-= LINKowisko =-

[Sławek#1978]

Ogôlnie dobrze się ogląda filmiki gdy autor nie jest na dzień dobry sceptycznie nastawiony do poloneza.

Nie te czasy, teraz na takich sprzętach robi się fejm i zasięgi. Większość osób które teraz wnoszą ochy i achy na temat FSO, jeszcze 5-10 lat temu jeździła po nich jak po łysej kobyle - nie mówię, że akurat ten twórca tak miał, nie śledzę go i nie znam jego podejścia wcześniej, ale chodzi o ogólne zjawisko.

Co do testu, sympatycznie - też się przyjemnie oglądało. Myślę, że jakby go przeciągnął na IV pod odcinę to dobiłby do 170, nawet z tym żaglem na dachu.
Co to za przycisk w 14:28, na panelu przełączników po lewej stronie, pierwszy z prawej? Jakiś centralny od "przedziału pasażerskiego"? I jeszcze jakiś przełącznik od szyb po prawej stronie lewarka? 
Ale i tak the best jest ta lampka sufitowa jak z piwnicy
Fajny egzemplarz, niech mu tylko właściciel wymieni wkłady halogenów bo aż nie pasują do reszty auta.

[Majonez]

Czekałem na to, szkoda że nie rover ale gsi też spoko. Dobry egzemplarz bo most nie wyje. Myślę że 170 jest realne, ja roverem ori 1.4 najwięcej leciałem 184 km/h według gps .

[diodalodz]

180 wg GPS moje GSi robi bez problemu.
Co prawda po ostatniej takiej próbie musiałem zmienić obie strony łożysk w przednich kołach ... ale było warto

[Buźka]

Rzecz o polonezach z klimatyzacją.
https://www.youtube.com/watch?v=KuWqp_yPLBc
Jak tak słucham o tym, to fajnie mieć jednego takiego, choć w chwili obecnej to nie oryginał, bo serce angielskie.
Tak oglądam to dalej, a tam przecież chyba jest nasz forumowy kolega we własnej osobie?
On tu zagląda w ogóle jeszcze?
I utwierdzam się w przekonaniu, że ten kolor, to najładniejszy na plusach zaraz po liściastym. Szkoda, że mi się czerwony trafił.

[Majonez]

Ten niebieski odcień jest faktycznie bardzo ładny. Zaskoczyło mnie podczas rozmowy w tym filmie jak padło, że rzekomo panel od nissana almery pasuje do plusa ? Bzdura czy faktycznie jest coś na rzeczy ?

[Buźka]

Szukałem w google i jakoś mi to nie wygląda podobnie. No chyba, że szukałem nie tego, co potrzeba. Już nawet sam do końca nie pamiętam, jak to było swego czasu mówione, że ten panel (czy z AC, czy bez) jest robiony specjalnie do poldka czy też zaadaptowany z innego auta.
Ktoś tam na dole w komentarzach zaoferował się, że ma wiedzę, z czego można plug & play zaadaptować graty do klimy  w plusie. Tak na dobrą sprawę, to największym problemem jest parownik, bo trzeba to wsadzić ładnie w obudowę,a  reszta, to właściwie nie musi być idealnie taka sama. Jak wiemy, ma tu już paru chłopaków w plusach coś home made i jakoś działa. W tym roku, to ta klimatyzacja, to chyba taki bardziej bajer, bo mi tam osobiście za gorąco nie jest. Użyłem tego ze 3 razy może, od czasu kupna plusa. A teraz, to póki ciepło, trzeba by podłączyć jeszcze te dwa przewody do kompa rovera i sprawdzić, czy będzie to działać.

[mp79]

Taki niebieski na polonezach występował chyba tylko w samej końcówce, ostatni rok produkcji. Na taki sam malowali np. matizy w wersji impuls. Lanosy też się spotykało, ale ogólnie daewoo malowane były też na taki bardziej wyrazisty niebieski metalik, i był on znacznie bardziej popularny.

[Tomasz#1969]

że rzekomo panel od nissana almery pasuje do plusa ? Bzdura czy faktycznie jest coś na rzeczy ?

Jak montowałem calsonica do minusa to chciałem użyć panelu z pokrętłami. Ten z plusa ma zielone podświetlenie i nie dało się go usunąć, przypadkiem znalazłem panel z Primery bądź Almery na olx, kupiłem i sterowanie pasuje 1:1, Sam panel ma trochę inny sposób montażu ale i tak to robiłem po swojemu więc mi pasowało. Także jeżeli chodzi o Calsonica to sterowanie nissana pasuje. Ale to podciśnieniowe to taki typowy wynalazek Daewoo, teoretycznie panel z Espero wygląda identycznie jak w plusie z podciśnieniami.

[Buźka]

teoretycznie panel z Espero wygląda identycznie jak w plusie z podciśnieniami.

