W starym aucie to chyba najlepszym rozwiązaniem jest wywalić całkowicie z wnętrza wszystko co na dole czyli fotele, tą wykładzinę, te filce gnijące zwykle pod spodem. Przerazić się korozją. Usunąć syf i zgniliznę, wysuszyć. Jak są dziury to "pozatykać", zakonserwować z lekka i włożyć pod wykładzinę coś nowego - niezgniłego...