FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Elwood#1887 w Luty 02, 2007, 23:17:14 pm

Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 02, 2007, 23:17:14 pm
Przeglądajac ostatnio internet trafiłem na cos takiego  :) Moze to jest wyjscie dla tych którzy nie chcą wymieniac silnika na inny  :)

http://groups.msn.com/fiat125T/shoebox.msnw?Page=7
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 02, 2007, 23:27:55 pm
tylko ze to nie jest ohv tylko dohc :P  

moze wskrzesze projekt 1.5 turbo ,tylko musze wkoncu turbine rozebrac i ja zregenerowac ,bo ma spory luz na walku
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 02, 2007, 23:33:17 pm
Chyba ma cos z oczami  :)

http://groups.msn.com/fiat125T/shoebox.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=77

ten niebieski to rzeczywiscie dohc ale to nie jest silnik tego goscia
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 02, 2007, 23:43:10 pm
ano rzeczywiscie przeoczylem ,bo przeczytalem 1.6 ,a przeciez we wloskim 125 nie montowali juz ohv ,a juz napewno nie 1.6
z tego co czytalem to byly 1.6 dohc i ohc

UPDATE:
toz toc nasz fiacior  125p - okragle lampy i wlew z lewej strony ,silnik od poldzia
co on robi w dalekim kraju  :roll:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 03, 2007, 01:16:06 am
Znalazłem jeszcze pare fotek

http://groups.msn.com/fiat125T/shoebox.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=18

http://groups.msn.com/fiat125T/shoebox.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=22

http://groups.msn.com/fiat125T/shoebox.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=21

http://groups.msn.com/fiat125T/shoebox.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=28
nie na temat montaz w fso  :)
http://groups.msn.com/fiat125T/shoebox.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=32
tez nie na temat turbo w dohc :)  Ktos wie o co tutaj chodzi ?

http://groups.msn.com/fiat125T/shoebox.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=114

http://groups.msn.com/fiat125T/shoebox.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=120
Moze warto zawiązac wspólprace  :)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Gjery w Luty 03, 2007, 13:04:46 pm
Wiesz co dziś na allegro znalazłem dobierania turbosprężarek i to nawet mojego złoma wejdzie  chodz mam poldka caro 1.5 gaźnik (gle) 91r
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: tomallus1 w Luty 03, 2007, 13:57:40 pm
Wyedytuj to jakoś bardziej zrozumiale.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Luty 03, 2007, 14:00:21 pm
ciekawe ile czasu zniesie takie 1.5/1.6 ohv powiedzmy te 0,5 bara , bez odprezania ewentualnie na kanapkowej / metalowej (odprezajacej) uszczelce nieco wiecej , bo z patrzac na koszty (na szrotach mozna brac zdrowe silniki na zamiane za roz...) to to nie jest glupi pomysl tylko niektorych moze przerazac wymiana silnika co 3 miechy :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: mark w Luty 03, 2007, 17:07:51 pm
chyba o to chodzi:
za google.groups
linka --> (http://groups.google.pl/group/pl.misc.samochody/browse_thread/thread/6cf8e23c3f318ac3/f58fe1c4e8d46074?lnk=gst&q=polonez+turbo+1.5+bara&rnum=2#f58fe1c4e8d46074)

"Szczerze odpowiem ze akurat 16 zaworow do Poloneza specjalnie trudne nie
jest - jest fiatowska glowica 16v ktora z niewielka korekta (za wysoki
standardowy stopien sprezania) pasuje.
Turbina do nieroverowskiego silnika - tu opowiem wam historie sprzed 3
dni:

Wpada do nas do firmy moj kolega, tuner z Krakowa, ze zjezonym wlosem i
mowi (pisze dialog, 1 osoba - kolega):
- przyjechal do mnie facet z poldkiem 1.5 GLE na turbie KKK (dla
niewtajemniczonych - np. Puziot 406 Tdiesel) i mowi ze chodzi mu dobrze,
ze sam zalozyl (bardzo porzadne wykonanie, ale bez intercoolera) tylko
nie zna sie kompletnie na regulacji sprezania a chyba mu za duzo tloczy
bo przypial manometr i mu wyszlo duzo. OK, mowie, ustawie Panu
cisnienie, a ile ma Pan teraz.
- no 2.2 bar - odpowiada facet.
- no to malo ze stolka nie spadlem. Sam pan tu tym ze tak powiem
dojechal?
- tak - mowi gosciu - ja juz tym w Hamburgu bylem i dobrze chodzi.
- OK, mysle, cos sie mu popierniczylo. Paliwo pan regulowal?
- a tak - odpowiada facet. Duzo dalem mu na gazniku (bo znam sie na tym)
bo isc nie chcial.
- no to ide i mierze - i on ma te 2.2 bara. Rany Boskie - wracam do
szkoly mechanicznej z reklamacja - co za pierdol mnie tam uczyli! Nie
dosc ze nie stuka, nie wybucha, i popiernicza tak, ze chce asfalt
wyrwac. Juz na pierwszej przepustnicy jezdzic jest trwoga!

No i jakie wnioski? Zaznaczam ze kumpel to powazny czlowiek i abstynent
na dodatek (podobnie zreszta jak ja - no prawie abstynent :-)
Mi to tez sie kupy nie trzyma ale chlopak to moze byc dla tuningu
stracony bo mamrocze cos ciagle o zalamaniu sie idealow. No bo jemu
silnik w Lancii Integrale wydymil przy 1.6 bar - i to szybko i
skutecznie. A Poldi - pelna para turbiny.

Ja tylko zajrzalem do katalogu turbin. Jej wydatek max to 2.3 bara.
Czyli - mozliwe.

Tomek"
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Luty 03, 2007, 19:14:10 pm
Tak, to dokładnie ta rozmowa. Ja to wtedy wstawiałem :) Fajna historia :)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Luty 03, 2007, 19:31:13 pm
moze kojarzycie takiego fiata 1.5 hot roda (tu link http://www.fiat-furious.pl/html/artykuly/hotrod.htm) , kompresor wziety z koparki nie pamietam marki ale w kazdym razie rozmawialem kiedys z koleszka co znal konstruktora tego wynalazku , podobno to cos potrafilo utylizowac na 3 biegu oponki 325 mm szerokosci (albo 345 nie pamietam dokladnie ) , jak to uslyszalem to mi sie turbawki zachcialo i juz lezy w garazu :)

[ Dodano: 2007-02-03, 19:35 ]
teraz pytanie za 100 punktow , jak  przyjrzalem zdjecia to juz nie jestem taki pewien ze to ohv , ma ktos pewne info ?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Luty 03, 2007, 21:30:43 pm
mark,
o to właśnie mi chodziło  :mrgreen:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Luty 03, 2007, 22:43:39 pm
O fuck :shock: W najodważniejszych marznieach nie śmiałbym o czymś takim pomyśleć a to już dawno jeździ (i pewnie tak samo dawno nie jeździ :)). Jeżeli to była ohv to jej żywotność oceniłbym na 5000-10000 km, raczej bliżej tej dolnej granicy. Ale skoro auto ganiało tylko po kilkaset metrów to nawet 5000 to sporo :) Szkoda że nie ma żadnych konkretów typu jaki czas  to wykręcało na 1/4 mili lub na 1000 m :shock:  :shock:  :shock:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 03, 2007, 23:13:46 pm
Camaro z AK ma ohv na turbinie(abimex) po przeróbkach głowicy i odprezeniu dysponuje moca 112Km i momentem obrotowym 180Nm(bardzo nisko) -jest to wynik porównywalny z 2,0 DOHC na gazniku -112Km/5600obr/min 158Nm/3000obr/min . Tyle tylko ze fiat ma piec podpór wału korbowego i dwa wałki rozrządu w głowicy :roll:  wiec stanowi duzo lepsza baze do budowy takich wydumek.... Osiagi beda oscylowac w przyspieszeniu do setki w granicach 11-12 s  i predkosci maksymalnej okolo 175Km/h(tyle ma 2,0 w polonezie)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 04, 2007, 01:17:09 am
jakby utrzymac moment 150Nm do 5700obr/min  to by bylo 121KM
a co to jest 150Nm skoro seryjny GLE i GSI maja 132 i 130 Nm
nawet by sie wal korbowy nie zmeczyl :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Luty 04, 2007, 12:14:48 pm
moment umiejscowiony nisko w takim silniku to moim zdaniem nieporozumienie , taka konfiguracja nie najlepiej wplywa na korby i wal , korby lubia sie pogiac , nie wiem jak to bylo robione ale wyglada na to ze ktos za mala sprezarke za podal , ma ktos jakies foto tej instalki ?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 04, 2007, 12:24:18 pm
Cytat: "turbonez"
moment umiejscowiony nisko w takim silniku to moim zdaniem nieporozumienie , taka konfiguracja nie najlepiej wplywa na korby i wal , korby lubia sie pogiac


Własnie to samo mialem napisac  :wink:

KGB- to normalne ze mniejszy silnik który nadmuchasz bedzie miał parametry takie same lub lepsze(moment) od wiekszego który jest wolnossacy. Jak nadmuchasz 2,0 to bedzie ono dysponowało parametrami porównywalnymi z silnikami 6-cio cylindrowymi o  pojemnosci 2,3 czy moze nawet 2,5 L
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 04, 2007, 12:45:54 pm
no wlasnie szkoda sielnika ,na robienie z niego turbo-charchola
w swoim docelowo planuje zawor upustowy sterowany elektrycznie,obejscie spalin tez ,by sprezara dmuchala dopiero od 3000 obr/min
wczesniej nie ma potrzeby ,bo rakiety z miejsca i tak sie nie zrobi na tym silniku ,a po co ma chlac niemierzalne wartosci paliwa
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 04, 2007, 15:27:39 pm
Cytat: "KGB"
w swoim docelowo planuje zawor upustowy sterowany elektrycznie


Da sie to zrobic prosciej- do siłownika westgate trzeba dospawac podkładke i dołozyc sprezyne(dobrana doswiadczalnie) wówczas w zaleznosci w którym kierunku bedzie napieta to siła tej sprezyny doda sie do siły cisnienia doładowania lub bedzie działac przeciwko niej, wiec zawór zacznie sie otwierac szybciej lub wolniej w zaleznosci od kierunku działania sprezyny. Prosty i sprawdzony sposób zwlaszcza kiedy nie ma miejsca na siłownik elektryczny. Ponadto wydaje mi sie ze lepiej zamiast blow-offa zastosowac turbine z wbudowanym lub zewnetrznym CBV (compressor bypass valve)
jest to zawór który otwiera sie i łaczy obie strony czesci zimnej turbosprezarki ze soba i jest sterowany cisnieniem doładowania.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Luty 04, 2007, 15:46:31 pm
hmm... , ja wogole nie widze problemu , dobrac odpowiednia sprezarke (odpowiednio duza) taka ktora poprostu nie napompuje wczesniej niz te 3000 , dodatkowym plusem jest zapas wydajnosci na wysokie obroty , ja mam calkiem spora sprezarke TD04  ona ma taki zaworek o ktorym mowisz , a sterowac sprezarka zamierzam przez EBC :D z MS , potrzebuje tylko troszke czasu zeby moc pogrzebac w furze i cos sie z tego pewnie "urodzi" :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 04, 2007, 15:49:39 pm
Cytat: "turbonez"
ja mam calkiem spora sprezarke TD04


