Autor Wątek: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----  (Przeczytany 6941 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #140 dnia: Kwiecień 30, 2024, 20:55:24 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Dostępne są też sworznie TRW.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #141 dnia: Kwiecień 30, 2024, 21:00:37 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1312
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Do Bedixa można kupić także tarcze i klocki textar, trw. Aż jestem ciekaw jak by hamował polonez z bendixdem na dobrych jakosciowo komponentach. Mój na fomarach hamował tragicznie i to mnie skłoniło do całkowitej modyfikacji hamulców. Z bendixa nie mam już nic.
Przy okazji zapytam czy wasze polonezy też mają tendencję do sporego "nurkowania" przy hamowaniu?

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #142 dnia: Kwiecień 30, 2024, 21:02:24 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1312
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Dostępne są też sworznie TRW.
Tylko dolne. Górne niedostępne.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #143 dnia: Kwiecień 30, 2024, 21:08:31 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
Bron boze sworznie do poloneza z abs, guma to pielina gorsza niz w badziewiu z mototechniki.
Do układu hamulcowego bendix, jest dostepne wszystko od markowych producentów, tarcze, klocki, korektory hamowania, pompy hamulcowe, zabezpieczenia/sprezynki klocków, przewody hamulcowe tez chyba widziałem.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #144 dnia: Kwiecień 30, 2024, 21:11:14 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
Aż jestem ciekaw jak by hamował polonez z bendixdem na dobrych jakosciowo komponentach.
W swoim borku zrobiłem 4x tarcze brembo, klocki trwa, zaciski zregenerowalem na nowo, i hamowanie bez szału

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #145 dnia: Kwiecień 30, 2024, 22:42:03 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6593
  • Płeć: Mężczyzna
Przy okazji zapytam czy wasze polonezy też mają tendencję do sporego "nurkowania" przy hamowaniu?

Nurkowanie wynika z bardzo miękkich sprężyn, amortyzatorów i długiego skoku. Tak po prostu kiedyś projektowano samochody.

Chcesz żeby nie nurkował bez straty na przyczepności przy hamowaniu, to potrzebujesz zamówić progresywne spręzyny o grubości zwoja koło 15mm i mocniejsze amortyzatory.

Co do tarcz, to są bardzo fajne ATM Mikoda, nacinane, lub nawiercane, lub nawiercane i nacinane, robią wedle zamówienia.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #146 dnia: Maj 01, 2024, 10:06:59 am »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3765
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Aż jestem ciekaw jak by hamował polonez z bendixdem na dobrych jakosciowo komponentach.

Dokładnie tak samo ch... jak wcześniej.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #147 dnia: Maj 01, 2024, 11:38:54 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Aż jestem ciekaw jak by hamował polonez z bendixdem na dobrych jakosciowo komponentach.
W swoim borku zrobiłem 4x tarcze brembo, klocki trwa, zaciski zregenerowalem na nowo, i hamowanie bez szału

A pompa? Ona często gra tutaj pierwsze skrzypce, a to co jest na rynku w większości nie nadaje się do niczego. LPR, Metelli, magnetti niedziałajelli, delphi i cała reszta tego dziadostwa po 40zł jest po jednych pieniądzach.

Inna sprawa, że te hamulce miały robić "wow" w latach 60 i 70, kiedy jeszcze sporo aut miało bębny na 4 kołach, i wspomaganie było czymś nieoczywistym, wystarczy zobaczyć, co miała na pokładzie dacia 1300, 1310, wartburg, nawet 1.3. Tymi autami dopiero się źle hamuje.

Kiedyś bym spróbował jeszcze wrzucić dwukomorowe serwo, siła potrzebna do mocniejszego hamowania jest wtedy mniejsza, co sprawi wrażenie mocniejszych hamulców. Do tego pompa TRW PMF 182, która też w mojej opinii poprawiła hamowanie mojego 125p, pewnie dzięki temu, że po prostu działa poprawnie, po przerobieniu dwóch niedziałających pomp z chińczyków z twarzami pomalowanymi na zielono-biało-czerwono.

W moskwiczu to zdało egzamin na piątkę, ładowskie hamulce polubiły się z fabrycznym,dwukomorowym serwem i pompą z subaru forester. Inna sprawa, że w moskwiczu są trochę mądrzejsze zaciski:



W bendixach serwo jest malutkie, to też jak przesiadam się do fiata, mam wrażenie, że trzeba deptać z całej siły, żeby to coś hamowało. W moim caro z lucasami (serwo większe niż w bendixie, ale jednokomorowe) też mam przez chwilę podobny efekt, ale znacznie mniejszy, niż w fiacie z bendixami. Zaskoczenia doznałem w wołdze 31029 - hamulce jak brzytwa, pedał hamulca można naciskać palcem, a na kołach 4 bębny, żadnych tarcz (fakt, że są to duże bębny). Serwo? Dwukomorowe, mimo, że to 1992 rok.
« Ostatnia zmiana: Maj 01, 2024, 11:48:32 am wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #148 dnia: Maj 01, 2024, 12:09:29 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1312
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
U mnie pompa była chyba jeszcze oryginalna zamontowana faktycznie w 94 roku. No chyba że ktoś tam coś mieszał gdy jeszcze niezdawalem sobie z tego sprawy (Polonez wcześniej należał do mojej mamy).
Tak czy siak po modyfikacji na serwo, pompę Lucas + plus na kołach mix: palio, stilo, alfa 147, Polonez hamuje poprawnie, aczkolwiek chętnie ograniczyłbym nurkowanie przy mocnieszym wciśnięciu pedału.
Spróbuję, w formie testu, na chwilę ominąć korektor, żeby sprawdzić co się będzie działo gdy tył zahamowałby z pełną mocą.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #149 dnia: Wczoraj o 01:41:41 »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6593
  • Płeć: Mężczyzna
Stanie się to, co musi się stać gdy do odciążonych kół tylnych przyłożysz taką samą siłę jak do dociążonych przednich. Przednie się będą jeszcze kręcić kiedy tylne się zablokują i auto postawi bokiem.

