Autor Wątek: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----  (Przeczytany 50087 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #660 dnia: Sierpień 24, 2023, 23:01:27 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3060
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Na polonezach on się nazywał bodajże patynowy, nr 81.
W Białymstoku też taki jeździł - jedynka z końca produkcji.
Tutaj, na drugim planie widac kawałek jego:



Groszek to zupełnie inna epoka...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #661 dnia: Sierpień 24, 2023, 23:22:57 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
to nie jest groszkowy, tylko miętowy... groszkowy to bylby jak ta trawa na ktorej stoi lub plotek w oddali
A może wypłowiał? Zdjęcie dosyć niefortunne, muszę przyznać. Mój żuk w oryginale był właśnie groszkowy, symbol L-10A, widniał namalowany na belce nad chłodnicą, bo tak fabryka oznaczała kolory w latach 90tych.
W takim razie, to będzie groszkowy.

No i nie wiem czemu, ale naprawdę zajebiście mi się podobają te Lubliny 3Mi. Super te lampy się komponują z całą resztą. Niektórzy uważają, że w ogóle to nie pasuje do kształtów nadwozia itd. bo i kierunki na błotnikach inne, ale mi się to podoba. No i za czasów Intralla, Lubliny były najbardziej "wypasione" bo i klima i szyby w prądzie i silniki Iveco itd. Mieli w planach dużo eksportować i chcieli jak najbardziej uatrakcyjnić ten produkt na rynkach zewnętrznych.
A wracając do kolorów, to może to tu, to bardziej jest "miętowy"?

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #662 dnia: Sierpień 25, 2023, 05:09:34 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3060
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Po pierwsze - te dwa lubliny, które teraz wstawiłeś, są, jak dla mnie w tym samym kolorze, i poprzedni też jest w tym samym.
Po drugie - groszkowy wygląda tak:


Tutaj jest nawet temat o takowym:
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=47955.0
Po trzecie - nie róbmy tu tematu z cyklu "jak kobiety określają ten kolor?".   <glupek>

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #663 dnia: Sierpień 25, 2023, 07:00:26 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6608
  • Płeć: Mężczyzna
Po trzecie - nie róbmy tu tematu z cyklu "jak kobiety określają ten kolor?".   

To chyba zaleta mężczyzn z PTK, że kobiety nie mają nawet tej przewagi.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #664 dnia: Sierpień 25, 2023, 09:19:49 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Cóż, jako "groszkowy" określało się właśnie ten kolor L-10A. A przynajmniej na forum polskie dostawczaki. Ten zielony na tym poldku, to taki bardziej trawiasty. A co do nazywania kolorów, to fakt, kobiety ponoć mają większą wyobraźnię. Dla mnie zielony odcień, to zielony i tyle.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #665 dnia: Sierpień 25, 2023, 11:28:28 am »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3440
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Cóż, jako "groszkowy" określało się właśnie ten kolor L-10A. A przynajmniej na forum polskie dostawczaki. Ten zielony na tym poldku, to taki bardziej trawiasty. A co do nazywania kolorów, to fakt, kobiety ponoć mają większą wyobraźnię. Dla mnie zielony odcień, to zielony i tyle.

Przecież to groszek czyli L-76 nazewnictwo wg Polifarbu zieleń groszkowa. Nie róbmy zagadnienia z oczywistych spraw.

FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #666 dnia: Sierpień 25, 2023, 12:10:21 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3060
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Otóż to.
Piszę na raty, bo mam inną robotę.
Mam przed sobą właśnie wzornik RAL - i tutaj każdy kolor, oprócz numeru, ma też "babskie" określenie. Zarówno zgodnie z moim wyobrażeniem, jak i tą paletą, trawiasty jest ciemniejszy 6010. To, co Buźka nazywa groszkowym, tutaj występuje w wersji jaśniejszej (pastelowy turkusowy 6034) oraz w wersji ciemniejszej (miętowy turkusowy 6033)
Zielony - jak najbardziej ; no ale - litości - nie groszkowy...