Ja mam TD04H-13c z volvo i ona jest raczej mala i pompuje od dołu(w przeciwienstwie do analogocznych sprezarek garetta(one daja lepiej w górnym zakresie obrotów) które tez były stosowane w tych silnikach -mowa o B230FT z volvo). Standardowo jest ustawiona na 0,5 bara a max moze dac troche pand 1 bar

http://www.volvoclub.org.uk/faq/EngineTurbo.html

link do mojego turbo
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Luty 04, 2007, 17:10:58 pm
szczerze mowiac nie badalem przy ilu mi zacznie opmpowac to turbo w poldku ale to tylko dlatego zen ie moglem znalesc map kompresora  itd , na kiedy planujesz instalacje tego cacka ?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 05, 2007, 16:38:54 pm
Ja tez map nie znalazlem a szukalem przez dobry tydzien :?  przewidywana premiera 3 Weekend lipca  :) Ale mam nadzieje ze urochomie to jak najszybciej...
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Luty 06, 2007, 12:33:35 pm
Cytat: "Elwood#1887"
przewidywana premiera 3 Weekend lipca  
Oj to będzie weekend premier coś czuję. Byleby tylko nam starczyło energii na to co planujemy...
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 06, 2007, 17:02:18 pm
i funduszy i funduszy :P
weekend premier się zapowiada niezły :)
taka turbinka od volviaka to nadawała by się do roverka bez odpręzania silnika. ok 0.3-0.4 można bez odprężania dmuchnac
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 06, 2007, 21:42:57 pm
Znowu robicie OT  :twisted: W wolnej chwili musze wyczyscic temat  :P
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 15, 2007, 15:18:22 pm
Od meska compressor-a albo mini morisa zaden inny nie przychodzi mi do glowy
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Luty 15, 2007, 15:20:32 pm
Albo od Jelcza :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: tomallus1 w Luty 15, 2007, 18:40:17 pm
A gdzie to w Jelczu siedzi w takim razie?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Luty 15, 2007, 22:04:03 pm
koledze pewnie chodzi o kanta z GT
(napisali że ma kompresor z Jelcza tylko to było jak go drugi raz pokazywali natomiast za pierwszym razem jak go pokazali to było napisane że z Chevroleta ) :?:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Luty 16, 2007, 08:34:13 am
Widziałem gdzieś w sieci artykuł o tym kancie, tylko teraz znaleźć nie mogę. To już nie wiem co tam mogło pod maską być ;)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Luty 16, 2007, 18:59:31 pm
:arrow: artykuł o wspomnianym kancie (http://www.fiat-furious.pl/html/artykuly/hotrod.htm)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: tomallus1 w Luty 18, 2007, 13:20:03 pm
A G60 i G40 w VW to nie kompresory?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Luty 18, 2007, 13:29:00 pm
Cytat: "fighter"
:arrow: artykuł o wspomnianym kancie (http://www.fiat-furious.pl/html/artykuly/hotrod.htm)

wie ktos ile to ma koni???  ze te sie ten silnik seryjny nie rozwalil  :mrgreen:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Luty 19, 2007, 12:05:15 pm
co do tego hot roda to tak jak mowilem na  3 biegu pali laczki 345 mm szerokosci :] , co do g-laders ja bym odpuscil trzeba  o to dbac mocno
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Zak w Luty 19, 2007, 21:15:10 pm
turbonez,
co masz dokładniej na myśli? :roll:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Luty 20, 2007, 16:49:04 pm
co 100 tys km konkretny przeglad w firmie ktora ogarnia ten temat, pozatym sprezarki mechaniczne zabieraja "moc z wału"  , biorac pod uwage ze wytrzymalosc ukladu korbo-tlokowego poloneza  nie powala wytrzymaloscia te "konie" zabrane przez sprezarke mechaniczna to konie ktorych nie bedzie mozna przekazac na asfalt , fura bedzie slabsza , leprza dlatego bedzie turbosprezarka korzystajaca z energi spalil ktora jest marnowana
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek007 w Luty 28, 2007, 10:03:05 am
Witam.Widze że poldy się rozwijają chodzi o wontek turbo.Mam pytanie raczej kilka:
-Jakie turbo z jakiego auta do poldka 1.5 gle pasuje
-Jaki osprzęt
-I wszelkie informacje dotyczące montażu torbo do poloneza caro gle jednak z 91r
-A i jak to podłączyć.

[ Dodano: 28 Lut 2007 09:47 ]
-Ewentualne koszta
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Luty 28, 2007, 10:09:04 am
Cytat: "Daniel007"
Witam.Widze że poldy się rozwijają chodzi o wontek turbo.Mam pytanie raczej kilka:
-Jakie turbo z jakiego auta do poldka 1.5 gle pasuje
-Jaki osprzęt

Szczerze mówiąc, jeżeli chcesz tym jeździć a nie tylko żonglować silnikami to żadne turbo nie pasuje do 1.5 GLE....
Cytat: "Daniel007"
-I wszelkie informacje dotyczące montażu torbo do poloneza caro gle jednak z 91r

... zwłaszcza do tak wiekowego. Silnik na pewno jest w rewelacyjnym stanie.
Cytat: "Daniel007"
-Ewentualne koszta

Duuuużo taniej wyjdzie sprzedać to co masz i kupić np. porządnego Plusrovera, tudzież jakieś DOHC/SOHC. Do tego będzie to przypuszczalnie zwinniejsze, na bank mniej paliwożerne a już bez dwóch zdań bardziej niezawodne.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek007 w Luty 28, 2007, 11:00:34 am
Dziękuję ci za konkrety :wink: .Wiesz masz pewnie racje ale z jednym się nie zgodzę mój pold może jest z 91r ale!! nawet raz nie przekręcił licznika kilometrów ma bardzo mało zwykle jeździłem nim na wakacje  tylko oddalone o 10km.A tak to jeździłem starym poldem wszędzie takim okularasem.A ten był dla szpanu. Czy kupie jakiegoś poldasa bo moge najwyżej wydać 15tyś. nie więcej lub jakiegoś pożądnego poldzia.

[ Dodano: 28 Lut 2007 11:02 ]
Bo za 15tyś. chodzi mi o porządnego.A i miałem bardzo podobnego poldzia jak ten:
http://allegro.pl/item168552253_polonez_po_tuningu_.html
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Luty 28, 2007, 11:07:51 am
Dużo małych wyjazdów niszczy silnik bardziej niż dużo długich wyjazdów ;) A jeżeli chcesz wydać max 15 kpln to bierz jak najmłodszego Poldka w orginalnym stanie i dopiero w nim sam wszystko zrób, z pewnością wystarczy pieniędzy.

PS. I błagam, nie zrób takiego cuda jak to 1.5 SLE Diesel (SLD :mrgreen: ) z Allegro ;)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek007 w Luty 28, 2007, 11:08:49 am
Spoko.Dzięki

[ Dodano: 28 Lut 2007 11:10 ]
A czyli powinnem sie  śmignąć z wrocka do gdańska i spowrotem. :mrgreen:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 28, 2007, 16:47:44 pm
Cytat: "alex#1916"
Cytat: "Daniel007"
Witam.Widze że poldy się rozwijają chodzi o wontek turbo.Mam pytanie raczej kilka:
-Jakie turbo z jakiego auta do poldka 1.5 gle pasuje
-Jaki osprzęt

Szczerze mówiąc, jeżeli chcesz tym jeździć a nie tylko żonglować silnikami to żadne turbo nie pasuje do 1.5 GLE....

a fabryczny 1.5 Turbo to jak niby robili ?
nie siej ziarna zwatpienia ,zwlaszcza ze sie wpi...asz w watek o tytule "Turbo w OHV"
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 17:17:05 pm
A ile konióf to 1,5 turbo fabryczne miało ?? mniej niż ja mam z 1,4 :P to przy takim lekkim doładowaniu to chodziło :)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 28, 2007, 17:39:35 pm
cywilne mialo 100KM i 130Nm
A-grupowe 190KM
N-grupowe 105KM (jak mowi wikipedia ,sam wczesniej nie slyszalem o N-grupowym 1.5)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 17:51:07 pm
cywil miał 95 :P mam w ksiazce.
a to A grupowe to garnek wozili na klejnotach by ich nie urwało :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek007 w Luty 28, 2007, 17:56:53 pm
Po pierwsze mod kazał mi tu pisać!!!! Z turbo.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 28, 2007, 18:06:25 pm
Cytat: "Van#1860"
cywil miał 95 :P mam w ksiazce.
a to A grupowe to garnek wozili na klejnotach by ich nie urwało :D

a co za ksiazka ?
czytalem jakis artykul w necie jak to nie dostali pozwolenia na zamontowanie wtrysku i uszczelniali Webera by go dostosowac do pracy w nadcisnieniu i jak dopiero kturys prototyp turbiny okazal sie odpowiedni
pamietam wlasnie 100KM i 130Nm - czyli wlasciwie slabe wartosci
poszukam tego arta (moze mnie pamiec zawodzi i bylo tam 95KM)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Luty 28, 2007, 19:50:08 pm
KGB, a masz może jakieś informacje jaka była trwałość tego 1.5? Nawet w N/A łatwo jest ukręcić wał, zejdź na ziemię.

PS. Co to za słowo "wpie...ać się"? Bo ja nie wiem, nie używam  :roll:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: e_gregor w Luty 28, 2007, 20:17:39 pm
KGB, fabryczne turbo miało śmieszna trwałość. Da się zrobić ale długo sie tym nie pojeździ. Nie skleiłeś tego?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 20:30:32 pm
BYło tak trwałe jak silniki F1 :d
2 starty i po ptokach :D

[ Dodano: 2007-02-28, 20:34 ]
to oczywiscie żartem :) bo silniki F1 robią w tych startach sporo :) a takie turbo OHV po kilku depnieciach jesli wczesniej się nie rozleci ma luzy 1cm na zamku pierścienie(gdzies tak jak po 200tyś normalnego przebiegu)
Chyba ze ktoś bedzie tym delikatnie jezdził. wtedy trwałośc wielce nie spada. ale poco montować turbo jesli się nie chce go używac ??
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 28, 2007, 21:21:52 pm
niestety nie moge znalezc tego artykulu przez google

ciekawe ,ze na temat rozlecenia sie silnika OHV wypowiadaja sie uzytkownicy innych silnikow
danych o trwalosci 1.5 turbo nie ma ,bo wyszly ich sladowe ilosci
i tak:
-  cywilny silnik musi byc trwaly jak seryjny ,bo 130Nm to ma 1.6 GLE i GSI i jakos sie nie rozlatuja po paru startach
- N-grupowy 105KM i podobno 180Nm z racji sporego momentu musi miec sporo obnizona trwalosc
- A-grupowy 190KM i 240Nm pewnie rozminal sie z pojeciem trwalosci ,ale w koncu to auto rajdowe i jak w kazdej rajdowce (rowniez wspolczesnych) ma przetrzymac tylko kilka rajdow
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 21:25:45 pm
Ja rozwaliłem już sporo OHV dlatego mam inny :P
Ten znosi śmiało mój styl jazdy. OHV już by dawno ducha wyzionęło :P a co dopiero turbo
NIe takie sladowe ilosci. By mozna się było tym scigać wyszło 500sztuk(w myśl przepisów). W porównaniu z cupetą której wyszło 50 i można zobaczyć coś z tym turbo musiało byc nie tak. Mianowicie szybciej chyba się to rozlatywało niż jeździło i dlatego nie zachowało się nigdzie nic.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Cycu_E30 w Luty 28, 2007, 21:32:35 pm
Van#1860, a co takiego Ty robisz ze niewytrzymywaly?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 28, 2007, 21:37:48 pm
jedyne co mozna zarzucic w wytrzymalosci OHVki to nieznoszenie obrotow powyzej 6000obr/min ,wiec tylko tak mogles je dobic
nie dziwne ,ze rover ci sie trzyma przy takim stylu ,w koncu jakby nie wytrzymywal duzych obrotow to bylby nic nie wart z taka elastycznoscia jaka posiada

