Autor Wątek: polonez 1.6 96r. wtrysk+lpg kłopoty z silnikiem  (Przeczytany 1091 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

polonez 1.6 96r. wtrysk+lpg kłopoty z silnikiem
« dnia: Maj 11, 2009, 12:26:45 pm »

przemojaca

  • Gość
witam poldka mam jak w temacie. W piątek spotkała mnie niemiła niespodzianka zawoziłem drzewo do heblowiania i wyłączyłem silnik na dosłownie 5 min. Po ponownym rozruchu samochód zaczął "pyrkać" stracił zupełnie moc pod górkę którą normalnie brał bez problemu ledwo się wtoczył jak włączę silnik na biegu jałowym to chodzi co jakiś czas "pyrka" i strasznie szarpie silnik, znowu przestaje i za jakiś czas to samo. Czy miał ktoś może taką niespodziankę??

polonez 1.6 96r. wtrysk+lpg kłopoty z silnikiem
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 11, 2009, 13:09:36 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Jeśli to abimex, to istnieje prawdopodobieństwo śmierci modułu zapłonowego.
Podczas pracy silnika zdejmij po kolei przewody ze świec, jeśli na dwóch nie będzie żadnej różnicy to znaczy że padł moduł (lub cewka ale to raczej małe prawdopodobieństwo)
Równie dobrze może to być np świeca lub przewód, lub w najgorszym przypadku uszczelka pod głowicę może być wydmuchnięta skoro pod górkę drewno targałeś.

A nie chodzi czasem podobnie do malucha ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

polonez 1.6 96r. wtrysk+lpg kłopoty z silnikiem
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 11, 2009, 19:38:53 pm »

przemojaca

  • Gość
dzięki za info. jeśli chodzi o malucha to podobieństwo jest

polonez 1.6 96r. wtrysk+lpg kłopoty z silnikiem
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 11, 2009, 21:35:09 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
No to jak chodzi jak kaszlak to ewidentnie moduł lub cewka..

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...