PS. Nie pamiętam, kiedy tak mnie wymęczyło pisanie jednego posta. Na tym kończę tę bezsensowną dyskusję.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2023, 12:15:47 pm wysłana przez mp79 »

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #667 dnia: Sierpień 25, 2023, 14:18:28 pm »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1179
zielony?
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #668 dnia: Sierpień 25, 2023, 14:39:36 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Mam przed sobą właśnie wzornik RAL - i tutaj każdy kolor, oprócz numeru, ma też "babskie" określenie.
A takie pytanie. Gdyby dzisiaj chcieć sobie kupić np. lakier L-45 w wersji akrylowej, to ten wzornik podaje zamienny numer "na dzisiejsze", czy jednak trzeba iść z kawałkiem blachy i dobierać? Tak mnie to właśnie interesuje, no bo przecież na plusach były takie lakiery i raczej nie renowacyjne, tylko akryl, a oznaczali w dalszym ciągu jako L-45. Istnieje w ogóle jakaś tabela, która "przekłada" te stare numery lakierów renowacyjnych, na współczesne, akrylowe?

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #669 dnia: Sierpień 25, 2023, 19:51:59 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3060
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Dzisiaj nic nie robiłem przy samochodach. Musiałem natomiast zadzwonić do Toyoty, ponieważ... wystawili mi fakturę za samochód zastępczy na czas naprawy z OC sprawcy. Co się okazało, zrobili to przez pomyłkę, ale przyznali, że sami się nie zorientowali.
Po prostu wystawili fakturę i płać, frajerze 😂
Z tą naprawą wiąże się dość zabawna historia... Facet kilka miesięcy temu stuknął mi auto drzwiami na parkingu i zrobił u mnie wgniotkę w drzwiach. Auto prawie  nowe, w leasingu... Zaproponowałem 200 zł do ręki i zapominamy o sprawie. Ten nie chciał słyszeć o takim sposobie załatwienia tej sprawy ani zaproponować żadnego innego. Policja, ku mojemu zaskoczeniu, też go nie ukarała, ale notatkę sporządziła. Wysłałem ją do ubezpieczyciela.
Ten z kolei wyliczył szkodę na prawie 800. Ale Toyota postanowiła przekalkulować, bo blisko drugich drzwi i dwa elementy trzeba malować, wymienić listwy ozdobne...
Wyszło grubo ponad trzy tysiące!

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #670 dnia: Sierpień 25, 2023, 20:17:01 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 886
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Wcale się chłopu nie dziwię,moja trzy lata temu cofając u teściów pod blokiem zahaczyła o Skodę fabię sąsiada robiąc delikatną wgniotke na lewym przednim błotniku w okolicach lampy. Gość stwierdził że nie będziemy robić cyrku,naprawie błotnik plus dobre whisky i zapominamy o temacie. Akurat mam kumpla który zajmuje się wyciąganiem wgnieceń bez lakierowania więc jedno popołudnie przy piwku i auto wyszło lepiej niż przed ale uwaga,sąsiad dopatrzył się po całym zabiegu że lakier jest pęknięty (w miejscu gdzie nie było uderzone)i on jednak chce pisać oświadczenie. Od tego czasu w każdym aucie jeździ formularz i pierdole dogadywać się na gębę,poto się płaci to cholerne OC żeby korzystać. Koniec końców stawka OC wzrosła mi tylko 13 zł (ochrona zniżek) względem stawki przed szkodą    <spoko>
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2023, 20:18:48 pm wysłana przez Morfina »
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #671 dnia: Sierpień 25, 2023, 21:46:37 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3060
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Chyba nie do końca mnie zrozumiałeś... Rzecz w tym, że ja gotów byłem na piśmie wyrzec się wszelkich roszczeń. Uszkodzenie było na tyle niewielkie, że gdyby nie to, iż czekałem akurat w samochodzie, zauważyłbym je dopiero podczas mycia nadwozia, a i to bardziej dzięki kontrastującej resztce lakieru, pochodzącej z auta sprawcy. Po wypolerowaniu trzeba byłoby się nieźle poprzyglądać, żeby dostrzec.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #672 dnia: Sierpień 26, 2023, 09:03:05 am »

