FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: Szakal# w Marzec 12, 2012, 21:03:19 pm
-
Czy w przypadku sprzedaży samochodu należy jechać do wydziału komunikacji i wypełniać druk o zbyciu pojazdu ?
Płacić opłatę skarbową itd ??
-
Ja tego nie robiłem i nikt z moich znajomych też, jedyne co musisz zrobić to wysłać email-em skan umowy do ubezpieczyciela auta żeby wrazie coś zgłaszali się do nowego właściciela.
-
Najpierw do ubezpieczalni z twoją kopią umowy kupna/sprzedaży, tam powinni podbić pieczątkę i załatwić wszystkie formalności związane ze sprzedażą pojazdu (aby w razie jakiegoś wypadku nie obciążono Ciebie, tylko już nowego właściciela) a następnie do wydziału komunikacji.
-
Gość rejestruje auto i automatycznie schodzi z twojego posiadania
-
Teoretycznie tak, ale nigdy nie wiadomo kiedy nowy właściciel przerejestruje, a w ciągu tych ustawowych 30 dni może się wiele zdarzyć, pomijam że są też ludzie którzy nie przerejestrowują w ogóle lub odkładają to daleko w czasie.
-
Jak rejestrowaliśmy z bratem Atu to z ciekawości pytaliśmy czy to trzeba zgłosić. Gościu za biurkiem wyjął kartkę A4 z oświadczeniem o zbyciu pojazdu. Wyjaśnił jak trzeba wypełnić i że jest na to 30 dni od dnia sprzedaży. Ale nie pytaliśmy o konsekwencje itp.
-
wrazie coś pokazujesz umowe i nic ci nie zrobią kumpel sprzedał auto i przyszło zdjęcie z radaru odesłał razem z kopią umowy i po sprawie.
-
Najpierw do ubezpieczalni z twoją kopią umowy kupna/sprzedaży,
A u mnie na odwrót pierw tylko do urzędu zgłaszasz sprzedaż furki, Pani podbija bez żadnych opłat i dopiero do ubezpieczalni i na tym koniec :d
-
Najpierw do ubezpieczalni z twoją kopią umowy kupna/sprzedaży,
A u mnie na odwrót pierw tylko do urzędu zgłaszasz sprzedaż furki, Pani podbija bez żadnych opłat i dopiero do ubezpieczalni i na tym koniec :d
Pewno w każdym urzędzie inne zasady, ja byłem najpierw w urzędzie to mnie pani odesłała do ubezpieczalni.
A co do opłat to zgłoszenie zbycia pojazdu nie jest obciążone żadnymi kosztami, no chyba że liczymy paliwo za dojazd do urzędu i ubezpieczalni :d
-
Czyli jednak lepiej dla świętego spokoju się wybrać :) ... Dzięki za rady :)
-
należy zgłosić jak najszybciej dla świętego spokoju , wtedy masz podbity papier urzędowy a nie jakiś świstek papieru który mogą ci zarzucić że sfingowałeś. Nigdy nie wiadomo do czego auto może zostać użyte, niech gość potrąci śmiertelnie kogoś i ucieknie a ktoś spisze blachy i tłumacz się chłopie z nie swojej winy mimo że sprzedałeś auto. sytuacja teoretyczna ale równocześnie możliwa.
-
No dziś już sprawę załatwiłem ... wszystko bez opłat ... pół godzinki się zeszło ale już po robocie ...
Swoją drogą zawsze myślałem, że tylko nabycie auta trzeba zgłaszać w UK, a jednak i zbycie.
Dziękuję wszystkim za rady i można zamknąć temat :)
-
ja sprzedałem auto, nic nie zgłaszałem, wiem że właściciel nadal nie przerejestrował, oc sie skończyło 3 miesiące temu, nic do mnie nie przyszło
pewnie polonezami za 500zł nikt sie nie przejmuje ;p
-
Ja swojego sprzedałem we Wrześniu. I przyszło mi pismo z PZU, że skończyła się polisa OC na Poloneza. Wyliczyli stawkę za nowy rok i dostałem rachunek na 1590zł do opłaty. Więc interesują się. Też dostałem z opóźnieniem ;)
-
I właśnie w takich wypadkach pokazujesz umowę kupna-sprzedaży lub złomowania podbitą przez urząd gdzie fura była zarejestrowana.:)