No i teoretycznie wygląda, jakby to było to samo. Na pewno wygląda tak samo, a jeśli ma te same wymiary, to coś mi się wydaje, że to jednak to samo. Panel nawiewu, to nie kolektor ssący do GSI, który zaprojektowali od podstaw. Tu pewnie można było dać coś, co już istniało.

Może to nieco naiwne myślenie, ale skoro cięli koszty na grubości blachy w plusach, to czemu mieli by nie ciąć ich w przypadku wyposażenia wnętrza/elektrycznego? Konsola środkowa i tak miała być nowa, więc można było od razu dostosować to do montażu elementu z innego ich auta.

[ceva]

skoro cięli koszty na grubości blachy w plusach,

To taka sama miejska legenda jak to, że blachy w Plusie były cynkowane...

Panel sterowania ogrzewaniem i wentylacją jest praktycznie taki sam jak w Espero, różni się bodajże tylko sterowaniem klapy ciepłego powietrza.

[Sławek#1978]

To taka sama miejska legenda jak to, że blachy w Plusie były cynkowane...

No niby się z tobą zgodzę, ale z drugiej strony z jakiegoś powodu pasy przednie i podłużnice pod przekładnią kierowniczą o wiele częściej pękają w autach z epoki Daewoo. O ile podłużnice można próbować wytłumaczyć wspomaganiem to z tymi pasami przednimi nie wiem o co chodzi.

[Buźka]

To taka sama miejska legenda jak to, że blachy w Plusie były cynkowane...

Nawet tu na forum pokutowało stwierdzenie, że są cieńsze i pękają pasy przednie i podłużnice przy przekładni. Ktoś to w ogóle sprawdził/zmierzyl?

Panel sterowania ogrzewaniem i wentylacją jest praktycznie taki sam jak w Espero, różni się bodajże tylko sterowaniem klapy ciepłego powietrza.

Czyli suma sumarum, jest to samo, czy nie? Trzeba coś tam zmienić w sterowaniu klapami, czy jak? Jak w ogóle wygląda kwestia przycisku AC, bo to chyba tylko o to chodzi? Tam jest wlutowana dodatkowa ścieżka na tej płytce, czy wszystko jest inne? Działa dopiero po włączeniu nawiewu, więc pewnie tam gdzieś to jest podłączone.

[Gomulsky]

Nie jest to samo. Mam takie cuś założone w kombi i maks zimne jest mniej wiecej w połowie "szerokiego, niebieskiego paska" w panelu z Espero. Dodatkowo, panel z pierdoloneza miał zwykły włącznik klimy (włącz/wyłącz) więc jak klimę włączyłeś raz to mogła tak zostać na wieki wieków. W panelu z espero jest dodatkowa płytka z przerzutnikiem i po każdym wyłączeniu silnika klimę musisz włączać.

[Buźka]

Uhmm, ale wiesz, sprawa się rozchodzi tylko o ten nieszczęsny przycisk AC, bo umówmy się, panelów od poldka jest na necie multum i pewnie każdy ma kilka na zapas (ja mam całe pudełko) więc zostaje tylko kwestia wmontowania tego słynnego przycisku i polutowania tego w środku, żeby działało jak fabryka. Dlatego ciekawi mnie, czy płytka w panelu od klimy jest inna, niż płytka w zwykłym panelu. A zresztą, to ma działać po włączeniu wentylatora nagrzewnicy, dawać plus na przewód i nic więcej, więc pewnie wystarczy to odpowiednio pomodzić. Pewnie nawet można by tam wstawić zwykły przycisk od obiegu zamkniętego i tyle, albo po prostu włączać przyciskiem klawiszowym od byle czego, ale umówmy się, bez AC na przycisku, to już nie to, co nie? Zanim ktoś zobaczy graty pod maską, to pierwsze, co może rzucić się w oczy, to "dumne" AC na panelu.

[ceva]

O ile podłużnice można próbować wytłumaczyć wspomaganiem to z tymi pasami przednimi nie wiem o co chodzi.

Prawdopodobnie powodem pękania pasów przednich, a w zasadzie poszycia przedniego belki, jest nie do końca prawidłowo zaprojektowany kształt belki pod chłodnicą z wnęką pod koło pasowe. Pękające poszycie przednie widać, że przejmuje zbyt wiele jej obciążeń i stąd zapewne jej pękanie. Pękanie może (ale nie musi) też mieć związek z rodzajem nadwozia i jego sztywnością. Do tej pory najczęściej zdewastowany pas przedni spotykałem w Kombi, następnie Caro i Atu, przypadek? Być może, a może nie. Z moich dwóch Plusów jakiem miałem i mam, C+ po niespełna 100 tys. km miał większe pęknięcia niż obecny A+ z przebiegiem blisko (w momencie zakupu i przed naprawą pasa) 200 tys. km. Zastosowanie cieńszych blach wymaga wykonania nowych tłoczników, a to chyba nie są tanie rzeczy. O ile w przypadku elementów pasa przedniego Plusa mogło to mieć miejsce, choć nie sądzę, to w przypadku podłużnicy nie bardzo. 