Offline ceva

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 277
    • Polonez Atu+X20SED Polonez Kombi Polski Fiat 125p
To co wczoraj odjaniepawliłem moim A+, mogło skończyć się tym, że tego posta bym dzisiaj nie pisał i jeszcze innym narobił mega kłopotów.
Podczas manewru wyprzedzania kolumny pojazdów (osobowy i tir), źle oceniłem odległość nadjeżdżającego z przeciwka pojazdu, ale zauważyłem to zbyt późno, bo już mniej więcej w połowie manewru, skutkiem czego zabrakło mi 10-20m do powrotu na mój pas ruchu. Na szczęście nadjeżdżający z przeciwka zachował zimną krew i mógł zjechać w miarę bezpiecznie na pobocze, ja nie miałem gdzie, jedynie celować między niego a tira którego wyprzedzałem. Polonez w trakcie hamowania zachował się w 99% prawidłowo i cały czas podczas hamowania (a w zasadzie ślizgu na zablokowanych kołach) utrzymywał właściwy tor jazdy, tylko na ostatnich metrach (prawdopodobnie na koleinie) o kilkanaście centymetrów zbliżył się do boku pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka. Gdyby nie to uszkodzone byłyby tylko lusterka, a tak przerysowałem gościowi lewy bok od drzwi kierowcy począwszy, na rancie tylnego nadkola skończywszy. Z racji tego że była to "tylko" obcierka, nikt nie odniósł żadnych obrażeń, nic na szczęście tylko uszkodzone pojazdy. Ja mam uszkodzony lewy błotnik przedni (chyba nie do naprawy), alufelga ma zeszlifowany rant, uszkodzone el. lusterko którego rozbijane lustro uszkodziło lakier na drzwiach. No i zeszlifowane punktowo opony przednie (wentyle 257mm są jednak wystarczająco skuteczne) i delikatnie przestawiona zbieżność. Skończyło się na stresie i oświadczeniu. Uszkodzenia mojego pojazdu to pikuś, bardziej daje do myślenia to co by było gdyby... Ponad trzydzieści lat za kierownicą, setki (chyba już trzy) tysięcy przejechanych kilometrów bez żadnego wypadku, kolizji z mojej winy, nawet mandaty nie często płacę, a tu taka sytuacja, kurrr...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #673 dnia: Sierpień 26, 2023, 16:02:54 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2870
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
To znak,że nie warto się spieszyć. Czasem lepiej wlec się za ciężarówka niż ja wyprzedzić
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #674 dnia: Sierpień 26, 2023, 17:54:09 pm »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1686
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo Intercooler +1?? KM?? & Fiat Marea Weekend 1.9 JTD '01 110 KM - Gruz Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - Dailycar "TurboŁoś"
Ponad trzydzieści lat za kierownicą, setki (chyba już trzy) tysięcy przejechanych kilometrów bez żadnego wypadku, kolizji z mojej winy, nawet mandaty nie często płacę, a tu taka sytuacja, kurrr...
Rutyna już niejednego starego wyjadacza wyprowadziła na manowce.
Cieszyć się, że gęby całe i tylko maszyny poobijane. No i że na koniec ten poszkodowany nie chciał wzywać białych czapek bo pewnie lejce na 3 miesiące by poleciały.

