FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: HARNAŚ w Październik 10, 2012, 22:23:55 pm

Tytuł: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 10, 2012, 22:23:55 pm
Dobry wieczór! Wymieniłem ostatnio nagrzewnicę na nowy zamiennik (bo z oryginałami raczej cięzko), no i niestety szału nie ma. Tzn jest postęp względem tego co było wcześniej (w ogóle nie grzał), nie mniej komfortowo można poczuć się góra przy +5 stopniach na dworze i jadąc w bluzie. Po prostu ogrzewanie jest mało wydajne, a dodam (co bardzo istotne), że pokrętło od ciepło/zimno otwiera klapke do końca...Macie koledzy jakieś pomysły co mogę jeszcze zrobić? Silnik 1.4 zalany petrygiem. Termostat sprawny oczywiście.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 10, 2012, 22:43:48 pm
weze dobrze podlaczone i odpowietrzona nagrzewnica? u mnie 13 letnia nagrzewnica i w ohv przy mrozach -20 mozna bylo spokojnie siedzieć w bluzie.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 10, 2012, 22:59:18 pm
Podłączona dobrze, ale z odpowietrzeniem mógłbym sie zastanawiać, w zasadzie skręciłem opaski, uzupełniłem płyn i koniec. Radzisz na ciepłym poluzowac opaski i przepuścić troche płynu? :)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 10, 2012, 23:01:33 pm
sama powinna się odpowietrzyć, mozesz sprawdzić, czy waz powrotny nie jest chlodny, wtedy bedziesz wiedział.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 10, 2012, 23:14:43 pm
Ok obadam temat :) Dzięki.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: michal17abc w Październik 11, 2012, 00:29:57 am
u mnie przy - 20 można w podkoszulce siedziec jak sie nagrzeje :)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Październik 11, 2012, 06:34:37 am
weze dobrze podlaczone i odpowietrzona nagrzewnica?
A to to ma jakieś znaczenie ? W takim który wąż z dolnej cienkiej rurki do którego wejścia w nagrzewnicy ma iść ?
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 11, 2012, 12:53:33 pm
(http://imageshack.us/a/img707/5769/roverchlodz.png)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 11, 2012, 21:04:54 pm
Tak patrzę na ten schemat który wkleiłes Silver  i mam wątpliwości co do tego czy dobrze mam podłączone przewody.. Stojąc przodem do silnika, lewa rurka nagrzewnicy ma wpięty przewód który wchodzi gdzieś pod kopułką, natomiast prawy wychodzi z boku bloku po stronie kolektora ssącego. Czy tak ma być?  Oba przewody mam ciepłe/gorące.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Październik 11, 2012, 21:06:41 pm
Tak patrzę na ten schemat który wkleiłes Silver i mam wątpliwości co do tego czy dobrze mam podłączone przewody. Stojąc przodem do silnika, lewa rurka nagrzewnicy ma wpięty przewód który wchodzi gdzieś pod kopułką, natomiast prawy wychodzi z boku bloku po stronie kolektora ssącego. Czy tak ma być?  Oba przewody mam ciepłe/gorące.
Też tak mam. Zawsze myślałem, że nagrzewnicy obojętne gdzie wpływa woda a gdzie wypływa :P
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 11, 2012, 21:08:13 pm
no to masz wpięte odwrotnie :) jeszcze jutro u siebie sprawdzę, ale z bloku powinno iśc na wejście, wyjscie z tyłu głowicy powinno isc.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 11, 2012, 21:12:05 pm
Sprawdź Silver, będę wdzięczny :)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Multec w Październik 11, 2012, 21:43:15 pm
Zdaje się, że kiedyś mnie o to pytałeś - też mam tak podłączone, a wzorowałem sie na Plusoroverze SeBy, w którym na bank żaden z tych elementów nie był nigdy ruszany.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 11, 2012, 21:48:07 pm
Pytałem Cię Tomek, doskonale pamietam tą rozmowę. Nie zamierzam podaważać Twojej wersji, nie byłem pewny czy ja czegoś nie pomyliłem wtedy przy podłączaniu. Szukam jakiejś możliwości dlaczego marnie grzeje.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Październik 11, 2012, 21:50:48 pm
a dodam (co bardzo istotne), że pokrętło od ciepło/zimno otwiera klapke do końca...
Jesteś tego 100% pewny ? Wkładałeś łape pod deche i próbowałeś to ręcznie bardziej otworzyć ? W sensie podnosząc to cięgno co linka ;)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 11, 2012, 22:03:51 pm
Oczywiście ze próbowałem, jest już max :)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 11, 2012, 23:09:07 pm
(http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/414093_406814722712049_220779313_o.jpg)
tu widać jak węże powinny iść
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Październik 12, 2012, 09:13:13 am
Hehe, a potem coś pokombinowałem i mam odwrotnie, ale nie widzę różnicy w wydawanym cieple ;)

