Autor Wątek: Polonez na przedni napęd ?  (Przeczytany 28813 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 07, 2011, 07:14:12 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1210
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
Ja dla odmiany dokopałem się do innej ciekawej konstrukcji, mam nawet gdzieś kilka fotek, konstrukcja też związana z Polonezem i Lanosem, ale raczej w drugą stronę niż wyżej opisane konstrukcje, mianowicie LanoTrucka czyli Lanos z paką Trucka, auto bynajmniej nie pozostało tylko na papierze, powstał przynajmniej jeden jeżdżący prototyp, auto miało być następcą klasycznego Trucka i miało być produkowane w Nysie, jak to się skończyło - wiemy wszyscy (w Polsce w końcu nic się nie opłaca - lepiej kupić od niemca czy chińczyka.).
Na marginesie dodam że LanoTruck nie był ostatnim pomysłem który miał nieść Nysę w lepszą przyszłość, w Polsce miał być też produkowany Lanos pickup, prototypy także powstały (mam fotki) baa jeszcze w lutym tego roku można było kupić nadwozie tego prototypu (też mam i jego fotki), koniec końców produkcja pickupa ruszyła w końcu na Ukrainie gdzie auto do dziś powstaje i ma się dobrze.
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 07, 2011, 15:06:07 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
,bo zlozyli zlecenie na opracowanie wiazki ,zrobilismy prototyp i lezy u nas,wiec nie wyglada na to,ze projekt idzie"

Z tego wynika że powstał prototyp wiązki ,a prototypie samochodu tylko tyle że miał powstać.

,bo zlozyli zlecenie na opracowanie wiazki ,zrobilismy prototyp i lezy u nas,wiec nie wyglada na to,ze projekt idzie"
iało by w sumie to sens, bo można by było uzyskać więcej miesca z tyłu, okroić rozmiary tulelu, oraz powiekszyć bagażnik. Czyli powstało by zwykłe auto FWD.

Nie miałoby to żadnego sensu przy takiej skali jaką proponujesz bo trzeba przeprojektować nadwozie i wykonać nowe wytłoczki co jest kosztowne.

Można to było załatwić łatwiej. Moim zdaniem Polonez pożyłby kilka lat dłużej i lepiej się sprzedawał gdyby przy okazji modernizacji do Plusa zrobili co następuje:

-Zarzucili produkcję Lucasów 240mm i felg 13 ET28 i zunifikowali wszystko do Lucasów 260mm i felg 14 cali z Trucka
-Podparli tylny most drążkiem Panharda
-Utwardzili trochę zawieszenie na obu osiach
-Zarzucili produkcję OHV i wsadzili pod maskę którykolwiek silnik Lanosa, najlepiej jakiś z 16 zaworami

Co by to dało: Zmniejszyłaby się ilość produkowanych części czyli koszt produkcji mniejszy, nie licząc zwiększonej ilości materiału na tarcze, felgi, drążek i sprężyny. Natomiast bardzo poprawiłyby się noty w testach za prowadzenie i hamowanie oraz wyraźnie poprawiła stabilność samochodu. Użytkownicy z radością powitaliby też nowocześniejszy silnik, wiadomo jaką opinią cieszyło się OHV. Na pewno samochód zyskałby pod każdym względem. Czemu tego nie zrobiono? Bo z pewnością fundusze na modernizację Poloneza były tak małe że starczyło tylko na plastik i dwie pierdoły z osprzętu czyli nagżewnicę i wspomaganie ,a Polonez z modami jak powyżej byłby samochodem konkurencyjnym dla Lanosa, żadna firma nie lubi kiedy dwa własne modele odbierają sobie klientów. Wnioski: Polonez był samochodem który przynajmniej od 1997 roku przeznaczony był na odstrzał. To prawda że wdrożono odmianę Kombi ale to była zmiana bardzo tania która jeszcze mogła się opłacić ,a samochód pozostawał w dalszym ciągu większą alternatywą dla Seicento, nie konkurował z Lanosem.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2011, 15:08:50 pm wysłana przez BXMaster »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 07, 2011, 16:09:06 pm »

