FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: święty w Maj 02, 2010, 11:37:43 am

Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 02, 2010, 11:37:43 am
Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem czegoś takiego jak wspomaganie układu kierowniczego.Zrobiłem hybrydę - elektrohydrauliczna pompa TRW z opla astry 2 z przekładnią z poloneza plusa - nawet nie wiem czy to JKC czy ZF. Wspomaganie chodzi jak na razie bezproblemowo. Myślę że takie rozwiązanie ma kilka zalet - po pierwsze nie obciąża tak silnika jak mechaniczne - pompa pracuje zawsze ze stałą prędkościa, po drugie - z tego co wiem w roverkach jest problem z montażem pompy oraz na koniec gratiosowo można sobie zrobić włącznik/wyłącznik wspomagania w kabinie :)

Pomijając cenę pompy myślę że to jest dobra alternatywa dla mechanicznej pompy na silniku.

Fotka przekładni - przy okazji może ktoś napisze którą mam :P
(http://img63.imageshack.us/img63/4040/dsc00927medium.jpg)

Fotki pompy:

(http://img690.imageshack.us/img690/9839/dsc00928medium.jpg)
(http://img227.imageshack.us/img227/5245/dsc00929medium.jpg)

Kilka danych technicznych pompy:

pompa ma 2 kable grube - + i mase , oraz 3 cienkie kabelki:
czarny - +12v po stacyjce
niebieski - +12 po starcie silnika bądź ładowania
brązowy - diagnostyka (prawdopodobnie kontrkolka)

U mnie na niebieskim jest wyłącznik w kabinie tak żeby można było włączać bądz wyłączać wspomaganie. Jedyne co by się przydało zrobić to prosty układzik sprawdzajacy ładowanie tak aby pompa startowała dopiero po rozpoczęciu ładowania.

Pierwsze przymiarki pompy do wspomagania:
(http://img219.imageshack.us/img219/4703/dsc00930medium.jpg)

Pompę zamocuję w uchwycie na zbiorniczek wyrównawczy po delikatnym przeprofilowaniu.

Kierownicą kręci się tak jak powinno.
Po podłączeniu wspomy mało co nie wywaliłem w inny samochód na parkingu bo jak się przyłożyłem do kierownicy jak zawsze ....
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Maj 02, 2010, 11:41:30 am
święty, zdaje mi się że są ludki co mają elektryczną pompę z opla, np: Barnii i chyba OZI.
Mimo wszystko szacun za moda :)
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 02, 2010, 11:43:59 am
heh to się widzę obudziłem troszke za późno , skoro już takie patenty jeżdżą:P
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Maj 02, 2010, 12:25:49 pm
OZi ma elektryczną pompę ale z wyglądu jest trochę inna: http://allegro.pl/item1000285208_opel_astra_ii_2_pompa_wspomagania.html Jeśli ta Twoja też jest z Astry II to wygląda na to, że dwa różne typy były montowane. Ile Cię kosztowała ta pompa?
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: radosław91 w Maj 02, 2010, 12:44:42 pm
Fajna sprawa, ale ile taka pompa wcina prądu? Nie będzie go brakowac?
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 02, 2010, 14:02:10 pm
Hmmm, ja kupiłem okazyjnie bo gość nie wiedział co sprzedaje i udało się za 50 zł :D
Drugą po dzwonie ale sprawną dostałem od kolegi i leży naprawiona i czeka - była ukruszona koło zbiorniczka.
W astrze 2 mam bezpiecznik z tego co pamietam - 40A więc myślę że pewnie koło 30A weźmie.

A w astrach były montowane chyba ze 3 typy - ten co dałeś link do allegro to taka jak moja tyle że inaczej przewody wychodzą oraz ma inny zbiornik. Ten drugi miał użebrowany silnik i duży radiator pod spodem - ponoć tamte padały a te nie - więc jakby ktoś chciał montować to polecam tą co ja mam.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Maj 02, 2010, 19:53:45 pm
Rowniez mam taki patent, w sumie jako pierwszy :), pozniej byl barni a moze rudolf (ozi).
ze wzgledu na koszt mocowania do diesla, wyszarpalem za 30zl pompe :).

