Autor Wątek: Diagnoza budy - krok po kroku  (Przeczytany 2665 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Diagnoza budy - krok po kroku
« dnia: Kwiecień 18, 2008, 10:56:19 am »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Witam.
Poniewaz pojawil sie w mojej glowie pewien plan co do poldka, postanowilem go najpierw odszykowac do stanu idealnego. Wyliczylem ze koszt tej operacji to bedzie okolo 2-2,5 tys.zl.

Poniewaz to troche kasy to niechcialbym jej wsadzic, a potem zeby sie okazalo ze podluznice sie rozjechaly i auto sie nie nadaje. W zwiazku z powyzszym chcialbym zdiagnozowac dokladnie stan budy by ewentualnie, jesli okaze sie ze nie jest dobrze - wymienic poloneza na zdrowszy model.

I teraz jak to zrobic? Gdzie zajrzec? czego szukac i gdzie?

Napewno stan podlogi - tu planuje zerwac tapicerke i zobaczyc jak to wyglada od srodka.

Podluznice? W ktorym miejscu je szczegolnie ogladac? Jakich oznak zuzycia szukac? Moze ma ktos zdjecia uszkodzonych podluznic?

Niestety nie mam mozliwosci podniesienia sobie auta do gory/wjazdu na kanal wiec ocena podwozia bedzie musiala byc wykonana przy podlewarowanym aucie.

Za wszelkie wskazowki z gory dziekuje :)
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Diagnoza budy - krok po kroku
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 18, 2008, 12:07:25 pm »

Offline polmo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 111
Lupo#1891,  Warto dokładnie przyjrzeć się podłużnicy prawej tam gdzie idzie rura wydechowa czy tam od kolektora wydechowego. W moim srebrnym tam kiedyś zajrzałem i lekko zaczynało ja tam brać . A co do oględzin to niestety nie jest to łatwe. Najlepiej wie o tym ajku. Póki nie zedrzesz zabezpieczenia to wygląda na zdrowe.

Diagnoza budy - krok po kroku
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 18, 2008, 18:03:00 pm »

Arnold

  • Gość
Dokładnie - trzeba dysponować kanałem i zedrzeć starą konserwację i będzie widać czarno na białym. Chociaż od środka też coś zobaczysz. Obejrzyj wszystkie zgrzewy - u mnie np. na prawym przednim słupku już widać, że zaczyna pękać :( Wszystkie bąble itd. oznaczają rdzę, no jest sporo roboty. A można wiedzieć co konkretnie będzie kosztowało te 2-2,5 tys. zł? Bo z tego co ja widzę tu na forum, to nawet nie starczy na położenie lakieru...

Diagnoza budy - krok po kroku
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 19, 2008, 20:45:29 pm »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Cytat: "Arnold#1910"
nawet nie starczy na położenie lakieru

Mam swojego lakiernika. Prace blacharskie wycenione na 1100zl - nie liczac podlogi bo nie ogladalem jeszcze. Jak bede mial gdzie to porobie fotki.
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Diagnoza budy - krok po kroku
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 19, 2008, 23:09:42 pm »

Arnold

  • Gość
Cytat: "Lupo#1891"
Cytat: "Arnold#1910"
nawet nie starczy na położenie lakieru

Mam swojego lakiernika.

No to jak masz, to spoko. Bo ogólnie ceny są tak wywindowane, że szok.
No działaj tam i strzelaj foty, bo mój jest z tego samego rocznika i będę wiedział czego się spodziewać ;)
Powodzenia

Diagnoza budy - krok po kroku
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 22, 2008, 09:22:45 am »

txxxx

  • Gość
podluznice - miejsca mocowania resorow (piur) tylne i przednie, zwlaszcza tylne, mocowanie skrzyni biegow i podpory walu,
miejsca lewarowania, miesjca mocowania dr reakcyjnych tylnych i przednich (uszy - na nich zalozone sa gumy - jaja), nadkola tylne - scianka na ktora patrzysz po zdjeciu kola, mocowanie tylnego mostu, nadkola przednie okolice kolumny kierownicy, podluznice przednie, okolice mocowania dr stabilizatora i dr reakcyjnych, miesjca wachaczy gornych. sprawdzaj przez nakluwanie czyms ostrym i wytrzymalym, wciskajac w metal, skorodowane miejsca sa na tyle miekki ze zacznie sie wciskac, sprawdzac mozna tez po dzwieku skorodowana wydaje stlumiony i miekki dzwiek

Diagnoza budy - krok po kroku
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 24, 2008, 02:07:08 am »

maras

  • Gość
Arnold#1910, ceny wcale nie są wywindowane, jeśli ma być coś dobrze zrobione, to musi kosztować, mi osobiście już też sie nie chce robić za 200złza element. Każdy chce jakoś żyć :wink: .
Sorry za OT :)

[ Dodano: 2008-04-24, 02:10 ]
Od siebie dodam podłoga prostopadle do rynienek do wsuwania podnośnika, na ich końcu. Lubi tam pęknąć :roll:

Diagnoza budy - krok po kroku
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 25, 2008, 10:13:27 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Cytat: "maras"

[ Dodano: 2008-04-24, 02:10 ]
Od siebie dodam podłoga prostopadle do rynienek do wsuwania podnośnika, na ich końcu. Lubi tam pęknąć :roll:


Nawet jeżeli podłoga jest w idealnym stanie, to w tym miejscu będzie korozja i napęknięte.

I tak to długo wytrzymuje, jak na takie rozwiązanie. Najlepiej nie podnosić auta fabrycznym podnośnikiem, jeżeli chce się mieć z tym spokój.

Diagnoza budy - krok po kroku
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 25, 2008, 11:03:51 am »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Od dawna juz woze zabe w bagazniku ;) Nie dosc ze pewniejsze to i duzo wygodniejsze.
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>