Kupiłem sobie pompę do abimexa i poszedłem do garażu z nadzieją wymiany. Odkręcam dekiel, a tam WTF. Wtyczki inne, pompa inna. Wygląda tak:
Wygląda identycznie, z tą różnicą, że wychodzi z niej króciec, na który nałożony jest normalny gumowy przewód. Wtyczki są owinięte taśmą izolacyjną, więc pewnie coś tam się działo. Pytanie - od czego to jest pompa? Rover? GSI? Ciężko było wepchnąć tam miarkę i ją zmierzyć, ale wygląda na to, że ma 12 cm szerokości, podczas gdy pompa do abimexa 10.
Auto przez chwilę na tym jeździło, ale pompa w końcu padła. Miało to w ogóle szansę prawidłowo pracować? Domyślam się, że poprzedni właściciel przełożył cały bak i przerobił kostki, żeby to działało, ale czy te pompy nie różnią się ciśnieniem, z jakim pompują paliwo? Wtrysk to mógł wytrzymać? Polak potrafi, ech.