co do pradu to sie zgadza, tylko ze przy malym obciazeniu pompa tloczy na jalowo i pobor jest maly przy skrecaniu dopiero pokazuje swoja moc. Sama pompa posiada praktycznie niesmiertelny 3fazowy bezszczorkowy silnik  elektryczny sterowany procesorem motoroli z CANem do diagnozy bledow.

jesli chodzi o obciazenie silnika o praw fizyki pan nie oszukasz, ta moc a nawet wieksza (pomimo najwydajniejszego rodzaju silnika pompy) zabiera ci z silnika alternator. plusem jest mozliwosc wylaczenia z ktorej rowniez korzystam. szczegolnie w trasie dlugiej.

tak, pompy lubia sie przegrzewac co im nie sluzy ale to z powodu umiejscowienia w oplach. duzo daje chlodniczka plynu wspomagania, polecam zamontowac, chociaz sam nie mam

ps dobrze ze ktos opisal ladnie w koncu wszystko, nie wczytywalem sie za gleboko ale dobre wspomniec ze gwint w pompie jest taki sam jak w polonezoskiej wiec pasuje ta smieszna sruba z otworem

[ Dodano: 02 Maj 2010 19:58 ]
BTW, kabel "ladowania" podpinasz pod kontrolke akumulatora, wazne jest pod ktora strone zarowki sie podepniesz, teraz nie pamietam jak podpiolem ale metoda prob i bledow, podepnij pod jeden i sprawdza potem pod drugi. nie trzeba zadnych dodatkowych ukladow

po prostu na zarowce ladowania po stacyjce na jednym zacisku zarowki pojawia sie 12V na drugim 0V zarowka swieci. zapalasz silnik i tam kaj bylo 0V pojawia sie 12V i zarowka gasnie, musisz tylko go znalezc.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Maj 04, 2010, 21:37:21 pm
Cytat: "święty"
2 z przekładnią z poloneza plusa - nawet nie wiem czy to JKC czy ZF.
Masz ZF -bardzo dobra przekladnie, JKC jest duzo mniejsza

Cytat: "snikers"
ps dobrze ze ktos opisal ladnie w koncu wszystko, nie wczytywalem sie za gleboko ale dobre wspomniec ze gwint w pompie jest taki sam jak w polonezoskiej wiec pasuje ta smieszna sruba z otworem
Tak samo jak w BMW i wszedzie indziej gdzie jest montowana przez wytworce samochodu pompa ZF -one maja identyczne koncowki niezaleznie od auta z ktorego pochodza a normalna pompa wspomagania z poloneza jest taka sama jak np w BMW E36 i Oplu omega -rozni sie jedynie mocowaniami przykrecanymi do pompy i ewentualnie kolem pasowym

PS Orientuje sie ktos czy takowa pompa da rade pociagnac maglownice w granadzie ??? Musze sie za taka lub podobna rozejrzec powiewaz stara pompa wylatuje z braku miejsca - w jej miejsce idzie kompresor eaton :mrgreen: Jak z trwaloscia tych pomp ? Bo nie wyobrazam sobie "wylaczenia" wspomagania w granadzie :roll:
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Maj 05, 2010, 07:06:28 am
Cytat: "Elwood#1887"
PS Orientuje sie ktos czy takowa pompa da rade pociagnac maglownice w granadzie ??? Musze sie za taka lub podobna rozejrzec powiewaz stara pompa wylatuje z braku miejsca - w jej miejsce idzie kompresor eaton :mrgreen: Jak z trwaloscia tych pomp ? Bo nie wyobrazam sobie "wylaczenia" wspomagania w granadzie :roll:


reczej tak w oplu pendzluje maglownice i to na stosunkowo szerokim laciu, do poloneza wydaje sie byc troche za mocna w porownaniu z mechaniczna. ale od kilku lat mam i sie nie rozcieklo nic jeszcze
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 05, 2010, 12:15:46 pm
Heh , zgodzę się - sam mam w bertonce koła 215/45/17 i daje rady, po za tym w oplu chodzi cały czas i się nie wyłącza, auto ma nalatane licznikowo 170 tys i wspoma działa bez zarzutu.
Co do śruby - jeyne co trzeba zrobić to poprawić płaszczyznę wokół otworu wyjścia ciśnienia - tam jest lekki nadlew ale 10 minut , troszke papieru ściernego, mały pilniczek i jest po sprawie. Podkładki miedziane zrobią resztę.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Maj 05, 2010, 23:48:33 pm
Ok, a moze ktos mi zmierzyc calkowita wysokosc pompy(tej gladkiej) i podac przyblizona srednice oraz jakie jest wejscie wiazki elektrycznej- dam rade podpiac sama pompe czy musze miec wtyczke z fragmentem instalacji ??
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 09, 2010, 20:09:54 pm
A czy ktoś kombinował może z innymi elektrycznymi pompami. A i moglibyście mi zmierzyć taką pompę z opla bo obawiam się że będzie ciężko z upchaniem u mnie pod maską
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 30, 2010, 00:07:44 am
Kupiłem sobie taką:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1150334629