Wpływu na zapowietrzanie się mojego K16 chyba też to nie ma, coo ?
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 12, 2012, 10:30:54 am
Nie powinno miec wplywu, chociaz troche zaburza sie przeplyw cieczy jak jest podlaczone odwrotnie.

Edit:

sprawdziłem u siebie, mam podłaczone tak, jak na zdjęciu wrzuconym wcześniej, dodatkowo przed wejściem nagrzewnicy mam parownik.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Piotr_T w Październik 12, 2012, 17:53:41 pm
Ja też mam podłączone węże jak u Silvera i gdy wskazówka przekroczy 25' to już wieje ciepłem. A jak temperatura przekroczy 75' to już mam gorąco.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 12, 2012, 18:02:17 pm
Bo Twój i mój pold z jednej swaperni wyszły ;)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 12, 2012, 19:46:46 pm
No i węże podmienione i żadnych zmian ... Węże mam gorące oba więc nie zapowietrzenie nie wchodzi w grę, klapka podnosi się na maxa (odpiąłem linke i robiłem to ręcznie na full) i nic..leci ciepłe ale nie żadne gorące powietrze. No chyba nie kupiłem regenerowanej nagrzewnicy jako nowej....I to niby w poważnej firmie.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 12, 2012, 20:09:46 pm
reklamuj w takim razie.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Multec w Październik 12, 2012, 21:08:34 pm
Węże fabrycznie były podpinane, tak jak miał Harnaś. Patrząc od przodu, wąż spod kopułki idzie do lewego króćca, a drugi wiadomo. :)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 12, 2012, 21:27:21 pm
z zamiennikami tak bywa. Kupiłem nową nagrzewnicę do matiza .
Oryginał wygląda mniej więcej tak:
http://allegro.pl/nagrzewnica-piecyk-grzejnik-daewoo-matiz-nowa-i2708117452.html
Kupiłem zamiennik :
http://allegro.pl/grzejnik-nagrzewnica-rdzen-chlodnica-matiz-wwa-i2630724122.html
Efekt był taki że auto grzało o 5 stopni więcej niż na dworze i ledwo topiło szyby.
Dzisiaj zamontowałem nowy oryginał GM i jest piec ! Także wielce prawdopodobne że to wina "wysokiej jakości" zamienników.
Jutro będę robił sekcję zwłok "nowego zamiennika" aby zobaczyć gdzie jest pies pogrzebany :)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 12, 2012, 21:42:24 pm
Wrócę więc do poprzedniej konfiguracji podłączenia, chociaż nie będę mial wątpliwości co do zamiany miejscami. A co do nagrzewnicy...Gdyby nie było to tak pracochłonne to bym wyjmował to drugi raz, w tym wypadku nie chce mi się tego robić, zwłaszcza że zimą auto jeździ mega malutko i jest garażowane. Jednak świadomość że sprzedawca mógł polecieć w ciula i sprzedać mi lipe ... cholernie denerwuje.