wracajac do tematu ,to nie wiadomo ile wyszlo 1.5 turbo ,ale brak ich sukcesu wiazalbym raczej cena samej turbosprezarki i zasilaniu uszczelnionym WEBERem
wiem co to znaczy silnik turbo na gazniku ,bo mam z nim do czynienia codziennie (w wakacje) i ten japonski gaznik z pajeczyna rurek pod- i nad-cisnienia zaopatrywany w benzyne elektryczna pompe paliwa wlasciwie niczym nie przypomina WEBERa
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 21:38:54 pm
Jezdziłęm. zimny silnik nigdy nie dostaje ode mnie po tyłku, nie doprowadzam do przegrzania, zawsze ma dobry olej i dobry poziom. Czerwonego pola na obrotku nie widuje.
Palić gumy nie palę :P a OHV mi się rozlatywało i to szybko :P
Za to bokami wlatuje w zakręty, szybka redukcja wkręcanie do max mocy i szybka zmaina biegów(az skrzynia takiego traktowania nie lubi:P) i jak potzrebuje ostro przeleciec to lece ostro a nie że szybciej jade :P( po ostrej lataninie tarcze potrafią się zaswiecić a napewno dymią :D) a na co dzień jezdze spokonie przepisowo :P typowy zawalidroga. chyba ze mnie coś na swiatłąch podkurza :D
w ohv już połamałem pierscienie a panewki to normalnie razem z olejem się zmieniało :/
A jak pogrzebałem przy gazniku ta trwałość i tak słaba zmniejszyła się o połowe :P wiec co tu mówić o trwałości turbo skoro sama przeróbka gaznika silnik zdemolowała
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Cycu_E30 w Luty 28, 2007, 21:39:49 pm
eee moja ohv znosi dzielnie od pół roku obroty prawie codziennie powyzej 5500,i nie zgadzam sie z twierdzeniem ze to slaby (pod wzgledem wytrzymalosci) silnik.

[ Dodano: 2007-02-28, 21:41 ]
3 przegrzania mam za soba tak apropos :P
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 28, 2007, 21:43:47 pm
Cytat: "Van#1860"
ale poco montować turbo jesli się nie chce go używac ??


Hmmm wiekszy moment obrotowy przy nizszych obrotach ? Duzo lepsza charakterystyka momentu obrotowego?
Pozatym w fabrycznym silniku turbo made in fso mysle ze lepiej sprawowałby sie gaznik przed turbo niz za -znika koniecznosc uszczelnien .Silniki wybychały ale bylo to wina zapiekajacych sie zaworów upustowych co konczyło sie tym ze turbina ładowała na maksa.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 21:44:15 pm
Co chcesz od elastycznosći po przepolerowaniu wydechu wjeżdzam na trase cały czas 5 biegiem. nie potrzeba redukować. Mając podłego 1,6gli musiałem machać i bardziej odczuwał górki. A mam do tego długi most który bardziej powinien katować elastycznosc a tu figa. jadąc za roznymi autami pod góre muszę az zwalniac bo one nie mają momentu by 80 podciągnac bez zwalniania

[ Dodano: 2007-02-28, 21:46 ]
Elwod a co da większy moment na niskich obrotach w silniku z 3 podporami??dlaczego nitro nie odpala się na niskich obrotach?? bo by korby wywaliło bokiem. a co zrobi duży moment z panewkami?? Nie wiem co zrobi bo póżniej je cięzko w misce znaleźć :P
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 28, 2007, 21:47:54 pm
no wlasnie wszyscy gloryfikuja te 3 podpory walu ,ale jakos wcale to nie zmniejsza drastycznie wytrzymalosci OHVki
wlasciwie przypadki rozwalenia tego silnika sa przypadkowe
znam jednego co wbil korbowod w asfalt przy ruszaniu z >6000 w 1.6 GLE
ale znam tez przypadek ,ze koles praktycznie polowe przebiegu zjezdzil na paleniu gumy ,2 razy most zmienial ,gume miedzy skrzynia a walem co 2 miechy i jakos ukrecil 140kkm Atu Plusem 1.6 GLI
oczywiscie pozniej wstawil drugi silnik :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 21:51:20 pm
Wiesz silnik walacy panewami też jezdzi, a jak sięktoś nie zna to nawet nie bedzie wiedział co wali. A ostre traktowanie ohv bardzo szybko przynosi stukanie panewami. Dalej można takim silnikiem jezdzićoczywiscie ale po co czekać az się całkiem wytłucze??
Widziałęm ohv z przebiegiem 200tyś. Jezdziło. paliło z dotyku. nawet dużo oleju nie brało. Poldek smiało z tym jeżdził ale ruszając z niskich obrotów myślałem ze te korby to wywali przez mache
I co jezdzi :)

[ Dodano: 2007-02-28, 21:53 ]
niech każdy kto się zna na silniku powie od jakiej usterki najcześciej zaczyna się koniec silnika ohv. W większosci nieszczesne panewy zaczynają brzdąkać. Więc do jakiegoś tam ostrego latania turbo w tym silniku mija się z celem. Chyba ze ktoś chce otworzyć mache i postać na zlocie mówiąc ze ma turbo i na tym się zabawa kończy.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 28, 2007, 21:59:20 pm
Van#1860
no wiesz ,twoj rover jest najslabszy z serii ,wiec wytrzymuje duzo (zwlaszcza wal i korbowody) ,w 1.8 jest pewnie z tym gorzej
a 1.6 OHV to najmocniejszy silnik z serii (i to starej dodatkowo)
ale faktem jest rowniez ,ze uzywane ohv w dobrym stanie kosztuje tyle co komplet popychaczy zaworowych do rovera
wiec montowania turbo w ohv ma sens (zwlaszcza ,ze ktos kto jest w stanie zalozyc sobie turbo zbynio sie nie przerazi przekladka silnika ,bo to pikus)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 28, 2007, 21:59:22 pm
Cytat: "Van#1860"
niech każdy kto się zna na silniku powie od jakiej usterki najcześciej zaczyna się koniec silnika ohv


Od panewek- ale wynika to tez po czesci z mało sztywnego bloku(rozwiert z 1300 !!) i bardzo duzych rozrzutów technologicznych.
 Jak ktos ma zamiar bawic sie powaznie(jak ja :P) to niech zacznie od porządnej bazy -piec podpór i walek/wałki w glowicy, ale to nie znaczy ze do trzypodporowca turbo nie da sie załozyc- jak ktos nie piłuje i korzysta z mocy sporadycznie to bedzie długo jezdzil zwłaszcza ze silnik PN czy od łady kosztuje grosze.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 22:01:30 pm
Dokłądnie porządna baza

[ Dodano: 2007-02-28, 22:08 ]
Nie wiem czy 1,8 jest az taki słaby skoro VVC 160 kucy ma dużą trwałosc, 1,8 turbo tak samo. a tam nie jest inny wał :P
Przerabiając głowice i elektronike wykręcają z tych silników po 200kucy i nadal lata bez ruszania dołu i to przebiegi liczone w setkach tyś
Wystarczy popatrzec co wkładają w caterhamy i jakie to tam przebiegi uzyskuje

[ Dodano: 2007-02-28, 22:15 ]
to samo siętyczy DOHC fiata
wersje abarth dysponowały pokaznymi mocami i jakoś ich trwałosc nie była drastycznie mała
a ohv samo z siebie ma problemy. To nie jest konstrukcja na jakieś wielkie modyfikacje, Dac się da, ale po co??
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 28, 2007, 22:17:15 pm
Cytat: "Van#1860"

niech każdy kto się zna na silniku powie od jakiej usterki najcześciej zaczyna się koniec silnika ohv. W większosci nieszczesne panewy zaczynają brzdąkać. Więc do jakiegoś tam ostrego latania turbo w tym silniku mija się z celem. Chyba ze ktoś chce otworzyć mache i postać na zlocie mówiąc ze ma turbo i na tym się zabawa kończy.

oczywiscie ,ze lepiej jakby ten silnik mial 5 podpor ,wtedy takie przerobki jak fiata DOHC 1.4 turbo 325KM bylyby realne - czyli 200KM z 1.6 byloby rozsadna inwestycja

ale przeciez nikt nie chce robic z OHV pogromcy Ferrari
fakt jest taki ,ze 150Nm nie rozwali tego silnika ,co z koleji przy 5500obr/min da 117KM
to pozwoli sprawnie poruszac sie Polonezem
a zalozenie sprezarki jest poprostu najprostszym tuningiem
niestety ,ale droga podnoszenia mocy przez podnoszenie obrotow jest ograniczona poprzez :
- male srednice zaworow
- konstrukcje rozrzadu ze spora bezwladnoscia
- i w koncu przez mala wytrzymalosc ukladu korbowego ,bo po przekroczeniu obrotow krytycznych obciazenie czopow korbowych rosnie znacznie szybciej niz obciazenie od sil nacisku korbowodu (od cisnienia gazow)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Zak w Luty 28, 2007, 22:25:06 pm
coś dla tych którzy nie potrafią szukać w google:

"FSO Polonez 1500 Turbo z silnikiem AA 1481 ccm, 140 kW/190 KM/7000, 240 Nm/3200, 8,5 s, 220 km/h, tylko wersja rajdowa (grupa A)"

źr ódło:
http://members.lycos.co.uk/fsopolonez/fso/fso.htm
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 22:25:48 pm
najprostszym??
dobra to wyklep mi na kolanie kolektor pod turbo
uszczelke odpręzajacą
w wordzie napisz mapy do kompa
zawór upustowy zrób z puszki po piwie i spezynki z długopisu
komplet rur daj z pcv giętego nad swieczką
a pózniej na oko weż to zmontuj by sprawnie działało
Widac ześ turbo widział na zdjęciu jedynie
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 28, 2007, 22:36:32 pm
Cytat: "Van#1860"
najprostszym??
dobra to wyklep mi na kolanie kolektor pod turbo
uszczelke odpręzajacą
w wordzie napisz mapy do kompa
zawór upustowy zrób z puszki po piwie i spezynki z długopisu
komplet rur daj z pcv giętego nad swieczką
a pózniej na oko weż to zmontuj by sprawnie działało
Widac ześ turbo widział na zdjęciu jedynie