Mam nadzieję że to żadne badziewie. Pochwalę się jak dojdzie...
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: hans w Lipiec 30, 2010, 01:16:52 am
Bocian_s#313, ta bedzie działać :)
Cytat: "Bocian_s#313"
obawiam się że będzie ciężko z upchaniem u mnie pod maską
zobacz jak ma barnii ładnie schowaną, OZi natomiast ją na druty przyczepił jakoś :P działa ale wygląda jakby rododendron hodował pod maską :)
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Barnii w Lipiec 30, 2010, 10:48:31 am
Kurde ta jest nawet lepsza od mojej bo ma wyjścia z boku a nie od dołu, to ją już można całkiem schować, tak że będzie tylko korek wystawał.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 30, 2010, 14:34:58 pm
Cytat: "snikers"
miesci sie bez problemu "wszedzie"
Zobaczymy  :P
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 03, 2010, 09:02:24 am
No i dostałem paczkę. Pompeczka funkel nówka nie smigana produkcji delphi/ZF (przynajmniej takie znaczki znalazłem).

Niestety zaliczyłem dwa zonki:
1. Wcale tak wszędzie ta pompka nie wejdzie. Najprawdopodobniej wyląduje w błotniku jak u jednego z kolegów i sama szyjka będzie wystawała obok akumulatora. Boję się tylko czy jak bedzie zamknięta w tej przestrzeni to czy jej nie zaszkodzi brak dostepu świeżego powietrza. Przypominam że modele przed caro mają błotnik przedni osłonięty od dołu blachą a po zalożeniu nadkola powstaje tam zamknięta komora...

2. wejście i wyjście pompy nie ma gwintów  :shock:  :evil: . Jeszcze nie wiem jak ale będę miał problem z podłączeniem przewodów ciśnieniowych.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Sierpień 03, 2010, 13:11:26 pm
Cytat: "Bocian_s#313"
No i dostałem paczkę. Pompeczka funkel nówka nie smigana produkcji delphi/ZF (przynajmniej takie znaczki znalazłem).

Niestety zaliczyłem dwa zonki:
1. Wcale tak wszędzie ta pompka nie wejdzie. Najprawdopodobniej wyląduje w błotniku jak u jednego z kolegów i sama szyjka będzie wystawała obok akumulatora. Boję się tylko czy jak bedzie zamknięta w tej przestrzeni to czy jej nie zaszkodzi brak dostepu świerzego powietrza. Przypominam że modele przed caro mają błotnik przedni osłonięty od dołu blachą a po zalożeniu nadkola powstaje tam zamknięta komora...

2. wejście i wyjście pompy nie ma gwintów  :shock:  :evil: . Jeszcze nie wiem jak ale będę miał problem z podłączeniem przewodów ciśnieniowych.