Kupiłem na tej aukcji:
http://allegro.pl/polonez-caro-plus-atu-plus-truck-nagrzewnica-nowa-i2532712580.html

Napisałem do gościa który kupił na tej samej aukcji z zapytaniem jak jego grzeje :)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 12, 2012, 23:12:30 pm
Węże fabrycznie były podpinane, tak jak miał Harnaś. Patrząc od przodu, wąż spod kopułki idzie do lewego króćca, a drugi wiadomo. :)
śmiem twierdzić, że odwrotnie, tymbardziej, że u znajomego w ori plusoroverze jest tak samo jak u mnie, ale jak widać nie ma to znaczenia w grzaniu, więc i rozwodzić się jak to bylo podłaczone fabrycznie też nie ma co, tymbardziej, że Pan Henio i Pan Stasio w FSO jak na kacu byli to mogli inaczej podłączać nie tylko tego typu rzeczy.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 13, 2012, 17:05:21 pm
nagrzewnica wygląda w miarę ok, bo ma te wąskie magistrale więc może watro spróbować odwróconego połączenia.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Październik 13, 2012, 17:27:50 pm
ja około 2 lata temu kupiłem nową oryginalną nagrzewnice miedzianą do plusa za 250 zł, ale to pełen oryginał był, grzała jak głupia, i nie było żadnych problemów. Z tego co się orientowałem to były też zamienniki aluminiowe, ale sprzedawca odradził i am powiedział że lepiej dołożyć tę 100 i mieć taką jak była fabryczna i rzeczywiście miał racje.
\Jak  miałem zielone 44E to przejeździłem nim w największe mrozy i można było zawsze siedzieć na pełnym zychlu w podkoszulce, tak grzała. Ta z allegro wygląda na zamiennik i może dlatego nie działa jak oryginalna.

Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: P!otrek w Październik 13, 2012, 23:33:59 pm
ja mam fabryczną nie ruszaną i też grzeje jak głupia w mrozy najpierw szło się odpalić podjechać pod dom żeby pochodził 10min i było cieplutko tak że można było w bluzie samej siedzieć ;) więc co oryginał to oryginał ;)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 20, 2012, 00:36:34 am
No cóż. Reklamować można, ale deske wywalać drugi raz tez trzeba i nikt poza mną tego nie zrobi w tym aucie :P Niech na razie siedzi, zimą i tak jeżdze mało, a coś tam ciepłego leci, no ale niesmak pozostaje :) Drugi kupujący z tej aukcji gdzie kupiłem (skontaktowałem się znim), jest zadowolony z efektywności swojej nagrzewnicy, wiec musialem mieć pecha. No chyba że facet ocenia w stylu "jak na Poloneza", tego nie wiem.  Dzięki za opinie.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Październik 20, 2012, 11:00:39 am
Reklamować można, ale deske wywalać drugi raz tez trzeba i nikt poza mną tego nie zrobi w tym aucie
Przecież to żaden problem :) max 4h taka robota w obie strony :)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w Październik 20, 2012, 19:46:16 pm
Przerabiałem to raz i zwyczajnie nie mam ochoty, nie chodzi o skomplikowalność, tylko pracochlonność :)
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 18, 2012, 08:12:44 am
Tak odkopię nieco i opiszę swoje doświadczenia.

Jako że też w aucie żony wojowałem z nagrzewnicą postanowiłem zdjąć moduł z wiatrakiem bo coś blokowało klapkę obiegu wewnętrznego. Jakże wielkie było moje zdziwienie jak okazało się że klapka ciepło-zimno nie otwierała się do końca, mimo że pokrętło było ustawione na pełne grzanie. Pomogło dopiero wyprostowanie takiego metalowego cięgna.

