Ten niby prototypowy maluch był wcześniej o ile dobrze pamiętam za jakieś 4 tys. zł, ale jak się pojawił o nim artykuł na Złomniku (i chyba jeszcze gdzieś) to cena trochę wzorsła
20 000 zł za jakby nie było stertę złomu i szpachli to sporo, będzie kolejny wiszący latami na Allegro "niespotykany nigdzie w świecie rarytasowy rarytas"
Lepiej sobie w garażu samemu taki zrobić, tymbardziej że ten z ogłoszenia też jest pewnie taką garażową wydumką.