mogles

  • Gość
Ja dla odmiany dokopałem się do innej ciekawej konstrukcji, mam nawet gdzieś kilka fotek, konstrukcja też związana z Polonezem i Lanosem, ale raczej w drugą stronę niż wyżej opisane konstrukcje, mianowicie LanoTrucka czyli Lanos z paką Trucka, auto bynajmniej nie pozostało tylko na papierze, powstał przynajmniej jeden jeżdżący prototyp, auto miało być następcą klasycznego Trucka i miało być produkowane w Nysie, jak to się skończyło - wiemy wszyscy (w Polsce w końcu nic się nie opłaca - lepiej kupić od niemca czy chińczyka.).
Na marginesie dodam że LanoTruck nie był ostatnim pomysłem który miał nieść Nysę w lepszą przyszłość, w Polsce miał być też produkowany Lanos pickup, prototypy także powstały (mam fotki) baa jeszcze w lutym tego roku można było kupić nadwozie tego prototypu (też mam i jego fotki), koniec końców produkcja pickupa ruszyła w końcu na Ukrainie gdzie auto do dziś powstaje i ma się dobrze.


Potwierdzam na własne oczy widziałem lano-tracka w nysie na dniach otwarych fabryki :P

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 07, 2011, 17:57:15 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
No to ja słyszałem inną wersję - o 3 prototypach z silnikiem od Lanosa, które miały go zamontowanego normalnie czyli podłużnie i te jednostki napędowe miały być zamiast silnika od Rovera. Słyszałem to całe lata temu. Opowiadał to jakiś pracownik FSO zdaje mi się, ale dokładnie nie pamiętam, bo nie było to dla mnie jakieś strasznie ważne...
ale zeby to zrobic ,to nie trzeba nowej wiazki robic ,tylko dzwon do skrzyni ,
wiazka z GSI lezalaby jak ulał ,moze jakies czujnik trzeba by predluzyc i tyle



To prawda że wdrożono odmianę Kombi ale to była zmiana bardzo tania która jeszcze mogła się opłacić ,a samochód pozostawał w dalszym ciągu większą alternatywą dla Seicento, nie konkurował z Lanosem.
podejzawam,ze przyczyna byl brak w ofercie kombi w segmencie C,
gdyby mieli lanosa kombi ,to by PN kombi pewnie nawet nie ruszyli
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 07, 2011, 19:36:43 pm »

Offline wawrzyniec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN C+ 2.0 DOHC 1998
- To jesteś fanem polsko - włosko - koreańskiej motoryzacji

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 08, 2011, 00:12:46 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Moim zdaniem, to bardzo dobrze, że nie zmodernizowano mechanicznie poloneza. To byłoby bez sensu. To i tak byłaby stara konstrukcja z dodatkową komplikacją. Przedłużanie życia trupa. Cena też musiałaby wzrosnąć i klienci zamiast przyjść, odeszliby do konkurencyjnych konstrukcji, ale nowocześniejszych: lanos,  siena, punto, astra I, itd. A tak polonez do końca pozostał prostym konstrukcyjnie autem. To w połączeniu z ceną pozwoliło utrzymać mu się na rynku aż do 2002 roku. To i tak bardzo długo.

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 08, 2011, 00:32:00 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
A ja twierdze że jakbym miał do wyboru teraz za 25K nówkę sztukę furę z klimą pełną elektryka i porządnym silnikiem typu poldek z roverkiem 1.8 (pod warunkiem żeby to badziewie nie gniło) i do tego wszelkie modyfikacje które my tutaj na forum uskuteczniamy od lat X... czyli
- stab z tyłu
- grubsze sprężyny z przodu (bądź modyfikacja na McPersony)
- most normalnej jakości (co by nie zarżnął się po 100KKM)
- w ofercie dostawczak/terenówka typu analog)
- hamulce normalne (truck i w standarcie normalna felga
- normalne wnętrze (w sensie normalnie wykończone a nie mikrometrem odmierzone... kredą odrysowane i siekierą odrąbane)

To by szło jak ciepłe bułeczki... ale... nieeeeeeeee........... to się nie nada...

