Co do fabryki to zastanawia mnie to, że rząd w żaden sposób nie egzekwuje zobowiązań AvtoZAZ'a, który przecież przy przejmowaniu FSO zobowiązał się, że do 2015 r.
Panie, napisz o tym artykuł do prasy, chociaż jakiś portal. Odwiedź wszystkie biura poselskie, rób szum. W Polsce jak coś się nie podoba to wszyscy by tylko usiedli i narzekali. Jak w centrum miasta jest jakiś brzydki opuszczony budynek to ludzie odwracają głowę żeby nie patrzeć, w Niemczech ludzie przynoszą skrzynki z kwiatami i układają na oknach tego budynku żeby ładniej wyglądał.
Chcecie żeby coś się zmieniło to zróbcie coś w tym kierunku! FSO upada bo Waltz podniosła podatki jak fabryka szuka kontraktu? To idźcie do najbliższego biura PO, nawrzucajcie im za to co ich koleżanka zrobiła i postraszcie że PiS może oskarżyć ją korupcję. Potem idźcie do biura PiS, powiedzcie co jest na rzeczy i że to ewidentna korupcja. Potem idźcie do SLD i powiedzcie gdzie jest lewica która ma bronić najsłabszych?! Gdzie oni są jak tysiące ludzi z FSO idą na bruk, czemu nic z tym nie robią. Potem idźcie do biura PSL i spytajcie gdzie oni są kiedy rozwala się symbol polskiej gospodarki! Powiedzcie znajomym, rodzinie, żeby zrobili to samo. Jak w ciągu tygodnia kilkanaście osób do każdego biura się poskarży to będzie ferment i może coś powiedzą tym którzy siedzą wyżej, teraz wyobraźcie sobie jak centrale tych partii dostają z kilkudziesięciu rejonów wieści że ludzie się skarżą na rozwalanie Żerania. To będzie dla nich jakiś sygnał.
Napiszcie do gazet, choćby do lokalnej. Jest w radiu audycja na tematy gospodarcze? To zadzwońcie i powiedzcie co myślicie o sytuacji FSO. Tak się robi szum. Nikt się nie zainteresuje fabryką jeśli nie będzie o niej głośno. Mnie nikt nie zna, nie mam wpływów, ale jak napisałem sugestywnie do kilku portali i gazet to w ciągu tygodnia o przemilczanej sprawie dowiedziało się 100 tyś. ludzi na portalach, pojawiły się artykuły w Metro, później we Wproście, zrobił się szum medialny.
Ilu nas jest na tym forum? 50, 200? To wyobraźnie sobie co będzie jak każda z tych 200 osób namówi znajomych i wszyscy zaczniemy pisać listy do prasy, dzwonić do radia, skarżyć się w biurach poselskich, to musi zostać zauważone. Gronkiewicz Waltz zarżnęła FSO podatkami? To oskarżyć ją o korupcję! Że nie mamy dowodów że to nieeleganckie? Co z tego! Taki jest kapitalizm, taka jest dzisiejsza rzeczywistość, żeby coś osiągnąć trzeba rozpierać się łokciami! A niech nawet prokuratura się nią zajmie, guzik mnie obchodzi że nie wzięła w łapę (ale skąd wiemy, może wzięła niech to sprawdzą) niech się naje strachu to później inny urzędnik 2 razy się zastanowi zanim swoją decyzją położy inną firmę.
Poza tym taka akcja miałaby wydźwięk marketingowy. Może w Nissanie zobaczą i pomyślą: "O Polacy bronią FSO, zainwestujemy w ich fabrykę i chętniej będą kupowali Nissany", albo Chińczycy pomyślą: "O Polacy bronią FSO, są przywiązani. A to w sumie stara firma i europejska, to może kupimy ją i zaczniemy nasze wozy sprzedawać jako FSO, będą lepiej przyjęte na europejskim rynku niż chińskie, a jeszcze zatrudnimy Polaków żeby je poprawili i się zareklamujemy że to polski, europejski samochód, przecież i tak musimy ulepszyć nasze auta żeby konkurować".
Brzmi niewiarygodnie? Ale tak to działa. Gdy fani Saaba robili akcję w jego obronie to pisały o tym gazety na całym kontynencie! Jak nic nie zrobimy to nic się nie uda, jak zaczniemy działać to może dokonamy wielkiej rzeczy albo przynajmniej sprawimy że FSO zostanie zapamiętane, że było coś takiego, że robiło całkiem niezłe wozy i miało sukcesy! Narzekając tutaj i spodziewając się upadku celujemy w błoto i odniesiemy sukces wpadając w to błoto. Ja proponuję co innego: Celować w gwiazdy i albo ponieść porażkę wpadając w błoto, albo odnieść sukces i wpaść między gwiazdy albo chociaż dolecieć na Księżyc.
Dlatego uważam że jeżeli FSO ma odejść to z HUKIEM!