bez problemow miesci sie tam gdzie w 1.6 jest aku bo tak mam u siebie. podejrzewalem brak gwintow jak zobaczylem otwor na srube w "czole". mocowanie wezy masz jak w klimatyzacji dociskane aluminiowym "bloczkiem". trzeba bylo kupic pompe ze starszej astry (g?)
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 03, 2010, 13:58:39 pm
Cytat: "snikers"
trzeba bylo kupic pompe ze starszej astry
Teraz to po ptokach. Może coś wydumam a jak nie to trza będzie sprzedać albo zamienić...
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: szelest w Wrzesień 14, 2010, 16:53:33 pm
Podczepie się pod temat:
Jak składa się zestaw z elektryczną pompą to wtedy pompa zajmuje miejsce zbiorniczka wyrównawczego, tzn jego już nie trzeba zakładać??
Jak wyczyścić przekładnie do której dostała się woda i po odkręceniu węży wylewa się z niej mleko??
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: maciek89 w Wrzesień 14, 2010, 22:53:49 pm
Odkręcić przewody od listwy kierowniczej i poskręcać kilka razy kierownicą w prawo i lewo i wypłynie elegancko, a co do zbiorniczka to raczej powinien jakiś być, jak rozbierałem wspome w kangoo to zbiorniczek wyrównawczy był bezpośrednio nad pompą i do niej przykręcony więc wychodziło wszystko razem.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: święty w Wrzesień 24, 2010, 14:41:32 pm
Ja zauważyłem jeden problem - seryjny alternator nie daje rady - zamiast ładować aku , zostaje on rozładowywany więc u mnie będzie musiał zagościć większy alternator - pewnie koło 100A
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 06, 2010, 14:28:12 pm
Cytat: "święty"
Ja zauważyłem jeden problem - seryjny alternator nie daje rady - zamiast ładować aku , zostaje on rozładowywany więc u mnie będzie musiał zagościć większy alternator - pewnie koło 100A
To mnie zmartwiłeś...

Może trzeba sprzedać tą pompę co kupiłem i założyć jednak tą od PNa. Albo druga opcja to automatyczne włączanie pompy po ruszeniu i wyłączanie jej po przekroczeniu np 20km/h. Taki dualdrive...

Ciekawe czy bardzo odczuwalny w prowadzeniu byłby moment wyłączenia pompy w czasie jazdy...

Niech wypowiedzą się też koledzy roverkowcy jak im akumulatory się spisują...
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Październik 06, 2010, 14:43:51 pm
koledzy dieslowcy nie widza problemu
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Barnii w Październik 06, 2010, 23:43:43 pm
Ja również nie widzę problemu, akuś zawsze jest naładowany :)
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 07, 2010, 07:52:34 am
święty, A jaki masz teraz alternator??
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Dimmu_ w Październik 12, 2010, 21:14:38 pm
Generalnie pompa pracuje pod dużym obciążeniem głównie przy parkowaniu/manewrowaniu, czyli przy normalnej jeździe nie powinna stanowić zbyt dużego obciążenia.

Bocian, ja mam tą samą pompę co u ciebie, skusiła mnie cena i znajomy w aso opla. Niestety jak sie okazało przewody do pompy są trudno osiągalne, a jeśli juz to pewnie w sporej cenie.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 13, 2010, 08:17:27 am
Cytat: "Dimmu_"
ja mam tą samą pompę co u ciebie,
Rozumiem że też jej jeszcze nie założyłeś...
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: romoo w Październik 13, 2010, 12:01:18 pm
Do pompy z Astry II podejdą orginalne przewody polonez. Ten sam gwint.
POmpe najlepiej schować w nadkolu pod akumulatorem, tam tylko przewód ciśnieniowy dostanie.

Pompa ma 3  cienkie kabelki : + po stacyjce, ładowanie , diagnostykę.

Pompa maxymalnie bierze 63A,  podczas niekręcenia kierką ok 7A.- Wszystko do podglądu po podłączeniu komputera.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 13, 2010, 13:13:09 pm
romoo, ale do pompy z astry III już niestety nie.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: romoo w Październik 13, 2010, 13:31:09 pm
ASTRA III potrzebuje CAN i komunikacje ze sterownikiem silnika.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Październik 13, 2010, 14:17:47 pm
a jak działa to ustrojstwo, tu żadnej hydrauliki nie widać.
http://allegro.pl/pompa-wspomagania-opel-corsa-d-1-3-cdti-mamauto-i1249401520.html
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: romoo w Październik 13, 2010, 14:22:23 pm
To potrzebuje  jeszcze sterownika:

Jest tak samo jak z pompą ,  corsa b, clio, twingo są samodzielne, natomiast nowsze fiaty ,  corsa c , yaris, nissa note  potrzebują CAN.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Październik 13, 2010, 15:17:37 pm
Cytat: "wrb"
a jak działa to ustrojstwo, tu żadnej hydrauliki nie widać.
http://allegro.pl/pompa-wspomagania-opel-corsa-d-1-3-cdti-mamauto-i1249401520.html


bo to jest elektryczne wspomaganie. prawdopodobnie potrzebuje sterownika (np fiatowskie z pandy seicento maja sterownik na wiazce)
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Dimmu_ w Październik 13, 2010, 18:22:54 pm
Cytat: "romoo"
ASTRA III potrzebuje CAN i komunikacje ze sterownikiem silnika.

