Autor Wątek: odpowietrzanie  (Przeczytany 2203 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

odpowietrzanie
« dnia: Sierpień 02, 2006, 08:51:19 am »

MiRaS

  • Gość
jak odpowietrzc uklad hamulcowy ?? krok po kroku??

niestety szukajka mi nie dziala , wyskakuje jakis bł?d :(

odpowietrzanie
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 02, 2006, 09:14:23 am »

drd

  • Gość
jedna osoba wsiada do samochodu i pompuje hamulec, druga pod samochód z kluczem 8, odpowietrzanie zaczynamy od najdalszego kola czyli prawy tyl potem lewy tyl, prawy przod, lewy przód, osoba w samochodzie podpompowuje hamulec i pó?niej trzyma go a druga pod samochodem poluzowuje odpietrznik aż wyleci z niego płyn,zakręcamy odpowietrznik i przechodzimy do następnego koła, podczas odkręcania odpowietrznika nie wolno pu?cić hamulca, jak nie da sie odkręcić odpowietrznika albo już jest urwany to odpowietrzamy przewodem

odpowietrzanie
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 02, 2006, 09:15:30 am »

Offline MaciejFSO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez 1.5LE '87 (2.0 DOHC)
Najlepiej odpowietrzac w dwie osoby. Jedna osoba popmuje pedalem hamulca, druga odreca odpowietrzniki. Zaczynasz od kola, ktore znajduje sie najdalej od pompy czli od prawego tylnego, pozniej lewe tylne, prawe przednie i na koncu przednie lewe. Chyba sama czynnosc odpowietrznania jest znana?? Tzn. osoba siedzaca w aucie "pompuje" pedalem hamulca tak dlugo jak ta druga osobanie da sygnalu, aby nacisnac ten ze pedal i go przytrzma w we wcisnietej pozycji. Osoba odpowietrzjaca w tym czasie odkreca odpowietrznik przy danym kole. Czynnosc odpowietrzania powtarzac, az z odpowietrznika bedzie wylatywal plyn bez babelkow powietrza.
Mam nadzieje, ze za bardzo nie namieszalem i zycze milej zabawy z ukladem hamulcowym!! :)

[ Dodano: 02-08-2006, 09:16 ]
Qrde no! :P Spoznilem sie!  :mrgreen:
Kazde auto jest najlepsze na swiecie pod warunkiem ze jest to auto z FSO!!!!!!!!! ;-)
2.0 DOHC, Łada brake system! :)
LPR - liga punk rocka

odpowietrzanie
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 02, 2006, 10:12:43 am »

MiRaS

  • Gość
dzieki chlopaki :)

a no to jeszcze jedno pytanie w tym trmacie , duza jest filozofia z wymian? klockow hamulcowych z tylu?? jak to wyglada krok po kroku??

Wiem ze pytania zadaje dla niektorych banalnie proste , ale dopiero sie ucze ;Dc

odpowietrzanie
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 02, 2006, 10:20:38 am »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3414
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
tzn, szczek hamulcowych ;). sciagasz beben (wypadalo by go przetoczyc dla lepszej efektywnosci dzialania nowych szczek) potem lookasz jak sa zamocowane szczeki i gdzie ktora sprezyna jest zaczeniona. zalezy czy masz system lucasa czy stary (ja mam lucasa jak w innych poldkach nie wiem...) no i musisz kombinerkami sciagnac takie zabezpieczenia z szczek po ich wyjeciu sciagasz sprezyny (polecam szczotke druviana i wyszorowac) odpinasz reczny i zdejmujesz szczeki wielkiej tam filozofii nie ma, popatrz czy podcieka cylinderek jesli tak to do wymiany, jesli sucho tzn. ze dobry.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

odpowietrzanie
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 02, 2006, 10:25:52 am »

marcinmk2

  • Gość
To proste zdejmijesz kolo nastepnie zdejmujesz zawleczki (dwie na gorze i dwie na dole) wybijasz juz nie pamietam jak to sie nazywalo ale chodzi mi o blaszke jedna na gorze i na dole i sciagasz zacisk.Wkladasz nowe klocki wkrecasz tloczek (nie wbijasz) on jest wkrecany moze ciezko sie wkrecac ale dasz rade ja ostatnio jak wymienailem u siebie to wkrecalem spornikiem od wspornikiem czy palskownikiem juz nie pamietam jak to fachowo sie nazywa.Jak juz wkrecisz to zakladasz zacisk wbijasz te blaszki i zawleczki.Pozniej zostaje nalozyc kolo i po robocie.Zycze milej pracy! :D