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 08, 2011, 11:33:48 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
A ja twierdze że jakbym miał do wyboru teraz za 25K nówkę sztukę furę z klimą pełną elektryka i porządnym silnikiem typu poldek z roverkiem 1.8 (pod warunkiem żeby to badziewie nie gniło) i do tego wszelkie modyfikacje które my tutaj na forum uskuteczniamy od lat X... czyli
- stab z tyłu
- grubsze sprężyny z przodu (bądź modyfikacja na McPersony)
- most normalnej jakości (co by nie zarżnął się po 100KKM)
- w ofercie dostawczak/terenówka typu analog)
- hamulce normalne (truck i w standarcie normalna felga
- normalne wnętrze (w sensie normalnie wykończone a nie mikrometrem odmierzone... kredą odrysowane i siekierą odrąbane)

To by szło jak ciepłe bułeczki... ale... nieeeeeeeee........... to się nie nada...
taki Polonez nie kosztowalby dzisiaj 25kpln ,tylko 30kpln i mialby szanse utrzymac sie na rynku w specyficznym sobie segmencie o czym dalej za chwile ,
i nie byloby w nim zadnego rovera ,tylko silnik z lanosa 1.6 i moze 2.0 z nubiry,
nie wiem co masz do wnetrza z Plusa ,widac ze go nie posiadasz - porownaj sobie do wnetrza lanosa,astry ,golfa3 ,a dzisiaj np. daci logan   :]
wolalbym raczej plastikowe elementy karoserii wprowadzic niz zajmowac sie spasowaniem wnetrza auta segmentu C powoli wielkoscia zmierzajacego do B


Moim zdaniem, to bardzo dobrze, że nie zmodernizowano mechanicznie poloneza. To byłoby bez sensu. To i tak byłaby stara konstrukcja z dodatkową komplikacją. Przedłużanie życia trupa. Cena też musiałaby wzrosnąć i klienci zamiast przyjść, odeszliby do konkurencyjnych konstrukcji, ale nowocześniejszych: lanos,  siena, punto, astra I, itd. A tak polonez do końca pozostał prostym konstrukcyjnie autem. To w połączeniu z ceną pozwoliło utrzymać mu się na rynku aż do 2002 roku. To i tak bardzo długo.
no wiec wlasnie szereg drobnych usprawnien,ktore mogly prawie gratis zaistniec 10 lat wczesniej spowodowaloby trzymanie pewnego stalego zbytu,
oczywiscie mulasty i rdzewiejacy Polonez jakim go uwazaja praktycznie wszyscy (nawet na forum  <lol> ) musialby zmienic sie w nierdzewiejacy - oczym trzeba by bylo glosno mowic ,
najlepiej przygotowac do prospektow wersje w kolorze wiadra :p ,czyli cynk walacy po gałach ,
Polonez musialby byc tez niemulasty ,czyli ze slabszych silnikow wogole zrezygnowac ,zostawic najslasza jednostke 1.6 16v ,a wszystkie 1.4 8v i 1.5 8v zostawic do lanosow,
i tak nikt by nie kupowal Poloneza ,bo lubi jego wyglad ,ale mocny silnik i tylny naped w polaczeniu z przystepna cena wielu by zachecilo,
zwlaszcza ze stabilizatorem z tylu ,grubszym z przodu ,lekkim obnizeniem ,felgami 14' lub nawet 15' (14' stalowki to 0pln kosztow wprowadzenia) i lepszymi hamulcami (na tyl powinny wrocic tarcze ,chocby dla szpanu),
to sa modyfikacje nie wymagajace nakladow finansowych ,
ocynkowanie karoserii kosztuje ,ale i tak wrzucone byloby w koszty dla klienta - czy ktos z nas kupujac nowego Poloneza nie dolozyloby 1000pln za wersje w pelni ocynkowana ?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2011, 11:35:31 am wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 08, 2011, 12:20:58 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
To i tak byłaby stara konstrukcja z dodatkową komplikacją.

