FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: Stingerek w Wrzesień 11, 2009, 21:29:14 pm
-
żaden z pasujących mostów do poldka nie jest w stanie przenieść mocy na koła, nawet z Fiata 132 się sypie z forda za szeroki, teraz z mostem colocii kombinuje.
VOLVO
temat wydzielony z przestrogi przed swapem ;) /jimo#1921
-
żaden z pasujących mostów do poldka nie jest w stanie przenieść mocy na koła, nawet z Fiata 132 się sypie z forda za szeroki, teraz z mostem colocii kombinuje.
VOLVO
konkretnie to 240/740 :wink:
-
Przy okazji mostów Volvo, o ile rzeźby nie ma wielkiej (właściwie to kosmetyka) to jakie są przełożenia w Volvo... jakoś Roverkowe 4.3 mi średnio pasuje... 4.1 byłoby cacy :)
-
4,1 w 2.0 to katorga w trasie, ale w mieście jest miodzio :)
Gdzieś na forum chyba Van#1860 albo ajk#1212 podawali przełożenia.
-
Właśnie szukam i szukam.... i coś szukajka mi w tym nie pomaga. Googlarka chyba pójdzie zaraz w ruch.
4.3 w trasie to dla mnie za krótko... przy 140-150km/h "moje subiektywne odczucie" że zarzynam silnik ;) na 4.1 przy tej prędkości było by kapkę mniej "hardkorowo" ;)
Chociaż.. kolega w 2.0 ma 4.55 z traczyny i nie narzeka... top speed jakies 140-150km/h. Ale za to jak się zbiera..
Ja za to chciałbym mieć możliwość zamiany roverka troszkę w "krążownika" i dlatego dłuższe przełożenie będzie cacy. Oczywiście możliwość szybszego startu spod świateł pożądana, stąd coś w okolicach 4.1 bo 3.9 to już chyba katorga dla 1.4. (przy 1.8 nie byłoby chyba źle ? )
-
bo 3.9 to już chyba katorga dla 1.4
Najlepiej spytaj Vana#1860, bo on miał w swoim 1.4 i 1.6 swego czasu właśnie 3,9.
-
jak dla mnie 3.9 przy silniku 1.4 bylo ok. nie musialem przeciagac na biegach. po prostu krecilem za kazdym razem do 4500rpm i po miescie smigalem na 3 czasem na 4 biegu.
-
I właśnie o coś takiego by mi chodziło.... A jak to się zbierało /? Czy różnica jest AŻ TAK ODCZUWALNA ?
W związku z powyższym , chętnie zamienie swój w yjący 4.3 na cichutkie niewyśmigane 3.9 ;) lub 4.1. Tylko na szrocie musze dorwać.
BTW> Niedługo (powymianie skrzyni i sprzęgła) sprawdzę Zoltannowski Patent, z żyletkami pod kołem telerzowym jak przestanie wyć trochę, to zostawie 4.3 .. jak nie.. po pourywam półosie.
Czy Volvo ma coś niższego niż 4.3 ?
-
z forda za szeroki
ja wiem czy taki za szeroki :D tylko kola wystaja po ok 4cm na strone. ale to przy oponach 195/60 R 14 i feldze ET41. Zawsze mozna znalesc felge o wiekszym ET albo wezsze opony
[ Dodano: 11 Wrz 2009 22:15 ]
A jak to się zbierało /? Czy różnica jest AŻ TAK ODCZUWALNA ?
napewno 1 bieg jest dluzszy. jak ruszysz i wcisniesz w podloge to nie masz odrazu odcinki tylko czujesz ze jedziesz. zbyt odczuwalna ta roznica nie byla. przynajmniej dla mnie
-
ja jeżdżę roverkiem na 3.9 i powiem tak - na pewno NIE MULI :D a czy różnica jest odczuwalna do 4.3 to nie wiem, bo roverka z przełożeniem 4.3 nie prowadziłem na tyle długo żeby moc ie wypowiadać. Natomiast nie mam wrażenia (na 3.9) że biegi się "za szybko kończą" jak to opowiadają niektóry użytkownicy mostów 4.3
-
Zgadza się, na 4.3 jedynki prawie nie ma to jest jak kosiarka "bziiiim" i już dwa... "bziiiiiim" i trzy... dlatego chce dłuższy most.. ale i trwalszy....
