FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Cichy w Maj 19, 2023, 10:34:32 am
-
Sporo na temat ostrych wałków od Pana Świątka jest na forum ale ciężko doszukać się czegoś konkretnego na temat wciąż jeżdżących OHV z tym wałkiem. Zachęcam do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami z użytkowania poldka z taką modyfikacją. Informacje napewno pomogą w podjęciu decyzji o takiej modyfikacj, kiedyś "kilka" wieczorów spędziłem na myśleniu czy usprawniać GLI czy robić przekładkę na 1.4 16v nie mogąc podjąć decyzji :] Wygrał ostatecznie pomysł z wysokoobrotowym Roverem, okazał się szybszy i tanszy w realizacji. Dzisiaj wracam do sprawy z przed lat, pacjent to Atu z przebiegiem 86tys. na Abimexie; bardzo fajnie zachowany więc dylemat znowu odżył <lol> wiadomo oryginały teraz mają prawdziwą wartość ale szesnachą jeździło się świetnie więc może jednak "pakiet od Świątka"...?
-
Do abimexa to tak srednio - seryjny komputer nie ogarnia tej modyfikacji. Jak robic cos takiego to albo gaznika albo jakis komputer piggyback/standalone.
-
A ile kosztuje teraz taki wałek?
-
1.2 tys. w firmowym sklepie. Do tego dojdzie trochę dodatkowych rzeczy na pewno, bo pasuje głowicę podnieść i trochę ją sobie dopracować.
-
Do tego dojdzie trochę dodatkowych rzeczy na pewno, bo pasuje głowicę podnieść i trochę ją sobie dopracować.
Zabawa z wałkiem w OHV to jednak upierdliwa robota. Raz, że wypadałoby zrobić to co powyżej, dwa wymiana wałka, jeżeli ma to trochę pojeździć, to fajnie jakby była poprzedzona wstawieniem nowych panewek wałka, osiowaniem i ich spasowaniem. Czyli de facto rozbiórka silnika do zera.
Ogólnie najlepszą opcją na podniesienie mocy w OHV, biorąc pod ilość roboty i nakłady w stosunku do przyrostu mocy, to wygrywa soft-turbo na LPG II generacji :d <spoko>
-
Czyli bez grubego modzenia się nie obejdzie gdybym chciał zostać przy oryginalnym silniku.... Turbo raczej odpada bo planowałem zostać przy możliwie seryjnym wyglądzie. Pokusa jest silna żeby zrobić to jak należy ale fajnie byłoby z konfrontować mój plan z jeżdżącym egzemplarzem :)
-
Nic więcej niż jakieś 90 koni z tego silnika nie wyciagniesz, przy czym kasy wydasz tyle ile na swap na niemalże pierwszy lepszy silnik 4cylindowy który da się zamontować poprzecznie.
Jak chcesz pozostać w ohv to skupiłbym się o wyrownoważenie układu korbowego, sprawdził panewki, pierścienie, splanował i sprawdził szczelność głowicy, ogarnął w miarę zapłon i gaźnik, i w sumie to nic pozatym.
-
Z abimexa/gsi zrobienie śmiało 100 koni jest samym osprzętem i uczciwie zrobioną głowicą/kolektorem. Kosztowo zamykasz się w tysiącu +/- z odchudzeniem i wyważeniem zamachu,świetny przykład to abimex Daniela <spoko>
-
pierwszy lepszy silnik 4cylindowy który da się zamontować poprzecznie
Chodziło mi o wzdłużnie.
-
Generalnie to auto nie jest zmęczone, miało jednego właściciela który dbał o techniczne sprawy i nie męczył polda. Stąd pomysł na zostawienie oryginalnego serca. Silnik trzyma wszystkie parametry, kompresja na cylindrach 12.8 ÷12.6, panewki bez oznak zużycia, silnik od poczatku jeździł na dobrych olejach nie męczony. Ode mnie dostał jeszcze dodatkowo "suplementacje" do oleju przy wymianie. Wiec poza wałkiem zostałaby wymiana kolektora wydechowego, obróbka glowicy + zdjecie wagi z koła. I teraz pytanie jak to ogarnie oryginalna jednostka sterująca....
Przyrost Nm /KM realny 10-15% i poprawienie góry zakresu obrotów byłoby satysfakcjonujące Co do k16 to dawce mam, wiec tutaj sprawa jest prosta. Więcej zabawy bedzie z zrobieniem poprawki w papierach po zmianie silnika żeby nie było zacięcia przy PT lub kontroli drogowej. Wolę grzebać w aucie niż chodzić po urzędach i chyba dlatego się tak uczepiłem tego poprawienia OHVki
-
Do abimexa to tak srednio - seryjny komputer nie ogarnia tej modyfikacji.
Sprawdzone organoleptycznie czy to założenie teoretyczne?
-
uczepiłem tego poprawienia OHVki
A to się bardzo chwali!!!
Do abimexa to tak srednio - seryjny komputer nie ogarnia tej modyfikacji.
Sprawdzone organoleptycznie czy to założenie teoretyczne?
Owszem. Co prawda nie moje doświadczenia (ja już jestem na etapie standalone) ale kolega Artek824 opisywał to tak:
Więc sprawa ma się następująco:
Wedle wszystkich naukowych prawideł jestem z tematem w czarnej d..ie,ale nie zamierzam się w niej urządzać i już tłumaczę o co kaman.
-wałek sportowy jakikolwiek ,nawet lekko liźnięty nie nadaje się pod abimexa a każdemu co wpadnie na taki pomysł odradzam ,niestety po lekkim zwiększeniu kąta otwarcia zaworów podcisnienie w kolektorze ssacym zmalało na tyle że map sensor ma za małe podcisnienie a co za tym idzie przekazuje błędne informacje do sterownika i wszystko się rozjeżdża.Był pomysł z remapem kompa ale nikt sobie takim czymś dupy nie zawracał żeby bawić się ze strojeniem monowtrysku bo i na co to komu było potrzebne ,więc żadnych informacji na ten temat nie znalazłem,ani też osoby chętnej podjęcia tematu.
-Kolejnym pomysłem było wywalenie wtrysku i zastąpienie go gaźnikiem, wtedy po zmianie dysz i odpowiedniej regulacji zapłonu pewnie by to dograł ,ale ze ide w oryginał wiec odpuściłem temat .
-Można by też wrzucić modzony kolektor pod wielopunktowy wtrysk i wystroić to na jakimś standalone ale w przypadku ohv troche skóra za wyprawkę.
-Finalnie z racji że kumpel ma nowy seryjny wałek z oznaczeniem W od wersji wzmocnionej taki też wleci zamiast tego ostrego i myślę że problem się rozwiąże.
Link do wątku: http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=52459.0
-
Dzięki za link, opis przygody z Abimexem opisane przez kolege Artek824 sprawił że napewno jestem do przodu z czasem zanim jeszcze zacząłem ;) bo tych samych drzwi znowu nie wyważałem. Wniosek mam teraz taki że jak ostry wałek to przeróbka na gaźnik. A jak zostaje jednopunkt to dopracowanie silnika na fabrycznych klockach i porting głowicy żeby nie narobić problemów oryginalnej jednostce sterującej bo jak parametry z czujników wyjdą poza ramkę to się cuda dzieją :)