Warto abyś sprawdził to u siebie. Do wyjęcia modułu z wiatrakiem wystarczy tylko wymontować schowek.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: michal17abc w Grudzień 18, 2012, 09:27:31 am
ja mam pytanie. jeśli grzeje u mnie tylko z mojej strony a pasażer ma zimno to może być przypchana nagrzewnica?? czy też jakaś klapka sie nie chce otworzyc?? niedługo płyn chłodniczy cały wymienie...
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 18, 2012, 10:28:35 am
Wymiana płynu chłodniczego ma z tym tyle związku, co piernik z wiatrakiem.

Zrzuć dechę i zobacz czy wszystkie kanały wentylacyjne są na miejscu, najlepiej uszczelnij je tak jak były fabrycznie, czyli kup coś typu uszczelka taka gąbczasta, a przy okazji przejrzyj cały układ sterowania podciśnieniowego, może któryś siłowniczek rzucił robotę :P
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: bartek66977 w Grudzień 18, 2012, 14:40:14 pm
A ja znowu mam taki problem że grzać ładnie grzeje, jest ciepło itp ale jak np. na 4bieg przełączy się to wcale nie czuć że powietrze dmucha, głównie aby to na nogi idzie a z  deski nie czuć. Pare razy juz  coś kąbinowałem i bez efektu. Może być coś że gdzieś jest nieszczelność?
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Grudzień 19, 2012, 22:39:31 pm
myślę że trzeba sprawdzić działanie silnika wentylatora. może nasmarować tulejki wirnika. bywa że zawieszają się szczotki.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: CzaroT-11 w Grudzień 20, 2012, 10:40:56 am
A ja z innej strony. Co by nowego tematu nie zakładać bo jak o grzaniu to o grzaniu. Za sterownikiem nawiewu idzie ta linka od regulacji ciepło/zimno. Na jej końcu przed tym oczkiem jest ten kwadratowy kawałek plastiku z "cyckiem" który trzeba gdzieś zaczepić. O ile w poprzednich Polonezach po wyjęciu sterownika nie miałem z tym problemu o tyle w Kombi ten "cycek" na tym plastiku jest ułamany i za cholerę nigdzie nie mogę go zaczepić :/ W efekcie tego jak silnik się nagrzeję i chcę aby zaczęło dmuchać ciepłym powietrzem muszę nastawić dmuchawę na pozycję "4", przesunąć temperaturę na max po czym włożyć rękę za konsolę od strony pasażera i ręcznie wymacać linkę i ręcznie pociągnąć ja do siebie aby klapka w nagrzewnicy do końca się przestawiła na ciepło. I tak muszę jechać bo wystarczy że zmienię kierunek nawiewu lub siłę prędkości nawiewu i już linka luzuje się i trzeba cały czas ręką ją naciągać. Jak ten plastik i gdzie go tam zaczepić?
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Grudzień 20, 2012, 13:03:55 pm
Przykręć wkrętem w miejscu przeznaczenia.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: tata_jerzyka w Grudzień 20, 2012, 21:30:36 pm
Witam, wrzucę i ja swoje 3 grosze do tematu. Jestem po operacji wymiany nagrzewnicy w Plusie. Poprzednia dawała tylko lekko letnie powietrze i to o ile na dworze było w granicach 0st. Bardzo dokładne i skrupulatne czyszczenie układu chłodzenia (min jazda na odkamieniaczu Prestone, potem kuchennym i na końcu mikstura soda+ocet) nic nie dały. Kombinacje z klapkami, linkami, wymiana termostatu na Mera 87st. również nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Pozostała mi ostatnia i najdroższa opcja- wymiana nagrzewnicy. Zakupiłem takową na Alledrogo, 230zł z przesyłką, ory miedziana Daewoo. Kilka godzin destrukcji wnętrza i ów element znalazł się na swoim miejscu. Różnica jest diametralna no ale "dupy nie urywa". O ile jeżdżę po mieście to na prawdę jest w aucie gorąco. Ale już wypad na trasę przy temp -15 (tak jak dziś) powoduje marzniecie kierowcy i pasażerów. Zauważyłem jednak, że kiedy temp. silnika dojdzie do 90st. to z kratek wentylacyjnych leci na prawdę gorące powietrze i od razu robi się przyjemniej. Moje pytanie brzmi: w jaki sposób spowodować aby temp. cieczy była na równo 90st a nie poniżej tak jak dotychczas?
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Grudzień 20, 2012, 21:48:30 pm
Przy takich mrozach i lataniu w trasie karton na chłodnice to najlepsze wyjście
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: tata_jerzyka w Grudzień 20, 2012, 21:52:15 pm
No właśnie mam zasłonięte jakieś 70% chłodnicy. Jak zasłonię całą to auto momentalnie się grzeje.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Grudzień 20, 2012, 21:59:17 pm
Widocznie twój bosch ma zakamieniony uklad lub kiepską pompe wody, dziwne przy przebiegu 83.000km, powinien chodzić jak nowy. Tymbardziej z tak nikłym przebiegiem nagrzewnica powinna grzać jak głupia. Obstawiam, że albo masz rozszczelnione kanały w obudowie nagrzewnicy albo termostat jest zepsuty lub pompa wody nie daje rady. Jako, że masz problemy z układem chłodzenia, bo nie załączają Ci się wiatraki na chłodnicy, sprawdziłbym, czy wszystko jest droźne. No chyba, że to ten polonez 400KM, to być moze przy wkłądaniu tego silnika źle podpiąłeś mały obieg :]
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: tata_jerzyka w Grudzień 21, 2012, 13:52:02 pm
Przeczytaj dokładnie mój pierwszy post w tym temacie. Układ był bardzo dokładnie odkamieniony, nagrzewnica jest nowa, termostat nowy Mera 87st. pompa wody jest również sprawna: auto nagrzewa się błyskawicznie i nie przegrzewa. Wiatraki również załączają się prawidłowo. O ile jeżdżę po mieście to w aucie jest na prawdę ciepło. Wypad na trasę i już zakładasz kurtkę. Problem dotyczy Plusa GLI z przebiegiem 83.000km.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: CzaroT-11 w Grudzień 21, 2012, 14:26:10 pm
Jakieś "przedmuchy" może masz?
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: piciek w Grudzień 21, 2012, 14:30:01 pm
jeśli wszystko jest sprawne, tak jak opisujesz, wszystkie linki podpięte, uszczelniona obudowa nagrzewnicy etc no to ten typ tak po prostu ma, miałem boscha, w ostatnia zime miał 165k km i ogrzewanie działało bdb, jednak dopiero teraz widze, jak moze byc goraco w polonezie po zamontowaniu rovera. Przy obecnych mrozach po przejechaniu na trasie 10km przykrecam ogrzewanie bo jest za gorąco.
Spróbuj jeździć na trasie z zamkniętym obiegiem powietrza.

