Wszystkie mikroprocesory są produkowane przez APE z Opola.
Tu można porównać ich funkcje.
Żaden nie steruje tylną wycieraczką.
Od tego jest np. taki wyłącznik.
A Hybryd H-167XC? W moim Pluszaku przełącznik od wycieraczek jest najzwyklejszym włącznikiem i nie ma z tyłu tej puszeczki. Widocznie po 1999 roku mikroprocesor przejął zarządzanie tylną wycieraczką. :wink:
Nieprawda.
Przełączników wycieraczki tylnej są dwa rodzaje:
W wersji z programowaniem czasowej pracy tylnej wycieraczki:
Przełącznik "na górę" - praca wycieraczki na stałe
Przełącznik "pośrodku" - Wyłączone
Przełącznik "na dole" - spryskiwacz + osuszanie. Krótkie naciśnięcie - praca czasowa tylnej wycieraczki. Powtórne naciśnięcie lub wyłączenie zapłonu - wyłączenie pracy czasowej.
Oprócz pracy czasowej przełącznik realizuje też osuszanie szyby, po użyciu spryskiwacza podtrzymując pracę wycieraczki tylnej przez jeszcze 2 - 3 machnięcia.
W wersji bez programowania, tak jak w Caro "minus":
Przełącznik "na górę" - Wyłączone
Przełącznik "pośrodku" - praca wycieraczki na stałe
Przełącznik "na dole" - Spryskiwacz
Ja w moim Plusie z 99 roku miałem zwykły przełącznik (fabrycznie), i wystarczyło włożyć ten z programowaniem i jest ta funkcja. Tylna wycieraczka nie ma nic wspólnego z urządzeniem mikroprocesorowym. A to że pióro powraca samo do pozycji spoczynkowej to najnormalniej w świecie wyłącznik krańcowy wewnątrz silniczka i styk podtrzymania zasilania, rozwiązanie stosowane od lat.