Tzn mamy ją sprzedać, tak? :)
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 13, 2010, 21:54:11 pm
NO i ja jestem coraz bliższy ku temu...
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: romoo w Październik 13, 2010, 22:00:24 pm
Tak sprzedaj.
Ja też mam komplecik Astra II ale leży  i sie kurzy zamiast pracować a autku.

Mam też elektryczne od twingo ale za cholere nie mogę kupić komputera do niego.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 14, 2010, 15:22:44 pm
http://moto.allegro.pl/astra-ii-g-pompa-wspomagania-1-6-b-i1267788580.html
A ta jest coś warta?? Zastanawiam się czy nie dałoby się jej załozyć gdzieś pod lewym błotnikiem tuż przy drzwiach kierowcy tak aby obok zawiasu klapy wystawał sam korek.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Październik 15, 2010, 06:55:42 am
barni chyba taka ma, ja mam ten drugi typ

http://moto.allegro.pl/pompa-wspomagania-opel-astra-trw-i1265339460.html

za 30zl kupilem :) i ten moge polecic jako plug&play pod wzgledem hydraulicznym
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 15, 2010, 08:05:43 am
Cytat: "snikers"
za 30zl kupilem
Qcze wy to macie szczęście. kolejna osoba za cenę zwykłej pompy FSO kupiła elektrohydraulika... Chyba trzeba się do was usmiechnąć ;).
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Październik 15, 2010, 09:49:31 am
Cytat: "Bocian_s#313"
Cytat: "snikers"
za 30zl kupilem
Qcze wy to macie szczęście. kolejna osoba za cenę zwykłej pompy FSO kupiła elektrohydraulika... Chyba trzeba się do was usmiechnąć ;).

Ale to dawno bylo, w sumie chyba pierwszy bylem z elekryczna pompa w pn... btw moja pompa byla z allegro wiec da sie trafic
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: franca w Październik 16, 2010, 10:37:23 am
Cytat: "snikers"
Ale to dawno bylo, w sumie chyba pierwszy bylem z elekryczna pompa w pn... btw moja pompa byla z allegro wiec da sie trafic


I to działa? Podłączyłeś pompe do instalacji elek. pn-a i działa???
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 16, 2010, 13:05:20 pm
a co tam jest skomplikowanego do podłączenia ?
Stały plus prosto z aku, stała masa.. i jakiś plus po odpaleniu silnika (np sterowany lampką ciśnienia oleju)


Bardziej wygodni instalują przekaźnik i przełącznik w kabinie.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Kapitan w Październik 16, 2010, 13:53:12 pm
czy mógłby ktoś napisać w których astrach występowały pompy TRW (te, które pasują do poldka). w których rocznikach je montowano?
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: franca w Październik 16, 2010, 14:08:03 pm
Cytat: "Stingerek"
a co tam jest skomplikowanego do podłączenia ?
Stały plus prosto z aku, stała masa.. i jakiś plus po odpaleniu silnika (np sterowany lampką ciśnienia oleju)


Bardziej wygodni instalują przekaźnik i przełącznik w kabinie.


No co ty nie powiesz.  :|  Chodzi mi o obciążenie akumulatora i alternatora. Trzeba będzie zmienić alternetor? Wie ktoś jaki dokładnie pobór ma taka pompa?

W temacie jest że przy kręceniu jest 63A. W mieście nie będzie to za duże obciążenie?
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 16, 2010, 14:09:53 pm
Pytałeś sie czy podłaczył...... to ci odpowiedziałem.
Dostałeś odpowiedź na pytanie które zadałeś.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Barnii w Październik 16, 2010, 16:03:02 pm
Przy intensywnym kręceniu żarzy sie delikatnie kontrolka ładowania...  Astra III i Zafira mają też ciekawy model pompy, który powinien pasować do poldka. Jak nie zapomnę to zrobię w poniedziałek w pracy fotki :P
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 17, 2010, 14:50:38 pm
http://moto.allegro.pl/astra-iii-pompa-wspomagania-i1263362920.html Taką mam i nie wiem co z nią zrobić??
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Dimmu_ w Październik 18, 2010, 23:30:01 pm
Barnii, jak się ma Twoja opinia do tego co napisał romoo?
Cytat: "romoo"
ASTRA III potrzebuje CAN i komunikacje ze sterownikiem silnika.


