FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Car Audio => Wątek zaczęty przez: kuba92 w Kwiecień 11, 2011, 18:04:41 pm
-
Mam taki problem: nie mogę zlokalizować źródła brzęczenia z tylnych głośników (w miejscach fabrycznych).
Wykluczyłem jedynie blokadę kanapy (od składania) i same głośniki (przed przykręceniem nawet lekko nie brzdękały). :)
Gdzie mam szukać źródła dźwięków?
-
Z tyłu samochodu.
Nikt ci nie powie co to... złóż siedzenia wywal wszystko z bagażnika i już.
-
U mnie w miejscach fabrycznych były głośniki średnicy 10cm na kwadratowych deseczkach ze sklejki i one były przykręcone do tego plastiku wyżej. I te całe deseczki skakały i drżały bardzo głośno pomimo swych niewielkich rozmiarów. Może to sprawdź u siebie ;)
-
ma łączeniu plastiku z budą fabryka obklejała to takim filcem żeby ten plastik nie obijał się o blachę. ja u siebie to poprawiłem i obklejając na nowo i jest cisza
-
I te całe deseczki skakały i drżały bardzo głośno pomimo swych niewielkich rozmiarów. Może to sprawdź u siebie Mrugnięcie
No ja też te deseczki podłożyłem, jutro je spróbuje wywalić.
-
Ja również miałem te deseczki i brzęczały niemiłosiernie. Teraz mam głośniki w półce i grają pięknie. Niestety ostatnio odkryłem, że przednie głośniki wisiały mi na jednej śrubce...
-
Ktoś ogarniał temat wygłuszania tych plastikowych parapetów z tyłu w Caro, żeby nie trzeszczały jak wściekłe, gdy się w nie włoży głośniki? Chcę zachować wnętrze w pełnym oryginale, nie będzie atakowania półki wyrzynarką i amen. Oczywiście wleci tam tylko 100mm, ale mimo wszystko pewnie będzie latało. Gumowe podkładki przy mocowaniach głośników do półki i półek do karoserii coś pomogą? Jakaś dichtmasa? Rewelacji się nie spodziewam.
-
Wyciągnij kratki zasłaniające głośniki od góry. Silikonu nawal w koło i włóż z powrotem. To one brzęczą.
-
Wyciągnij kratki zasłaniające głośniki od góry. Silikonu nawal w koło i włóż z powrotem. To one brzęczą.
Niekoniecznie, ja u siebie też myślałem, że to one a po takim podklejeniu ich dalej brzęczy.
Mniej niż wcześniej (deseczki bardzo dużo dały) ale i tak wciąż przy głośniejszej muzyce.
-
Porozkręcałem dziś wszystko, podłożyłem pod śruby gumowe podkładki z dętki rowerowej i nic to nie pomogło... Ale przyjrzałem się pracy głośnika bez maskownicy od góry i zauważyłem, że zawiasy głośnika niskotonowego opierają się o ramkę tą plastikową - wystarczyło trochu kombinerkami tą ramkę skrócić i brzęczenie ustało. :)