FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => USŁUGI => Warsztaty => Wątek zaczęty przez: wredniejsza w Grudzień 20, 2011, 18:53:34 pm

Tytuł: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Grudzień 20, 2011, 18:53:34 pm
Proszę Was drodzy koledzy i koleżanki o pomoc - bo już jestem tak zdesperowana, mój ukochany samochodzik stoi już jakiś czas samotnie i nie mogę nim jeździć. Ale do rzeczy...
Na chwilę obecną potrzebuję mechanika, który w swoich usługach ma również możliwość dojazdu do klienta i wykonania drobnej naprawy na miejscu. Chodzi mi o taką osobę w Krakowie - a konkretniej samochód stoi w Nowej Hucie.

Bardzo proszę o pomoc w ożywieniu mojego Poldzia.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Grudzień 20, 2011, 19:49:47 pm
a co mu jest? czego mu brakuje?
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Grudzień 20, 2011, 21:01:18 pm
Tzn. najpierw kiedy jechałam, coś mi dziwnie zaczęło "stukać" w silniku, przestraszyłam się - zadzwoniłam do kuzyna żeby przyjechał na miejsce i zobaczył co się dzieje. Kuzyn zauważył rysę na przewodzie zapłonowym, więc go wymieniłam, ale stukało dalej. Gdy jechałam do domu mój Poldzio w ogóle nie miał mocy, jechałam góra 25 km/h i przy mocniejszym dodaniu gazu stukanie się nasilało. Postawiłam go pod blokiem, potem były różne teorie, a że to czujnik położenia wału (który wymieniłam), a że świece (które też wymieniłam - na każdej jest iskra). Tylko teraz po tych zabiegach auto w ogóle mi nie odpala - tzn. kręci kręci tak jakby zaraz miał zaskoczyć ale mogłabym go tak żyłować w nieskończoność a nie odpali. Wiem, że można wzywać lawetę etc. ale nie chcę żeby cena mnie zabiła dlatego szukam mechanika.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 20, 2011, 21:02:37 pm
Zalatuje to panewką :d coś czuję, że kolejny Polonez zostanie zważony...
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Grudzień 20, 2011, 21:04:43 pm
A propo tego stukania to niestety też mi się tak wydaje, szczególnie, że ma ten taki charakterystyczny "stuk" metaliczny. Ale to już mam mniej więcej ustalone - albo przełożę silnik, albo będę kombinować z tymi panewkami (jeśli to one) - na razie chodzi mi o to aby go uruchomić i przejechać gdziekolwiek, gdzie mi go dobrze zdiagnozują.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 20, 2011, 21:16:48 pm
Zalatuje to panewką :d coś czuję, że kolejny Polonez zostanie zważony...
Rafał,czemu Ty zawsze tak pesymistycznie?  <co> <co> To nie rover,tragedii nie ma.Jeśli silnk poza tym jest w dobrej kondycji (sprężanie itp.) to przecież można go zrobić,koszty nie są takie wielkie,jak w przypadku K16.Drugi silnik, też można kupić za w miarę przyzwoite pieniądze,tutaj oczywiście istnieje ryzyko kupienia gorszego niż swój,bo wiadomo,jak to jest  <uoee> <uoee> jeśli ogólnie ten polonez się trzyma,tzn. blacharsko i jeśli się jeszcze na jezdnię nie wypada,to złomowanie nie wchodzi w rachubę.
Poza tym,zamiast się cieszyć,że jedna z niewielu kobiet jeździ poldkiem,to Wy o złomowaniu  ;-| ;-|
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 20, 2011, 21:21:09 pm
Rafał,czemu Ty zawsze tak pesymistycznie?
Patrząc po tym co ostatnio się dzieje na forum, to inaczej się nie da myśleć... ;)

Poza tym,zamiast się cieszyć,że jedna z niewielu kobiet jeździ poldkiem
No z tego się trzeba cieszyć :d
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Marki89 w Grudzień 20, 2011, 21:22:16 pm
A ja bym obstawial uszczelke pod glowica miedzy tlokami, wszystkie objawy na to wskazuja, koszt naprawy w warsztacie wyniesie w granicy 500-600zl. Odpalenie bedzie już raczej nie mozliwe, najlepiej bedzie sprawdzic sprezanie i to da pewna odpowiedz co do usterki.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: marcin88 w Grudzień 20, 2011, 21:29:24 pm
jakbyś pisała 3 dni temu to zajechał bym do ciebie bo jechałem do Kraka po bejbe i akurat zawsze jade przez nowa hutę to wpadłbym postawić djagnoze i ewentualnie coś zreperować ;)
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Grudzień 20, 2011, 21:34:10 pm
3 dni temu to ja miałam nadzieję, że ktoś mi to podjedzie i naprawi ale nie będę czekać w nieskończoność - więc wzięłam sprawy w swoje ręce.
Poldzio jest sprawny - blacharsko też niczego sobie, z końca 1998 roku, przejechane ma niecałe 78.000 km (i to w zasadzie nakazuje mi myśleć, że silnik jest trochę za młody na panewkę, ale ja się nie znam) - i nie ma mowy o złomowaniu!
A wracając do tematu - zna ktoś jakiegokolwiek mechanika z dojazdem? :) Szczególnie teraz w zimie przydałby mi się mój samochodzik, szczególnie, że jeżdżenie z wielkim ciążowym brzuchem w autobusie nastręcza mi masę problemów :).
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 20, 2011, 21:46:26 pm
Ale nikt nie powiedział - daj numer - przyjadę......