Co prawda jest napisane ze to Astra potrzebuje, a nie PN :)
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Barnii w Październik 19, 2010, 09:25:11 am
CAN potrzebuje chyba ta pompa która kupił Bocian, ta o której piszę powinna działać bez tego. Ma 2 grube kable do podłączenia i jedna kostkę 4 pinową. (W mojej miałem dokładnie to samo i wszystko działa:) Ale za to wyjście ciśnieniowe ma gwintowane i wychodzi z boku pompy ( nie tak jak w mojej od dołu) przez co można ja fajnie schować w nadkolu.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Dimmu_ w Październik 19, 2010, 15:01:27 pm
Taka?
http://allegro.pl/opel-astra-h-iii-pompa-wspomagania-kierownicy-euro-i1239851715.html
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: rychu#1952 w Październik 19, 2010, 20:52:02 pm
Co powiecie na kondensator, taki jak w car audio? 1 farad choćby ;)
Jeżeli jest on podłączony przed wzmacniaczem nawet, to i tak jest podłączony do akumulatora, a więc pod całą instalacje elektryczną auta. Ponoć świetnie się sprawdza w stabilizacji napięcia. Może by to coś pomogło. Altek nie byłby tak obciążony chyba :)

[ Dodano: 19 Paź 2010 20:54 ]
http://allegro.pl/pompa-wspomagania-opel-astra-zafira-trw-i1272633371.html

ciekawe co to jest:>? ;P

[ Dodano: 19 Paź 2010 20:54 ]
http://allegro.pl/pompa-wspomagania-opel-astra-zafira-trw-i1272633371.html

ciekawe co to jest:>? ;P

[ Dodano: 19 Paź 2010 20:57 ]
http://allegro.pl/pompa-wspomagania-opel-astra-zafira-trw-i1272633384.html
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Październik 20, 2010, 07:56:16 am
Cytat: "rychu#1952"
Co powiecie na kondensator, taki jak w car audio? 1 farad choćby ;)
Jeżeli jest on podłączony przed wzmacniaczem nawet, to i tak jest podłączony do akumulatora, a więc pod całą instalacje elektryczną auta. Ponoć świetnie się sprawdza w stabilizacji napięcia. Może by to coś pomogło. Altek nie byłby tak obciążony chyba :)

[ Dodano: 19 Paź 2010 20:54 ]
http://allegro.pl/pompa-wspomagania-opel-astra-zafira-trw-i1272633371.html

ciekawe co to jest:>? ;P

[ Dodano: 19 Paź 2010 20:54 ]
http://allegro.pl/pompa-wspomagania-opel-astra-zafira-trw-i1272633371.html

ciekawe co to jest:>? ;P

[ Dodano: 19 Paź 2010 20:57 ]
http://allegro.pl/pompa-wspomagania-opel-astra-zafira-trw-i1272633384.html


a akumulator jakim jest pojemnym kondensatorem... kolega chyba nie zna powodu stosowania kondensatora. podpowiem, ze jest on zwiazany z miejscem jego zamontowania.

Cytuj (zaznaczone)
Altek nie byłby tak obciążony chyba

sam kondensator to nie perpetum mobile. ubyki energii musi uzupelnic.

sama pompa ma 3fazowy silnik bezszczotkowy z odpowiednim "falownikiem" wiec ma w miare "spokojny" pobor pradu, w przeciwienstwie car-audio
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: rychu#1952 w Październik 21, 2010, 22:41:17 pm
no właśnie o to chodzi żeby wspomóc akumulator. Z kondensatora zawsze będzie dodatkowa energia. Przy skręcaniu kołami przygasają światła, więc z dodatkowym "akumulatorem" może będzie lżej. Z resztą zrobie porównanie i napisze czy to miało jakiś sens. pozdr
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 22, 2010, 19:17:22 pm
1 Farad to zbyt mało....
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Październik 22, 2010, 19:39:24 pm
Cytat: "rychu#1952"
Z kondensatora zawsze będzie dodatkowa energia.