Pod turbo mozesz wyspawac kolektor skrzynkowy, wykorzystac seryjny plus odpowiednia redukcja albo pociac i pospawacGSI
Uszczelke odprezajaca wykonujesz z 2 normalnych plus blacha miedziana jako przekładka, z komory spalania tez mozna podebrac.
Trójnik na wyjscie oleju od łady plus waz na zamówienie okolo 40-80zł zalezy gdzie, spływ do miski albo przy wtryskowcu jak turbo jest wysoko w miejsce pompy paliwa
Jak gaznik dajesz przed turbo(linki sterowania od łady), jak wtrysk to trzeba troche pokombinowac ale na jednopukcie jest to zrobienia -musiałbym wgrysc sie w temat, ale mi sie nie chce  :P
Rury powietrzne i woda to nie problem  na złomie zawsze sie cos dobierze
Proponuje równiez zobaczyc jak u nasych wschodnich sasiadów uturbia sie lady i nikt nie robi problemów..
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 23:43:54 pm
Nie musisz mi tłumaczyć jak to zmontować :P
ale na pewno nie jest to najprostszy sposób na podniesienie mocy. Nie jest tez najtańszy
Podbieranie z komory spalania jest w ohv ryzykownym zadaniem.
No łada ma troche inny silnik :)
gaźnik przed turbo hmmm niech no kichnie tylko jak to potrafi i kłopot gotowy :/
Na pewno nie montował bym gaźnika do turbiny tylko dał już wtrysk. Który zawsze można świnką oszukać a ta daje się do woli ustawiać. Od seryjnego żeliwniaka trzeba by odginać rurę pod turbo do góry zrobił by się niezły zawijas i dośc ciasno. Rurowy też schodzi sie w 1 dośc nisko. Najszybciej jest zespawać kolektor ze wspólnym kanałem. Turbina na przodzie rura do tyłu i bangla. BY na siłe tego silnika nie przegrzewać przydała by się chłodnica powietrza. W sumie miejsca jest. Reg ciśnienia paliwa, zawór upustowy, pompa o wyższym ciśnieniu. chyba ze robić gaźnik wtedy zmiana zbiornika na zwykły, pompka w bloku i gaźnik przed turbo i brak chłodnicy pow. Ale wtedy temperatura w komorach spalania lekko będzie osiągała 850 stopni a wszyscy wiemy czym to będzie groziło :/ zwłaszcza w tak wykonanym silniku :/ trzeba by mu dać odpowiednio bogatsza mieszankę(by unikać takich temperatur) a co za tym idzie nie będzie się to nadawało do jazdy na co dzień bo spalanie 10l zniknie na zawsze z pola widzenia na rzecz dużo wyższego. podciśnieniowe wyprzedzanie na aparacie tez powinno działać gdyż działa ono tylko w chwili otwarcia przepustu a odrazu nadciśnienia tam nie bedzie. Jesli ktoś się chce bawić aby w lekkie oturbienie odprężanie bym pomniał. jak się go odpręży to później na 0.8 się ląduje bo nizej nic by to nie dawało
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 28, 2007, 23:51:52 pm
Cytat: "Van#1860"
Nie musisz mi tłumaczyć jak to zmontować


Nie dla Ciebie tłumacze :P
PS Masz jakis pomysł jak zrobic cisnieniowe opóznienie w aparacie polonezowskim ?? Montaz draw thru  u mnie jest juz przesadzony :)  a nie bardzo wiem jak sobie z tym zapłonem poradzic :(  U siebie montuje gdyz po odprezeniu silnik jest za słaby ale jezdzi całkiem ok :)  Wiadomo pogon za moca  :twisted:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 28, 2007, 23:55:41 pm
Cytat: "Van#1860"
najprostszym??
dobra to wyklep mi na kolanie kolektor pod turbo
uszczelke odpręzajacą
w wordzie napisz mapy do kompa
zawór upustowy zrób z puszki po piwie i spezynki z długopisu
komplet rur daj z pcv giętego nad swieczką
a pózniej na oko weż to zmontuj by sprawnie działało
Widac ześ turbo widział na zdjęciu jedynie

problemem jest tylko i wylacznie zestrojenie zasilania ,wszystko inne to mniej lub bardzie pracochlonna metalurgia
oczywiscie turbo na gazniku to tylko dla wytrwalych ,JA to mam zamiar zrobic na wtrysku ,szkoda ,ze nie dysponuje wielopunktowym ,ale jednopunkt tez sie nada ,bo i tak jezdze na gazie
u mnie silnik z turbo bedzie jezdzil na gazie ,albo wcale - benzyna nie wchodzi w gre ,bo jezdze ,a nie robie przejazdzki ,wiec koszty uzytkowania maja kluczowe znaczenie

zdjecie silnika z turbina to moge ci przeslac na skrzynke
ale dopiero jak pojade do domu i to zdjecie zrobie ,czyli w swieta wielkanocne
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 23:58:26 pm
opóznianie?? zamiast przyśpieszania??
Trzeba by cały mechanizm odwrócić. Czyli pompkę w druga mańkę. pozycja płytki tak jak teraz jest na przyśpieszeniu była by pozycją wyjściową i wtedy ciągało by w drugą stronę. Oczywiście poprzekładane sprężynki.
Pytanie czy opóźnienie zapłony w tym momencie nie bedzie powodować głupot w silniku. bo w momencie otwarcia przepustu jest po to przyśpieszany by silnik sięzebrał. opóznienie w tym momencie spowoduje że bedzie się zastanawiał i raczej bedzie większe prawdopodobieństwo kichania :/

[ Dodano: 2007-02-28, 23:59 ]
silnik nie fso turbo się nie liczy :P

[ Dodano: 2007-03-01, 00:01 ]
Elwood u Ciebie jest to uzasadnione boś z kompresją przesadził ale gaznik to mnie tak z deka odstrasza. wiadomo ze bedzie to latało, choćby w czerniewicach przywlekło się dohc turbo z tym systemem. wykonanie tam było dalekie od ideału ale jezdziło
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 01, 2007, 00:04:16 am
Cytat: "Van#1860"
Trzeba by cały mechanizm odwrócić.


Jak odwrócic ? teraz to nie potrafie sobie tego wyobrazic :oops:  Myslałem o tym zeby dodac 2 gruszke która podlaczona pod orginalna ciagnełaby w 2 strone lub tez dac inne sprezynki w regulatorze(twardsze) tak aby maksymalne wyprzedzenie odsrodkowe wynosilo np 20 stopni. Opóznianie jest potrzebne wraz ze wzrostem doładowania- im wieksze doładowanie tym bardziej tzreba opózniac. Bedzie to jezdziło na gazie gdyz niewiem czy turbina która mam ma uszczelnienia odporne na bene a pozatym LPG ma wyzsza liczbe oktanowa. Przy odprezeniu 8,1 :1 spokojnie moge ładowac ponad 1,5 bara a bede 0,5 -brak natrysku oleju na tloki  :?  wiec margines zapasu mam spory jakby co  :)

[ Dodano: 2007-03-01, 00:05 ]
Spokojnie moje turbo bedzie bardziej dopracowane  8)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Marzec 01, 2007, 00:13:26 am
0.5 to nawet nie wrócisz do seryjnego. Minimum 0.8 musisz dawać.
0,5 jedynie uspokoi i zrobi bardziej płynnąprace silnika jednak wiele z tego nie wycisniesz. przy tak dużym odpręzeniu 0.8 nie zrobi wielkiej szkody
a co do opóznienia wraz ze wzrostem cisnienia to bedzie chyba dosc cięzkie. Musiała by być gruszka która by pchała zamiast ciągnac. wtedy wzrost cisnienia opózniał by zaplon
Może modyfikacja seryjnej (załozenie spręzynki z drugiej strony) zdała by egzamin i wtedy pracowało by to nie na podciśnieniu a nadciśnieniu :D
Jesli byś chciał zachować też przyśpieszenie zapłonu przy depnięciu to gruchy muszą być dwie :D hehe ale hardcore :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 01, 2007, 00:18:13 am
Boje sie o tłoki -wyzsze cisnienie to wieksze obciazenie tłoków i zaworów wydechowych. Wszyscy wiemy jak konczy sie przegiecie z doładowaniem :? Zreszta to ma poprawic przebieg momentu głównie. Ale jakby co to etap drugi bedzie w postaci 2 dellorto za turbina + chlodnica powietrza :twisted:  Drugie 1800 lezy w garazu :)  niekompletne ale materiał jest :twisted:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Marzec 01, 2007, 00:22:11 am
to drugie mi już się bardziej podoba :)
ale widziałęs w poldku 1,6 turbo że po odprężeniu 0.6 bara nie dawało większej mocy.
Roverek z v-tech bez odpręzania latał na  0,45 i jakoś mu tłoków ni zaworów nie wypaliło więc u Ciebie te 0,5 to będzie symboliczne ot że jest
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 01, 2007, 00:26:50 am
Elwood#1887
nie przesadzaj z tym opoznieniem zaplonu ,wystarczy jak ladnie dobierzesz przespieszenie odsrodkowe ,to wystarczy ,ze cisnieniowy aparat nie bedzie sie wtracal przy doladowaniu
w Daihatsu mam doladowanie 0.5 bara i aparat z podcisnieniowym przyspieszaczem
mniemam ,ze dziala na podcisnienie ,bo ma zalozony zawor zwrotny na wezyku (no jest tam troche tych zaworkow zwrotnych)
stopien sprezania to 8.0:1
czyli parametry podobne jak u ciebie i obeszlo sie bez dodatkowego opozniania
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 02, 2007, 23:13:28 pm
Cytat: "KGB"
czyli parametry podobne jak u ciebie i obeszlo sie bez dodatkowego opozniania


Wzorowałem  sie na tym :

http://www.automatykabram.strefa.pl/bastek/

No ale moze rzeczywiscie jestem przewrazliwiony na pukcie zapłonu  :)  ale zakładanie seryjnego aparatu to dla mnie troche druciarstwo a krecenie na czuja aparatem to niezbyt dobry pomysł :?  Złozenie tego w jedna calosc to jedno ale własciwe wyregulowanie to juz zupełnie co innego...
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Marzec 03, 2007, 00:19:27 am
a moze by tak wykozystac jakas swinie do przesterowania zaplonu
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 03, 2007, 10:26:27 am
Cytat: "turbonez"
a moze by tak wykozystac jakas swinie do przesterowania zaplonu


Chętnie bym to zrobil :)  tyle tylko ze cała moja elektronika zapłonowa to przerobiony aparat polonezowski na module i chiałbym aby tak zostało  :P
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Marzec 03, 2007, 13:50:25 pm
o ile sie nie myle da rade smt przesterowac taki zaplon ;) dlatego o tym pisze . Moge sie mylic ale mysle ze warto zbadac temat
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 03, 2007, 14:23:35 pm
Cytat: "turbonez"
o ile sie nie myle da rade smt przesterowac taki zaplon ;) dlatego o tym pisze . Moge sie mylic ale mysle ze warto zbadac temat

mylisz sie - rozdzielacz jest mechaniczny i wzbudzenie cewek elektromagnesu tez
to nie rover gdzie katem steruje komp
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Marzec 03, 2007, 16:08:07 pm
to ze rozdzielacz jest mechaniczny nie znaczy ze nie mozna elektornicznie sterowac zaplonem , wiele samochodow z elektroniczna kontrola zaplonu jest wyposazonych w rozdzielacz . W polonezie wystarczy zafaluszowac sygnal z czujnika w rozdzielaczu idacy do modulu i wyeliminowac wszelkie wyprzedzenia mechaniczne i podcisnieniowe i powinno to dzialc , jednak to jest teoria , ja tego nigdy nie robilem
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 03, 2007, 16:21:28 pm
A ja tak  :P i dawało radę.
Po pierwsze - rozbabrałem moduł ape05 - wywaliłem płytkę , przerobiłem układ aby pracował przy 5v i odłączyłem końcówkę mocy. Tak spreparowany sygnał szedł do systemu mikroproceorowego gdzie obliczał opóźnienie ze stopni na czas. Potem wykorzystałem tranzystor IGBT z kompa od boscha.
W sumie przy teraźniejszej elektonice to 2-3 układy , stablizator, tranzystor IGBT oraz kilka dyskretów , do tego zapodać jakiś map sensor - np mpx4250 i system sterowania zapłonem zrobiony.
Myślę że zmieściłoby się to w oryginalnej obudowie od APE05.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 03, 2007, 16:47:09 pm
elr chyba zastosowales inna kopulke ,zeby sterowac elektronicznie zaplonem ,bo ta seryjna sie do tego nie nadaje
ewentualnie trzeba mocno poszerzyc palec rozdzielacza

no i to jest przerobka na sterowanie mikroprocesorem ,a chyba nie o to Elwoodowi chodzilo ,bo prosciej jest zalozyc caly wtrysk z zaplonem sterowanym seryjnym kompem
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Zak w Marzec 03, 2007, 17:50:04 pm
myśle że zaszło tutaj jakieś nieporozumienie...
bo jak chcecie zamienić podciśnieniowy przyspieszacz zapłonu na stricto elektroniczny bez elementów mechanicznych w aparacie zapłonowym z palcem i kopułką??
w Abimexie, boschu itp to rozumie... ale w GLE?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 03, 2007, 17:59:46 pm
Faktycznie palec by sie przydalo zalozyc jakiś inny...... To było dawno temu.