Czuję że ten który mam mógłbym zaktować w mniej niż 10-15 minut.... (jakoś tak niepewnie się czuję po pęknięciu satelit)
-
Jest róznica. jak dla mnie nawet spora. 3,9 jest fajnie w trase i gdy jeszcze nie masz zamiaru ostro wyprzedzać. miasto ze względu na dłuższą 1 ok, ale już 3 nie ma takiego ciągu, jadąc, czujesz, że potrzebne jest coś pomiędzy 2 a 3 biegiem.
A jak się zapnie przyczepe, albo wsadzi 3 i więcej osób z bagażem to już lipa jest.
Pomijając, że spalanie skoczyło na 3,9 o 1-1,5l w miescie
Wydaje się, że do normalnej i uniwersalnej jazdy było by idealne 4,1. szkoda, że nie ma czegoś takiego w szerokiej wersji. trzeba sobie zrobić :)
-
Pomijając, że spalanie skoczyło na 3,9 o 1-1,5l w miescie
a slimaczek to jaki siedzi w skrzyni 8)
i to na oponkach prawie jak fabrycznych (srednica)
-
właśnie, czy spalanie skoczyło naprawdę czy wynika to z przekłamania licznika, bo faktycznie robisz chyba wiecej kilometrów niż pokazuje licznik ?
4.1 byłoby idealne.... :) i nie problem wymienić atak i kółko.
-
Z moich obserwacji wynika, ze przy moście 3,9 licznik poakzuje 10% za mało - przy licznikowym 100 jedziesz 110.
Później potwierdziłem to sobie jadąc z GPSem - ale tylko do 100 km/h
-
4.1 byłoby idealne.... :) i nie problem wymienić atak i kółko.
wymienic nie ,
ustawic kola - juz tak
Z moich obserwacji wynika, ze przy moście 3,9 licznik poakzuje 10% za mało - przy licznikowym 100 jedziesz 110.
Później potwierdziłem to sobie jadąc z GPSem - ale tylko do 100 km/h
to masz duze oponki kolego ,albo lipny licznik ,
normalnie przy licznikowych 100 jest 93-95 ,wiec w 1.4 na moscie 3.91 powinienes miec 105 ,a nie 110
-
ustawic kola - juz tak
Prawda, u kolegi 3 razy rozbieraliśmy , za pierwszym razem most sie mało nie ugotował. Dopiero za trzeciem podejściem sie udało.
-
jak dla mnie 3.9 przy silniku 1.4 bylo ok. nie musialem przeciagac na biegach. po prostu krecilem za kazdym razem do 4500rpm i po miescie smigalem na 3 czasem na 4 biegu.
mam to samo. a w trasie nawet nie wbijam 5 bo nie ma gdzie no chyba ze autostrada... ale pod 1.8 bedzie w sam raz :)
-
Ja jeżdziłem swoim roverkiem z mostem 3.9 o którym nawet nie wiedziałem że siedzi i była to katorga dla poruszania się po mieście szczególności w korku gdyż ktoś jechał 50km/h to ja miałem 30km/h i jak miałem komplet ludzi to trzeba było tylko 1 ewentualnie 2 gdyż 3 to już było za ciężko cały drżał. A teraz włożyłem mu talerz oraz wałek atakuący 4.1 i autko nawet ładnie się zbiera i od 3.5 tyś na 5 już ładnie ciągnie, tylko że strasznie mi wyje gdyż nie zmieniłem tuleji rozprężnej i za duży jest odstęp między zębami wałka a zebami talerza. Na obecną chwile oszukuje jakieś 10 km/h sprawdzane wczasie jazdy.
