FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: XDX#1825 w Sierpień 02, 2004, 21:31:06 pm

Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 02, 2004, 21:31:06 pm
No wiec tak.. jest deszczowo.. leje caly dzien.. jade sobie do sklepu.. sa swiatla.. zielone.. ruszam.. a tu cos mi szarpie... ja gazu.. .no i strzal w filtrze powietrza... puszczam na luz..i .. gasnie:( zagladam pod mache a tam dekiel - przykrywa filtra powietrza wygieta do "gory" :( odkrecilem.. ponaginalem spowrotem.. i jakos ... trzymajac nie rowne obroty pojechalem.. ale pozniej samochod postal ... i znow jechalem .. zaznacze ze silnik zimny...i to samo.. strzal w filtrze .. wygieta pokrywa.. i gasnie...

Czy moze ktos ma pomysly czemu moze strzelac w filtrze? Czy jak kupie nowy dekiel.. i uszczelke pod filtrem.. taka  gume.. to bedzie dobrze? Czy to moze byc wina przewodow zapolonowych? Gdzies mi sie obilo o uszy ze jak deszczowo i mokro jest to na lpg maja jakis wplyw.. Prosze pomozcie bo za 3 dni musze jechac w trase i jak na zlosc poldek mi sie na mnie wypial :(
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Maciek#938 w Sierpień 02, 2004, 21:41:17 pm
Poszukiwania należy rozpocząc od sprawdzenia układu zapłonowego w aucie. Czyli na pierwszy ogień idą przewody WN (jeżeli nie wymieniałeś to zmień i kup jakieś firmowe np. Ełki, tylko nie kupuj podróbek w stylu Janmor itp.). Ważny jest też stan samego modułu zapłonu, który jest u Ciebie w GLI. SprawdŹ czy nie ma żadnych pęknięć itp.

Naturalnie sama obudowa filtra powietrza musi być szczelna, dlatego tym również powinieneś się zająć.

Pozdrawiam
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 02, 2004, 21:44:06 pm
To jest GLI ABIMEX :(  Z dwoma tymi "modulami" czy jak to sie tam nazywa.. z tego wystaja 4 "cycki" do przewodow WN
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 02, 2004, 21:53:24 pm
No tak.. ale to i tak jutro dopiero.. kupie te Elki..  ile kosztuja tak mniej wiecej?
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Sierpień 02, 2004, 21:55:44 pm
Wow , mi też czasami strzeli  (przeważnie gdy Źle ustawie mieszanke lub zapłon ) ale nigdy tak żeby pogieło pokrywe filtra.  Może to być coś z zapłonem - a tak przy okazji to może ktoś mi wytłumaczyć czym  się go ustawia w wtryskowcach ?
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 02, 2004, 21:59:20 pm
No ja slyszalem od madrych ludzi ze to komp ustawia zaplon w GLI.
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Maciek#938 w Sierpień 02, 2004, 22:33:23 pm
We wtryskowcu zapłon powinien się ustawiać automatycznie. Jeżeli chodzi o te przewody z Ełku to ich cen oscylowała rok temu (wtedy zmieniałem) w okolicach 40zł.

ps. Po tym wszystkim nie zaszkodzi reset kompa.