Jak to jak - impulsator w aparacie tylko by wyznaczał jakiś impuls bazowy dla obliczeń kąta , sam kontroller miałby np mapę zapłonu na podstawie podciśnienia i obrotów.
Zapłon można by było na apracie ustawić np 60 stopni prze GMP.
Procesor obliczałby czas potrzeny na przebycie wału np przez 10 stopni i odpowiednio opóźniałby zapłon. Więc 60 stopni opóżnienia - 10 stopni = 50 stopni.
Czujnik podciśnienie w kolektorze - np mpx4250 może mieżyć ciśnienie od -100 kpa do + 250 kpa , ciśnienie atmosferyczne ok. 100 kpa - więc zakres jest wystrczający do pomiaru zarówno podciśnienia jak i ciśnienia doładowania 1.5 bara (1.5 bar to ok 150kpa)
Do tego mamy tutaj rozwiązany kolejny problem - wyprzedzenie zapłonu podczas pracy bez doładowania do pełnego opóźnienia w razie przeładowania np 0 stopni bądź całkowitego odcięcia zapłonu.

Nie rozumien niektórych wypowiedzi - dlaczego coniektórzy próbują upierać się przy rozwiązaniach mechanicznych, dodadkowo mało elastycznych w jakimkolwiek rozwiązaniu.

Dam przykład - proszę o mapę zapłonu całkowicie nieliniową w rozwiązaniu czysto mechanicznym  :P
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 04, 2007, 06:58:15 am
Cytat: "święty"
Nie rozumien niektórych wypowiedzi - dlaczego coniektórzy próbują upierać się przy rozwiązaniach mechanicznych, dodadkowo mało elastycznych w jakimkolwiek rozwiązaniu.


Poniewaz niektórzy maja awersje do elektroniki :)  Wielu ludzi w tym ja uznaje tylko tuning mechaniczny czyli turbo na gazniku, podwójne gazniki itd. Im mniej elektroniki tym lepiej  :) Tak jak w starych amerykancach -bezkresna moc bez zadnej elektroniki  :P
Czare goryczy przepełnilo to iz z Czerniewic 2006 wracałem na sznurku gdyz zawiodła JEDYNA ELEKTRONIKA  w moim aucie- moduł zapłonowy APE-05...
PS Wiem ze elektronika oferuje z natury lepsze parametry ale do tego trzeba sie znac, a ja zawsze byłem lepszy w wykonywaniu czesci sprzętowej niz w programowaniu  :roll:  :(  :(
Pozatym cały widz polega na tym zeby zrobic to wszystko mechanicznie  :)  wiem ze czesc osób tego niezrozumie, ale cóz kazdy robi co lubi.
Kiedys np opracowałem projekt nagrywarki kart telefonicznych- niestety nie umiałem napisac programu który by wysterował to wszystko  :? Pojecie o eletronice mam  dobre ale rozwiazania typowo mechaniczne(np gaznik) wbrew pozora tez maja swoje zalety.
Dlatego zostaje zapłon taki jaki jest. W jakis nissanach stosowano gruszke która sterowała katem zapłonu w ten sposób iz do 2 stron membrany doprowadzono podcisnienie z gaznika przed turbo  i nadcisnienie za turbiny które sterowały ciegniem od aparatu zapłonowego .Rozwiązanie takie zapewnia wystarczajaca dokładnoscw ustawieniu momentu przeskoku iskry. Wie ktos skad z jakiego modelu taka gruszke wziosc ???  U siebie prawdopodobnie przerobie seryjny aparat i dodam 2 gruszke aby działały tez na nadcisnienie. Zawsze wyznawałem zasade ze czego nie ma to sie nie zepsuje  :mrgreen:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Marzec 04, 2007, 10:37:00 am
moje zdanie jest takie , robimy cos z silnikiem to lecimy po bandzie a niestety wtrysk i elektronika zawsze daje dokladniejsze dawkowanie paliwa , rozpylenie , zaplon wiadomo sa czujniki spalania stukowego no poprostu jesli chodzi o wyciskanie mocy to elektronika w tym momencie wychodzi przed mechanike . Pozatym porownaj samochod na dwoch poziomych gaznikach z fura z ITB wysterowanym elektronicznie  ruznica w spalaniu to niebo a ziemia  :twisted:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 04, 2007, 11:32:35 am
Widzisz elwood - ja za to mam awersję co do niektórych elementów mechanicznych - np aparat zapłonowy - nie dość że potrzebuje napędu , kłopoty zaczyną się gdy wypalą się styki kopułki, a moją czarę goryczy dopełnił fakt iż znajomemu przy powrocie z imprezki,chcąc troszkę odejść DF rozsypało kopułkę w drobny mak i też musieliśmy holować auto........
Ja mam do elektroniki mieszane odczucia - mi też padł np tranzystor mocy w kompie do efi, trudo , wszystko się może zepsuć , ważne żeby to dopracować.
Patenty amerykańskie mają zaletę - każdy to naprawi  :P , ale jakim kosztem - ile taki silnik amerykański spali paliwa - czysta mechanika , czterogardzielowy gaźnik.
A japońcy - potrafią znacznie więcej wycisnąć dzięki innym rozwiązaniom , sterowanym przez elektronikę gdzie jak napisał turbonez - jest dokładniejsze dawkowanie paliwa, mniejsze opory przepływu - zostaje tak naprawdę w rozwiązaniu z map sensorem przepustnica i wtryskiwacze. Nie ma gardzieli , można zastosować dłuższe kolektory ssące, nie ma nierównego rozdziału mieszanki na cylindry - mieszanka jest tworzona tuż przed zaworem, nie mówiąc o paliwożerności  itp.
Do tego sprzężenie zwrotne i możesz sterować bezpośrednio AFRem - np jak w VTEC CRX -2 sondy lambda , szerokopasmowe - sterownik osobno oblicza AFR dla dwóch par cylinrów.

Kolejna sprawa - zapłon typu np COP - z ang. cewka na świecy  - chyba najprostsze rozwiązanie - brak kabli , rozdzielacza itp. żadnych elementów mechanicznych , zero strat.
Możliwość uzyskania wieloiskrowego zapłonu , wyższe napięcie wyładowania.
Coś za coś.

Nie wsopminam o regulacji wolnych obrotów, fazy nagrzewania silnika , hamowania silnika, ciśnienia doładowania , systemów overboost i innych pierdół.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Marzec 04, 2007, 11:56:41 am
dla mnie jednym z powodow ze zabralem sie za rozkminke wtrysku bylo to jak ojcu truck pracuje i odpala a mi jak gaznikowiec  , no nie do porownania
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 04, 2007, 13:16:12 pm
Cytat: "turbonez"
Pozatym porownaj samochod na dwoch poziomych gaznikach z fura z ITB wysterowanym elektronicznie ruznica w spalaniu to niebo a ziemia


Róznica w jezdzie to tez niebo i ziemia - ZADEN WTRYSK nie zastąpi podwójnych weberów czy delorto 48 :mrgreen:  Ilu z was jechało kiedykolwiek autem na 2 gaznikach ?? Ja miałem taka zabawke i było ok(no moze poza spalaniem) ale nie mogesie znowu doczekac kiedy załoze swoje paliwozłopy :D  WSzyscy którzy jechali byli zachwyceni :twisted:  A ten dzwiek kiedy benzyna jest do cylindrów wlewana a niewtryskiwana - mozna sie zakochac  :)

 
Cytat: "święty"
A japońcy - potrafią
znacznie więcej wycisnąć dzięki innym rozwiązaniom

Hmm -do amerykanca zakładasz doładowanie mechaniczne albo turbo i wyciska on moce i momenty obrotowe o jakich moga pomarzyc japonce  :)  Wiadomo ze silnik 5,7 spali wiecej niz 2,0 ale jezeli pod uwage pojemnosc/spalanie to okaze sie maluch pali w miescie 6 litrów a jak jezdzi to wiadomo a amerykaniec spali 12 ale masz komfort jazdy , duzo miejsca w srodku i bagazu tez nałudujesz sporo. Cos za cos
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Cycu_E30 w Marzec 04, 2007, 13:22:54 pm
ja osobiscie kocham amerykance,ich moment obrotowy ,dzwiek niszczy wszystkie inne

lecz lubie tez japonce (tylko V-tec) za ich obroty  :twisted:

Elwood#1887, zakochac sie mozna rowniez w dzwieku otwierania 2 przepustnicy  :twisted:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 04, 2007, 13:52:34 pm
Cytat: "Elwood#1887"
Cytat: "turbonez"
Pozatym porownaj samochod na dwoch poziomych gaznikach z fura z ITB wysterowanym elektronicznie ruznica w spalaniu to niebo a ziemia

Róznica w jezdzie to tez niebo i ziemia - ZADEN WTRYSK nie zastąpi podwójnych weberów czy delorto 48 :mrgreen:  Ilu z was jechało kiedykolwiek autem na 2 gaznikach

np. w M5 masz po jednej przepustnicy na cylinder ,a dzieki wtryskowi nadal udaje sie rowne dawkowanie paliwa ,co przy 4 gaznikach jest raczej nierealne (ustawialem kiedys jakas honde 600)
o wtrysku bezposrednim juz nie wspominajac ,gdzie oprocz szeregu zalet ekonomicznych i ekologicznych mamy tez zmaksymalizowane napelnianie cylindrow

poprostu swiat idzie do przodu i rozwoj elektroniki daje coraz to wieksze mozliwosci
klasyki maja swoje zalety ,glownie w prostocie regulacji ,ale niestety musza sie ugiac pod ciezarem czasu
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Cycu_E30 w Marzec 04, 2007, 14:40:41 pm
mowcie co chcecie ale mi ta "elektroniczna przyszlosc" nie odpowiada,za niedlugo auto bedzie mnie samego wozilo,najebią tego elektronicznego bezpieczenstwa i pozostanie mi kupic sobie rower  :|
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 04, 2007, 14:42:40 pm
A tak przy okazji to często właśnie do klasyków jak corvette ,stare amerykańskie fordy zakłada się wtrysk czy choćby mapowany lub bezrozdzielaczowy zapłon.

A tak nawiasem mówiąc to często słyszałem opinie - "po co do poloneza wtrysk" , czy "tym wszystkim steruje komputer? w polonezie?"
Ja jestem ze swojego projektu zadowolony i nie chcę nigdy więcej gażnika oraz żadnej kopułki.

