mieliśmy już kilka przykładów na wznowienie produkcji gdzie chętnych było masa lecz po napisaniu ceny połowa milkła
Masz pewnie na myśli słynne "kolorowe" szyby? Nie dziw się, że chcieli tanio. Sam bym wziął cały komplet, ale niestety, pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Zresztą, logicznie myśląc, to porównując szyby z np. kompletem drążków/końcówek, czy wahaczy do przedniego zawieszenia, które to ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo, to niestety, szyby przegrywają, bo w tym wypadku, wydają się jedynie fanaberią. Komplet szyb wychodził tam chyba 1500, czy jakoś tak? A takie elementy zawieszenia, to ile by mogły kosztować? 500 pln? Jeśli były by jakości porównywalnej z fabryczną, to jest to inwestycja na lata, w zależności od przebiegów danego pojazdu. Ale zgadzam się co do reszty. W naszym środowisku strasznie ciężko się jest dogadać. Czasem ludzie są w stanie płacić po 300 pln za ten durny stabilizator z kombi, podczas gdy zrobienie takiego na grupowe zamówienie, ile by mogło kosztować? Chyba nie więcej? Kawałek wygiętego i zahartowanego pręta, żadna kosmiczna technologia. Jak tu kiedyś ktoś pisał, nie było by żadnym problemem załatwienie nawet nowych groklinów, albo przynajmniej "remont kapitalny" starych, ale niema się z kim dogadać. Naprawdę ci, którzy płacą po 1500 pln za stare, wypierdziane szmaty, nie woleli by tyle dać za nowe, lub regenerację starych na nowych gąbkach itd? To samo z klimatyzacją, do której ciężko dostać głupie przewody, nie wspominając o reszcie. Niektóre rzeczy, to oczywiście fanaberie, ale jeśli by chodziło o podzespoły mechaniczne, których nie można kupić, lub są podłej jakości, to idea jest jak najbardziej słuszna. Im więcej chętnych, tym chyba mniejsza cena, co nie? Gdyby skrzyknęli się wszyscy, którzy siedzą w temacie poldków itd. to można by zrobić takie zamówienie, że zapewne nie uderzyło by to po kieszeni. W przypadku szyb, chętnych nie było dużo. Ciekawe co by było, gdyby zamówienie było np. na 2000 kompletów? Zeszli by z ceny, czy dalej tyle?