-
moje 1.4 nie marudziło na 3,9 (a na 400m złoiło tyłki wszystkim 1,4 na 4,3 :P)
bardzo fajnie się na tym jezdzi i w trasie i w mieście (problem zrobił siena spieku-długa jedynka i brak półsprzegła ale nie było najgorzej)
1,6 na 3,9 radziło sobie wyśmienicie.dostał opony 195/60/15 i wtedy w trasie było super. 150 i cicho :D spalanie ok 9-11l zależy od trasy. układ był uciązliwy w górskich krętych drogach(na 2 za dużo na 3 za mało i jak tu się pobawić) do normalnej jazdy bez zastrzeżeń.
teraz mam 4,3 na oponkach 195/60/15 biegi kończą sie szybciej niż się wydaje wyprzedza się jak pocisk ale ile przy tym trzeba się nawarczeć. na długim moście silniczek wyprzedzał równie szybko tylko tzreba było do 4 zbić. a teraz bez redukcji bo 5 robi za 4 :/
-
Więc... chyba jednak skuszę się na 3.9 i felunek od traczyny 14". To powinno być optymalne dla mnie rozwiązanie. Poprostu nie zależy mi tak bardzo na przyśpieszeniu, a wiekszej ciszy przy powiedzmy 120-140km/h (taka prędkość przelotowa w trasie.)
-
Właśnie o to mi chodzi żeby być bliżej 4.1 niż 3.9. Problem polega na tym że zdobycie i zaadaptowanie kompletnego 4.1 byłoby bardziej kłopotliwe niż 3.9 plus większa felga.
-
Hmmm.. to też jest jakieś wyjście.. jednak zmiana kółek nie wyciszy mostu ;)
Inna rzecz że cieżko dostać 15" pasujące do poldka "ot tak". Chciałem uniknąć jakichkolwiek przeróbek. (nie lubie tego ;) )
-
nie ciezko ,tylko drogo ,a to roznica :P
faktycznie ,nie wyciszy
-
Inna rzecz że cieżko dostać 15" pasujące do poldka "ot tak".
stalowe od fiata coupe wchodzą bez bólu mam takie i jestem zadowolony przód 6j tył 6,5j kupiłem gdzieś na szrocie za jakieś śmieszne grosze.
-
Jakie ta felga ma ET i otworek centrujący ?
-
Bleh... nie założe nic z ET wyższym niż 25 :) a już na pewno nie jesli to jest 6J lub więcej...
-
tak jest, ale wszystko z ET większym od 30 wygląda na polonezie obleśnie to raz.
Dwa, kombinowanie z jakimś innym rozstawem śrub czy otworkiem centrującym odpada absolutnie. Dlatego 14" truckowskie felgi to czyste plug and play dla wydłużenia przełożenia mostu na gumkach 175/70 byłoby miodnie. Na pewno coś więcej niż most 4.3.
Natomiast wydaje mi się że zamontowanie mostu 3.9 i dodatkowo felg z traczyny.... jeszcze bardziej wydłuży most.. i da coś na kształt 3.8.. dobrze kminię ?
-
to zalezy jakie opony zalozysz ,bo 185/60/14 skroca przelozenia ,a 195/60/14 zostawia je w seryjnym stanie,
co do felg ,to wiekszosc samochodow ma duze ET i jezeli chcialbys felgi stalowe to tylko fiat pasuje bez przerobek ,bo ma fi58.1 4x98 ,ale et takie jak pisalem,
biorac pod uwage ,ze polonez ma zalozone 5j et28 to, po zalozeniu 6j et38 rant felgi wystaje 2mm dalej na zewnatrz w stosunku do oryginalnej felgi ,
wiec wyglada tak samo jak na seryjnych
-
po zalozeniu 6j et38 rant felgi wystaje 2mm dalej na zewnatrz w stosunku do oryginalnej felgi ,
wiec wyglada tak samo jak na seryjnych
A jak taka felga wygląda technicznie z przodu ? nie bedzie przy pełnym skręcie haczyć o wahacz ?