Co jest skomplikowanego w drążku Panharda? Powinni byli go zamontować już w latach 70tych! Mnie tam nie przeszkadza jak po deszczu na nierówności auto nagle staje bokiem, uważam że to zabawne ale szybkości to nie poprawia, przeciętnego kierowcę doprowadza do zawału ,a nawet ja przy prędkościach autostradowych uważam za kłopotliwe to że przy wejściu w łuk auto najpierw samo zacieśnia skręt ,a potem lekko z tego rezygnuje.

musialby zmienic sie w nierdzewiejacy - oczym trzeba by bylo glosno mowic ,

10 lat temu może i owszem bo teraz to już nie ma znaczenia.

taki Polonez nie kosztowalby dzisiaj 25kpln

Z klimą na wypasie pewnie nie ale z poprawionym zawieszeniem, hamulcami, silnikiem itp. mógłby spokojnie kosztować coś koło tego skoro lanosa 1.4 FSO sprzedawało w ostatnich latach po 24tyś zł.

nie wiem co masz do wnetrza z Plusa ,widac ze go nie posiadasz - porownaj sobie do wnetrza lanosa,astry ,golfa3 ,a dzisiaj np. daci logan

Popieram, Plus ma zupełnie nowoczesne wnętrze, jedyny słaby punkt to dosyć kiepskie na dzisiejsze standarty maty wygłuszające, nowe samochody są cichsze.

olonez musialby byc tez niemulasty ,czyli ze slabszych silnikow wogole zrezygnowac ,zostawic najslasza jednostke 1.6 16v

1.4 16v powinien być najsłabszy, ze 100km na bazę przy tej masie spokojnie wystarcza nawet na standardy obecnego roku.

tak nikt by nie kupowal Poloneza ,bo lubi jego wyglad ,ale mocny silnik i tylny naped w polaczeniu z przystepna cena wielu by zachecilo,

10 lat temu w Polsce? No nie jestem tego taki pewien. W każdym razie na pewno byliby klienci którzy by na to poszli ,a lepsze prowadzenie, hamowanie, trwałość, osiągi i spalanie ze pewnością poprawiłoby sprzedaż skoro tyle 1.6 GLI Bosch i GSI zdążyli natłuc choć te auta nie miały prawie żadnych usprawnień.

To by szło jak ciepłe bułeczki... ale... nieeeeeeeee........... to się nie nada...

Sprzedaż byłaby lepsza ale na rok 2010ty nie widzę już tego auta na rynku... No chyba żeby eksportować do Turcji (rynek Ukraiński i Rosyjski już przez cła nieopłacalny, skądinąd tego kroku nikt nie mógł 10 lat temu przewidzieć) i na Polskę ew. resztę Europy na dzień dzisiejszy byłaby to typowe auto do KJSów. Co prawda ja bym takie nowe auto chętnie na dzień dzisiejszy kupił do normalnej jazdy ale większość kupujących nie działa racjonalnie i kupują byle co co jest nowe i "nowoczesne"
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 08, 2011, 16:34:27 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Można by go spokojnie eksportować do krajów "mało prestiżowych". Strasznie mnie zawsze drażniło to ślepe zapatrzenie na zachód jako rynkiem do podbijania i wręcz z zażenowaniem przyznawanie się, że Polonezy eksportowaliśmy do Egiptu. Zupełnie jakby to była jakaś ujma.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 08, 2011, 17:04:52 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
musialby zmienic sie w nierdzewiejacy - oczym trzeba by bylo glosno mowic ,

10 lat temu może i owszem bo teraz to już nie ma znaczenia.

