FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: leonidasso w Sierpień 13, 2015, 10:31:18 am
-
Da się coś z tym zrobić? w trakcie jazdy nie czuję niczego niepokojącego, samochód jedzie prosto, nie ściąga, nie trzeszczy, nie stuka nie puka, jeśli o zawias chodzi, na szarpakach wszystko okej było po wymianie zwrotnicy. Czy to dyskwalifikuje samochód do Badania Technicznego? samochód to truck LB
-
Niestety norma w Polonezach spod znaku Dajewo. Wypadałoby to pospawać i wzmocnić. Generalnie to przeglądu nie powinno dostać ale wiadomo jak jest.
-
Ta blacha jest fabrycznie tak cienka, że ugina się jednym palcem więc nie pełni raczej istotnej roli. Niemniej pęknięcie wskazuje że są w tym miejscu naprężenia, więc bym radził całe to dziadostwo wyciąć i wstawić solidną wersję. Przy okazji się zobaczy czy zasadnicza część pasa przedniego też nie uległa uszkodzeniu.
Generalnie pas przedni to słaby punkt, tylko że w borewiczach/akwariach i Caro - pękał raczej dopiero w rajdówkach, a w Plusach jest tak słaby że pęka standardowo po ok. 150 tys.
-
Ta blacha jest fabrycznie tak cienka, że ugina się jednym palcem więc nie pełni raczej istotnej roli. Niemniej pęknięcie wskazuje że są w tym miejscu naprężenia, więc bym radził całe to dziadostwo wyciąć i wstawić solidną wersję. Przy okazji się zobaczy czy zasadnicza część pasa przedniego też nie uległa uszkodzeniu.
Generalnie pas przedni to słaby punkt, tylko że w borewiczach/akwariach i Caro - pękał raczej dopiero w rajdówkach, a w Plusach jest tak słaby że pęka standardowo po ok. 150 tys.
Te 150tyś nie jest wyznacznikiem. U kolegi przy 60tyś już pękało,u mnie przy 58tyś już zauważyłem małe pęknięcie. Jak sie rozejdzie bardziej to wstawię pas z minusa albo zrobie sam-z odrobinę grubszej blachy.
-
to się przy swapie zrobi jak tak
-
Ta blacha jest fabrycznie tak cienka, że ugina się jednym palcem więc nie pełni raczej istotnej roli. Niemniej pęknięcie wskazuje że są w tym miejscu naprężenia, więc bym radził całe to dziadostwo wyciąć i wstawić solidną wersję. Przy okazji się zobaczy czy zasadnicza część pasa przedniego też nie uległa uszkodzeniu.
Generalnie pas przedni to słaby punkt, tylko że w borewiczach/akwariach i Caro - pękał raczej dopiero w rajdówkach, a w Plusach jest tak słaby że pęka standardowo po ok. 150 tys.
Te 150tyś nie jest wyznacznikiem. U kolegi przy 60tyś już pękało,u mnie przy 58tyś już zauważyłem małe pęknięcie. Jak sie rozejdzie bardziej to wstawię pas z minusa albo zrobie sam-z odrobinę grubszej blachy.
Dokładnie niema na to reguły,mam 2 polonezy jednemu pas zaczał pękać przy 90 tys km,a w drugim plusie jest najechane 230 i pas nienaruszony.