Tak bd ale to chwilowa, ułamki sekund a potem ją pobiera z powrotem.

Jak dla mnie pomysł nie jest trafiony.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 03, 2010, 18:39:25 pm
Dobra. Sprzedałem tą pompę którą mam i czas poszukać pompy TRW z Astry II.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: waszczo w Styczeń 20, 2011, 15:04:27 pm
Większość linków do aukcji allegro wygasła, więc nie można za bardzo znaleźć zdjęć w tym temacie.... Zatem wrzucam zdjęcia pomp od Astry II, z tego co widzę są 3 rodzaje.

(http://img411.imageshack.us/img411/992/pompat.th.jpg) (http://img411.imageshack.us/i/pompat.jpg/)

Podajcie który typ pasuje do przewodów z Poloneza i nie wymaga CAN. Na pewno trójka pasuje, bo jest w pierwszym poście tego tematu, a jedynka i dwójka?

Czy przewody przekładni ZF są takie same jak JKC? Chciałbym wiedzieć konkretnie której pompy i jakiej przekładni szukać :)
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Styczeń 20, 2011, 18:13:18 pm
Ja mam 3jke ze zdjecia i pompie jak szalona
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 21, 2011, 08:29:22 am
A mnie ostatnio znajomi elektrycy wyleczyli z elektrycznej pompy z opla. Ponoć padają jak muchy i wymagają jakiegoś specjalnego płynu do wspomagania po kilkadziesiąt zł/litr. Z tą samą opinią spotkałem się też jak sprzedawałem swoją pompę z astry III.
Dlatego stwierdziłem że w tej samej cenie skompletuję zestaw do rovera.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Styczeń 21, 2011, 08:37:43 am
Cytuj (zaznaczone)
Dlatego stwierdziłem że w tej samej cenie skompletuję zestaw do rovera.

Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: waszczo w Styczeń 21, 2011, 09:14:29 am
Chodziło mi akurat o GLD, myślę, że dostanie pompy od trucka + z dieslem (albo jakiegoś citroena i dorobienie przewodów do polonezowskiej przekładni) razem ze wspornikiem itd. nie dość że będzie trudne to pewnie i droższe niż pompa od astry.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: romoo w Styczeń 21, 2011, 09:51:31 am
Pompy  te nie są wcale zawodne tylko czego sie spodziewać po 300tyś przebiegu albo i więcej bez zaglądania.
Jak zaczyna chuczeć wymieniasz 2 malutkie łożyska silnika i dalej lata, natomiast jak pojezdzisz w takim stanie  to bicie zespuje uszczelnienie pompy i po ptokach.
Tytuł: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Styczeń 21, 2011, 12:30:40 pm
Cytat: "Bocian_s#313"
A mnie ostatnio znajomi elektrycy wyleczyli z elektrycznej pompy z opla. Ponoć padają jak muchy i wymagają jakiegoś specjalnego płynu do wspomagania po kilkadziesiąt zł/litr. Z tą samą opinią spotkałem się też jak sprzedawałem swoją pompę z astry III.
Dlatego stwierdziłem że w tej samej cenie skompletuję zestaw do rovera.

przesady, wiekszosc awarii wynika z fabrycznego umieszczenia tej pompy w zlym miejscu. co do plynu to pierwsze slysze, trzeba by poczytac w ksiazce do opla. czesc awarii zwiazana jest ze slabym akumulatorem i pompa się wylacza. jesli pompa pracuje w ukladzie z chlodniczka to jest praktycznie bezawaryjna
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Styczeń 27, 2011, 15:27:47 pm
a myślał ktoś nad wspomaganiem całkowicie elektrycznym jak np. to:
http://moto.allegro.pl/wspomaganie-elektryczne-renault-clio-2-ii-lift-smi-i1422629165.html
co potrzeba żeby takie zamontować w polonezie?
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: szelest w Lipiec 16, 2011, 10:15:37 am
(http://img411.imageshack.us/img411/992/pompat.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/411/pompat.jpg/)

