kilkukilometrowe trasy, to auto stałoby nie używane już od długiego czasu. ;)

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 11, 2016, 22:10:44 pm »

Offline Daniel#1981

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1732
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez atu+ 1.4 98, 125p 1.8 16V 88
Kilka km to bardzo niezdrowy dystans dla samochodu.

Tak, najlepiej mając auto które ma służyć, postawić w garażu a samemu na piechotę lub rowerem.
Mój dawny sąsiad do dzis jest takim idiotą 😂 ma zgniłego Caro plusa na boshu ale przebiegu nie chce nabijać i dopierdala w zimę rowerem 😂😂😂
1.4 GLI 16V

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 14, 2016, 19:58:26 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6603
  • Płeć: Mężczyzna
Tak, najlepiej mając auto które ma służyć, postawić w garażu a samemu na piechotę lub rowerem.

Zdrowiej dla człowieka i dla samochodu, a zaoszczędzone na codziennych przejazdach paliwo można przeznaczyć na solidniejszą wycieczkę w weekendy, na której auto ma się szansę rozgrzać.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 14, 2016, 20:01:46 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3765
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Tak, najlepiej mając auto które ma służyć, postawić w garażu a samemu na piechotę lub rowerem.

Zdrowiej dla człowieka i dla samochodu, a zaoszczędzone na codziennych przejazdach paliwo można przeznaczyć na solidniejszą wycieczkę w weekendy, na której auto ma się szansę rozgrzać.

Mam wrażenie że w takim wypadku sens posiadania samochodu gdzieś zaginął.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 15, 2016, 07:51:00 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6603
  • Płeć: Mężczyzna
No nie, bo z buta iść 30 czy 40 km to już trochę problem. Na rowerze się da, ale mnóstwo czasu to zajmuje.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 15, 2016, 18:48:26 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Tak, najlepiej mając auto które ma służyć, postawić w garażu a samemu na piechotę lub rowerem.

Zdrowiej dla człowieka i dla samochodu, a zaoszczędzone na codziennych przejazdach paliwo można przeznaczyć na solidniejszą wycieczkę w weekendy, na której auto ma się szansę rozgrzać.

Samochód jest dla człowieka, a nie człowiek dla samochodu.

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 15, 2016, 19:41:29 pm »

Offline Grzeisiek_98

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI
Tak, najlepiej mając auto które ma służyć, postawić w garażu a samemu na piechotę lub rowerem.

Zdrowiej dla człowieka i dla samochodu, a zaoszczędzone na codziennych przejazdach paliwo można przeznaczyć na solidniejszą wycieczkę w weekendy, na której auto ma się szansę rozgrzać.
I tu ujawnia się cały sens posiadania samochodu, bo właśnie z powodów zdrowotnych nie mogę używać roweru, a i długie wycieczki piesze nie wchodzą w grę ;)

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 15, 2016, 20:09:21 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6603
  • Płeć: Mężczyzna
Samochód jest dla człowieka, a nie człowiek dla samochodu.

Ja tylko stwierdziłem fakty.
Podejście do użytkowania to już sprawa właściciela.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 16, 2016, 00:18:32 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Stwierdziłeś coś zupełnie nielogicznego, a nie fakty. Oszczędzać samochód po to, aby odciążyć go od tego, do czego został stworzony.

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 16, 2016, 01:25:34 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13837
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
co innego podjechac w razie potrzeby nawet 500m ,a co innego tak sobie ustawic plan,zeby dymac codziennie 1.5km w jedna strone i angazowac w to auto,
to jest bez sensu i nielogiczne,
nie chodzi juz nawet o zuzywanie sie auta,tylko o bezsensowne walenie spalin w atmosfere z benzynki na bogato,
czasami trzeba sie zastanowic nad soba, zeby z tej wygody nie stracic zmyslow,
sa tacy,ktorzy nie maja wyboru np. chorzy, niedołężni czy o takim charakterze pracy ,ale nie naleza do tej grupy niewolnicy wlasnego rozrastajacego sie tyłka,
wiec nie pitolcie o "sluzbie samochodu", bo z takim podejsciem niedlugo nie zmiescicie sie do IG Standard  <lol2>

a auto z watku calkiem normalne jak na srednio zadbanego Poloneza,
wiedac, ze nikt na niego nie chuchał i nie dmuchał, ale tez nie traktowaj jak kurnik,
chyba juz ostatni dzwonek, zeby dobrowadzic go do ladnego stanu nie angazujac w to duzych srodkow
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r.
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 16, 2016, 10:23:27 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
co innego podjechac w razie potrzeby nawet 500m ,a co innego tak sobie ustawic plan,zeby dymac codziennie 1.5km w jedna strone i angazowac w to auto,
to jest bez sensu i nielogiczne,

Oczywiście że tak. Zawsze jest alternatywa w postaci rikszy. Dwa foteliki dla dzieci się zmieszczą, na zakupy też się znajdzie miejsce. Zimą wystarczy dobrze ubrać dzieciaki, sam się wystarczająco rozgrzejesz. W razie deszczu wozisz dużą pelerynę. Najważniejsze żeby auto się nie zużywało i stało zabezpieczone w garażu. No i oczywiście ekologia.