Wyciągnąłem dzisiaj Orciariego '96 na Abimexie. Zauważyłem że podświetlenie zegarów, kontroli a przede wszystkim światła pulsują, zarówno na wolnych jak i podwyższonych obrotach. Po przeczytaniu "całego internetu" wieczorem przeczyściłem masę, klemy i przewody akumulatora. Niestety jak pulsowało tak pulsuje. Ładowanie na wolnych 15,1 V na włączonych światłach. Alternator GM nowy czyli po regeneracji, założony w zeszłym roku. Co to może być? Jedyną widoczną usterką od dłuższego czasu jest jakieś zwarcie w instalacji gdyż pali mi się czerwona kontrolka klocków i żółty pedał hamulca, czasami gasną, domniemam że gdzieś przewód dotyka do masy i stąd fałszywy alarm o zużytych klockach. Czy to może być przyczyną?