Robię teraz głowicę w 80tce b3 1.6td,auto ma przejechane 420 tyś i dopiero pierwszy raz ma robioną uszczelkę a auto dbane jakoś specjalnie nie było,trzonki na zaworach zużyte po 15 setnych gdzie dla osobówki norma przy której zawór się wymienia to 3 setki.Teraz pokażcie mi poloneza który ma silnik w takim stanie a ma 29 lat i prawie pół miliona.VW teraz robi śmietniki tak jak cała reszta koncernów,gdyby FSO działało nadal myślisz że dbało by o jakość?