Posiadam pompę numer 1 i do układu z nią oraz chłodniczką wchodzi 1,75 litra oleju (a nie litr jak pisali poprzednicy), przy czym olej dedykowany do tej pompy kosztuje 40 zeta za litrę
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Chicane w Lipiec 31, 2011, 15:43:07 pm
panowie co będzie lepszym rozwiązaniem pompa z Astry II 1,4 (taką astrę mam do rozbiórki) czy szukać ori pompy od Rovera, chcę to spiąć z przekładnią JKC
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 01, 2011, 08:08:27 am
Wg opinii zaprzyjaźnionych elektryków samochodowych i ludzi którym sprzedałem pompę od astry III elektryczne pompy od wspomagania są dość felerne i padają (tranzystory w sterowaniu silnika)... Wg innych opinii przez sposób montażu w astrze w gorącym zakątku pod maską.

Pompy mechaniczne zasadniczo podobno się nie psują...

Widzę że masz MR95 więc może być ciasno na koło dwupasowe. żonie założyłem w pluszaku ori roverka to jest bardzo zadowolona.
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Chicane w Sierpień 02, 2011, 21:52:05 pm
nadwozie mam z 95 rok, reszta mechaniki poza mostem 96, w sumie jest jakaś różnica pomiędzy 95 a późniejszymi?
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 04, 2011, 15:17:51 pm
jest jakaś różnica pomiędzy 95 a późniejszymi
Ano jest. W plusie masz już inaczej wyprofilowaną belkę przednią (tą pod chłodnicą) przez co bez problemu zakłada się koło dwupasowe z rovera. W starszych modelach zostaje miejsca jedynie na przeciśnięcie pasków.
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Sierpień 04, 2011, 23:17:08 pm
W starszych modelach zostaje miejsca jedynie na przeciśnięcie pasków.
Lecz jest to w zupełności wystarczające.
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Sierpień 05, 2011, 00:39:20 am
Ano jest. W plusie masz już inaczej wyprofilowaną belkę przednią (tą pod chłodnicą) przez co bez problemu zakłada się koło dwupasowe z rovera. W starszych modelach zostaje miejsca jedynie na przeciśnięcie pasków.
Jest jeszcze jedna opcja - przespawanie lap na stara belke -silnik idzie wyzej i miejsca na kolo dwubiezniowe jest wsytarczajaco. Wiec zdecydujcie sie czy latwiej przeciskac pasek raz kiedys podczas wymiany czy przekrecac przepustnice i przerabiac mocowanie gazu plus dodatkowe podeniesienie o okolo 1-2 cm puszki filtru powietrza
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 05, 2011, 09:27:53 am
Jest jeszcze jedna opcja - przespawanie lap na stara belke -silnik idzie wyzej i miejsca na kolo dwubiezniowe jest wsytarczajaco. Wiec zdecydujcie sie czy latwiej przeciskac pasek raz kiedys podczas wymiany czy przekrecac przepustnice i przerabiac mocowanie gazu plus dodatkowe podeniesienie o okolo 1-2 cm puszki filtru powietrza
Jak w końcu znajdę czas na założenie wspomy to sprawdzę ile tak naprawdę jest miejsca na to koło pasowe przy konfiguracji z podniesionym silnikiem...
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: Kapitan w Luty 25, 2012, 00:13:37 am
Zalozylem dzisiaj pompe trw od astry 2 do polda. Po podlaczeniu i uruchomieniu pompy zauwazylem ze dosyc glosno pracuje. Czy to jest normalne w tych pompach, czy z moja jest cos nie tak?
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: gerfur w Luty 25, 2012, 14:40:12 pm
Nie mam pewności (może się przyzwyczaiłem) ale po rozgrzaniu płynu powinna ciut ucichnąć. Bynajmniej w kabinie samochodu powinno ją mniej być słychać. Pozdrawiam Gerfur.
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: karpiu19_88 w Marzec 11, 2012, 19:37:16 pm
witam podłacze sie pod temat  dawał ktos bezpiecznik na kablu ?? jak tak to jaki ??

i ile w koncu ta pompa bierze pradu ?? 

i jaki płyn polecacie ??
Tytuł: Odp: Elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego
Wiadomość wysłana przez: snikers w Marzec 26, 2012, 11:27:33 am
Ja dawałem 40A bezpiecznik. Zawsze musi być bezpiecznik, chyba, że ktoś lubi gasić auto. Płyn zwykły lałem do wspomagania/skrzyni biegów auto i jest ok