Czekaj no...
Jak podajesz prąd bezpośrednio na kostkę, silnik działa.
Jak podajesz prąd z kostki, przez pająk, napięcie jest.
Skoro tak, to musi coś nie łączyć w samej kostce, o ile faktycznie cały czas chodzi o tę tuż przed silnikiem - innej możliwości po prostu nie ma!
Swoją drogą, dla mnie najbardziej wiarygodnym "multimetrem" w takich przypadkach, jest żarówka 12 V - ale co kto lubi.