Ja bym tak zrobił :)
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Marki89 w Grudzień 20, 2011, 22:31:25 pm
Muśisz podzwonić po warsztatach w Krakowie, na pewno dojeżdzają , niestety mieszkam w Tarnowie więc raczej nie pomogę.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Grudzień 20, 2011, 22:34:43 pm
Podzwonię - jeszcze trochę warsztatów zostało. W każdym razie dziękuję za te wszystkie informacje i chęć pomocy.
Dzisiaj jak zadzwoniłam w kilkanaście miejsc, z czego jeden Pan na hasło "polonez caro plus" roześmiał się i rozłączył, inni mówią, żeby przyjechać - nie odpala - to na lawetę... Dlatego się załamałam i napisałam tutaj :)
Ale nic straconego jutro dalsze poszukiwania. Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Tailgunner w Grudzień 20, 2011, 22:35:36 pm
A ja bym obstawial uszczelke pod glowica miedzy tlokami, wszystkie objawy na to wskazuja, koszt naprawy w warsztacie wyniesie w granicy 500-600zl.

za połowe tej ceny moge dojechać z tarnowa i zrobić tą uszczelke :)
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Marki89 w Grudzień 20, 2011, 22:39:43 pm
Koszt samych części, płynów wyniesie w granicy 200zl, łącznie z planowaniem głowicy, cena będzie się troche różnić między GLI a GSI
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Tailgunner w Grudzień 20, 2011, 22:52:50 pm
gdyby to był silnik 1.5 to nawet mam nową uszczelke :)  a jeśli chodzi o płyny to nie sądzę żebym zużył wiecej jak 4-ropak przy robocie :D
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 21, 2011, 00:54:46 am
A ja nawet nie wiem czy to uszczelka :)
Ja bym pojechał.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Grudzień 21, 2011, 18:50:09 pm
http://www.youtube.com/watch?v=AfbOaT9rrRs - ten dzwiek?
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Grudzień 21, 2011, 19:29:06 pm
Nie to nie jest ten dźwięk, tamten jest nie taki "podwójny" i trochę przytłumiony. Jak mi się uda go odpalić to wtedy powiem coś więcej na ten temat :).
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Pedrogsi w Grudzień 21, 2011, 19:29:16 pm
możliwe ze którys z popychaczy lub ich pare sie wygioł i robi robote! usterka mała mozna by ja na miejscu zrobic! Mi kiedys tak też sie staneło na miescie ze wygieło mi laske popychacza i auto ledwo co sie toczyło stukało wogole nie miało mocy by jechac
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 21, 2011, 23:26:25 pm
K*wa..... czemu takie rzeczy nie dzieją się bliżej mnie ?
Jaja sobie robicie czy co ?
Nikt nie może zapakować dupy w troki i podjechać ? korona wam z głowy nie spadnie....

No ale.. Krakowiaki... nie na darmo się mówi "krakowskim targiem"....

Będą dywagować 3 miesiące....
zamiast pojechać...

Ludzie KOBIETA W POTRZEBIE ?

Brakuje wam Jaj ?
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Grudzień 21, 2011, 23:59:11 pm
mi się nie chce. :P
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Grudzień 22, 2011, 10:39:32 am
Spokojnie - nie oczekuję, że ktoś z forumowiczów podjedzie - oczekiwałam informacji na temat mechanika z dojazdem :). Ale dzisiaj podjedzie do mnie jeden Pan, który zaoferował się po moim poście na innym forum. Także zobaczymy jak to dzisiaj wyjdzie - bo mam nadzieję, że wszystko się uda. Potem do rozwiązania pozostanie tylko kwestia tego łomotania w silniku.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Młody# w Grudzień 22, 2011, 23:37:40 pm
fsomoto.xip.pl <- tam jest duzo chłopaków z krakowa
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 23, 2011, 00:25:14 am
Po ten numer zadzwoń :

