Polonez Caro 1,6 GLI + ORCIARI + KLIMA "Teraz FSO" by Tomek_k

[Tomekk]

Endi - jadąc do Warszawy mijaliśmy chyba z 5 kontroli i chyba w 3 przypadkach się podobało, patrzyli i podziwiali:)

Damian - opony są najwłaściwsze jakie mogą być to 185/70/13 - pakiet Orciari a w szczególności tylne dokładki robią takie wrażenie że koła są schowane bardziej

[damian6819]

najwłaściwsze jakie mogą być to 185/70/13

Kamień z serca mi spadł , faktycznie "origami" robi złudzenie

[utek]

No ale oryginalne tablice były przecież siedmioznakowe - trzeba było wypełnić czymś pustkę na czarnym polu, żeby nie wyglądało, jakby ktoś cyferki pokradł.

Przecież na infocarze można sprawdzić jaki to auto miało nr rej. podczas 1 rejestracji, można było wziąć ten nr, albo zamówić tablice stare tylko czerwone jak to niektóre już tutaj robili, takie by nawet lepiej pasowały do tego samochodu
Reasumując mi to tak średnio się podoba, wolałbym tutaj być bardziej zgodny historycznie.

Numer rejestracyjny jest zgodny z tym który jest aktualnie w rzeczywistości. Kolor tablicy się tylko nie zgadza.

[Gomulsky]

No ale oryginalne tablice były przecież siedmioznakowe - trzeba było wypełnić czymś pustkę na czarnym polu, żeby nie wyglądało, jakby ktoś cyferki pokradł.

Przecież na infocarze można sprawdzić jaki to auto miało nr rej. podczas 1 rejestracji, można było wziąć ten nr, albo zamówić tablice stare tylko czerwone jak to niektóre już tutaj robili, takie by nawet lepiej pasowały do tego samochodu
Reasumując mi to tak średnio się podoba, wolałbym tutaj być bardziej zgodny historycznie.

Numer rejestracyjny jest zgodny z tym który jest aktualnie w rzeczywistości. Kolor tablicy się tylko nie zgadza.

No i? Teoretycznie za jazdę z takimi tablicami jest taka sama lipa jak za jazdę z tablicami z jakimś przypadkowym numerem (np. FSO 6446) lub zupełnie bez tablic, więc jak już się bawić w czarne tablice to poco się ograniczać do takich z tym ohydnym samochodzikiem, skoro można było zamówić jakiekolwiek mające 7 znaków, czy to czarne, czy czerwone i zamieniać je tuż przed zlotem.
Rozumiem, że to ma się podobać właścicielowi, a innym nie musi, ale wyrażenie opinii na jakiś temat chyba wciąż jest dozwolone.

[Tomekk]

więc jak już się bawić w czarne tablice to poco się ograniczać do takich z tym ohydnym samochodzikiem
Rozumiem, że to ma się podobać właścicielowi, a innym nie musi, ale wyrażenie opinii na jakiś temat chyba wciąż jest dozwolone.

Dla niektórych Polonez jest ohydnym samochodzikiem

[Buźka]

ohydnym samochodzikiem

Tak tak, szczególnie Twój  Wypluj to słowo.Bardziej ohydnych aut, niż te robione obecnie (nie wszystkie) to nie widziałem.Ale ja się pewnie nie znam i my wszyscy tutaj, jesteśmy skrzywieni, albo naćpani, że takie coś, nam się podoba.Zagraniczne wygodne, itd. ale nie mają tego "czegoś" i już.A zresztą, coście się tak wszyscy tych tablic uczepili? Nawet na to nie zwróciłem uwagi.Jedynie zdziwiłem się, że takie jakieś "cywilne" zamiast tych żółtych.Następnym razem, to niech kolega zamontuje te z prospektów z napisem FSO POLONEZ na czarnym tle i może wszyscy będą usatysfakcjonowani.Zresztą, jak się nie było do czego przyczepić, to dobre i tablice 

[KGB]

Teoretycznie za jazdę z takimi tablicami jest taka sama lipa jak za jazdę z tablicami z jakimś przypadkowym numerem (np. FSO 6446) lub zupełnie bez tablic, więc jak już się bawić w czarne tablice to poco się ograniczać do takich

racja, jak chca to sie przywala, zwlaszcza ze to numer z żółtych tablic, wiec nawet powinni - żółtych tablic nie stosuje dla podziwiania ich koloru,
fakt,ze zółte, czy czerwone wygladalyby kiepsko na tle tego niebieskiego koloru, ale mozna poeksperymentowac z zielonymi, a na pewno z niebieskim
tak czy siak, skoro sa to lipne tablice, to najlepiej isc na calosc i w miejscu tego samochodzika powinien byc hmm.. kredens lub trapez - ale takich wytloczek zapewne nie maja alegrowi producenci,
czarne blachy na zlot mozna zrobic lipne w starym stylu np. POL ONEZ  ,czy tam POL 0N32,
ja mam na bialych taki numer, ktory z powodzeniem przenioslem na czarne ,tylko wykonanie nie bardzo,bo tlo odblaskowe,wiec czarny bardziej na brazowy wyglada - nie bylo wtedy za bardzo wyboru na alledrogo, koles uparciuch,
widzialem,ze teraz mozna zrobic dowolna np. GSP 2L ,ktorej ten kolo by nie zrobil,bo to podroba prawdziwej

[Daniel#1984]

Bardziej ohydnych aut, niż te robione obecnie (nie wszystkie) to nie widziałem.

Sto procent racji. Przy jakimkolwiek, współczesnym aucie, choćby to był napompowany ford mustang, suv czy jakiś kompaktowy badziew nawet yugo 45 jest stylistycznie ładniejsze.

[mp79]

wyrażenie opinii na jakiś temat chyba wciąż jest dozwolone

Niezgadzanie się z wyrażoną opinią też jest dozwolone. 
Po co wozić dwa komplety tablic, kiedy można wziąć jeden, z takim numerem, jak trzeba. Stylizowanie na czarne to stary pomysł, ale mnie się podoba. Niestety, tylko te z trzyliterowym wyróżnikiem powiatu w miarę naturalnie wyglądają w tej wersji. Dwuliterowe, żeby wiarygodnie ustylizować na '76,  trzeba by było chyba robić nie czarne, lecz niebieskie.

[Tomekk]

Żółte na wszelki wypadek jeżdżą w bagażniku

[mp79]

Tak myślałem; chodziło mi bardziej o konieczność przekładania.  Kiedy numer się zgadza z tym w dowodzie, łatwiej tego uniknąć. Panowie w białych czapkach czytać co prawda potrafią, ale najbystrzejsi nie są, więc w tym przypadku pewnie mało który się kapnął, że z tymi tablicami coś nie tak.

[LeszekR]

Wracając do meritum tego wątku, dla tego auta warto chyba sie poświęcić i przyjechać na kolejny zlot. MEGA!MEGA! robota moze kiedyś go zobacze na żywo, może dzięki niemu w końcu zakończe temat klimy(Pomyśl Tomek o propozycji dorobienia wsporników klimy)
Jak sprawował się na trasie? Liczyłeś ile spalił?Ciekawi mnie ile zostaje mu mocy po włączeniu klimy.

[Tomekk]

Jak sprawował się na trasie? Liczyłeś ile spalił?Ciekawi mnie ile zostaje mu mocy po włączeniu klimy.

Tak jak napisałem, samochód z tym silnikiem jest bardzo dobrym wyborem jako auto na trasę. Ma relatywnie niskie obroty przy szybkiej jeździe, jest w nim cicho, dynamika całkiem ok.Mocy mogłoby być więcej ale...nie ma co marudzić. I tak wiele zależy od kierowcy, w trasie zdarzało nam się nie raz trafić na lokalsów jadących krajówką 60 km/h mimo że wolno było 90, Polonez spokojnie dawał radę i nawet kilka ciężarówek dało się "łyknąć" na krajowej "10".

Fotele akupresura bardzo wygodne, zdecydowanie to jest mocny punkt tego Poloneza. Wraz ze skórzaną kierownicą tworzą fajny klimat dobrego zespolenia z autem.

[Tomekk]

Jakoś nie było okazji się pochwalić - w Czerwcu przyszedł na świat mój syn. Jedną z pierwszych wycieczek samochodowych wykonaliśmy Polonezem New Age. Lubi jeździć samochodem, tutaj też mu się podobało:)





Teraz ma prawie pół roku, ostatnio zauważyłem że wszechotaczające go Polonezy wywarły jednak wpływ :

[lesor#1973]

Gratulacje! 

(stosuję podobne przekazy podprogowe )

[Dawid91]

Gratulacje 

Wpajanie potomkowi miłości do motoryzacji od najmłodszych lat to fajny pomysł 

[Brysiek#1957]

Jakoś nie było okazji się pochwalić - w Czerwcu przyszedł na świat mój syn.

Moja córka ( jest z maja ) szuka właśnie takiego kawalera 

[Tomasz#1969]

( jest z maja )

 To już za stara dla takiego delikwenta

[LeszekR]

Jego krew jest już "zarażona" tematem fso, nie ma bata! <spoko>Fajnie jest mieć kogoś kto przejmie kolekcję

[Buźka]

Tak tak tak, jeszcze do tego długa droga i (choć tego nie życzę) może się kiedyś zachować jak stereotypowy "wnuczek" czy syn i pozbyć się zalegających "gratów" Pół biedy, jeśli sprzeda za odpowiednią sumę, a nie wywiezie na złom.Za 20 lat, kiedy szkrab dorośnie, to nie wiadomo, jak sprawa będzie wyglądała, z takimi naszymi "klasykami" Nie zawsze w życiu jest tak, że można coś zaszczepić dzieciom, bo to nie tylko rodzice je kształtują, ale i środowisko.Daj Panie Boże, żeby było po Waszej myśli, bo szkoda by było tego wszystkiego.