Co do niego,to mam wrażenie,że cała reszta traktuje go jak o takiego "pożytecznego idiotę" który i tak w żaden sposób nie może im zagrozić.Gdyby było inaczej,to pewnie już dawno popełnił by "samobójstwo" albo zginął w nieszczęśliwym "wypadku".Ludzie przeważnie kiwają z politowaniem głową i mają go w dupie.On niby czasem dobrze mówi,ale nie ma żadnej siły przebicia.Od zawsze był obiektem drwin i tak chyba zostało do dziś.
JKM nie ma zadnego przebicia w mediach. Wystarczy trochę prześledzić spoty wyborcze. Najwiecej pokazują PO, PIS, PSL, SLD i ostatnio troche wiecej Palikota, bo swoim zachowaniem się o to postarał. Jak słucham wiekszości wypowiedzi w programach publicystycznych i debatach to mam wrażenie, że Ci "ważniejsi" politycy mają specjalnie przygotowane wypowiedzi i odpowiedzi i bardzo ogólnikowe. Nikt nie chce wejść w dyskusję z JKM.