Ja jestem zwolennikiem elektroniki ale tylko w stopniu tak naprawdę potrzebnym. Nikt tu nie mówi o jakichś systemach tylko o sterowaniu samym silnikiem i jego zaletach.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Marzec 04, 2007, 16:03:15 pm
Cytat: "Elwood#1887"
Róznica w jezdzie to tez niebo i ziemia - ZADEN WTRYSK nie zastąpi podwójnych weberów czy delorto 48 :mrgreen:  


ale gaznik nie da CI nigdy takiej atomizacji paliwa jak wtrysk , dlatego moce z wtryskowych ITB sa wiekrze
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: vox+241 w Marzec 04, 2007, 19:48:49 pm
Cytat: "Elwood#1887"

Róznica w jezdzie to tez niebo i ziemia - ZADEN WTRYSK nie zastąpi podwójnych weberów czy delorto 48 :mrgreen:  Ilu z was jechało kiedykolwiek autem na 2 gaznikach ?? Ja miałem taka zabawke i było ok(no moze poza spalaniem) ale nie mogesie znowu doczekac kiedy załoze swoje paliwozłopy :D  WSzyscy którzy jechali byli zachwyceni :twisted:  A ten dzwiek kiedy benzyna jest do cylindrów wlewana a niewtryskiwana - mozna sie zakochac  :)


 Potwierdzam, miałem przyjemnośc prowadzic Elwooda 1.8 na dwóch gaźnikach  :twisted:  Dźwięk jest świetny. A co do jazdy to trzeba się samemu przekonac. Ciężko to opisac  :mrgreen:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 04, 2007, 23:18:58 pm
Owszem wszyscy macie racje ale wezcie pod uwage  ze przecientny silnik na wtrysku do którego załozymy podwójne gazniory bedzie osiagał po dopieszczeniu ta sama jezeli nie wieksza moc :)  Zwazywszy na swoja prostote oferuja bardzo dobre parametry jezeli chodzi o moc. Czytałem gdzies ze gosc załozył do silnika 1,2 z punto gazniki- efekt ?? moc maksymalna z 75 podskoczyła na 108 :) Mało który wtrysk tyle wyciagnie z tej pojemnosci i za takie koszty ... Oczywiscie gazniki maja swoje wady i nikt tego nie kwestionuje ale w taki mrazie czemu "stara szkoła" uzywa tylko gazników ?? Powszechne jest powiedzenie ze jest to jedna z nielicznych rzeczy która tak samo dobrze wyglada jak działa :mrgreen: Ja osobiscie preferuje tylko tuning mechaniczny podobnie jak np uzytkownicy garbusów- znacie jakiegos garba z wtryskiem paliwa ?


Cytat: "CyCu"
Elwood#1887, zakochac sie mozna rowniez w dzwieku otwierania 2 przepustnicy

 Wiem bo mam -ale 4 sa lepsze od dwóch  :P


Cytat: "KGB"
nadal udaje sie rowne dawkowanie paliwa ,co przy 4 gaznikach jest raczej nierealne (ustawialem kiedys jakas honde 600)


KGB -to ze nie umiesz ustawic gazników to nie znaczy ze ich sie nie da ustawic dobrze :P  Mi jak kolezka ustawiał gazniki zesżło mu jakies 2 godziny a facet zajmuje sie naprawa i regulacja gazników od jakis 15 lat -ale efekt był taki ze na silniku mogłem postawic długopis a bieg jałowy był tak samo równy jak we wtryskowcu :)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 04, 2007, 23:40:42 pm
Cytat: "Elwood#1887"
Cytat: "KGB"
nadal udaje sie rowne dawkowanie paliwa ,co przy 4 gaznikach jest raczej nierealne (ustawialem kiedys jakas honde 600)


KGB -to ze nie umiesz ustawic gazników to nie znaczy ze ich sie nie da ustawic dobrze :P  Mi jak kolezka ustawiał gazniki zesżło mu jakies 2 godziny a facet zajmuje sie naprawa i regulacja gazników od jakis 15 lat -ale efekt był taki ze na silniku mogłem postawic długopis a bieg jałowy był tak samo równy jak we wtryskowcu :)

a ty wogole wiesz o czym piszesz ? albo wiesz jak sie ustawia gazniki wielokrotne ?
chyba jednak nie
bo to ze silnik na gazniku pracuje rowniej niz na wtrysku to nie nowina

co do punto 1.2 + gaznik to niby jakim cudem mialoby sie zrobic z tego 108KM ? ten silnik i tak jest juz wysilony
cala jego moc bierze sie z wtrysku wielopunktowego (no i troche ze zwiekszonego stopnia sprezania)  ,a zagazowy wraca chyba do tych podstawowych 60KM (przynajmniej tak wynika z porownania osiagow)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 04, 2007, 23:51:17 pm
Cytat: "KGB"
a ty wogole wiesz o czym piszesz ? albo wiesz jak sie ustawia gazniki wielokrotne ?
chyba jednak nie
bo to ze silnik na gazniku pracuje rowniej niz na wtrysku to nie nowina

POWAZNIE  :shock:
PS
Wiem o czym pisze :lol:  Jak sie ustawia gazniki nie wiem ale wystarczy ze Ty wiesz ... Jak juz jedna osoba wie to juz jest dobrze- no tak ??

Co do punto nie wiem tak tylko czytalem ale był wykres z  hamowni pokazany- mam taki silnik  u siebie w punto i owszem jezdzi całkiem niezle ale to nie to -jakis zamulony jest..... :?  Z tego co wiem to o mocy silnika decyduje ilosc mieszanki która spala w cylindrach. I gotów jestem sie załozyc ze przy 4 przepustnicach zaciagnie WIECEJ niz przy jednej w MPI :)  Przy duzych obrotach czas poszczególnych suwów jest tak krótki ze paliwo i tak nie zdazy sie wymieszac dokładnie z powietrzem wiec wtrysk traci tutaj swoja przewage na dolnych partiach obrotów -dokładnie rozdrobnienie paliwa i utworzenie jednorodnej mieszanki paliwa z powietrzem (co wpływa na oszczednosc, toksycznosc spalin i wiekszy moment obrotowy) Dodatkowo gazniki zwykle daja bogatsza mieszanke która szybciej sie spala niz ta o skladzie odpowiednim dla działania sekcji katalitycznej jak to jest we wszystkich nowych wtryskach.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 05, 2007, 09:19:51 am
A ja jednak twierdzę że ITB na wtrysku pozwolą osiągnąć większą moc niż 4 gaźniki - po pierwsze - ITB na wtrysku to tak naprawde gniazdo wtryskiwacza , kawalek rurki i przepustnica (w dużym uproszczeniu).Więc nie ma żadnej zwężki jaka w każdym gażniku musi wystąpić (tzw. gardziel) oraz nie ma rozpylaczy i innych pierdół.
Po drugie - jaki problem jest żeby na wtrysku zapodać więcej paliwa aby miesznaka była zawsze bogata - nie mówimy tu o serii ale o tuningu ekstremalnym, gdzie głownym wyznacznikiem jest moc a nie toksyczność spalin czy ilość spalanego paliwa.
Jak napisałem wcześniej to przy zastosowaniu sondy szerokopasmowej można ustawić AFR jaki się chce przy dowolnych obrotach/obciążeniu.
I jak napisał turbonez - wtrysk daje tak samo rozpylone paliwo w całym zakresie pracy silnika , gaźnik niestety nie ....

Ja z chęcią zrobiłbym taki eksperyment - założył do tego samego silnika przy pomiarze na hamowni - gażniki o pewnej zadanej średnicy przelotów oraz ITB z mapowanym sterownikiem i większymi wtryskiwaczami o takiej samej średnicy przelotu.

Ciekaw jestem który wriant osiągnąłby większy moment i moc maksymalną oraz przy jakich obrotach - myślę że wtrysk dałby lepszy rezultat.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 05, 2007, 10:16:31 am
Cytat: "święty"
nie mówimy tu o serii ale o tuningu ekstremalnym, gdzie głownym wyznacznikiem jest moc a nie toksyczność spalin czy ilość spalanego paliwa.


Tutaj akurat odniosłem sie do wypowiedzi KGB Który stwierdzil ze nie da sie osiagnac wiekszej mocy na gaznikach niz MPI z silnika Fire
Cytat: "święty"
Ja z chęcią zrobiłbym taki eksperyment - założył do tego samego silnika przy pomiarze na hamowni - gażniki o pewnej zadanej średnicy przelotów oraz ITB z mapowanym sterownikiem i większymi wtryskiwaczami o takiej samej średnicy przelotu.

Ciekaw jestem który wriant osiągnąłby większy moment i moc maksymalną oraz przy jakich obrotach - myślę że wtrysk dałby lepszy rezultat.


Na pewno przebieg momentu i jego wyzsza wartosc bedzie lepsza w silniku wtryskowym -to oczywiste . Co do badania gaznik vs MPI czy ITB to tez jestem ciekaw  :)  Ale to wymagałoby starannego dobrania gazników gdyz jest to kluczowy element w tym systemie zasilania
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 05, 2007, 17:10:15 pm
nie twierdze ,ze nie da sie osiagnac wiekszej mocy niz seryjne 75KM ,ale napewno nie da sie osiagnac wyzszej mocy na gazniku niz na wtrysku (biorac pod uwage najwyzsze osiagalne wyniki)
mysla przewodnia mojej wypowiedzi jest to ,ze nie da sie osiagnac 108KM zminiajac sam uklad zasilania ,nie wazne czy to bedzie wtrysk jedno- czy wielo-punktowy ,czy tez gaznik albo beposrednie lanie wiadrem benzyny do kolektora

P.S. 1.2 75KM wcale takiej malej tez przepustnicy nie ma jak na taka pojemnosc

zeby nie odbiegac zbytnio od tematu ,to chyba dosp owiedziec ,ze przyrost mocy z 75KM na 108KM wymaga teoretycznie doladowania cis. 0.44 bara
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Marzec 05, 2007, 17:21:53 pm
KGB, a widział fiaciki SC i CC z podwójnymi kolektorami i podwójnym wtryskiem?? osiągają ponad 100 :) i nic pozatym jak tylko kolektory i elektronikę mają zmienianą. Poczytaj troszkę o ich modyfikacjach :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 05, 2007, 21:49:10 pm
to sie kumpel powinien ucieszyc ,ze zmieni rure i wleje kieliszek benzyny do kolektora i juz ponad 100KM  :D
swoja droga to glupi ci tunerzy w niemcach ,zeby do SC 1.1 turbine zakladac po marne 100KM ,jak cos takiego z palcem w d... sama elektronika i kolektorem sie uzyskuje  :lol:

daj lepiej jakiegos linka do tych przerobek ,to sie kumpel podjara ze swoim puntosem
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Marzec 05, 2007, 21:54:56 pm
KGB, nie przyszło Ci na myśl że takim 1.1 100KM N/A raczej niespecjalnie da się jeździć w normalnym ruchu? Przy tych samej mocy z turbiny będzie to nawet całkiem wygodne.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Van w Marzec 05, 2007, 23:37:06 pm
1,1 na turbinie to jakoś tak ok 120 koni posiada 100 jest wartością minimalną.
Silniki z kombinowanym wtryskiem mają spore moce ale też gigantyczne przepały. i raczej nikomu firma nie zrobi tego do jazdy po bułeczki do sklepu. Dlatego wkłądaja soft turbo by to jakoś pogodzić. 100 koni z turbo jest niewysilaniem silnika. a 100 z N/a jest już niezłym jego rżnięciem. Wiec podwójny wtrysk mono bądz wielopunkt z dodatkową dysza od mono nieżle ten silnik dobija.
jak chcesz poczytać więcej o tych silnikach to www.centomania.pl Bedą fotki i wykresy z hamowni
Co do kazniki kontra MPI jesli idzie o moc to też jestem ciekaw porównania.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 06, 2007, 00:52:56 am
bardzo ciekawe ,ale ponad 100KM to na sprezarkach jada ,zazwyczaj 0.6-0.7 bara
http://www.centomania.pl/artykuly/index.php3?artykul=cc_turbo&aid=18&temat=tuning
http://www.centomania.pl/artykuly/index.php3?artykul=turbomoc&aid=90&temat=tuning

tutaj jedyny bez prezarki ,ktorego moc szacuja na ~100KM ,ale gos wyraznie napisal ,ze obrobil w silniku prawie wszystko nie wylaczajac ! walka rozrzadu !
http://www.centomania.pl/artykuly/index.php3?artykul=van&aid=103&temat=tuning
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: e_gregor w Marzec 06, 2007, 08:39:33 am
Cytat: "KGB"
[...]swoja droga to glupi ci tunerzy w niemcach ,zeby do SC 1.1 turbine zakladac po marne 100KM ,jak cos takiego z palcem w d... sama elektronika i kolektorem sie uzyskuje  :lol:


KGB, jesteś żałosny. Sam zaprzeczasz sobie!!! Wiele razy pisałeś o swoim Daihatsu 1.0 Turbo. To po jaką cholerę tam jest turbo a nie jakieś wydumki? PRzecież turbiona jest droższa niż fabrycznie montowanie głowicy z wiekszymi zaworami czy sportowym wałkiem. Turbo jest tam właśnie po to by mieć moc i by dało sie tym jeździc na codzien jako zwykłym autem, a teraz sie kłócisz że turbo bez sensu bo wydumkami można to załatwić.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 06, 2007, 14:19:52 pm
e_gregor#1917,
czlowieku o czym ty do mnie rozmawiasz ?
przeczytaj wszystko o SC od poczatku ,jak nie zrozumiesz to jeszcze raz i jeszcze do skutku
a jak i to nie pomoze to popros kogos ,zeby ci wytlumaczyl

dam ci podpowiedz : ! sarkazm !
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Zak w Marzec 06, 2007, 20:54:36 pm
OK! OK!
Powiedzcie mi tylko jedno koledzy:
dlaczego sie podniecacie KM skoro tak naprawde "jeździ" sie Nm Momentem obrotowym?
na chol... mi 100 albo 150KM skoro moment jest do D...? i jeździć sie autem nie da?

[ Dodano: 06-03-2007, 20:57 ]
Polonez ma dość KM ( 80-90)  ale moment za wysoko i troche mały :?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Neverhood w Marzec 06, 2007, 21:19:13 pm
Cytat: "Zak#1907"
OK! OK!
Powiedzcie mi tylko jedno koledzy:
dlaczego sie podniecacie KM skoro tak naprawde "jeździ" sie Nm Momentem obrotowym?
na chol... mi 100 albo 150KM skoro moment jest do D...? i jeździć sie autem nie da?

[ Dodano: 06-03-2007, 20:57 ]
Polonez ma dość KM ( 80-90)  ale moment za wysoko i troche mały :?

A to jest bardzo proste. Jak mamy moc to mamy wszystko.  Najważniejszym parametrem jest moment ale na kolach, a to uzyskuje się poprzez przekładnie (skrzynia biegów, most)

Gorzej jak nie mamy mocy , a mamy moment => traktor się kłania :wink:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 07, 2007, 00:32:29 am
Zak#1907,
wyjasnil to doskonale Neverhood
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: vox+241 w Marzec 07, 2007, 05:09:10 am
Cytat: "Zak#1907"
OK! OK!
Powiedzcie mi tylko jedno koledzy:
dlaczego sie podniecacie KM skoro tak naprawde "jeździ" sie Nm Momentem obrotowym?
na chol... mi 100 albo 150KM skoro moment jest do D...? i jeździć sie autem nie da?

[ Dodano: 06-03-2007, 20:57 ]
Polonez ma dość KM ( 80-90)  ale moment za wysoko i troche mały :?


to nie tak, moment i moc jest bardzo ważna. W zasadzie mnoży się moc przez moment. Nie jezdzi się momentem obrotowym, masz na myśli to że im niżej moment max tym przyjemniej się jezdzi raczej
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Marzec 07, 2007, 17:10:07 pm
Jeździ się momentem, a w Polonezie ten moment wcale nie jest wysoko bo bodajże przy 3200 RPM (jakoś tak). W porównaniu z Roverkiem, ktory ma przy 5000 RPM... :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 07, 2007, 19:10:02 pm
jezdzi sie na kolach ,a nie momentem czy moca  :lol:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Marzec 07, 2007, 21:17:51 pm
Jeździ się samochodem ;)
A w tym zdaniu, że jeździ się momentem to chodzi o nic innego jak po prostu o to, że to krzywa momentu odpowiada za to jak samochód przyspiesza i kiedy - to jest oczywiste chyba :)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Neverhood w Marzec 07, 2007, 22:20:42 pm
Cytat: "Arnold#1910"
Jeździ się samochodem  
A w tym zdaniu, że jeździ się momentem to chodzi o nic innego jak po prostu o to, że to krzywa momentu odpowiada za to jak samochód przyspiesza i kiedy - to jest oczywiste chyba  
Oj nie tak. To jest dobre rozumowanie do roweru bez  przerzutek. Z przerzutkami już  ta teoria nie działa, bo możemy dobrać lepiej przełożenie

Aksjomat:
Moc = moment x obroty  [W=Nm x 1/s ]
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Marzec 08, 2007, 09:40:26 am
Cytat: "Neverhood"
Oj nie tak. To jest dobre rozumowanie do roweru bez  przerzutek. Z przerzutkami już  ta teoria nie działa, bo możemy dobrać lepiej przełożenie


Co doskonale wykorzystujemy w poldoroverkach :)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Kaczy#1853 w Marzec 08, 2007, 10:33:26 am
I w większości zakichanych 16 zaworówek.... Jak kiedyś czytałem artykuł o silnikach posiadających wiecęj niż po 2 zawory na cylinder to ktoś mocno starał się udowodnić iż np. 16V ma taka sama dynamike na niskich obrotach jak 8V a lepszą na wyższych. A ja i tak uważam że elastyczność jednostek 8v (zakładam oczywiście cały czas silniki 4cyl) jest lepsza od tych 16V.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Marzec 08, 2007, 11:42:20 am
I dlatego każdy z nas powinien założyć K16 1.8 VVC - mocny dół, mocna góra :mrgreen:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Marzec 08, 2007, 12:53:58 pm
Nie do konca :) K16 1.8 TURBO. Tu jest linia prosta :)

Ale nie robmy OFF TOPA, zejdzmy na ziemie. To jest watek o OHV :)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 08, 2007, 14:36:16 pm
[OT]

Cytat: "Kaczy#1853"
I w większości zakichanych 16 zaworówek.... Jak kiedyś czytałem artykuł o silnikach posiadających wiecęj niż po 2 zawory na cylinder to ktoś mocno starał się udowodnić iż np. 16V ma taka sama dynamike na niskich obrotach jak 8V a lepszą na wyższych. A ja i tak uważam że elastyczność jednostek 8v (zakładam oczywiście cały czas silniki 4cyl) jest lepsza od tych 16V.


Tez zawsze tak twierdziłem i zawsze wolałem 8v  8)  Małą 16v coby cos wyprzedzic musisz zredukowac do 3 i krecic do odciecia zeby w ogóle sie ruszyc z miejsca. Chociaz jak juz sie wkreci to zasuwa to całkiem całkiem. Ciekaw jestem która to 16 dorównuje ponizej 2,5 tys 132C2000
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Marzec 08, 2007, 14:38:42 pm
Cytat: "Elwood#1887"
Ciekaw jestem która to 16 dorównuje ponizej 2,5 tys 132C2000

Honda F20C - co wygrałem? :twisted:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Marzec 08, 2007, 14:38:49 pm
1.8 K16 DOHC made by Powertrain  :mrgreen:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 08, 2007, 15:13:56 pm
a tam ,gadanie z tym brakiem elastycznosci w 16v
kumpla honda concerto 1.5 16v dobrze ciagnie z niskich obrotow - choc moment przelaczania sie >3000 jest wyczuwalny
wszystko zalezy od tego jak sie zorganizuje sterowanie tymi zaworami

a tak wogole to temat o turbosprezarce w OHV - moze ktos odetnie bicyklistow w jakis odzielny watek o teoretycznych dywagacjach na temat elastycznosci
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 08, 2007, 15:18:43 pm
Cytat: "Senn#1869"
1.8 K16 DOHC made by Powertrain  

ale to już nie jest
Cytat: "Elwood#1887"
Małą 16v
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: OLO w Marzec 08, 2007, 17:05:10 pm
Czy temat nie był o turbo w OHV?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 08, 2007, 19:41:53 pm
Myślę że wracając do tematu to pasowałoby założyć do OHV chłodnicę oleju , żeby panewki nie dostawały tak popalić przy pałowaniu i żeby utrzymać jakieś wogóle ciśnienie oleju.

A tak nawiasem mówiąc to właśnie myślę na zalożeniem chlodnicy oleju - mam już podstawkę pod filtr, którą przypadkiem kupilem na - skupie złomu  8)  od kadeta GSI - po kilku modyfikacjach uda się założyć do ohvki - musze dotoczyć dłuższy króciec trzymający filtr oleju gdyż ten od opla ma mniejszą średnicę.

Problemem jest sama chłodniczka gdyż jej jeszcze nie mam  :P

Jak cos to mogę zrobić fotki tej podstawki - ma jeszcze termostat.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Marzec 08, 2007, 21:58:27 pm
A nie da się wykorzystać do tego jakiejś nagrzewnicy? Np. też z Kadeta.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 08, 2007, 22:21:18 pm
tego nie wiem , ale wolałbym jakąś chłodniczkę jednak - ciule na skupie złomu zdewastowali z kadeta - poszła na aluminium  :evil:  , nagrzewniczki zresztą też na alu lub miedź....
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 09, 2007, 01:11:24 am
moze byc nagrzewnica ,ale musi byc rurkowa
sa na allegro czasami nowe aluminiowe z felicji po 30-40pln
tylko teraz sprawa wytrzymalosci na wysokie cisnienie - troche strach dawac 4 bary w nagrzewniczke na gumeczkach poskladana
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 09, 2007, 08:54:59 am
Robiac juz którys raz z kolei mega ot napisze ze chłodnice oleju mozna  znalesc w garbusie gdzie była seryjnie montowana lub zakupic od starego japonczyka- nowa chłodnica kosztuje podobno cos koło 120zł  :shock: Podstawka pod filtr oleju pasuje od uno turbo lub cromy turbo i pasuje do silników fiata(dohc i ohv) i ford ohc- filtr ten sam co w poldku. Niestety te gadzety(podstawki pod filtr oleju) sa rzadkie i drogie :? Pomysły typu nagrzewnice lepiej sobie odpuscie- chlodnice oleju sa w miare tanie a przewody z koncówkami dorobia wam praktycznie jakie tylko bedziecie chcieli
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 09, 2007, 10:46:32 am
Akurat ja w tym zakresie nie chcę robić druciarstwa - smarowanie silnika to najważniejsza rzecz więc o cepeli nie ma mowy.
Szukając w internecie natknąłem się na artykuł o monażu chłodniczki do forda - ponoć gość znalazł z którejś skody - 120L do 84r miały z tego co znalazłem fabrycznie montowaną chłodniczkę oleju, Rapid ponoć też.Ta opcja wydaje mi się najtańsza .... Chłodniczkę jeszcze można szukać z renaulta alpine turbo (rzadki model) i jakichś wersji GTI popularnych modeli.
Pomysł z nagrzewnicą mi się nie widzi w dalszym ciągu.
Elwood - właśnie - gwinty w DOHC i OHV na nyplu montującym filtr oleju do obudowy jest taki sam ?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Marzec 09, 2007, 23:55:16 pm
moglbys pokazac zdjecia tej podstawki , z chlodnica oleju najciezej jest jesli chodzi o ten termostat , bez termostatu bedzie kiepsko bo silnik niedogrzany bedzie
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 10, 2007, 00:55:36 am
zadnych termostatow - jezeli cos sie przytka to smarowania nie bedzie
taki uklad musi byc jak najprostszy
o niedogrzanie nie ma co sie martwic - przeciez jest termostat w obiegu wody
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 10, 2007, 08:12:26 am
KGB - co ty znowu opowiadasz  :roll:  , przecież termostat tylko zamyka kanał omijający chłodniczkę oleju. Nie ma możliwości aby w razie jego niedziałania coś się stało ze smarowaniem - w przypadku defektu albo nie puszczałby na chłodniczkę oleju wcale albo tylko na chłodniczkę albo trochę tak trochę tak.

