A teraz informacja, ktora zapewne wprawi w oslupienie niektorych i postawi im wlosy na glowie. Po dokladnym sledztwie wsrod gaszczu kabli wyciagnalem szereg wnioskow, z ktorych jeden jest szczegolny: od ponad pol roku (od kupna) jezdzilem bez wentylatora chlodnicy! Wentylator dziala, ale byl podlaczony pod przelacznik swiatel przeciwmgielnych i tylko pod niego (z calkowitym ominieciem termostatu, o czym nie mialem pojecia). Nie uzywalem tego przelacznika, bo niby po co? Nie ma swiatel przeciwmgielnych... :lol:
Najlepsze, ze temperatura bardzo zadko przekraczala 92C (co mnie zmylilo). Dopiero ok. tygodnia temu (ostatnie upaly) zaczela oscylowac przy ok. 100C i wtedy sie zaczalem zastanawiac. Co wy na to? :eek: