FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: Mariusz w Listopad 12, 2011, 12:23:00 pm
-
Samochód po odpaleniu gdy jest na ssaniu ładnie trzyma 1100 obr. Z racji, że mam czujnik temp założony na kolektorze wydechowym to już na ssaniu pracuje na gazie i jak już wcześniej wspomniałem wszystko jest w porządku. Po nagrzaniu na gazie trzyma cały czas 1500 obr. Odpinałem czujnik przepustnicy, silnik krokowy , silnik krokowy gazu. Jest w porządku po odpięciu krokowca przepustnicy. Obserwując go widzę, że po przegazowaniu gdy schodzi z obrotów ten trzpień zostaje lekko wysunięty i na gazie trzyma 1500. Na gazie mogę ręką dopchnąć go trochę w górę i wtedy jest piękne równe 900. Na benie po wysunięciu trzpienia jak schodzi z obrotów wraca do zerowej pozycji tak, że go ręką już popchnąć nie mogę. Sterownik to AL700. Przed całą tą sytuacją często rozłączałem i podłączałem akumulator przy montażu cz. Oprócz tego zmieniłem przepustnicę (czujnik i krokowiec zostały stare) gdyż na poprzedniej na benzynie nurkowały obroty (czyściłem ją na miliard sposobów i nie pomagało). Na nowej na benzynie zachowuje się idealnie, zarówno z zimnego jak i na ciepłym silniku. Problemy z gazem zaczęły się jeszcze na starej przepustnicy.
-
Miałem podobne problemy. Winnych było trzech: Poluzowany czujnik temperatury do komputera z tyłu silnika (brązowa wtyczka), uszkodzona linka gazu oraz nie dociągająca się do pełnego zamknięcia przepustnica.
-
Odepnij przyjacielu czujnik temperatury ten dla komputera to raz.
Dwa - dokładnie wyczyść przepustnicę i popraw sprężynki tak żeby się domykała.
-
Kolejne czyszczenie i poprawa sprężyn chyba pomogła, na gazie jest bdb. Za to teraz znów nurkują obroty na benzynie. Jak nie urok to sraczka.