FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: Kumaaty w Listopad 19, 2015, 18:18:13 pm
-
Siema otóż mam taki problem i zarazem pytanie odnośnie mojego radiowozu . Jak go nabyłem miał złamany resor , spoko zakupienie nowego kupienie alusów i zamontowanie wszystkiego i tu jest problem koło 15 cali opona 195/55 i strasznie wysoko stoi i nie tyle wysokość co prześwit miedzy kołem nadkolem ( nie patrzcie na kolor felg bo są już białe )
(http://s18.postimg.org/gqnhtpv6d/CAM00684.jpg) (http://postimg.org/image/gqnhtpv6d/)
gdzie może tkwić problem ? dodam że strasznie go buja przez to że tak stoi wysoko i np jak strzele sprzęgłem to go tak szarpie tzn kołami jak by podskakiwały po drodze mówię z góry że poduszki silnika skrzyni są powymieniane przegub skrzyni elastyczny to samo jak i podpora wału ale te części myślę nie mają wpływu . jak myślicie co to może być ???
-
Skakanie tyłu po strzale ze sprzęgła - amortyzatory. Montowałeś nowe resory, czy jakieś używki? 2 czy 3 pióra? Generalnie, 2 pióra jeśli nowe/po małym przebiegu i nie woziły kartofli na targ to tył stoi w miarę normalnie.
-
Czyli jak podejrzewałem amory umarły to to już wiem , nie no resory używki 2 pióra
-
ale myślę ża nawet nowe resory chyba nie mają takiego prześwitu ?
-
Nie jestem pewien czy mogłoby to mieć wpływ, ale czy po wymianie skręcałeś wszystko na opuszczonym samochodzie ? Może być tak że tylny wieszak jest w złej pozycji i gdzie to wszystko się blokuje.
-
moze sruby skrecone na podnosniku i niedlugo tuleje beda wyrwane
-
resor wymieniałem z wujkiem ja opuszczałem powoli na lewarku auto a wujek naciągał do dołu resor by wskoczył w to mocowania do wieszka porównywałem z wieszakiem tamten strony i jest niby tak samo
moze sruby skrecone na podnosniku i niedlugo tuleje beda wyrwane
co masz na myśli śróby skręcone na podnośniki chodzi ci oto że 3 śruby były za mocno skręcone ? jeśli tak to nie bo najpierw po wkładane wszędzie śruby opuściłem auto i dopiero dokręcałem . pierwszy raz takie coś spotykam w poldku
-
śruby masz dokręcać na obciążonym samochodzie. w książce jest podana odległość od chyba podłużnicy, do podłoża.
-
jezeli dokreciles sruby na opuszczonym aucie to moze byc, ale prawidlowo powinno sie obciazyc odpowiednio bagaznik,tak jak pisze maciejowski,
jednak sporo ludzi dociska na podniesionym aucie,a wtedy to juz tragedia dla tulejek resoru (i ogolnie wszelakich tulejek gumowych zawieszenia)
sprawdz jeszcze na rownej nawierzchni - jakims betonie lub asfalcie ,bo na trawce to rozne dolki i gorki sa i wystarczy,ze pozostale kola zajma inna pozycje (auto sie poziomuje),
amortyzatory masz seryjne ,czy jakies gazowki ?
na tym zdjeciu to powiem szczerze,ze stoi jakby mial resory 3-piórowe tzn. moj na 3 piorach stal chyba jednak nizej,ale drugi na fabrycznych 3 piorrach wlasnie tak,
teraz mam 3 piora kombinowane i jednak stal troche nizej,
juz sie boje,jak go poskladam,bo aktualnie drugi rok stoi sobie bez drzwi,zderzakow i blotnikow (a stal jeszcze bez tylnej klapy) to przeswit ma jak terenowka, wiec sie resorki odzwyczaja, wiec tez bedzie koza,
musze pomyslec o sensowym przycisnieciu go do ziemi
-
jednak dobrze zrobiłem robiąc fote po poworcie ze szkoły teraz stoi tak
(http://s21.postimg.org/43bmw41oz/12272586_934162043329639_264379435_n.jpg) (http://postimg.org/image/43bmw41oz/)
amorki nie wiem jakie ale już z tego co pisał kolega wyżej są do wywalenia także pewnie kupić bd musiał nowe
-
co do amorow to na takiej wysokosci, a zarazem sztywnosci resora, amory nie beda zbyt skuteczne,nawet nowe,
wyglada na to,ze masz po prostu sztywne resory, takie nowki sztuki nie smigane,
u mnie tak wysoko stoi dopiero na 3-porowych
to sa fabryczne resory, czy manufaktura jakas ?
w kazdym razie wloz do bagaznika butle z gazem,zamontuj hak i tyl sie troche zglebi ;p
-
Nie ma sensu na wiosnę ciecie podpó klepanie resoru i sroga gleba wiec jakoś zimę przelatam bokiem jedynie amory się wymieni ale w takim razie dobrze trafilem kupujac używki . a wiecie który przekaźnik tzn model mi chodzi jest od świateł bo raz z prawej strony są a raz nie święci się lampa i kierunek tylko kierunek takim ledwo co światłem się tli
-
to wyglada na problem z masą, a nie z przekaznikiem ,ale roznie moze byc - na przekazniku przeciez tez moze byc zwarcie,
na poczatek jednak rozruszaj wsowki
-
jak jest skrzynka bezpieczników/przekaźników to jak ruszam kierownica góra dół to tak jak bym migał światłami tak pstryka jak kierunek włączony bo było dobrze non stop i też tak ,, pstrykało '' a teraz tak sie nagle zrobiło że świateł nie ma dopiero jak włącze halogeny tzn włącznik halogenów których nie mam podłączonych to światła są a i to nie zawsze