Skontaktuj sie z SerU... On ma dobre pomysly i fachure w lapkach... Da rade... Chlopak takie Ferrari to by z muszli klozetowej wystrugal... widzialem go w akcji, wiem co mowie... co nie SerU... Zreszta on i tak nic nie odpowie bo jest odrobine niesmialy, ale jak go zachecimy razem... No to na raz...
SerU :!: SerU :!: SerU :!: SerU :!: SerU :!: