Autor Wątek: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?  (Przeczytany 40947 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #140 dnia: Październik 16, 2014, 08:21:59 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Ale jakby pan z Seata popatrzył dalej niż tuż przed maskę, to by zauważył że przed nim jest skrzyżowanie, a jak wiadomo powszechnie na skrzyżowaniach nie wolno wyprzedzać. Mam wrażenie, że niektórym kierowcom wydaje się, że nie wyprzedzają tylko omijają i "na pewno się wyrobią"...  <do bani>

Tu kolejnych paru "spryciarków":
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/12,126943,16811339,Skreca_w_lewo__jadac_pod_prad__pcha_sie_na_czolowke_.html#CukVid
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #141 dnia: Październik 16, 2014, 13:24:03 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13834
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
a moze wlasnie patrzyl duzo dalej,czy ma miejsce na wyprzedzanie -  w pewnej odleglosci kazda linia robi sie ciagla ,a tego skrzyzowania nie bylo wiac zbyt wyraznie z kamerki policyjnej,a wiec pewnie i z pozycji seata,
jezeli w tym miejscu nie mozna by bylo wyprzedzac,to bylaby podwojna ciagla ,a wyjezdzajac z podporzadkowanej musisz ustapic pierszenstwa jadacym po glownej,
wina kierowcy busa jest bezsprzeczna,a po dynamice manewru,ktory wykonal widac,ze i tak mial w doopie innych uczestnikow ruchu
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #142 dnia: Październik 16, 2014, 13:42:47 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
a moze wlasnie patrzyl duzo dalej,czy ma miejsce na wyprzedzanie -  w pewnej odleglosci kazda linia robi sie ciagla ,a tego skrzyzowania nie bylo wiac zbyt wyraznie z kamerki policyjnej,a wiec pewnie i z pozycji seata,
jezeli w tym miejscu nie mozna by bylo wyprzedzac,to bylaby podwojna ciagla ,a wyjezdzajac z podporzadkowanej musisz ustapic pierszenstwa jadacym po glownej,
wina kierowcy busa jest bezsprzeczna,a po dynamice manewru,ktory wykonal widac,ze i tak mial w doopie innych uczestnikow ruchu

Zawsze się zastanawiałem co mają w głowie idioci wyprzedzający na skrzyżowaniu. Teraz już wiem.

Znak przed skrzyżowaniem i podwójna ciągła na nim nie są wystarczającymi informacjami o zakazie wyprzedzania?
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2014, 13:54:53 pm wysłana przez utek »

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #143 dnia: Październik 16, 2014, 14:17:14 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13834
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
znak o zakazie wyprzedzania wystepuje zawsze z linia podwojna ciagla ,a znak o skrzyzowaniu informuje o tym,jakie to jest skrzyzowanie ,a zakres w ktorym mozna przekraczac jezdznie jest okreslony znakami poziomymi - kierowca seata nie zlamal przepisow ,a kierowca busa zlamal (pomijajac juz skrajna glupote nie patrzenia sie w kierunku,w ktorym sie porusza),
mialem bardzo podobny przypadek i wine wzialem na siebie,ale moj ubezpieczyciel juz nie byl taki szarmancki i proponowal wspolwine,
inna sprawa,ze prawdziwym winnym zaistnienia sytuacji byl złotówa,ktory sie zmyl - gdybym mial kamerke,to nie bylo by watpliwosci i okazalbym sie nie winny ,dlatego wiem jakie jest rozwiazanie takiej sytuacji,
ktos,kto nie uczestniczyl w takim zdarzeniu (z konsekwencjami prawnymi) moze sobie gdybac
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2014, 14:20:39 pm wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #144 dnia: Październik 16, 2014, 14:26:00 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
znak o zakazie wyprzedzania wystepuje zawsze z linia podwujna ciagla ,a znak o skrzyzowaniu informuje o tym,jakie to jest skrzyzowanie ,a zakres w ktorym mozna przekraczac jezdznie jest okreslony znakami poziomymi - kierowca seata nie zlamal przepisow ,

Ty zdrowy jesteś?

Skrzyżowanie już samo w sobie zabrania wyprzedzania, chyba że jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym.

Znak zakaz wyprzedzania informuje o zakazie wyprzedzania, a podwójna ciągła o zakazie jej przekraczania. Czy kierowca Seata wyprzedzając miał możliwość zmieścić się na tym samym pasie, bez możliwości przekroczenia linii? Chyba nie.

Kierowca Busa popełnił wykroczenie w postaci wymuszenia pierwszeństwa przejazdu, gdyż prawo jest tak skonstruowane, że ustąpić należy również wtedy, gdy pojazd nie ma prawa znajdować się w tym miejscu (czyli wyprzedza na skrzyżowaniu, ale nadal jest na drodze z pierwszeństwem).



Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #145 dnia: Październik 16, 2014, 14:50:34 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
znak o zakazie wyprzedzania wystepuje zawsze z linia podwojna ciagla

To że często tak jest, to nie znaczy że zawsze. Przy liniach przerywanych również stoją znaki zakazu wyprzedzania.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #146 dnia: Październik 16, 2014, 19:48:25 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13834
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
znak o zakazie wyprzedzania wystepuje zawsze z linia podwojna ciagla

To że często tak jest, to nie znaczy że zawsze. Przy liniach przerywanych również stoją znaki zakazu wyprzedzania.
tak,ale najczesciej sa to znaki zakazu wyprzedzania przez pojazdy ciezarowe,
calkowity zakaz wyprzedzania z liniami przerywanymi to bardzo nietypowe miejsca,a skrzyzowania nie sa nietypowymi miejscami
Ty zdrowy jesteś?

Skrzyżowanie już samo w sobie zabrania wyprzedzania, chyba że jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym.
nie calkiem, bo ząb mi sie pokruszyl,ale z tego co wiem,to jedyna choroba

jasne,ze na skrzyzowaniu nie wolno wyprzedzac,co jest logiczne,ale skrzyzowanie jest oznaczane znakami informacyjnymi i uzupelniajacymi? ,a wiec to co przedstawiaja nie obowiazuje od miejsca postawienia znaku (jak zakazy) ,wiec to jak daleko od skrzyzowania obowiazuje zakaz wyprzedzania wyznaczaja linie podwojne ciagle


Znak zakaz wyprzedzania informuje o zakazie wyprzedzania, a podwójna ciągła o zakazie jej przekraczania. Czy kierowca Seata wyprzedzając miał możliwość zmieścić się na tym samym pasie, bez możliwości przekroczenia linii? Chyba nie.
to wcale nie jest takie latwe do oceny,jezeli chodzi o percepcje w poziomie ,ale co wazniejsze nie jest tez tak istotne ,bo jak nizej napisales
Kierowca Busa popełnił wykroczenie w postaci wymuszenia pierwszeństwa przejazdu, gdyż prawo jest tak skonstruowane, że ustąpić należy również wtedy, gdy pojazd nie ma prawa znajdować się w tym miejscu (czyli wyprzedza na skrzyżowaniu, ale nadal jest na drodze z pierwszeństwem).
wlasnie po to przepisy sa tak skonstruowane,bo w ten sposob sa proste i klarowne,
wlasnie ta podwojna linia jest na tyle dluga,zeby odroznic tego,kto wyprzedza na skrzyzowaniu od tego,ktory wyprzedza przed skrzyzowaniem,
linia ma taka dlugosc, jaka wyznaczaja normy ,a te sa ustalone w ten sposob,zeby w zaleznosci od predkosci dozwolonej na drodze, mozna bylo okreslic kto komu na czolowke wyjechal,
to jest bardzo proste,bo jezeli seat zaczal wyprzedzac na przerywanej ,to bus mial mozliwosc zatrzymac sie i ustapic pierszenstwa,
jezeli seat wyprzedzalby juz na podwojnej ciaglej ,to bus moglby nie miec czasu na odpowiednia reakcje

jezeli linie sa za krotkie,to skrzyzowanie jest zle zrobione,
jezeli samochody jechaly za szybko,to oczywiscie nie jest wina skrzyzowania

wypadki sie zdarzaja, ale dlaczego osadza sie nie tego, kto zawinil,tylko tego,kto nie przewidzial,ze ten drugi zawini  - jedziesz sobie przepisowo,a tu jakis pajac wyskakuje na czolowke ,co sobie myslisz ?

blad seata polegal na tym,ze uinknal zderzenia z busem i zderzyl sie z wyprzedzanym samochodem ,bo bus sobie pojechal dalej ,a ktos musi byc winny,zeby ubezpieczenie wyplacilo kase
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #147 dnia: Październik 16, 2014, 22:55:29 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
nie obowiazuje od miejsca postawienia znaku (jak zakazy) ,wiec to jak daleko od skrzyzowania obowiazuje zakaz wyprzedzania wyznaczaja linie podwojne ciagle
Zakaz wyprzedzania obowiązuje od znaku ostrzegawczego A-6.
Swoja drogą, kiedyś ten znak nazywano BOMBĄ ATOMOWĄ. Jak widać - słusznie :)
Rozsądny kierowca na miejscu Seata przewidziałby sytuację, w której bus włączy się do ruchu w taki właśnie sposób.
Kiedyś w podobny sposób omal nie zginąłem, jesli nie w czołówce, to pod kołem TIRa, którego wyprzedzała prowadzaca Audi 80 wariatka. Miałem do siebie pretensje, że sie nie odezwałem wczesniej. Bus który w podobny sposób wyjechał z pola, najpierw podjeżdżał do drogi i był widoczny, wyprzedzane długiego tira troche trwa, można było odpuścić.
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #148 dnia: Październik 16, 2014, 23:24:17 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13834
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie obowiazuje od miejsca postawienia znaku (jak zakazy) ,wiec to jak daleko od skrzyzowania obowiazuje zakaz wyprzedzania wyznaczaja linie podwojne ciagle
Zakaz wyprzedzania obowiązuje od znaku ostrzegawczego A-6.
ale czego nie rozumiesz w cytowanym fragmencie ?
jak zakazy - w domysle jak jest w przypadku zakazow,ktore obowiazuja od miejsca ustawienia, czyli inaczej niz informacyjne


Rozsądny kierowca na miejscu Seata przewidziałby sytuację, w której bus włączy się do ruchu w taki właśnie sposób.
Kiedyś w podobny sposób omal nie zginąłem, jesli nie w czołówce, to pod kołem TIRa, którego wyprzedzała prowadzaca Audi 80 wariatka. Miałem do siebie pretensje, że sie nie odezwałem wczesniej. Bus który w podobny sposób wyjechał z pola, najpierw podjeżdżał do drogi i był widoczny, wyprzedzane długiego tira troche trwa, można było odpuścić.

wiesz jak to jest : gdybys wiedzial,ze upadniesz,to bys usiadl,
ale w tym przypadku chodzi o to,ze kierowca,ktory jechal przepisowo jest przedstawiany jako winny sytuacji ,ktora spowodowal kierowca lamiacy zasady ruchu
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #149 dnia: Październik 17, 2014, 00:09:18 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Jeśli się człowiek przyjrzy filmikowi, to Seat zaczął wyprzedzać za znakiem informującym o skrzyżowaniu. Czyli nieprawidłowo. Notabene zrównał się z wyprzedzanym autem dokładnie na środku skrzyżowania.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #150 dnia: Październik 17, 2014, 00:26:57 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13834
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
czytaj uwaznie - znak informujacy o zblizaniu sie  do skrzyzowania nie jest zakazem wyprzedzania,
nie trzeba sie dokladnie przygladac,zeby wiiedziec,ze nie mogl sie zrownac na srodku skrzyzowania,bo przed srodkiem skrzyzowania stanal bus, ktorego seat ominal i tylem zaczepil przod wyprzedzanego samochodu,

chyba logiczne jest,ze kierowna ma wplyw na to kiedy zacznie wyprzedzac,ale co do tego kiedy skonczy manewr to juz gorzej przewidziec,
tutaj nie bylo przeszkod podczas manewru, zanim na pasie nie wyladowal bus,
mogl przewidziec,ze wyjedzie mu przed maske, ale to,ze tego nie zrobil nie czyni go winnym
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #151 dnia: Październik 17, 2014, 19:25:00 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Specjalnie dla Ciebie dwa zrzuty ekranu z owego filmiku. Jak widać na obrazkach gdy Seat zaczynał wyprzedzanie, to pan z busa już wyjeżdżał na jezdnię i z daleka było widać, że tam jest skrzyżowanie i podwójna ciągła. (Nawet z auta za Seatem widać busa). W tym momencie należało zrezygnować z manewru, a nie bezmyślnie pchać się naprzód.


« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2014, 19:27:11 pm wysłana przez Grzech#1938 »
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #152 dnia: Październik 17, 2014, 19:31:52 pm »

Offline Maurer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1,6 GLI '96 LPG
http://www.mmszczecin.pl/495046/policja-poszukuje-swiadkow-smiertelnego-potracenia-na-ul--kwietnia

Cytuj (zaznaczone)
Dziś o godz. 6.28 w Szczecinie miał miejsce wypadek drogowy, w którym kierujący samochodem ciężarowym marki Mercedes Benz jadąc prawym pasem ruchu ul. 26 kwietnia od strony ul. Twardowskiego w kierunku ul. Santockiej, po ominięciu stojących pojazdów przed wyznaczonym przejściem dla pieszych, potrącił 54- letnią pieszą przechodzącą po pasach z lewej strony na prawą powodując u niej obrażenia skutkujące zgonem na miejscu zdarzenia.

Kolejne drogowe zabójstwo dokładnie w tym samym miejscu. Chciałbym dożyć czasów, kiedy za omijanie pojazdów stojących przed przejściem i przepuszczających pieszych z marszu będzie zabierane prawo jazdy.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #153 dnia: Październik 17, 2014, 19:39:32 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Ja już żyłem w takich czasach i akurat ten aspekt tamtej rzeczywistości nie był zły...
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #154 dnia: Październik 17, 2014, 20:04:03 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
http://www.mmszczecin.pl/495046/policja-poszukuje-swiadkow-smiertelnego-potracenia-na-ul--kwietnia

Cytuj (zaznaczone)
Dziś o godz. 6.28 w Szczecinie miał miejsce wypadek drogowy, w którym kierujący samochodem ciężarowym marki Mercedes Benz jadąc prawym pasem ruchu ul. 26 kwietnia od strony ul. Twardowskiego w kierunku ul. Santockiej, po ominięciu stojących pojazdów przed wyznaczonym przejściem dla pieszych, potrącił 54- letnią pieszą przechodzącą po pasach z lewej strony na prawą powodując u niej obrażenia skutkujące zgonem na miejscu zdarzenia.

Kolejne drogowe zabójstwo dokładnie w tym samym miejscu. Chciałbym dożyć czasów, kiedy za omijanie pojazdów stojących przed przejściem i przepuszczających pieszych z marszu będzie zabierane prawo jazdy.
Takich wypadków jest mnóstwo. Karać powinno się tych, którzy na siłę próbują być uprzejmi. Kierowca zatrzymujący się na dwupasie w celu przepuszczenia pieszych stwarza często 2 zagrożenia:
 - jadących za nim zmusza do gwałtownego hamowania, w wyniku czego często dochodzi do kolizji przed przejściami
 - pieszemu/pieszym daje poczucie bezpieczeństwa, bo przecież skoro jeden się zatrzymał to i inni się zatrzymają, przez co często piesi już nie patrzą na rozwój sytuacji a lezą jak święte krowy i dostają nagle strzała

Sam osobiście 3 razy w życiu się zatrzymałem jako pierwszy w takiej sytuacji by puścić pieszego. Nigdy więcej tego nie zrobię. Raz musiałem krzyczeć do kobiety z dzieckiem żeby się zatrzymała przed moją maską, bo widziałem w lusterku jak jakiś kretyn nie ma zamiaru się zatrzymać. Jak się później okazało - dziadek na oko z 50-60lat.

Wczoraj ja, jako pieszy dochodziłem do przejścia dla pieszych, ale specjalnie powoli i zatrzymałem się kilka metrów od krawężnika aby nie prowokować kogoś do zatrzymywania się, a i tak jakiś nadgorliwiec się zatrzymał. Gdyby gość za nim jadący Scanią nie miał wolnego prawego pasa, to pan z Thalii miałby zrobione Clio.

Ostatnio niedaleko mojego miejsca zamieszkania podobny nadgorliwiec puścił chłopca na rowerze, żeby ten sobie przejechał. Chłopiec wjechał i dostał strzała od Audi. Gdybym był rodzicem tego dziecka to domagałbym się odszkodowania od takiego kogoś kto go przepuścił.

Gdyby nie tacy nadgorliwcy, wielu wypadków z udziałem pieszych można by uniknąć. Bo pieszy może poczekać aż zrobi się odpowiednia luka i sobie przejść, bądź przebiegnąć - jak woli. Ale jeśli nikt go nie puszcza to ON myśli jak przejść przez ulicę. W momencie kiedy ktoś puszcza pieszego, to ON przestaje myśleć o tym co się dzieje na drodze - jego celem jest chodnik po drugiej stronie.

Takie tam przemyślenia moje i kolegów i z wieloletnim stażem za kółkiem.
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #155 dnia: Październik 17, 2014, 20:54:32 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
W piątkowe popołudnie jeśli samochody się nie zatrzymają, to w Nieporęcie nie da się przejść na drugą stronę jezdni aż do nocy. Nie da się też wyjechać z podporządkowanej albo z parkingu. To, że mogę sobie pojechać do Warszawy komunikacją (przystanek mam po drugiej stronie), albo samochodem (muszę skręcić w lewo z podporządkowanej) zawdzięczam wyłącznie uprzejmości kierowców. :)
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #156 dnia: Październik 17, 2014, 22:37:56 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
czytaj uwaznie - znak informujacy o zblizaniu sie  do skrzyzowania nie jest zakazem wyprzedzania,
nie trzeba sie dokladnie przygladac,zeby wiiedziec,ze nie mogl sie zrownac na srodku skrzyzowania,bo przed srodkiem skrzyzowania stanal bus, ktorego seat ominal i tylem zaczepil przod wyprzedzanego samochodu,

chyba logiczne jest,ze kierowna ma wplyw na to kiedy zacznie wyprzedzac,ale co do tego kiedy skonczy manewr to juz gorzej przewidziec,
tutaj nie bylo przeszkod podczas manewru, zanim na pasie nie wyladowal bus,
mogl przewidziec,ze wyjedzie mu przed maske, ale to,ze tego nie zrobil nie czyni go winnym

Takim osobom jak ty i ten z Seata powinny być zabierane prawa jazdy za brak myślenia. Skoro jest znak informujący o skrzyżowaniu, to należy przyjąć za pewnik, że za znakiem jest skrzyżowanie. A na skrzyżowaniu jak to powszechnie wiadomo osobom znającym przepisy, nie wolno wyprzedzać. Gdyby ten seat zamiast 75KM miał 200KM to by przeskoczył i może zdążył przed skrzyżowaniem. Ale niestety tak nie było.

KGB mam wrażenie, czytając Twoje posty w tym temacie, że jesteś osobą która np zaczyna wyprzedzanie w jeszcze dozwolonym miejscu, ale za 10m jest podwójna ciągła to jedziesz po przeciwnym pasie tak długo, jak nie będzie przerywanej linii, nawet takiej stosowanej na zjazdach do posesji. Dopiero wtedy zjeżdżasz na swój pas. <lol2> Sorry ale takie bzdury wypisujesz.


Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #157 dnia: Październik 18, 2014, 00:13:38 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
przedwczoraj wieczorem (23 godz.) byłem świadkiem jak dwóch gówniarzy w ... BMW! wyskoczyło z wąskiej uliczki w prawo, nie mając miejsca na wyprzedzanie na swoim pasie, pojechali z rykiem lewym pasem, za wysepką. zmuszając trzy jadące z przeciwka samochody, do gwałtownego hamowania. aż dziw że kierowcy zdołali wyhamować. to są potencjalni "prawdziwi zabójcy"!
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #158 dnia: Październik 18, 2014, 00:32:13 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13834
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Grzech,dzieki za obrazki ,ale masz problem ze wzrokiem ,bo gdy seat byl na srodku jezdni,to bus jeszcze nosa na nia nie wystawil ,a wiec seat byl widoczny zanim bus wyjechal - czyli linie przerywane zadzialaly ,
gdy seat hamuje (drugi obrazek) nadal jest rownolegle do linie przerywanej,
szkoda,ze nie ma czasu na drugim zdjeciu,ale sa slupki drogowe,ktore sa rozstawione co , no wlasnie,co ile metrow?,
twoja interpretacja jest nieprawidlowa ,a to ze nalezalo zrezygnowac z manewru to doskonale wiemy po fakcie ,ale przede wszystkim,to bus powinien zrezygnowac z manewru,
raczej latwiej zrezygnowac z manewru temu,kto drugi podejmuje decyzje - ale do tego trzeba patrzec w strone,w ktora sie jedzie,bo bus zawsze moze trafic na tira i juz samopoczucie bezpieczenstwa nie dziala