polecam:
no to http://allegro.pl/oslona-zimowa-heko-polonez-caro-plus-atu-plus-i2858499470.html
nie tylko na zasłoniecie chlodnicy, ale rowniez dzieki temu w zimie mniej soli laduje pod maską.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: tata_jerzyka w Grudzień 21, 2012, 15:00:35 pm
CzaroT-11 to nie jest wina przedmuchów do wnętrza auta. U mnie kasta jest super szczelna. Problem leży w temp. powietrza wydostającego się z kratek nawiewu. Jak jeżdżę po mieście to leci bardzo gorąco. Wyjazd na trase i leci letnie. Trzeba jakoś spowodować aby temp silnika oscylowała cały czas w granicach 90st. U mnie pomimo zastosowania nowiutkiego "zimowego" termostatu ta temperatura jest poniżej 90st. na grubość wskazówki. Ogólnie ciężki temat z tym ogrzewaniem.
SilverArrow dzięki za link. Spróbuję na razie po druciarsku zasłonić ten wlot kartonem zobaczę jaki efekt to przyniesie. Jak coś się poprawi to kupuję z mety.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: junior w Grudzień 21, 2012, 15:29:13 pm
tata_jerzyka zasłonięcie kartonem napewno pomoże, jeśli zasłonisz całego grila i wloty powietrza w zderzaku to nawet przy mrozach będzie ci się wentylator włączał :D .  Trzeba uważać z tym całkowitym zasłonięciem bo jak przyjdzie temperatura koło 0 albo dodatnia to żeby silnika nie przegrzać.