Pozdrawiam
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: niezalogowany walo w Sierpień 02, 2004, 23:09:06 pm
witam posprawdzaj sobie przewody WN i swiece w pierwszej kolejnosci tzn w nocy odpal silnik i zobacz czy nie ma nigdzie przebic. a z tego co wiem to jezeli masz (a mam takie podejrzenie) moduł z rzemiosła (ktory jest tylko jeden w ABIMEXIE a dwie to sa cewki) a nie fabryczny to takie zjawiska sie zdarzaja jak strzelanie w filtrze przy LPG poniewaz w module jest procesor z programem  ktor w rzemiosle sie "gryzie" z programem w komputerze. I wlasnie czestym przypadkiem rzemiosla jest strzelanie LPG w filtrze.
POZDRAWIAM
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: DooMinick#1823 w Sierpień 03, 2004, 01:29:06 am
Oj to taki strzal to nie tylko grozne dla gaznika. U mnie akurat zawsze byl zaplon OK, ale tata kupil Scierke z oryginalnymi 10-letnimi swiecami Motocrafta i zdarzylo sie ze 3 razy tak, ze jak chcialem szybko ruszyc na skrzyzowaniu na lewoskret (zeby sie zmiescic przed jadacymi znaprzeciwka) to gaz do dechy i auto wykonuje kilka obrotow silnika, nagle stop, przez momencik nic i nagle strzal przeokropny (pedal ciagle w podlodze) i zwija asfalt. Po wymianie swiec problem ustapil, wiec w tym mozna sie dopatrywac winy. Zaznaczam, ze instalka gazowa najtansza, jakies 1500zl na wielopunktowy bez kompa chyba...
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Maciek#938 w Sierpień 03, 2004, 09:02:23 am
Jeżeli chodzi o świece zapłonowe to książka zaleca wymianę co 10 tys km i jeżeli nie chce się mieć problemów to tego należy się trzymać.

Pozdrawiam
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: wiciu w Sierpień 03, 2004, 09:57:59 am
SprawdŹ ceramiczną część świec czy nie ma drobnych pęknięć.
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Sierpień 03, 2004, 10:12:39 am
Co wy chłopaki pieprzycie?
Jakie strzały w filtrze LPG ??????
jakby komuś strzelalo w filtr gazu toby mu rozje*bało conajmniej cały parownik.
chodzi chyba o strzały w obudowę filtra powietrza, kolaga pomylił się w temacie a niektórzy nawet niezauważyli i piszą że " takie zjawiska sie zdarzaja jak strzelanie w filtrze przy LPG"
 :twisted:
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 03, 2004, 12:34:30 pm
Hehe.. mi chodzilo w temacie o filtr powietrza... ze na gazie.. i stad LPG.. a nie o filtr gazu.. to takie oczywiste ze nie trzeba bylo nikomu mowic.. i koledzy tez traktowli ten filtr z tematu jako filtr powietrza a nie filtr gazu  :D
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: mikolaj#288 w Sierpień 03, 2004, 15:59:23 pm
mi czesem tak strzeli przy ruszaniu.... ale to zapewne wina bogatszej miesznaki (docieram silnik)

Po dotarciu istawie LPG w normie i wymienie swiece, kable WN - mam nadzieje ze ustapi ;)
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Radzioqw w Sierpień 03, 2004, 17:31:03 pm
cze wam wszystkim tez to mam mam 1.6gli na gazie jedno punkt i tez mam strzelanie ale tylko wtedy jak po deszczu popada wtedy nawet problemy z uruchomieniem
wymienilem swieczki nic przewody nowki ale jak sie wymieni na stare lub odwrotnie to zapali ale i tak szarpie jakby juz mial strzelac ale mniej czyzby przewody zamokaly czy elektryka pada pomocy niech slonko ciagle swieci
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 03, 2004, 17:45:47 pm
No to masz dokladnie to co ja.. dzis sie zrobilo sucho.. i jest dobrze.. wymienilem dekiel ktory sie powyginal.. kupilem nowa uszczelke pomiedzy wtrysk a filtr..i chodzi i nie strzela.. Ciekawe jak bedzie jak popada..
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: wiciu w Sierpień 03, 2004, 19:50:52 pm
Znajomy tak miał w jednopunktowym abimexie. Po wymianie modułu zapłonowego (na fabryczny - 300zł) jak ręką odjął, a kombinował przy tym ze 2 lata szukając przyczyny.
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 03, 2004, 19:55:16 pm
A jak sprawdzic czy ma sie rzemioslo czy fabryczny?? Bo moje klopoty z tym zaczely sie dosc niedawno i rownie szybko ustaly.. a tak pozatym to juz smigam moim poldkiem z ponad miesiac..zrobilem ponad 12 tys. km.. i to pierwszy taki incydent..
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Maciek#938 w Sierpień 03, 2004, 20:02:17 pm
A powiedz mi czy zmieniłeś już przewody WN oraz świece ? To podstawa. Jeżeli dalej problem będzie występował to faktycznie winny może okazać się moduł (konkretny wydatek).

Pozdrawiam
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 03, 2004, 20:04:25 pm
wiesz... heh... wymienilem dekiel.. uszczelke... i. ... ;( kasy mi zbraklo i nie styklo na WNki.. ale za 3 dni wymienie.. i zobaczymy.. narazie przestalo padac.. i jest dobrze..
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 04, 2004, 00:07:59 am
Jak mi sie ten dekiel wygial w gore.. to go pozniej nie mogel nagiac tak ladnie jak bylo.. i lapal lewe powietrze... no i nie rowno mi chodzil..zreszta i tak nie rowno chodzi.. mam przytkany dolot i jest w miare ale jak odetkam to gasnie.. moze MAPs poszedl sie kochac?? Jak to sprawdzic?
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 04, 2004, 19:56:09 pm
Wymienilem WNki.. na firmowe.. 30 zl kosztowaly... no i dobrze sie jechalo do czasu az deszcze nie popadal.. jak zamokl to zaczelo strzelac.. a pozniej wysechl i bylo spowrotem ok. Jeszcze swiece wymienie dzis.. i zobacze..
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Sierpień 04, 2004, 22:00:20 pm
świece w tym wypadku bym zostawił na póŹniej bo jak muwisz że dobry kawałek jechałeś i zaczeło padac i dopiero wtedy przerywa to świece mają tak ciepło od silnika że raczej nie zamokną.
Mocno się przyjrzeć modułom wysokiego napięcia i moze czujnikowi położenia wału?? Może to on przestaje impulsy wysyłać bo zamaka?
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: wiciu w Sierpień 04, 2004, 22:02:33 pm
A ja jeszcze raz powtórzę: na 95% to jest wina modułu.Spotkałem się z identyczną sytuacją, też problemy były związane z wilgocią np. rano i wieczorem strzelał a w dzień nie, a podczas deszczu to już w ogóle była porażka - nie dało się jechać.
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 05, 2004, 14:46:49 pm
Zeby sprawdzić MAP-a wystarczy podłączyć miernik pod prawdopodobnie środkowy przewód. Są tam trzy przewody: masa, zasilanie i sygnał, więc za którymś razem trafisz na pewno. Miernik na napięciu stałym powinien wskazywać napięcie proporcjonalne do zmian dodawania gazu. Na wolnych obrotach powinno być jakieś (dokładnie nie wiem jak to jest w Abimexie) napięcie. Potem przy gwałotwnym dodaniu gazu powinno na chwilę się zmienić po czym powrócić do wartości z wolnych obrotów. Im gwałtowniejsze dodanie gazu tym wyraŹniejsza zmiana napięcia.

U mnie na tej zasadzie działa elektroniczny wakuometr tyle że w Roverku MAP jest wbudowany w kompa i jest inny niż w abimexie. Zainteresowanych zapraszam do Artykułów. tam jest dokładny opis co i jak.
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: walo w Sierpień 08, 2004, 23:17:20 pm
witam
[shadow=red]wiciu[/shadow] masz zupełną racje ja o module napisalem na samym poczatku tego postu ale kazdy gdyba a ktos tu kase wydaje. a strzały jak byly tak sa dalej... moduł fabryczny od rzemiosla mozna odroznic po kolorze dekielka pod cewkami rzemislo ma srebrny a fabryka czarny ale jest jeden chaczyk z tego co wiem to jak poldki wychodzily z fabryki to trafialy sie ze srebrnymi modulami  :shock:  :shock:  :lol:  :lol:
dlatego proponuje podstawic od kogos modul w czasie wilgoci lub deszczu
POWODZENIA
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: arezer w Sierpień 10, 2004, 21:37:20 pm
:? zbyt uboga mieszanka na wolnych obrotach+swiece i  przewody do wymiany (co do swiec to polecam NGK) :D
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 11, 2004, 17:24:03 pm
No swiece kupilem iskry wlasnie.. bo facio w sklepie powiedzial zeby sie nie chrzanic w jakis tam wynalazki bo to tylko kupe kasy kosztuje a rezultaty slabe.. no i polecil mi troj-elektrodowe iskry i takie mam:) a poki co strzelanie ustalo.. ale to chyba dlatego ze sucho jest .. zobaczymy jak bedzie jak popada.. poki co nie ma jak sprawdzic:(
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Maciek#938 w Sierpień 11, 2004, 19:59:29 pm
No i właśnie takie trójelektrodowe Iskry są bardzo dobre. Sam takie posiadam i naprawdę wszystko pracuje tak jak powinno. Jestem z nich bardzo zadowolony. A cena w stosunku do innych firm bardzo konkurencyjna. Chociaż muszę nadmienić, że wcześniej miałem Iskry jednoelektrodowe i również wszystko pracowało bardzo dobrze :)

ps. Od jutra popołudnia przyjdzie do Polski trochę wilgoci, więc zobaczysz jak po tym będzie się Tobie spisywało auto.

Pozdrawiam
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: wiciu w Sierpień 12, 2004, 15:48:36 pm
Przypomniałem sobie jeszcze o jednym przypadku. Kumplowi też strzelało i winne były  właśnie świece - jak się przyjrzał to na porcelanie świecy widać było drobniutkie pęknięcia. SprawdŹ więc pod tym kątem te stare świece.
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Maciek#938 w Sierpień 12, 2004, 23:03:43 pm
Cytat: "wiciu"
Przypomniałem sobie jeszcze o jednym przypadku. Kumplowi też strzelało i winne były  właśnie świece - jak się przyjrzał to na porcelanie świecy widać było drobniutkie pęknięcia. SprawdŹ więc pod tym kątem te stare świece.

Od jutra już będą opady, więc wszystko się powinno wyjaśnić czy to świece czy nie.

Pozdrawiam
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: powgreg#1843 w Sierpień 13, 2004, 18:19:02 pm
Przyglądam się tym wypowiedzą prawie każdy pisze wymień to wymień tamto Gość ładuje kasę i nic tylko niektórzy próbują coś zdiagnozować (np moduł można podstawić wysuszyć w domu i podczas deszczu podstawić  i sprawa się wyjaśni ew lepiej podstawić inny od znajomego podczas występowania usterki.
Co do świec i przewodów WN kiedyś zastanawiałem się czego trzeba je wymieniać często na gazie a na benzynie nie, przecież gaz nie styka się z przewodami WN a ciągle ulegają przebicim. Jako że jestem elektronikiem nie dawało to mi spokoju i doszedłem do prostego wniosku o napięcu w instalacji WN decyduje odległość elektrod na świecy i to co się znajduje między nimi po sprawdzeniu w "mądrej literaturze" okazuje się ze mieszanka gazowa ma wyższe napięcie przebicia (jest lepszym izolatorem) stąd prosty wniosek zmniejszyłem przerwę na swiecach do 0,9mm i poldek jeŹdzi już 6 rok na jednym komplecie przweodów  (po poprzednim poldku została mi cała reklamówka przewodów :D ). Jedyne co jeszcze zmieniłem to na cewce spiłowałem konektory (te oczka  z przweodami by zwiększyć odległość od wyjścia WN bo czasem skakała iskierka).
Swiece zmieniać najlepiej raz do roku przed zimą lepiej wtedy odpala na gazie stosuje zwykłe iskry jedoelektrodowe bo mogę ustawić przerwę sam, trzyelektrodówki nie dają tej możliwości a ich większej trwałości i tak w poldku nie da się wykorzystać szczególnie na gazie (a to jest główny cel stosowania trzyelektrodówek to ze mamy więcej iskier to bajka dla dzieci :lol:) bo słabym punktem jest izolator a właściwie nagar związany z niestabilną mieszanką w prostych instalacjach I i II generacji.
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Sierpień 15, 2004, 17:24:44 pm
Wymienilem WNki...swiece.. popadalo.. i jest spoko .. dzieki za rady. ;)
Tytuł: Strzaly w filtrze LPG :(
Wiadomość wysłana przez: Maciek#938 w Sierpień 15, 2004, 23:09:32 pm
Cytat: "XDX#1825"
Wymienilem WNki...swiece.. popadalo.. i jest spoko .. dzieki za rady. ;)

No to super. Oby ten stan się utrzymał.


Pozdrawiam