FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: mariusz_u w Luty 15, 2008, 18:47:44 pm

Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Luty 15, 2008, 18:47:44 pm
Witam!!!
Kupiłem nowe przewody hamulcowe tylnego układu:
- główny
- lewy i prawy sztywny
- lewy i prawy giętki (gumowy)
Brak mi tylko przewodu na odcinku korektor - trójnik.

Pierwsze pytanie brzmi:
Czy przewód główny można wkręcić bezpośrednio do trójnika, aby pominąć korektor (chodzi mi o to czy gwinty pasują, czy przewód główny sięgnie do trójnika, czy też trzeba coś kombinować)?

 Drugie pytanie:
Jaki przewód idzie od korektora do trójnika?:
a/ tylko sztywny
b/ tylko gietki
c/ sztywny i giętki  ( nie pamiętam, a na razie nie mam kanału w dyspozycji żeby sprawdzić)

Oczekuję konkretnych wypowiedzi od ludzi, którzy przećwiczyli temat a nie dywagacji pseudonaukowców :mrgreen:  Pozdrawiam wszystkich twardzieli - posiadaczy FSO. Kupą mości panowie!!!
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Luty 15, 2008, 20:00:25 pm
Patrząc na rysunki w Morawskim, wynika z nich, że można po prostu wywalić przewód  na odcinku "wyjście z korektora-wejście do trójnika" i połączyć trójnik z układem, ale czy ten przewód nie jest giętki, to już nie pamiętam :?  Pod auto włażę dopiero w niedzielę, to sprawdzę (jak nie zapomnę). Jeżeli przewód w/w jest sztywny, to problem z głowy bo gwinty będą takie same :wink:
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: iwan w Luty 15, 2008, 20:21:02 pm
Operacje napewno da sie przeprowadzic bo mam tak zrobione w borku, niestety sam tego nie robilem.
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Luty 15, 2008, 23:18:42 pm
Kupujesz gumowy przewod który idzie do trójnika z przewodu hamulcowego kolektora -ma on jedna koncówke na przewod(wewnetrzny gwint) a druga do trojnika(zewnetrzny gwint). Gwinty w kolektorze jest taki sam jak w trójniku  -w starym sytemie , nie wiem jak w Lucasie. Poniewaz sam przewod jest dosc krótki dobrze jest polaczyc 2 sztuki ze soba i wtedy laczysz bezposrednio przewód kól tylnich od pompy z trójnikiem pomijajac kolektor. Pod ZADNYM pozorem nie wkrecaj bezposrednio sztywnego przewodu hamulcowego do trójnika zamocowanego na tylnim moscie !
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: -Automatic- w Luty 16, 2008, 22:54:45 pm
Cytat: "Elwood#1887"
Pod ZADNYM pozorem nie wkrecaj bezposrednio sztywnego przewodu hamulcowego do trójnika zamocowanego na tylnim moscie !

nie używaj też spawarki do jego zamocowania
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Październik 22, 2008, 20:02:47 pm
A tak wygląda w praktyce pominięcie korektora, który nawiasem mówiąc i tak był zdupiony.
(http://img517.imageshack.us/img517/1512/3nikmediumba1.jpg)

Z głównego poprzez giętki prosto do trójnika - korektor wylądował na złomie ( auto zawsze lżejsze  :wink: )
Teraz wiem, że polonez z tyłu też ma hamulce.  :lol:

(http://img517.imageshack.us/img517/1714/3nik2mediumyf2.jpg)
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: dzvonec w Luty 20, 2009, 15:24:49 pm
Panowie a gdyby konce przewodów hamulcowych wkrecanych do korektora sily hamowania połaczyc gumowym przewodem hamulcowym dwustronnie wewnetrznie gwintowanym taki jak idzie do trójnika i do metalowego przewodu ham... hodzi mi o wymiary gwintów na przewodach przy korektorze i trojniku bo wydaje mi sie ze taka operacja byla by naj mniej inwazyjna jak by wszystko pasowalo. Co wy nato?
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 20, 2009, 19:12:57 pm
najmniej inwazyjnie jest tak jak na zdjeciach wyzej  zrobil mariusz_u  - tak jest seryjnie na lucasie ,wiec mozesz wezyki seryjne zastosowac
tylko trojnik od lucasa nie pasuje ,bo ma drobniejsze gwinty niz stary uklad
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Maj 29, 2010, 08:42:15 am
odkopie ale mam wazne jedno pytanie. Zaraz ide do sklepu i musze sie upewnic.

Otoz do "przedluzenia" tego wezyka potrzebny jest elastyczny przewód. I bedzie pasował taki: http://moto.allegro.pl/item1057342757_przewody_hamulcowe_tyl_polonez.html (link podaje dla przykładu jak to wyglada).

http://moto.allegro.pl/item1039390361_przewod_hamulcowy_polonez_z_hamulcem_lucas_przod.html - tu jest jak na tacy, ale gwint jest inny :/ Wiec dupa.

Nie wiem jaki kupic gdybym musial, jak to w ogole okreslic.
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: Kapitan w Maj 29, 2010, 12:16:17 pm
potszebujesz przewodu hamulcowego giętkiego który idzie od korektora siły hamowanie do trójnika. ja wykorzystałem właśnie ten który był seryjnie tylko zamiast podłączać korektor, podłączyłem przewód bezpośrednio od pompy. zaraz zejdę do garażu i zobaczę jak to tam jest.
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Maj 29, 2010, 12:27:43 pm
Normalny przewód "przy moście".
Nie kumam tego topicu trochę, chyba szukacie dziury w całym. Przedłużanie dwoma przewodami jest IMHO całkowicie zbędne, przecież zawsze był jeden i starczał, korektor też był na budzie i "sztywna" cześć w tym samym momencie się kończyła.
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: Kapitan w Maj 29, 2010, 12:32:11 pm
więc tak, do korektora siły hamowania dochodzi przewód prosto od pompy hamulcowej, trzeba go wykręcić z korektora i jakoś skrócić (ja zawinąłem go trzy albo cztery razy na puszce po sprayu) :) Od korektora siły hamowania wychodzi metalowy przewód i łączy się on z elastycznym, idącym do trójnika. Trzeba odkręcić ten metalowy od elastycznego i na jego miejsce wkręcić metalowy idący od pompy. jeżeli przewody masz w dobrym stanie, to nie musisz nic dokupować.
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Maj 29, 2010, 12:37:34 pm
Cytat: "Kapitan"
[..] jeżeli przewody masz w dobrym stanie, to nie musisz nic dokupować.


Raczej "jeżeli w ciągu ostatnich dwóch lat wymieniałeś ten przewód to nie musisz nic dokupywać".

Przewody elastyczne raz na 3 lata należy zwyczajnie wymienić razem z płynem hamulcowym. Jak czytam topiki typu "jak nacisne pedał to mi przewód puchnie" to zaczyna mnie boleć wątroba.
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Maj 29, 2010, 22:16:04 pm
no dobra, dzieki :) te przewody faktycznie nie bylo ruszane duuzo czasu... Wiec nie wiem jak to bedzie. sa jakies sposoby na zapieczone wezyki? :D
Tytuł: Przewody hamulcowe - jak pominąć korektor siły hamowania?
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Maj 30, 2010, 00:55:07 am
Odkręcać wyłącznie kluczem do przewodów, nigdy płaskim. Dobrze podlać WD40 itp.