taki Polonez nie kosztowalby dzisiaj 25kpln

Z klimą na wypasie pewnie nie ale z poprawionym zawieszeniem, hamulcami, silnikiem itp. mógłby spokojnie kosztować coś koło tego skoro lanosa 1.4 FSO sprzedawało w ostatnich latach po 24tyś zł.


olonez musialby byc tez niemulasty ,czyli ze slabszych silnikow wogole zrezygnowac ,zostawic najslasza jednostke 1.6 16v

1.4 16v powinien być najsłabszy, ze 100km na bazę przy tej masie spokojnie wystarcza nawet na standardy obecnego roku.
popatrz na nowe mercedesy ,fordy itp. i powtorz jeszcze raz ,ze nierdzewiejace nadwozie nie ma znaczenia :p

lanosy za 24kpln moze i tak ,ale nie rocznik biezacy ,
nie wziales pod uwage inflacji i innych takich - pokaz dzis samochod,ktory kosztuje mniej niz 30kpln,
dalej twierdze ,ze mniej niz 30kpln by nie kosztowal ,ale za to mozna by wyjechac z salonu za pare tys. wiecej ,a nie jak w innych autach za kilka tys. wiecej niz cena podstawowa na golasa

o 1.4 16v zapomnij - silnik delikatny i nie bylo go w ofercie produkcyjnej Dajewo ,
w Egipcie DFy i PNy lubia za prosta konstrukcje i latwa naprawe ,a K16 tego nie zapewnia ,
co ciekawe w Egipcie zupelnie nie moga narzekac na korozje produktow FSO :d
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 08, 2011, 17:25:57 pm »

Offline Mifumi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.4 Caro '96
a nie jak w innych autach za kilka tys. wiecej niz cena podstawowa na golasa
Tak wtrącę że do Citroena C1, "drzwiczki" do schowka przedniego są za dopłatą..... 181zł
Cytuj (zaznaczone)
wystarczy lekko obnizyc, zaspawac rozrzad [...] powinno wystarczyc na poczatek
  ______                             ______
/_|_____\.=[oo]=O=[oo]=./_____|_\
 ___                                          ___
[___]                                       [___]

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 08, 2011, 17:36:07 pm »

Offline CzaroT-11

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 808
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro+ 1.6 GSI '99 74E
U mnie na zajezdni jest jeden kierowca co pracował w FSO. Mówił mi, że nie słyszał o takich Polonezach jednakże były rozmowy aby Lanosa z którym było coś nie halo zastąpić Polonezem, czyli wznowienie produkcji. Jednak Koreańczycy wycofując Poloneza "udupili" poddostawców części do tego samochodu więc Polonez nie mógł już wrócić do produkcji. Nie wiem ile w tym prawdy.

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 08, 2011, 19:02:28 pm »

Online Mardas#1946

  • Witajcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 783
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU + GSI 1,6,2000 r. LPG-AL 700,70U,klimatyzacja Fab. kontrolka AFR
U mnie na zajezdni jest jeden kierowca co pracował w FSO. Mówił mi, że nie słyszał o takich Polonezach jednakże były rozmowy aby Lanosa z którym było coś nie halo zastąpić Polonezem, czyli wznowienie produkcji. Jednak Koreańczycy wycofując Poloneza "udupili" poddostawców części do tego samochodu więc Polonez nie mógł już wrócić do produkcji. Nie wiem ile w tym prawdy.
Bo wyprodukowano ich 3 sztuki do testów,z przednim napędem,i nie wszystko można wiedzieć jak się pracuje w jednej firmie.Ja też wiele rzeczy  dowiaduję się po fakcie.Czasami po latach


Myślę że KGB ma dużo racji.Polonez z nowym silnikiem [chociażby od Lanosa] na przedni napęd  by się sprzedawał,gdyby naprawdę zrobiony był, z głową.Była by to w swoim rodzaju rewelacja !!!!!!!!! "Co Polonez na przedni napęd ?????? trzeba to sprawdzić",i za tym poszła by odpowiednia reklama,i dodatkowo jak by doszedł pełny ocynk,modernizacja [chociaż minimalna]wnętrza,w standarcie klimatyzacja,i inne bayery.Nie było by problemu.Kwestia była by tego rodzaju na ile wyceniła by fabryka swój wyrób.25,30 tys.na tamten okres to było by za mało,trzeba by dołożyć jeszcze ze 5 tys.do tego.Powiem wam że mój GSI [jako wersja "wypasiona". z klimatyzacją,alufelgami,lakier metalik,z podwoziem ocynkowanym-co niedawno stwierdziłem]kosztował 11 lat temu w granicach 28-29 tys.Ale ja go kupiłem na wyprzedaży jak DAEWO padało za około 21tys.
Jeszcze dodam.Jeśli by miała fabryka zostawić Poloneza z   tylnym napędem ,a zmieniła  tylko silnik ,to by nie wiele osiągnęła, tak myślę.To by było cofanie się do tyłu,a nie droga do rozwoju.Aby na rynku się utrzymać, trzeba być konkurencyjnym,więc wybaczcie ,ale napęd tylny,resorki,to już przeżytek,i mało kto by był zainteresowany kupnem takiego samochodu.

P.S.
Jak by produkowano Poloneza na przedni napęd,osobiście, ja bym go kupił. <ok> :]
Mardas- Jimi wiecznie żywy !!!!!!!!!!!! ,a moje ATU nie do zdarcia !!!!!!


http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/108123

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 08, 2011, 19:19:23 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Piszecie, że polonez z innym silnikiem by się sprzedawał.

To czemu nie sprzedawał się tak super z silnikiem rovera?

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 08, 2011, 19:21:32 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
JA pisalem o wersji tylnonapedowej ,
po co Polonez z przednim napedem ?
ludzie by wpadli w zachwyt i ... kupili Lanosa za ta sama kase,
a ile kasy by trzeba bylo wlozyc w taka przerobke,
Polonez mial szanse przetrwac w sprzedazy tylko jako egzotyczny RWD za mala kase ,
z wielkich przerobek ,to na posadzenie mostu na sprezynach mogliby sie szarpnac ,
minium wkladu finansowego w zmiany i maksimum korzysci z tych zmian + wyjatkowosc  i auto samo by sie w sprzedazy utrzymalo

Piszecie, że polonez z innym silnikiem by się sprzedawał.

To czemu nie sprzedawał się tak super z silnikiem rovera?
reklama dzwignia handlu,
ocynkowanie i pare elementow w zawieszeniu w polaczeniu z mocnymi silnikami mozna ladnie rozdmuchac - zwlaszcza w RWD za 30kpln
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2011, 19:24:10 pm wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 08, 2011, 19:22:18 pm »

Offline Ukash

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1743
  • Płeć: Mężczyzna
    • Peugeot 208 / Fiat 126p 1977r
Polonez musi mieć tył napęd bo wtedy to już stracił by swoją "duszę".

Wysterczyło zrobić kilka usprawnien:
-zmodernizowane tylne zawieszenie - mieli gotowe w prototypie białego sedana.
-blacha ocynk
-silniki 1.6 i 2.0 z Nubiry
-hamulce - przód Lucas Truck, a na tył wrzucić przednie tarcze z osobowego Lucasa
-przednie zawieszenie - obniżyć troszkę, utwardzić

i po tych modyfikacjach Lanos itp. auta miałyby bardzo mocną konkurencję ;)
Było: Atu+ 1.6 GSi 97'; Atu+ 1.4 GTi 16v turbo...
Jest: Peugeot 208 ; Fiat 126p 1977r

Morał taj bajki jest krótki i niektórym znany, jak nie ma warunków, nie zaiwaniamy... :D

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 08, 2011, 19:44:27 pm »

Offline pold20

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1044
  • Płeć: Mężczyzna
  • REDTOP
    • Panda I 1.2 75 fire, Borek 2.0 DOHC GSI, Caro Plus 1,4GTI 16V, Caro Plus RED TOP, Caro Plus RED TOP Turbo, Omega A 3000 24V
My tutaj  sobie możemy gdybać co było gdyby... i tak nic z tego bo na górze debile siedzą którzy troszczą się o własne stołki a nie polski przemysł.
Żyj tak jak jutro miał być koniec świata