Bo wiem że 7JET30 zawadza i trzeba minimalnie 20mm dystans.
-
troche zle wiesz, przy et-30 na feldze 7J wystarczy 5mm dystansu inaczej ociera o sprezyne
-
na 7j et35 trzeba dac 10mm ,wiec przy 6j i et35 nie trzeba dawac dystansu ,
tylko nie wiem jak wtedy z opona 195 ,moze ocierac ,
nie moge niestety sprawdzic ,mam teraz 6j et37 ,ale dystans jest u mnie niedemontowalny
-
Właśnie kolega zakupił Mangelsy 7Jx13 4x100. I po założeniu felga ociera o wahacz górny (nie o sprężynę) sprawdzane i u mnie i u niego. Felgi są śliczne.. ale troszkę problematyczne w montażu.
Ideałem dla mnie była by właśnie 6.5Jx14 i 4x98 z ET mniejszym od 30 przy oponkach 185/60. Niestety dostanie takich felg to problem (z pasującym otworkiem) a jeśli już są to przy kosmicznym ET 40 albo większym.. A jak już są cycuś glancuś pasujące to są wstrętne jak pieski ogon na kaczych łapach.
Na początek założę trakowskie 14" i do tego oponki 185/60. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Mangelsy obcierają, bo są 13, z 14 nie było by problemu.
Co do mostu- mam atak i talerz 4,1 w bdb stanie, mam most, a nawet 3. jak nie będe miał co robić pokuszę się o stworzenie takiego czegoś jak szerokie 4,1.
mój obecny most zrobił ~15tys od podłożenia podkładek pod talerz i jakieś 2 tys temu zaczoł się odzywać-trzeba znów dołożyć, teraz lekko zaczyna od 80 i kończy przy 100, ale nawet teraz nie jest to uciązliwe.
Niewiem jak to jest-miałem DF-tam był jugol i kompletna cisza-nie wiedziałem, że tam mam jakiś most. kupiłem czerwonego borka- jest jugol, ile ma przejechane wiedzą chyba tylko w CBŚ i też zupełnie cichy. CZEMU on jest wąski....
-
no widzisz - jakby to jugol nie byl ,to flansze po 3cm i pakujesz szerokie oski :twisted: :P - tak rzezba mi przyla do glowy ,
ale ze to jugol to oski cienkie jak palec i wielowypust mniejszy ,
moze to autosugestia ,ale w DFie mialem jugola i luzy na ataku to mial ze 30* lub wiecej ,a tez wycia nie slyszalem jakos (ale tam ogolnie glosno bylo )
-
mój obecny most zrobił ~15tys od podłożenia podkładek pod talerz i jakieś 2 tys temu zaczoł się odzywać-trzeba znów dołożyć, teraz lekko zaczyna od 80 i kończy przy 100, ale nawet teraz nie jest to uciązliwe.
Jakich podkładek ?
Podkładki czy żyletki ?
Wyjmowałeś do tego cały dyfer czy robiłeś to na aucie ?
Wpadłem przy okazji na taki pomysł, czy da się szczelinomierzem jakoś zmierzyć luz międzyzębny ? Wątpie żebym dał radę tak go tam wcisnąć.
A potem dokupić np te podkładki na wymiar taki jak trzeba np spod zaworów do fiata :D
-
Stingerek, o tzw "żyletki" mi chodziło. w moim przypadku pocięta pokrywka od dżemu :D
Luz to sprawdzałem na ucho-najpierw wymyłem z oleju-pogibałem jaki jest, potem dołożyłem- dalej puka, dołożyłem-nie puka, ale też cięzko się obraca, to dałem ciut cieńsze-własnie dżem przyszedł z pomocą :) i dobrze- znaczy minimalny luzik, ale nie pukało.
