Pier*olicie smuty.Z tego co tu czytam ostatnio,nawet na tej stronie,to zaraz by się znalazło kilku takich,co by go kupili i rozebrali na "tajle" Kto by go chciał "ratować" to by ratował,a reszta to już tylko tnie i rozbiera.Sami sobie strzelacie w kolano.Za chwilę już nie będzie co kupić i skończy się "przygoda" z fso.Ale przynajmniej forum wyczyści się z większości "pasjonatów"