Możesz zobaczyć na tym filmiku jak zachowuje się Polonez na Bendixie bez korektora w sygnaturze 3:20 (link już z sygnaturą).

https://youtu.be/9LsFCHum9nA?si=qf10NgE1mrVZIxEG&t=200

Akurat znam to auto bo to nagranie z mojego miasta. Gość sobie z tym radził bo miał zamontowaną szybką przekładnię kierowniczą, podobno Made in USA.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #150 dnia: Wczoraj o 13:59:58 »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1312
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Chodzi mi o hamowanie na suchej nawierzchni. Tak mocno aby zahawmowac z pełną mocą ale nie aż tak mocno aby zblokować koła. W nowszych autach pilnuje tego ABS. W normalniej jeździe, nawet hamując dość mocno na suchej nawierzchni nie włącza się ABS, a mimo to auto nie nurkuje.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #151 dnia: Wczoraj o 23:54:48 »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5105
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Cóż, rozebrałem GSI w drobny mak, bo jak już robię, to lubię mieć wszystko czyste. Chciałem zajrzeć do wałka rozrządu, bo przypomniałem sobie, że to cudo techniki, które niektórzy tak wychwalają, ma taką głupią wadę. W misce było centymetr mazi olejopodobnej (pewnie się po prostu ustało przez te dwa lata), oraz ślady płynu chłodniczego, który dostał się przez pierścienie na czwartym tłoku. Przyłapało pierścienie na gładzi, ale wszystko jest już wymyte, wyczyszczone itd i nic się tam złego nie stało, dotrze się. Progów oczywiście niema, a na gładziach ślady fabrycznego honowania, jak w roverach. Poza syfem w misce, to silnik w miarę czysty, jedynie żółtawo brązowy nalot od oleju, ale to już wszystko jest wymyte do czysta. Rozebrałem pompę oleju i tez wszystko wymyłem, w środku wszystko ok. nawet popychacze rozebrałem i wymyłem, skoro są rozbieralne, to czemu nie? Półpierścienie oporowe od strony zamachu są trochę wytarte, ale luz mieści się w dopuszczalnych granicach, więc po prostu zamówiłem nowe i je włożę i powinno być ok. Panewki ok, lekkie ryski, nic szczególnego, ale nie wybite ani nic. Wał również ok. Wymienię od razu łożysko wałka sprzęgłowego. Zamówiłem tez przednie uszczelniacze, bo już coś tam się lekko pociło, a jak już rozebrane wszystko, to trzeba zmienić. Głowica zrobiona, tylko muszę to porządnie domyć, bo "specjalistom" się najwyraźniej nie chciało, ale chociaż zrobili wszystko. Na pierwszym garze był zawory wypalone, reszta niby ok. ale wszystko jest porobione i nowe uszczelniacze. Sam silnik jest ok, ale ten zasrany wałek rozrządu, niedługo chyba stwierdzi, że "pierdolę, nie robię" ale ile do tego czasu wytrzyma, to tylko sam Bóg raczy wiedzieć. To jest jedyna wada tych silników, a przynajmniej większości, bo trafiają się wyjątki, jakie sam znam. Mój silnik ma przejechane 107 000 z groszami, a to już statystycznie powoli pora na wałek. Na dole wrzucę parę zdjęć ładnie wymytego wałka. Złoże to oczywiście do kupy i będzie jeździł aż się wytrze, albo dopóki nie znajdę sobie dobrego k16 większej pojemności. Powoli wszystkim się te wałki powycierają, a nowych jak widać niema.
Wszystkie cztery tłoki, maja małe ślady przytarcie, dosłownie wielkości znaczka pocztowego, od strony rozrządu.
Przy okazji odświeżyłem blok (bo zaczynał już gdzieniegdzie rdzewieć), miskę olejową, pompę wspomagania, osłony zamachu góra dół, a resztę bibelotów dopiero pomaluję. Zawsze to będzie ładniejsze i bez rdzy.
Dorobiłem "osłony" z grubego papieru w kształcie uszczelek, żeby osłonić miejsca, gdzie są przykręcane pokrywy przednie i tylne, oraz pompa wody i podstawa filtra oleju. Po skręceniu wszystkiego do kupy, będzie estetycznie. Wszystkie gwinty powyczyszczałem narzynkami itd. tak samo śruby, w szczególności od głowicy.














Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2024** ====----
« Odpowiedź #152 dnia: Dzisiaj o 00:36:11 »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13831
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
na zdjeciach to goowno widac w kwesti zuzycia krzywek - wygladaja na w pelni sprawne,
zmierz je to sie dowiesz, czy cokolwiec ubylo
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.