Polonez w trakcie hamowania zachował się w 99% prawidłowo i cały czas podczas hamowania (a w zasadzie ślizgu na zablokowanych kołach) utrzymywał właściwy tor jazdy
(wentyle 257mm są jednak wystarczająco skuteczne)
Wsadzę teraz trochę w kij w mrowisko pewną niepopularną opinią: jakbyś nie zablokował kół to prawdopodobnie skończyłoby się, tak jak powiedziałeś, na poobijanych lusterkach. A w tej sytuacji nie miałeś już nad nim żadnej kontroli, po prostu leciał jak na lodzie po wektorze najmniejszego oporu. I tu mi chodzi o montaż "przewymiarowanych" hamulców do cywilnego Poloneza, wszyscy się jarają jaką robią one robotę, jednak w takiej właśnie sytuacji kryzysowej (kiedy większość odruchowo kopie w hamulec z całej siły) może być problem z dozowaniem siły hamowania i blokowaniem kół - paradoksalnie na słabszym hamulcu mógłbyś hamować na granicy zerwania przyczepności i mieć cały czas kontrolę nad kierunkiem jazdy. Warto dodać, że te większe hamulce z Palio/Marea/Multipla etc. prawie zawsze występowały w zestawieniu z ABS-em który ujarzmiał tę siłę hamowania. Jeszcze przy 257 mm nie ma tak dużego wzrostu siły hamowania, ale jak słyszę, że ludzie montują hamulec 280 mm i większe to już zastanawiam się jak wyczuć hamowanie w takim zestawie. Przydaje się raczej dobry skill hamowania pulsacyjnego, ale to musi wejść w nawyk i stać się odruchem, a to znowu trzeba bardzo dużo ćwiczyć. Z mojego doświadczenia to powiedziałbym, że seryjne tarcze 240 mm nie są złe do auta o masie 1100 kg, jedyny ich mankament to mała pojemność cieplna i przy ostrych hamowaniach z prędkości autostradowych szybko się przegrzewają - przydałaby się wentylacja. Wiem, z przed komputera łatwo się pisze o takich rzeczach i na drodze są to ułamki sekund ale myślę, że warto wziąć ten temat pod rozwagę.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2023, 17:56:31 pm wysłana przez Sławek#1978 »
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #675 dnia: Sierpień 26, 2023, 19:36:10 pm »

Offline -Marcin-

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1561
    • PN 3.0 24v, PN Truck 1.6E
Do zablokowania kół przednich w polonezie to seryjne 240 lucasy wystarczą. Znam z autopsji.  W Trucku to już jednak przydaje się coś większego jak masz na pace towaru trochę
to ja, byly Marcin#839

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #676 dnia: Sierpień 26, 2023, 21:56:40 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13838
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Warto dodać, że te większe hamulce z Palio/Marea/Multipla etc. prawie zawsze występowały w zestawieniu z ABS-em który ujarzmiał tę siłę hamowania. Jeszcze przy 257 mm nie ma tak dużego wzrostu siły hamowania, ale jak słyszę, że ludzie montują hamulec 280 mm i większe to już zastanawiam się jak wyczuć hamowanie w takim zestawie.
kazdy fiat z 280 ma ABS, a z 260 nie kazdy,
ale nie w tym rzecz jaka srednice ma tarcza, bo na 280 jest raptem ~17% wiekszy moment niz na 240, a to niewiele zmienia w kwestii kontroli nad hamulcami, bo startujemy ze slabego poziomu - dobrze wiem, bo chyba jako jedyny mam 280 (dokladnie 276mm) na seryjnych zaciskach lucasa 48mm,

problem zaczyna sie, gdy do gry wchodza zaciski o rozmiarach tloczkow 54mm i 56mm, bo wtedy sila sciskajaca tarcze rosnie 26-36%,
czyli razem z tarcza 280 mamy przyrost sily hamowania na dzien dobry 50-60%,
dla tarcz 260 jest w sumie niewiele mniej pod wzgledem praktycznym, bo 35-50%,

