Do wszystkich ponuraków.Moja powyższa wypowiedź o roverze i łutututu, to była ironia.Wywnioskowaliście, że pochwalam jego zachowanie i zalecam mu zakup rovera i odcinanie jak idiota na parkingu? Nawiązując do pewnej znanej reklamy pewnej sieci elektromarketów "powinni tego zabronić" a także "nie dla idiotów". I nawiązując jeszcze do ostatniego tematu w Fotkach odnośnie złomowania polka za 6 stów, to może i z jednej strony dobrze, bo przynajmniej nie będą tym głupieć po parkingach, polach i lasach.Jak pisałem, jeszcze za wcześnie jest, żeby ceny poldków stały się zaporowe, bo pomijając totalne wraki, lub w stanie "do remontu" to idzie jeszcze kupić niestety (lub stety) ładne sztuki w niższych cenach i tu pojawiają się amatorzy wrażeń i cięcia blachy, bo przecież rozpadającym się złomem nie będzie sobie głowy zaprzątał.Jak to jest, że jeden odbuduje poldka od podstaw i zrobi z niego auto w stanie igła, a drugi kupi igłę i z robi z niego wrak? Na złomach wielu z was widywało pewnie auta w stanie fabrycznym (ja widziałem niejedno) a szroty po ulicach jeżdżą.I właśnie zamiast tych szrotów, to amatorzy wrażeń poszukują igieł i za sześć stów, żeby potem nie było za dużej straty, jak na kilogramy pójdzie, ale żeby też się nie rozleciał podczas "manewrów'.