Fotki:

(http://img338.imageshack.us/img338/4480/obraz008bg2.th.jpg) (http://img338.imageshack.us/my.php?image=obraz008bg2.jpg)

(http://img262.imageshack.us/img262/2373/obraz009ic5.th.jpg) (http://img262.imageshack.us/my.php?image=obraz009ic5.jpg)

(http://img204.imageshack.us/img204/1103/obraz010ht3.th.jpg) (http://img204.imageshack.us/my.php?image=obraz010ht3.jpg)

(http://img338.imageshack.us/img338/3946/obraz011zp3.th.jpg) (http://img338.imageshack.us/my.php?image=obraz011zp3.jpg)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 10, 2007, 12:59:59 pm
to taki normalny termostat z obejsciem bedzie sporo zajmowal
a zatkac sie moze - wystarczy ,ze ktoras blaszka sie oderwie
zreszta olej ma przeplywac bez przeszkod ,zeby nie bylo spadkow cis. ,a sama chlodnica bedzie wielkosci nagrzewnicy ,wiec silnika nie zamrozi
jest juz jeden termostat w ukladzie chlodzenia ,wiec po co komplikowac uklad

co do dostawki pod filtr ,to jest troche gruba - przymierzales czy filtr nie bedzie o cos haczyc ? niby nie powinien ,bo bedzie jedynie pionowo obnizony
sam mam zamiar wykonac rozgaleziacz wkrecany miedzy blok i mocowanie filtra - wydaje sie latwiejszy do rozgalezienia strumienia
jezeli trzeba by puscic caly strumien przez sprezarke to raczej latwiej bedzie zrobic taka dostawke pod filtr jak twoja
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 10, 2007, 14:54:02 pm
Cytat: "święty"
Elwood - właśnie - gwinty w DOHC i OHV na nyplu montującym filtr oleju do obudowy jest taki sam ?


Nie sprawdzałem gdyz z ohv nie miałem zbyt duzo doczynienia, ale mysle ze taki sam
Cytat: "KGB"
jest juz jeden termostat w ukladzie chlodzenia ,wiec po co komplikowac uklad


Olej smaruje odpowiednio tylko wtedy gdy ma odpowiednia temp w granicach 80 stopni. Jezeli jest za zimny to olej idzie z pominieciem chłodnicy, kiedy osiaga za duza temp termostat puszcza go na chłodniczke. Olej nagrzewa sie duzo wolniej niz woda ale ma tez gorsze warunki oddawania ciepła gdyz miska olejowa i komora korbowa nie sa zbyt dobrym wymiennikiem ciepła. W moim silniku w momencie kiedy wskazówka osiagnie ok 90 stopni olej ma dopiero troche ponad połowe temperatury jaka powinien miec - wystarczy obserwowac wskaznik cisnienia oleju -po tym mozna orientacyjnie stwierdzic kiedy olej ma odpowiednia temperature  :)  Na zimnym silniku i obrotach jałowych cisnienie oleju wynosi 0,42 mPa w miare nagrzewania spada przy 85/90 ma około 0,27mPa kiedy jest nagrzany około 0,15mPa- wtedy dopiero mozna zaczac piłowac  :twisted:

Widze ze na tym zdjeciu z cybantami ten od lewej pochodzi od fiata- w dohc jest taki sam(na oko)- moja chłodniczka i podstawka jest od uno turbo

Cytat: "święty"
Szukając w internecie natknąłem się na artykuł o monażu chłodniczki do forda - ponoć gość znalazł z którejś skody - 120L do 84r miały z tego co znalazłem fabrycznie montowaną chłodniczkę oleju, Rapid ponoć też.Ta opcja wydaje mi się najtańsza ....

Według mojej opini to montowanie gratów które maja 20 lat na karku ze skody tez do bezpiecznych nie nalezy  :? - szukajcie chłodnicy z toyoty cariny 2, opla GSI czy czegos w miare nowego co wytrzyma przeciwnosci losu a nie pusci w najmniej odpowiednim momencie. Uzywke idzie tanio wyrwac i na pewno łatwiej zdobyc to niz od skody
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 10, 2007, 15:25:32 pm
wiem ,ze olej musi miec odpowiednia temp. ,ale skoro ktos wklada chlodnice oleju to zakladam ,ze jest ona potrzebna
termostaty sa dokladne jak pomiar plytek wzorcowych linijka ,wiec utrzymanie akurat takiej temp. jak potrzebujemy wydaje sie zadaniem nietrywialnym
przy duzych obciazeniach olej na panewkach nagrzewa sie bardzo szybko ,wiec ,sadzilem ,ze celem jest dostarczenie go zimniejszego pod wiekszym cis. by film olejowy sie nie urwal na panewkach

jezeli nie ma potrzeby czesciowego chlodzenia silnika przez olej ,to moze nie warto sobie glowy zawracac ukladem chlodzenia go - moze wystarczy zalac olej syntetyczny ,ktory jest rzadszy i bardziej wytrzymaly na wysokie temp. i naciski (cisnienia)
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Marzec 10, 2007, 16:04:51 pm
tak apropo tych chlodnic to czasem mozna dostac od motocykla olejaka , chlodnice sa spore , nie wiem czy nie za duze

ps dzieki za foty
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Zak w Marzec 10, 2007, 19:55:00 pm
KGB,
spróbuj zalać OHV syntetykiem...
tu sie dowiesz, a raczej usłyszysz niezłe rąbanie panewek i rozrządu oraz zobaczysz z ilu miejsc w silniku może wypływać olej , gdyż sie rozcieknie :?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 10, 2007, 20:19:42 pm
Zak#1907,
teraz mam 140kkm i pewnie lecialoby wszelkimi zlaczami ,ale gdyby swiezy silnik zalac syntetykiem to by mu bylo dobrze :mrgreen:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 10, 2007, 20:45:14 pm
Elwood - ten cybancik jest z lancii DOHC ale sprawdzalem i pasuje do dekielka ze 132 DOHC, nie mam teraz takiego z OHVki żeby sprawdzic a dalem kumplowi zeby dorobil taki tylko o wymiarach tego obok.

KGB - termostat jest już wbudowany w ten dekielek, a sam dekielek ma grubosc ok 3cm więc problemu z filtrem nie powinno być.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Marzec 11, 2007, 00:32:48 am
Cytat: "Zak#1907"
KGB,
spróbuj zalać OHV syntetykiem...
tu sie dowiesz, a raczej usłyszysz niezłe rąbanie panewek i rozrządu oraz zobaczysz z ilu miejsc w silniku może wypływać olej , gdyż sie rozcieknie :?

Nie żebym śmiał wątpić ale mój Abimex od nowości (teraz 112kkm) jeździ na Mobilu 5W50 Rally Formula (syntetyczny). Nic nie cieknie, nie muszę dolewać między wymianami, silnik jest w rewelacyjnym stanie.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: tomallus1 w Marzec 11, 2007, 08:34:10 am
Cytat: "alex#1916"
od nowości (teraz 112kkm) jeździ na Mobilu 5W50 Rally Formula (syntetyczny


To jest droga do sukcesu: "od nowości". Dopóki nic się nie dzieje lej cały czas syntetyk.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Zak w Marzec 12, 2007, 13:34:03 pm
alex#1916,

mówimy tu o zmianie oleju np. z minerala na full albo pół synt.
spróbuj wlać teraz 0W/40 to sie możesz przekonać co następuje...
a ile ma przejechane "od nowości"?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Marzec 12, 2007, 23:02:40 pm
TAKIE MAŁE OT

KGB, chciałbym niezmiernie uscisnac Ci dłon na Czerniewicach w tym roku,koniecznie musze poznac osobiscie kolesia który wzbudza tak skrajne emocje na Forum :D
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 12, 2007, 23:37:51 pm
taa ,jak zdaze odmalowac Polda to zjawie sie na Czerniewicach

wracajac do tematu ,to mam pytanko
rozbieral ktos regulator cis. paliwa z boschu ? jest tam jakas przepona ,ktora nie puszcza paliwa na gore bloszki ?
bo niechcialbym sikawki ,bo wywierceniu dziorki kompensacyjnej  :mrgreen:
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: alex1916 w Marzec 12, 2007, 23:52:58 pm
Cytat: "Zak#1907"
alex#1916,

mówimy tu o zmianie oleju np. z minerala na full albo pół synt.

Aaah. Nie doczytałem.
Cytat: "Zak#1907"
spróbuj wlać teraz 0W/40 to sie możesz przekonać co następuje...

Przypuszczam że nic specjalnie ciekawego by się nie stało.
Cytat: "Zak#1907"
a ile ma przejechane "od nowości"?

Jak napisałem, 112 kkm. Zaraz po kupnie pierwszy właściciel wymienił na Mobil 5W50 i tak już zostało. Od 10 lat tylko syntetyczny olej.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: OLO w Marzec 13, 2007, 11:29:03 am
Chłodniczka ze skodzianki wygląda naprawde solidnie. Dostałem ją w spadku - chcecie wymiary?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 13, 2007, 21:19:34 pm
Zapodaj wymiary , może jakieś fotki , albo jakbyś chciał sprzedać to na priv  :P
Właśnie - nie wiesz może w którym miejscu jest fabrycznie zamontowana w skodziance?
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: OLO w Marzec 15, 2007, 15:16:23 pm
Nad tlumikiem z przodu komory jest taka duża blacha. W wersji z chłodniczką jest tam wycięcie i mocowania na chłodniczkę.
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 17, 2007, 13:19:55 pm
http://www.allegro.pl/item175806252_fiat_uno_turbo_silnik_czesci.html

http://www.allegro.pl/item174529731_czesci_fiat_croma_94_r_lancia_thema_alfa.html

http://www.allegro.pl/item174603718_chlodnica_oleju_abarth_130tc_rarytas.html
 chłodnica z ritmo 130TC
http://www.allegro.pl/item176299489_chlodnica_oleju_peugeot_406.html
Tytuł: Turbo w ohv :)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 22, 2007, 23:24:19 pm
Apropo chłodnicy to mam już wszystko za wyjątkiem wymiennika - czyli samej chłodniczki.
Znajomy dorobił mi śrubę trzymającą filtr oleju - jakość 1 klasa.
Jak ktoś chce fotki to mogę zapodać.

Teraz muszę się bujnąć po złomach i poszukać tanio jakiejś chłodniczki.....

Wczoraj rozwiązałem zagadkę, która mnie nurtowała - śruby od DOHC i OHV mocujące filtr oleju mają ten sam gwint - ta z poloneza jest ciut krótsza od strony korpusu ale to w niczym nie przeszkadza gdyż kanał jest długi i cały nagwintowany.

W takim razie podstawka pod filtr oleju podejdzie z dowolnego fiata z chłodnicą oleju. (pod warunkiem że wyjście nie jest w stopce ale to już inny temat)