jest jednak wiekszy problem, bo niektorzy narzekaja na seryjna pompe, ze niby im pedal za gleboko wpada i takie farmazony - wtedy zaczyna sie rzezbienie w gownie, czyli dobieranie pomp tak, zeby zmniejszyc skok pedalu,
wieksza pompa co prawda da mniejsze przelozenie, czyli mniejsza sile hamowania, ale ta pozostaje i tak sporo wieksza od fabrycznej, na ktorej da sie blokowac kola,
za to maly skok pedalu powoduje gorsze wyczucie/sterowanie sily hamowania, bo fizycznie mamy mniej miejsca na ruch noga
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #677 dnia: Sierpień 26, 2023, 22:21:26 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3130
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Jak już są rozkminy o heblach, przełożeniach hydro etc., to dziś słyszełem w sklepie motoryzacyjnym jak jakiś jegomość chwalił się, że do starego audi A3 założyli 6 (sześcio!!!) tłoczkowe zaciski z tuarega V12... Nie zdążyłem zapytać, ale ciekawe czy zostawili seryjną pompę, bo przy takiej ilości tłoczków obawiam się, że nie wykorzystają nawet połowy potencjału hamulców. Tym bardziej było to dla mnie zabawne, że "projekt" zrobiony na ~260 KM z potencjałem na 300 KM, gdzie sporo cięższy Lancer EVO VI z mocami na poziomie 300+ KM seryjnie miał "tylko" 4 tłoczkowe zaciski.

Z tego co zrobiłem. Skończyłem lepić gniota peugeota. Ktoś kiedyś wykonał super konserwację... Ubabrał nadkola, podwozie, ale wosku do progów nie wpuścił ani grama... Także aż boję się myśleć, ile ten samochód jeszcze wytrzyma bez dziur w progach...

Na szybkości wziąłem się za załatanie dziurek, które pojawiły się po piaskowaniu w siodełku od Kadeta. Po wszystkim całość opitoliłem polrustem. Jutro pewnie zacznę powoli składać ramę w całość.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2023, 22:41:16 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #678 dnia: Sierpień 27, 2023, 07:37:48 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6608
  • Płeć: Mężczyzna
Żeby było lepiej, nie słyszałem nigdy żeby ktoś nawet chciał mieć więcej tłoczków w Lancerze, a współczesny styl rajdowania to "opóźniaj hamowania póki nie skasujesz auta".

za to maly skok pedalu powoduje gorsze wyczucie/sterowanie sily hamowania, bo fizycznie mamy mniej miejsca na ruch noga

Z tym się nie do końca zgodzę. Hamulec powinien blokować szybko. Jak trzeba nurkować głęboko jak w Polonezie zanim zablokuje, to po pierwsze nie da się załapać rytmu po jakim czasie od kopnięcia w pedał powinno zablokować, a po drugie tracisz czas na dojściu do tego momentu kiedy masz pełną siłę hamowania. Hamulce powinny blokować zanim auto siądzie na przednim zawieszeniu i zacznie tańcować, żebyś wiedział że trzeba trochę odpuścić zanim do tego dojdzie.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2023, 07:48:07 am wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #679 dnia: Sierpień 27, 2023, 21:44:12 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3130
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Z tym się nie do końca zgodzę. Hamulec powinien blokować szybko. Jak trzeba nurkować głęboko jak w Polonezie zanim zablokuje, to po pierwsze nie da się załapać rytmu po jakim czasie od kopnięcia w pedał powinno zablokować, a po drugie tracisz czas na dojściu do tego momentu kiedy masz pełną siłę hamowania. Hamulce powinny blokować zanim auto siądzie na przednim zawieszeniu i zacznie tańcować, żebyś wiedział że trzeba trochę odpuścić zanim do tego dojdzie.
Tak robione są współczesne samochody. Heble są przewymiarowane jak cholera i trakcją się nikt nie przejmuje, bo w końcu od czegoś jest ABS. Mam to w RIO, to samo mamy w firmowym Focusie z 2022r. Ostatnio wysłali mnie i znajomą twarz w delegacje, przez pierwsze 20 km "znajoma twarz" cały czas hamował awaryjnie, bo w porównaniu z jego Saabem, to hebel był jak żyleta.