coś mi swita (i nie boli) a może by tak pokombinowac z silnikiem od wycieraczek, tyle, że trzeba by go troche przerobić, nie mam jeszcze gotowej koncepcji tylko zarys ale rzucam temat do przemyśleń: jak wykorzystać zębatkę z silniczka (np nasadzić ją na oś zaworu kulowego) i napędzać reszta silniczka, pewnie potrzebne by były wyłączniki krańcowe (to już prostsza sprawa) i pewnie jakaś wizualna sygnalizacja stanu zaworu, zmniejszenie obraotów silniczka powinno byc proste - gdzieś mam schemat jak zrobic regulator obrotów na tanim tranzystorze.
No ludziska rzucajcie pomysłami (tylko nie we mnieeeeeeee :roll: )
Jak cos mi sie wyklaruje to postaram sie zrobic jakiś szkic i umieścić.
co do zaworu do audicy to go jeszcze nie dopadłem, :? .