Takim osobom jak ty i ten z Seata powinny być zabierane prawa jazdy za brak myślenia. Skoro jest znak informujący o skrzyżowaniu, to należy przyjąć za pewnik, że za znakiem jest skrzyżowanie. A na skrzyżowaniu jak to powszechnie wiadomo osobom znającym przepisy, nie wolno wyprzedzać.
za przestrzeganie przepisow jeszcze prawek nie zabieraja,
sam nie zawsze je przestrzegam,bo wlasnie na pierwszym planie stawiam myslenie,
ale tu rozpatrywana sytuacja jest prosta pod wzgledem zgodnosci z przepisami - a przepisy to archetyp prowadzenia pojazdow
A na skrzyżowaniu jak to powszechnie wiadomo osobom znającym przepisy, nie wolno wyprzedzać.
jezeli nie potrafisz ocenic,gdzie sie zaczyna skrzyzowanie,to raczej sam powinienes pociac swoje prawko,a nie myslec nad tym,komu nalezy zabrac

Gdyby ten seat zamiast 75KM miał 200KM to by przeskoczył i może zdążył przed skrzyżowaniem. Ale niestety tak nie było.
a gdyby mial 500KM to by zawsze zdazyl i moglby lamac wszystkie zasady (w tym fizyczne),bo nalezy do elity - ciekawa interpretacja hierarchii na drodze :lol:

KGB mam wrażenie, czytając Twoje posty w tym temacie, że jesteś osobą która np zaczyna wyprzedzanie w jeszcze dozwolonym miejscu, ale za 10m jest podwójna ciągła to jedziesz po przeciwnym pasie tak długo, jak nie będzie przerywanej linii, nawet takiej stosowanej na zjazdach do posesji. Dopiero wtedy zjeżdżasz na swój pas. <lol2> Sorry ale takie bzdury wypisujesz.
w takim razie mam wrazenie,ze nie rozumiesz co czytasz,
ale nie to nie wrazenie,to pewnosc,
probujesz tutaj klasycznej zagrywki zwanej "odwrocenie kota ogonem" (znanej tez jako seks Jarka) ,ale to na nic - riposty nie bedzie,
gdy chce sie trzymac przepisow ,to zmieniam pas tam gdzie wolno (rozne wariacje linii przerywanej) ,a wracam na poprzedni tam gdzie chce ,bo podwojna ciagla w takim przypadku mnie nie dotyczy ,
zanim zaczniesz rozwazac w zwiazku z tym rozne przypadki na drodze dwukierunkowej, to przypominam o istnieniu takiej linii jak podwojna jednostronnie przerywana (lub jednostronnie ciagla - obojetne) ,ktora wyczerpuje wszystkie mozliwosci i ucina temat
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Kim są prawdziwi mordercy na drogach...?
« Odpowiedź #159 dnia: Październik 18, 2014, 10:06:15 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
ale tu rozpatrywana sytuacja jest prosta pod wzgledem zgodnosci z przepisami - a przepisy to archetyp prowadzenia pojazdow

No własnie, prosta, a Ty najwyraźniej nie potrafisz zrozumieć, że na skrzyżowaniu nie wolno wyprzedzać. Nie ma miejsca żeby zakończyć manewr, to się go nie podejmuje. Bus nie ma tu znaczenia, bo czy wyjechał, czy nie wyjechał, seat wyprzedzał na skrzyżowaniu.


A na skrzyżowaniu jak to powszechnie wiadomo osobom znającym przepisy, nie wolno wyprzedzać.
jezeli nie potrafisz ocenic,gdzie sie zaczyna skrzyzowanie,to raczej sam powinienes pociac swoje prawko,a nie myslec nad tym,komu nalezy zabrac

Czy samochód na filmiku wyprzedza na skrzyżowaniu? Prosta odpowiedź KGB. Tak czy nie?
« Ostatnia zmiana: Październik 18, 2014, 10:21:25 am wysłana przez utek »