FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: stasio w Czerwiec 23, 2008, 16:35:52 pm

Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: stasio w Czerwiec 23, 2008, 16:35:52 pm
Witam jestem nowy na tym forum mam nadziej ze to nie przeszkadza w niczym...

Jestem właścicielem Poloneza ATU Plus 1998 r. Na dziś dzień auto przejechało 206.000km na gazie i poza wymiana chłodnicy olejów świec i klocków nigdy nic w nim nie robiłem bo ani na technicznym sie nie przyczepiali ani ja na niego nie narzekałem... (no akumulator zdechł gdzieś 5 lat temu)... mniejsze o to....
Problem mój sie ciągnie od dwóch lat, chodzi o wentylacje.... na kupiłem to auto byłem bardzo zadowolony z wentylacji w nim, było o niebo lepsze od poprzedniej z Caro 1992... ale od dwóch lat a w tym miesiącu z kratek wentylacji nie wydobywa się już nic, nawet smród z dworu, co mogę zrobić żeby to zmienić? czy jest możliwość wyczyszczenia jakiś filtrów? znam sie na autach jak penis na obsadzaniu pól ryżowych, wiec raczej nie bardzo...

Prosił bym o jakąś pomoc...
Dziękuje i pozdrawiam
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: wiciu w Czerwiec 23, 2008, 16:43:18 pm
pytanie podstawowe: czy nadmuch w ogóle u ciebie działa? po przekręceniu na 4 słychać wentylator?
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: stasio w Czerwiec 23, 2008, 16:46:44 pm
tak jak najbardziej słychać , wszystko chodzi... grać grzeje ładnie zimą ale bardzo słabo wieje..... zima troche z czasem naleci i jest cieplej ale latem nic nie czuc, a kiedyś sie odczuwało powiew
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: Daro w Czerwiec 23, 2008, 18:43:24 pm
a  takie rzeczy jak zmiana stef nawiewu oraz obieg zewnętrzny/wewnętrzyny dzialają?
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Czerwiec 23, 2008, 20:05:17 pm
wyciśnij guzik od cyrkulacji w aucie
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: stasio w Czerwiec 23, 2008, 20:11:49 pm
sprawdzałem dziś dokładnie wentylacje i nawiew dmucha tylko na szybę i na nogi... na twarz nie wiele nic... choć i tak na szybę i nogi to nie jest to co kiedyś...

Cytuj (zaznaczone)
wyciśnij guzik od cyrkulacji w aucie

 :|
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Czerwiec 23, 2008, 20:15:50 pm
Przemaluj auto na biało i mocno ściemnij szyby :P
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: stasio w Czerwiec 23, 2008, 20:16:57 pm
Cytat: "alex1916"
Przemaluj auto na biało i mocno ściemnij szyby :P

 :roll:  :|
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 23, 2008, 20:56:29 pm
pod maska masz taka czarna kule
do kuli dochodzi wezyk
ten wezyk musi byc szczelny ,to wtedy bedzie ci dzialalo pokretlo zmienialace miejsce dmuchania
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Czerwiec 23, 2008, 21:14:26 pm
problem prawdopodobnie lezy w tym ze spadly Ci ciegna na tloczkach zmieniajace kierunek nadmuchu. bylo o tym na forum
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: stasio w Czerwiec 23, 2008, 21:23:54 pm
tez tak myślałem ze to ten pieprznik od kręcenia sie popsuł ale on zmienia kierunki nawiewu, bo jak do obracam o syczy jakieś powietrze i jak ndam na twarzi na nogi to wtedy leci powietrze na nogi tylko, jak przełącze szyba sama to tylko szyba idzie, jak dam samą twarz wtedy cisza sie robi nie wieje nigdzie...
moze to dziwne ale ja przez te 10 lat to nawet nigdy nie zmieniąłem kierunków nawiewu, cały czas jest nogi twarz...
czy mozliwe zeby układ doprowadzania powierza sie zapchał?

zaraz pójde tą kule zobaczyć
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: Mr.D w Czerwiec 23, 2008, 22:31:09 pm
Mogły pospadać cięgna tak jak pisał Senn, nura na glebe głowe pomiędzy kolumne kierownicy i panel środkowy i szukaj białych plastików w okolicach licznika jednego i na dole dwóch, któryś z nich mógł spaść i w tym tkwi problem.
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: stasio w Czerwiec 25, 2008, 14:53:22 pm
witam.... nurnąłem jak wskazaliście... znalzłem dwa białe plastiki zaraz niedaleko skrzyni biegó, raczej są dobrze nie spały z niczego... ale trzeci w okolicach licznika nie widze... moze przesałć fotki?
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Czerwiec 25, 2008, 17:55:33 pm
No to musisz sprawdzic jeszcze ten w okolicy licznika, chociaz on u mnie powodowal ze nie bylo nawiewu na szybe przednia.
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: tur-GSI w Czerwiec 27, 2008, 05:57:04 am
to ja się podepnę,u mnie notorycznie wyskakują te prowadnice jak i górna tak i dolna,idzie gdzieś kupić te nowe plastiki,czy jest jakiś patent aby temu zapobiedz?
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Czerwiec 27, 2008, 08:53:45 am
tur-GSI, najlepiej na gorąco trochę "przeprofilować" koniec bolca by nie mógł tak łatwo wyskoczyć, osobiście tego robić nie musiałem, ale Senn chyba właśnie w tej sposób poprawiał fabrykę.
Tytuł: Za gorąco w Polonezie
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Czerwiec 27, 2008, 13:25:35 pm
No powinienes wydumac jakies zawleczki.

Jimo to nie bylem ja. U mnie tez spada do tej pory :)