FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: zakup w Styczeń 21, 2020, 22:16:18 pm
-
Mam na lokalnym szrocie 2 Poldki. Jeden (wąskie Caro) ma kierownicę ze sztywnego plastiku, gładką od spodu - bez wgłębień na palce. Dragi, 1.4, ma taką jakby z miękkiego materiału. Od czego zależało, jaka kierownica była fabrycznie?
Czy wiadomo, jaki tam jest wieloklin?
Ponadto pierwszy ma skajowe boczki drzwi, a drugi z materiału. W jakich rocznikach/wersjach takie były?
-
Skajowe boczki bywały w szerokich caro, widziałem je w 1994, 1995 i 199, o dziwo najczęściej w bogato wyposażonych egzemplarzach (np. OZ i elektryczne szyby, bądź inne nietypowe dodatki). Nawet wczoraj było takie auto w ogłoszeniach na OLX - rozbitek 1996 po dziadku w nietypowym kolorze, na OZ z takim właśnie boczkami. Być może były dostępne na zamówienie, bo większość aut miała materiałowe.
-
Czyli te materiałowe to żaden rarytas. A już myślałem. To zostawiam swoje skajowe - ja mam auto z 1995 i właśnie mam zwykłe boczki jak w starych Poldkach.
A ktoś wie, jak z tymi kierownicami? Z daleka wyglądają podobnie, ale w dotyku są kompletnie inne.
-
Z wieloklinem to trudny temat. Jak auto starsze jak 94 to gruby. Jak młodsze jak 95 to drobny. Roczniki 94 i 95 to modele "przejściowe" w wielu aspektach. Hamulce, podszybie, kolumna kierownicza, katalizator. Zaryzykuję stwierdzenie, że jak auto było na lucasie to już był drobny wieloklin ale pewności nie mam.. jak przy wielu rzeczach związanych z fso...
-
Czyli wąskie Caro zawsze miało gruby wieloklin? No to ta pierwsza kierownica nie podejdzie. Ja mam już drobny, więc co najwyżej zainteresuje się tą drugą, z miękkiego materiału.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Wychodzi na to, że mój Polonez wyjechał z fabryki jako rzadkie zestawienie: rok 1995, skajowe boczki, drobny wieloklin i polskie hamulce. Aaa moment! Poprzedni właściciel dorobił wspomaganie, więc mógł zmienić kolumnę.
A z czystej ciekawości: od czego zależał materiał koła kierownicy? Bo te nowsze Caro (przeważnie?) mają grubą obręcz koła z miękkiego, gumowatego materiału. A to wąskie Caro na szrocie ma też czteroramienną kierownicę, ale cieniutką obręcz z twardego plastiku. W dodatku gładką. O ile mnie pamięć nie myli, stare dwuramienne kierownice miały od spodu karby, żeby nie ślizgały się w palcach, a to Caro tergo nie ma?
-
Czyli wąskie Caro zawsze miało gruby wieloklin?
Tak
Wychodzi na to, że mój Polonez wyjechał z fabryki jako rzadkie zestawienie: rok 1995, skajowe boczki, drobny wieloklin i polskie hamulce.
Nie. To najzwyklejszy polonez po którymś kwartale 1995.
od czego zależał materiał koła kierownicy?
Od tego czy to wąskie Caro czy szerokie :d
stare dwuramienne kierownice miały od spodu karby, żeby nie ślizgały się w palcach
Tak miały, Caro tego nie ma
-
Chyba już nie znajdę kierownicy do mojego (nie Plus, drobny wieloklin).
Czy jak kupię kierownicę od Plusa i kupię i wsadzę środek (klakson) od Caro będzie jak oryginał?
-
Niestety nie . Kierownica od plusa ma trochę inną fakturę . Nie będzie to bardzo się różnić ale jednak różnice w fakturze będzie widać
-
Prośba. Jeśli widzicie, w ogłoszeniu, kierownicę na drobny wieloklin (w rozsądnej cenie), dajcie cynka. Dalej nie mogę nigdzie znaleźć, na moje ogłoszenie w dziale Kupię 0 odzewu.