796-534-135 - Jurek

Powiesz że sebastian dał ci numer.  i że "dogadamy się" on będzie wiedział o co chodzi.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 23, 2011, 09:38:19 am
Stingerek jak zwykle mocny w słowach. I na słowach się kończy, jak ze wszystkim innym o czym pierdzielisz. Tak więc skończ nabijać sobie posty tymi bredniami...
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: KubaPsk w Grudzień 23, 2011, 10:01:23 am
Sorry za OT, ale Rafał o co Ci chodzi ?? Stingerek podał numer do gościa z forum który mieszka w Krakowie i jest ogarnięty w temacie poldka pewnie lepiej dużo niż Ty. Także nie wiem z czym masz problem
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Grudzień 23, 2011, 11:07:41 am
:) Polonez już jest w najlepszych rękach w jakie mógł trafić, do Pana, który również jest pasjonatem tych autek a poza tym zna się na rzeczy. Napiszę krótko, co już wiadomo - Polonez został odholowany bo niestety nie udało się go odpalić. Pan, który go naprawia po pewnych perypetiach jednak go odpalił i teraz będzie stawiał dalszą diagnozę dotyczącą tych stuków i braku mocy u mojego ukochanego Poldzia.

Bardzo dziękuję Stingerek za ten numer jednak już Poldon trafił w dobre miejsce :).
Jeśli kogoś to jeszcze będzie interesować to napiszę co i jak - czyli dalsze losy :).
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: markus w Grudzień 23, 2011, 11:41:36 am
Fajnie , ze ktos obeznany z tematem tym sie zajał , napisz na forum co to za uszkodzenia i sposob diagnozy i naprawy , sadze ze duzo ludzi sledzi ten temat i wiele mozna sie nauczyc jak postepowac przy naprawie.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: PutiN|FSO w Grudzień 24, 2011, 11:59:25 am
markus dokładnie. Napisz jak się to skończyło :-) Gdybym już skończył Technikum Mechaniczne to bym się nie zastanawiał i wpadał od razu bo do Krk mam 12 kilosów, ale dopiero I klasa...
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: markus w Grudzień 24, 2011, 13:08:35 pm
PUTIN FSO ... jest tak jak ta Pani napisała wczesniej , czyli jeszcze sie nie skonczylo , jak naprawi obiecala napisac na forum o wszystkim .
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: PutiN|FSO w Grudzień 24, 2011, 14:00:46 pm
Spoko :-)
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Grudzień 29, 2011, 19:35:23 pm
No to sprawa ma się następująco...
Diagnoza: poszła uszczelka pod głowicą między 1 a 2 cylindrem. Polonezik będzie od 3 stycznia naprawiany i jak już zostanie naprawiony to oczywiście napiszę co i jak dokładniej. W każdym razie: będzie żył ;)

Ktoś tutaj już pisał o tej uszczelce - gratulacje za trafienie :).

Pozdrawiam serdecznie.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: Marki89 w Grudzień 29, 2011, 23:40:36 pm
To chyba byłem ja, standardowa usterka w tych pojazdach, obajwy były niemal jednoznaczne.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Grudzień 29, 2011, 23:42:44 pm
coś ostatnio sezon na upg.
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: wredniejsza w Styczeń 09, 2012, 20:31:19 pm
Teraz tak... dzisiaj całkiem niedawno odebrałam mojego Poloneza w stanie naprawionym :).

Ogólnie rzecz  ujmując tak jak już pisałam, była to niestety uszczelka pod głowicą, a dokładniej (Pan mi dzisiaj nawet ją pokazywał) pomiędzy 1 a 2 cylindrem ta uszczelka miała bardzo pokaźną przerwę.
Teraz sposób naprawy to też napiszę (może niezbyt dokładnie ale wybaczcie - jeszcze naprawdę mało się znam na mechanice pojazdowej): oczywiście została wymieniona uszczelka, nie obyło się też bez planowania głowicy, komplet uszczelek pod inne elementy (pod jakiś kolektor i coś jeszcze), wymiana płynów i filtrów i ustawienie [tutaj nie pamiętam czego ale wiem, że coś takiego było].
W każdym razie jestem niesamowicie zadowolona, szczególnie, że moje wielgachne brzuszysko zmieściło się za kierownicą i mogę jeździć ;)
Dziękuję wszystkim za informacje, wsparcie i w ogóle jakoś tak miło tutaj u Was :)
Pozdrawiam i życzę jak najmniej usterek w Waszych samochodach! :)
Tytuł: Odp: [Kraków] pilnie potrzebny mechanik z dojazdem do klienta.
Wiadomość wysłana przez: szerszeń ;D w Styczeń 09, 2012, 23:32:08 pm
http://www.youtube.com/watch?v=AfbOaT9rrRs - ten dzwiek?
U mnie to grało inaczej i mechanik powiedział, że to panewki.