sprawa się rozchodzi tylko o ten nieszczęsny przycisk AC

Wykonanie samego przycisku w tym przypadku nie jest czymś wyjątkowo trudnym, jak np. piktogram włącznika grzania dupy, wystarczy do tego podejść jak w przypadku procesu odnawiania przycisków w "porządnych" zachodnich furach. Wymontować przycisk, usunąć drobnym papierem ściernym i gąbką czarny lakier odsłaniając białe tło, nakleić szablony z literkami AC, zamaskować oczko kontrolki i pomalować czarnym matowym sprajem. Gotowe, magiczny przycisk jest. Co pod nim, to już inna sprawa.

[Sławek#1978]

Prawdopodobnie powodem pękania pasów przednich, a w zasadzie poszycia przedniego belki, jest nie do końca prawidłowo zaprojektowany kształt belki pod chłodnicą z wnęką pod koło pasowe.

Bardzo mnie tym zaciekawiłeś. Do tej pory żyłem w przekonaniu, że pasy przednie z przed i po modernizacji różnią się tylko dolnym poszyciem. Akurat ten temat mamy wzięty na tapet ponieważ brat łata w swoim Kombi właśnie rozjechany pas przedni, więc mogłem sobie porównać z moim Caro. No i miałem niezłe zdziwko jak zobaczyłem różnice w belce górnej. Została ona w środkowej części "zwężona". Ciekawy jestem czemu miało to służyć, więcej miejsca na wielobieżniowe koła pasowe?
I chyba przy okazji zrozumiałem dlaczego te pasy pękają.
Otóż widać, że zawsze dzieje się to na przełamaniu, zagięciu blachy belki pod chłodnicą gdzie pas jakby zwęża się (patrząc od góry, zaznaczone na czerwono na zdjęciach). I tu podejrzewam, że blacha poprzez proces tłoczenia, jest w tym miejscu rozciągnięta, a przez to cieńsza tworząc najsłabszy punkt (jakaś forma zjawiska karbu?). W starszych Polonezach element ten był jednolity więc obciążenia rozkładały się równomierniej.  Zmierzyliśmy jeszcze grubość blachy dolnego poszycia, zarówno zdemontowanej jak i nowej do wspawania - w obydwu wypadkach miała 0,9 mm grubości.

[Morfina]

Dlatego ja się już przestałem bawić w leczenie tego miejsca, każdorazowo od razu nowy pas ewentualnie dodatkowo nowa belka pod chłodnicę plus każdorazowo w środek wpuszczamy klamrę spinającą podłużnice ze sobą i jest święty spokój,reklamacji po takich zabiegach nie było a najstarszy pacjent ma 6 lat

[KGB]

Prawdopodobnie powodem pękania pasów przednich, a w zasadzie poszycia przedniego belki, jest nie do końca prawidłowo zaprojektowany kształt belki pod chłodnicą z wnęką pod koło pasowe. Pękające poszycie przednie widać, że przejmuje zbyt wiele jej obciążeń i stąd zapewne jej pękanie.

wieki temu o tym pisalem, a jezeli nie pislem to mowilem na zlotach i spotach,
winny jest ksztalt belki - trudno mowic o poszyciu, bo belka sama w sobie jest poszyciem skaladajacym sie z kilku blach,

od gory widac widac takie wytloczenie od strony kola pasowego i to bylo na pewno zrobione pod kolo 3-pasowe, a nawet przy 2-pasowym (czyli kazdym wtedy juz kazdym Plusie) jest wiecej miejsca np. na klucz 38mm,
dolna blacha tez jest inna bo laczy sie szwem z gorna, a ten szew to taki charakterystyczny element laczacy podluznice,
blacha dolna pasa przedniego peka na tym szwie i pekniecie idzie do gory/przodu
z gory (dolu) wyglada to tak:

stary pas
||______||

nowy pas
||            ||
  \_____/

peka w miejscach \ i / bo odcinek laczacy podluznice nie jest prosty (czyli tylko rozciagany) ,a ma zwa luczki ktore sa zginane, gdy drazki reakcyjne odciagaja podluznice na zewnatrz auta,

rozwiazaniem problemu jest polaczenie podluznic, czy tez samych gniazd drazkow reakcyjnych, prostym odcinkiem (i rezygnacja z dodatkowego miejsca), albo jakas bardziej skomplikowana i ciezsza rama pomocnicza sponajaca gniazda drazkow

P.S.
a teoria cienszej blachy to bzdura i miejska legenda

[Majonez]

Ja zrobiłem coś takiego

[Sławek#1978]

stary pas
||______||

nowy pas
||            ||
  \_____/

Jeszcze w załączeniu zdjęcie porównawcze tego bo w poprzednim poście coś mi je wywaliło.