Jeśli do końca roku nie znajdę kierownicy, kupuję od Plusa i wrzucam klakson bez Daewoo. A to już nie będzie oryginał.
-
Ja mam kiere do Caro z 96 na drobny. Jednak dopiero za tydzień będe w miejscu jej przechowywania
-
ok, jeśli będziesz mógł wysłać pocztą, odezwij się jaka cena i stan
-
Pocztą? Chyba lepiej do paczkomatu lub kurierem.
Przeraszam za off top :-)
-
A w czym kurier jest lepszy? Kosztem wyższej ceny, czasem dojedzie dzień wcześniej. Ale tylko jeżeli siedzisz w domu. Jak będziesz jeszcze w pracy, paczka wróci do nadawcy na twój koszt. A na poczcie odbierzesz sobie kiedy chcesz, nawet po dwóch tygodniach. Ponadto, przynajmniej w moim mieście, kurierzy potrafią wcale nie dojechać, jeśli jest im nie po drodze. Zwyczajnie kłamią, że cie nie zastali. A poczciarz nie odwali takiego numeru, bo za niedoręczoną paczkę nie dostaje nic. A jemu zawsze jest blisko podjechać, bo poczta codzienne coś wozi. Jak nie na twoją ulicę, to na sąsiednią. Więc NIE, zdecydowanie nie lepiej, tylko dużo gorzej.
Zasrani kurierzy już kiedyś narobili mi kłopotów. Jeden gównozjad wiózł mi paczkę przez miesiąc, ciągle kłamiąc, że umówił się ze mną na odbiór w przyszłym tygodniu. A to była bardzo pilna sprawa. Ale dla firmy kurierskiej, ty, jako odbiorca, jesteś zerem. Nie jesteś dla nich stroną, klientem. A nadawca, skoro dostał pieniądze, ma cię w czterech literach.
do paczkomatu
Nawet nie wiem jak działa ten wynalazek. Po co to testować, skoro poczta działa bez zarzutu przez tyle lat?
Ciastek, wysyłka do mnie wyłącznie pocztą, proszę. W innych przypadkach, płacę przy odbiorze i nie biorę odpowiedzialności, ani kosztów, za zwrot.
-
Dobre. <lol2>
-
A w czym kurier jest lepszy? Kosztem wyższej ceny
widziales ostatnio ceny paczek pisowskiej poczty narodowej ?
***** ten kurwidol, tylko paczkomaty maja sens
-
W końcu trzeba jakoś skompensować przepierdolenie 70 milionów przez Sasina, i milionowe odprawy dla kolejnych posłów PIS i krewnych zmieniających się na stołkach prezesów w państwowych firmach. Bo PiS to taki polski król Midas- czego się nie dotknie, zamienia w złoto... które idzie do jego kieszeni, a pieniądze poddanych zamieniają się w gówno.
-
Na Orlenie też nie tankujecie?? Przecież Obajtek to kumpel Kaczyńskiego.
Nie mylcie instytucji, jak np. TVP, która jest w pełni upartyjniona, z Pocztą, gdzie od Kaczora jest jedynie słup robiący za prezesa. Poza prezesem, którego zadaniem było, zorganizowanie na chybcika wyborów korespondencyjnych, na poczcie nic nie zamieniło się. Sprawnie, szybko, a przede wszystkim, bezproblemowo dostarcza listy i przesyłki. Tak samo, jak 5, 10 i 20 lat temu.
30 listopada musiałem coś kupić w sklepie, który nie wysyła pocztą. Przesyłkę odebrałem dopiero przedwczoraj. Została wysyłana 2 razy - za pierwszym wróciła, gdyż zasraniec wcale nie podjechał. Nawet nie zdziwiło mnie to. Kilka dni temu znalazłem go na mieście, kłamał że nie było takiej przesyłki. Oczywiście do odbioru musiałem zaangażować koleżankę, która siedzi z dziećmi w domu. I to dwukrotnie, a bywało jeszcze gorzej.