U siebie w plusie jeżdzę na zasłoniętym grilu bo robie krótkie odcinki i silnik był nieodgrzany (majonez pod korkiem oleju).
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Grudzień 21, 2012, 16:46:05 pm
wydaje się że to wina termostatu, ja miałem nówkę miedziankę w plusie ( kosztowała 250zł orginał daweoo) , było po -15 stopni i nie szło wysiedzieć w środku, miałem tylko zasłonięta atrapę plastikiem heko, nie żadnym kartonem ani nic a i termostat miałem na 82 stopnie i nie było problemów. Fakt wypiął mi się raz ten plastik biały i nie było pełnego grzania. Mogłeś coś spieprzyć jak zakładałeś grzejnik, może niedokładnie go uszczelniłeś i dostaje się tam zimne powietrze........
ps. a w swoim egzemplarzu masz podgrzewaną szybę z przodu??/ równomiernie Ci dmucha ze wszystkich kratek??
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Szyna w Styczeń 06, 2013, 16:37:01 pm
jeśli zasłonisz całego grila i wloty powietrza w zderzaku to nawet przy mrozach będzie ci się wentylator włączał :D .  Trzeba uważać z tym całkowitym zasłonięciem bo jak przyjdzie temperatura koło 0 albo dodatnia to żeby silnika nie przegrzać.
sory ze sie wtrace ale ja to mam i bez zaslaniania ;d
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: Michał_22 w Październik 02, 2013, 22:13:08 pm
Sorry, za odkop. Ten zamiennik będzie ok? http://www.czesci24.pl/szczegoly/444259/nagrzewnica-polonez-polonez , czy lepiej kupić oryginalną, nie cieknącą i ją odkamienić? Oryginał to Nissens?
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: bear2493 w Październik 03, 2013, 00:15:43 am
jeśli zasłonisz całego grila i wloty powietrza w zderzaku to nawet przy mrozach będzie ci się wentylator włączał :D .  Trzeba uważać z tym całkowitym zasłonięciem bo jak przyjdzie temperatura koło 0 albo dodatnia to żeby silnika nie przegrzać.
sory ze sie wtrace ale ja to mam i bez zaslaniania ;d
U mnie to samo, nawet nie zasłaniam a w środku jak sie nagrzeje to nie idzie wysiedzieć.
Tytuł: Odp: Nowa nagrzewnica w Plusie i "szału nie ma"
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Październik 03, 2013, 17:38:01 pm
Sorry, za odkop. Ten zamiennik będzie ok? http://www.czesci24.pl/szczegoly/444259/nagrzewnica-polonez-polonez , czy lepiej kupić oryginalną, nie cieknącą i ją odkamienić? Oryginał to Nissens?
Oryginał to nie Nissens. Oryginał jest grubszy. Nie kupuj używanej do odkamieniania. Próbowałem zrobić swoją starą nagrzewnicę, syfu się z niej wylało sporo, ale i tak nie grzała jak trzeba. Kupiłem nową fabryczną razem z całym modułem grzewczym i teraz jest naprawdę ciepło. Miałem w międzyczasie rzekomy oryginał z Allegro (taka złota) i szlag ją trafił po 1,5 roku. Oczywiście o gwarancji nie było mowy.