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 08, 2011, 19:55:45 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
Co Polonez na przedni napęd ?????? trzeba to sprawdzić",i za tym poszła by odpowiednia reklama,i dodatkowo jak by doszedł pełny ocyn

Jak ty sobie to wyobrażasz? Przedni napęd ze sztywnym tylnym mostem? I tak by wypadało założyć Panharda a dziennikarze by to wyśmiali. Twardsze, lepiej podparte zawieszenie na większych felgach i z większymi hamulcami by bardzo poprawiło prowadzenie i byłoby w zgodzie z trendami, zauważcie że od paru lat nowe samochody mają coraz większe koła z oponami o niższym profilu i coraz twardsze zawieszenia. Dziennikarze zaatakowaliby zawieszenie ale znacznej poprawy nie mogliby mu odmówić. Silnik odegrałby dużą rolę, jakkolwiek OHV padały bo nikt nie zmieniał w nich oleju to silnik Lanosa dużo lepszy i co znowu istotne: W temacie Poloneza kiedy przechodzi się do silnika to każdy dziennikarz zaczynał opowiadać o marszałku Piłsudskim. Przy motorze z Lanosa już by nie mógł tego zrobić bo to nowoczesny silnik, w dodatku na licencji Opla co stanowi dodatkowy atut bo mamy w Polsce paradoks że uważa się iż co w Hitlerlandzie zbudowano to jest dobre.

My tutaj  sobie możemy gdybać co było gdyby... i tak nic z tego bo na górze debile siedzą którzy troszczą się o własne stołki a nie polski przemysł.

Auto by mogło wyjść niczego sobie i nieźle prosperować gdyby tak jak proponowali przedmówcy eksportować je również na rynki mało prestiżowe. W ostatecznym rachunku pewnie fabryka by i tak padła za następnych 10 lat w roku 2020tym chyba żeby doszło wtedy do przejęcia ala Renault-Dacia co przy istnieniu takiego poprawionego Poloneza byłoby bardziej realne. A prawdziwe szanse zaprzepaszczono na początku lat 90tych. Bo nie ma kasy to wszystko sprywatyzować. Tak! Ciekawe że kasy nie mieli ,a kościołowi zaczęli grunty i forsę pchać już od 90tego roku, skoro jej nie mieli to czemu nie powiedzieli: "Oddamy co się należy za 10 lat" tylko zaczęli od razu płacić grubą forsę bez opamiętania przez tą zasraną komisję? Za te pieniądze które oddali w 20 lat można by od zera stworzyć General Motors!

Zamiast prywatyzować FSO i oddawać FSM Fiatowi za darmo, trzeba było wywalić nadmiar pracowników, połączyć obie firmy i dać im forsę przynajmniej na wdrożenie Beskida, Analoga, i pomodzenie Poloneza. Z takim startem fabryka by już sobie poradziła, z resztą projektów, zwłaszcza jakby zawiązał się koncern FSO-Rover. Brytyjski przemysł motoryzacyjny był na początku lat 90tych w podobnym syfie jak nasz bo British Leyland się rozleciał ale mieli dobre choć HGFowe silniki i dawali radę wdrażać własne samochody.

znów to samo. Niby silnik na licencji Opla, a ludzie i tak wolą Skody i Fiaty.

Moim zdaniem tu zawalił marketing, ludzie myśleli o Daewoo w kategoriach czegoś co upadło i nie wiedzieli że nowego Lanosa można kupić ,a o niemieckim rodowodzie silnika nikt nie wspominał.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2011, 20:06:21 pm wysłana przez BXMaster »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Polonez na przedni napęd ?
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 08, 2011, 20:02:17 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
I znów to samo. Niby silnik na licencji Opla, a ludzie i tak wolą Skody i Fiaty.