Ja nie miałem wyboru przy tej przesyłce. Jeśli ktoś ma, a wybiera kuriera, jego czas, nerwy i pieniądze.
-
Sprawnie, szybko, a przede wszystkim, bezproblemowo dostarcza listy i przesyłki. Tak samo, jak 5, 10 i 20 lat temu.
To chyba żart. Paczki kurierskie idą 1-2 dni a pocztowe z 5. No chyba że zamówi się opcję "super hiper 24" za dodatową opłatą.
Kiedys zwykly list szedł 2-3 dni, teraz idzie tydzień.
-
Oj, bardzo rzadko zdarza mi się, żeby szła aż 5 dni. A kurierem dojdzie za 2 tylko wtedy, jeśli raczy on wykonać swoje obowiązki! A czy będzie miał na to ochotę/opłacało mu się (zjazd specjalnie do ciebie), to już loteria.
Proszę, oto przesyłka której NIE BYŁO:
(https://naforum.zapodaj.net/images/9353bfbc637a.jpg)
A jednak była, a nadawca został poinformowany, że to odbiorca nie chciał odebrać. Mógłbym wrzucić tyle podobnych przykładów, że forum by siadło. Dostarczenie paczki kurierskiej po miesiącu to już nie są wyjątki, to pomału robi się standardem.
Ale co tam, nie będę korzystał z poczty, żeby nie wspierać partii. Lepiej czekać tygodniami na dostawy, dzwonić, prosić, wykłócać się i płacić za zwroty. Fuck logic.
Dobranoc.
-
Dziwne u mnie wszyscy kurierzy działają wzorowo. Bardzo ich lubię, a jak pojawia się jakiś wariat to po 2-3 msc znika sam. Poczta też działa ok jeśli chodzi o paczki. Listy to już dramat.
-
2020-12-08 17:31:59 Zwrot przesyłki
Numer paczki zwrotnej: 0000010519541L ZGR
2020-12-07 21:00:00 Magazynowanie przesyłki w oddziale ZGR
2020-12-04 11:36:46 Przesyłka niedoręczona - odmowa ZGR
2020-12-04 10:32:16 Powiadomienie mail WA1
2020-12-04 09:26:06 Wydanie przesyłki do doręczenia ZGR
2020-12-04 09:20:30 Przyjęcie przesyłki w oddziale DPD ZGR
2020-12-03 19:45:40 Przyjęcie przesyłki w oddziale DPD POZ
2020-12-03 16:02:09 Powiadomienie mail WA1
2020-12-03 15:58:03 Przesyłka odebrana przez Kuriera POZ
2020-12-03 10:56:15 Zarejestrowano dane przesyłki, przesyłka jeszcze nienadana
-
Mimo okresu świątecznego, zarówno Inpost jak i DPD dostarcza 90% przesyłek następnego dnia. Gościu od paczkomatów jest geniuszem.
-
Oj, bardzo rzadko zdarza mi się, żeby szła aż 5 dni. A kurierem dojdzie za 2 tylko wtedy, jeśli raczy on wykonać swoje obowiązki! A czy będzie miał na to ochotę/opłacało mu się (zjazd specjalnie do ciebie), to już loteria.
Wygląda że tylko ty masz takie problemy z przesyłkami. Co od kurierów to nie mogę nic złego powiedzieć, Najczęściej dzwonią przed dostarczeniem przesyłki i zawsze jest przesyłka następnego dnia po wysłaniu. A najlepiej to teraz zamawiać do paczkomatu, najtańsza dostawa i według mnie najszybszy czas dostarczenia i odbierasz kiedy ci pasuje i nie czekasz w żadnych kolejkach jak na poczcie