Słuchaj, nie bierz wszystkiego za bardzo dosłownie i serio, bo powinieneś mnie znać na tyle, by wiedzieć, że w takich sprawach piszę pół serio.Po prostu oczytałem się tu już o swapach na rovera, jak to wszyscy wszystko wiedzą, a nagle, jak coś się rypło, to narzekają i piszą, że rover to szajs, usprawiedliwiając w ten sposób zwyczajny brak doświadczenia z tym silnikiem.Nie każdy sobie z nim poradzi i to nie jest żaden powód do wstydu.Ja naprawdę nie chciałem Cię obrazić, uwierz i to nie są puste słowa.Napisałem przecież wyraźnie, że albo pech, albo efekt zaniedbania i jednocześnie sam się przyznałem, że oszczędzałem swego czasu, co się zemściło.Nie jestem hipokrytą.W twoim przypadku, był to po prostu niesamowity pech, bo tak też bywa i nie zarzucam Ci tu niedbalstwa, bo o wszystko dokładnie pytałeś i nie udawałeś alfy i omegi, jak niektórzy.Tak więc, drogi Kolego, nie denerwuj się, bo "nie dla idiotów" znaczy dokładnie to, co znaczy, a z tego, co tu czytam, raczej idiotą nie jesteś, bo chciałeś dobrze.I masz rację, z nikim tu zatargów nie robię, bo nie mam o co i nie mam po co.Jeśli ktoś się o coś "prawie obrazi" czy "podkurwi" to staram się wytłumaczyć, co właśnie czynię.Nie mam absolutnie ŻADNEGO interesu w obrażaniu tutaj kogokolwiek, nawet tych, którzy by na to zasługiwali.Nie lubię bezmyślnego łutututu pod blokiem, obojętnie, jakim autem, a skoro tak nie robisz, to powyższe epitety powinny po Tobie spływać.I jeszcze raz pisze, to tak półżartem, powinieneś to wyczuć.Myślisz, że pisał bym stwierdzenie o "koledze wyżej" na serio wiedząc, że Cię to ruszy? Nigdy w życiu, nie mój to interes, by się tu komukolwiek narażać, choć siedzę tu głównie z przyzwyczajenia i czasem coś mądrego uda mi się napisać.Pokój.
P.s! Tak w ogóle, to napisałem tak pod wpływem tego
Jezeli wywali inny uszczelniacz tne to wszystko na kawalki i na pewno kilku z was sie ucieszy po wizycie w dziale gielda
Tak więc, wychodzi na to, że obaj żartowaliśmy.