Oczywiście luz musi być, bo most zagotujesz.
KGB, ta wąski kwadrat moża przerobić, ale jugola juz nie..
-
No to świetnie. bo u mnie jak obracam wałem, to od puknięcia do puknięcia.. jest jakieś... 4cm obrotu :) w sensie.. na obwodzie wału :) To może podłoże podkładki sprężynujące :D
A tak na poważnie. poprostu wkładałeś jak leci, czy jakoś "logistycznie" to musi być poukładane jakoś "równomiernie"
Nie uzyskałem odpowiedzi czy robiłeś to na aucie, czy wyjmowałeś cąły kosz :)
-
Robiłem to na samochodzie, nic nie odkrecalem innego jak dekiel i poluzowałem śruby talerza. blaszki rozmieściłem co 2 śruby mniejwiecej. im więcej ich dasz tym lepiej.
-
A jak się miała grubość podkładek do żyletki ;)...
Musze i ja coś zrobić z moim mostem bo jednak 1,8 robi swoje. jak go kupowałem mostu pawie nie słyszałem. teraz juz od 60 daje o sobie znać. tragedi nie ma ale to kwestia czasu...
Chyba trzeba zanabyć most ze 132 w końcu...
-
pisaliście o moście z volvo. jak go upchnąć do poloneza?? ogladałem na allegro i one maja całkiem inne mocowania... fajnie było by mieć coś co nie wyje i w miare tanio a te mosty nie są drogie. co tam trzeba zrobić żeby dało się go założyć??
-
mam kilka pytań, pomózcie koledzy:
1) mam 3.9 i jest za długo.... czy 195/50r15 skroci czy jeszcze wydłuży przłożenie mostu??
2) żyletki gdzie podkładać??
3) ewentualne wyje to odległość między zębami w.atakujące a talerzem, a reguluje się go dokręcając śruba za tuleją na wałku ??
pozdrawiam i z góry dziękuje
-
1) mam 3.9 i jest za długo.... czy 195/50r15 skroci czy jeszcze wydłuży przłożenie mostu??
skróci
-
OZi a nie wydłuzy? na wiekszych kołach samochód wolniej sie bedzie bujał...
-
195/50r15 sa mniejsze od fabrycznych 185/70r13 wiec cos musiales pomylic
-
Panowie... 25,4 x 13 + 0,7x185 a 25,4x15+0,5x195 z tego wychodzi że 195/50r15 jest wiekszym kołem... błądze czy ide dobrą drogą...
i jak to będzie przy 43:11 ??
-
jakies herezje popisales..
185 to szerokosc w minimetrach a 70 to wysokosc w procentach czyli 70% z 185
-
Według tego http://www.1000rims.com/rt_specs.jsp
195/50/15 jest mniejsza o 13mm
-
pozatym ile razy trzeba powtorzyc to zeby ktos zakapowal? :twisted:
-
ok więc jaki wpływ mają na przełożenie.... 3.9 zbliży sie do 4.1 czy do 3.7??
-
juz Ci napisalem wczesniej, ze sie skroci - to jeszcze nie 4,3 ale bedzie cos kolo 4,1
-
Panowie... 25,4 x 13 + 0,7x185 a 25,4x15+0,5x195 z tego wychodzi że 195/50r15 jest wiekszym kołem...
co to jest policzone? jak chcesz policzyć promień to podziel średnicę felgi przez 2. np. 25,4 x 13/2 + 0,7x185
-
super dzieki OZi ;) takie 4:1 mocno mnie satysfakcjonuje w perspektywie modów :)
[ Dodano: 02 Lis 2009 19:19 ]
koledzy a co z punktem 2 i 3 mojego wcześniejszego postu??
[ Dodano: 02 Lis 2009 19:20 ]
koledzy a co z punktem 2 i 3 mojego wcześniejszego postu??