Tak samo uważam że podczas postoju pod przejazdem powinien być obowiązek gaszenia silnika.
przeciez jest przepis, ktory nakazuje zgaszenie silnika podczas postoju dluzszego niz minuta
Uważam że powinien być wprowadzony przepis zakazujący używania hamulca nożnego podczas nr stania na światłach, w korku czy pod przejazdem.
chcialbym, zebys byl pierwszym, ktoremu psiarnia siadzie na ogonie, jezeli takie cos by wprowadzili - gdybys wylapal kilka mandatow po kilka stow w ciagu godziny, to bys sie nauczyl... zeby nie miec durnych pomyslow
Wysokość lamp w SUVach i dostawczakach to jedno i wkurza od dawna, ale problem zauważam teraz w zwykłych autach osobowych.
najpierw pozwolono montowac swiatla na dowolnej wysokosci, to sie rozbestwili i zaczeli wymyslac jakies inne oslepiacze,
gdyby od razu dobrali sie im do dudy za te dostawczaki, czyli gdyby ktos nad tym czuwal, zamiast dopuszczac wszystko za kase, to nie byloby problemu,
a problem jest teraz ogromny, bo wyrosl na pseudobezpieczenstwie - czyli bezpieczenstwie slepego chama w audi lub innym burakowozie kosztem sprowadzania niebezpieczenstwa na kazdego innego uzytkownika drogi,
bezpieczne oswietlenie, to takie ktore nie oslepia innych, a nie takie, ktore oswietla na kilometr do przodu - nie widzisz, to wypierdalaj zza kierownicy, sa autobusy i taksowki ,
a niewidomi z ambicjami siedzenia na przednim lewym fotelu niech czekaja na samochody autonomiczne,
zreszta nie wiem po co wiekszosci oswietlenie na kilkaset metrow, skoro nie panuja nad tym, co sie wydarzy na drodze za 10m
Fakt, ledowe światła stopu są równie irytujące w mieście.
to ten sam problem, jak przy przednich refletorach,
tylne swiatla powinny byc wyraznie widoczne, a nie oswietlac na czerwono droge z tylu na 10m,
tu tez mode przejal pierdolec pospolisty, wczesniej scigali sie w kategorii kto ma wyzszego lub dluzszego SUVa ,a teraz mamy rywalizacje, kto szybciej komus wypali siatkowke oka
Niema na to żadnych regulacji, że to wszystko coraz mocniej świeci?
w panstwie z kartonu wszystko reguluje kasa i koneksje,
teoretycznie sa jakies normy, stare czy nie , to nie ma znaczenia, jezeli nie sa przestrzegane